Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

JarekS napisał:

Artemis, pokażesz jak wygląda "uruchomiony" dźwig?

Pozdrawiam.

Niestety jak już kiedyś napisałem nie korzystam z hostingu, a poza tym może uda mi się zrobić zdjęcia jutro przy świetle dziennym i wstawić do galesrii na blogu.
Tutaj niestety ostatnio mam dostęp tylko przez służbowego Citrixa przez VPN, a z pulpitu służbowego kompa przez Edge od kilku dni mam zablokowany dostęp (nie wiem czemu tylko do forum)

pozdrawiam

Nemo1 napisał:

To nie jest żaden wirtualny tuning, tylko przymiarki do waloryzacji.

A to jest temat o waloryzacji? Twisted Evil

JarekS napisał:

Nemo1 napisał:

To nie jest żaden wirtualny tuning, tylko przymiarki do waloryzacji.

A to jest temat o waloryzacji? Twisted Evil

Ja zostawię chyba jak jest w oryginale, bo jest fajnie i za dużo roboty z podporami

P.S.

Jakość nie zachwyca bo światło słabe (cóż zima), ale wstawiłem teraz zdjęcie przy świetle dziennym:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak po rozłożeniu jest to dość duży model i trudno go objąć (robiłem zdjęcie kilka razy i musiałem opuścić trochę ramię żeby kard jakoś wyglądał)

Piotrek_EPKK napisał:

Wiedząc oczywiście, że cenę wydawca będzie sobie zmieniał według swojego widzimisię. I raczej będę też układy z DeA innym odradzał w przyszłości.

Mamy wysoką inflację, a mimo wszystko Dea oferuje modele 1:43, które są tańsze niż IXO, Modimio, Hachette.

Co ma piernik do wiatraka? Gazetowe modele cenowo porównujesz do IXO? Hachette wydaje teraz coś 1/43, żeby porównać? Kontrargument jest od ręki - włoska Centuria i ceny ich nowości. I na tym można zamknąć takie dywagacje. Prawda jest prosta - DeA chce wycisnąć z tej serii ile tylko się da, w sensie zarobku. Reszta to takie bajczenie, żeby tacy jak Ty nie czuli, że są robieni w bambuko Wink

Może koledze nie chodziło o porównanie wprost bo wiemy, że jakość modeli gazetowych jest gorsza od tych z ofert firmowych.
Ale seria ciężarówek wciąż stanowi najtańszą alternatywę dla kolekcjonerów, zwłaszcza tych z ograniczonym budżetem. Oferuje też sporo nowości.
Porównanie do IXO jest jak najbardziej na miejscu bo czasem ten sam model (np Tatra 813 lub Tatra 111 koparka) z drobnymi zmianami oferowany jest jako model firmowy za kilkakrotnie wyższą cenę.
Ta seria ma wiele mankamentów, ale pomimo podwyżek jest nadal bardzo atrakcyjna.

Też tak uważam, dlatego z serii wcale nie rezygnuje Wink

IXO w tym momencie za mało wydaje modeli z tej serii u siebie, żeby zrobić bezpośrednie porównanie, bo jak sam wspominasz mówimy na razie o 2 czy 3 modelach. Ogólnie wydają oni dużo różnych rzeczy i porównania powinny być bardziej na zasadzie czy za taką Tatrę w ich serii warto dopłacać, od tego tu jesteśmy Wink

Mam pytanie odnośnie modelu Skoda 706 R. Czy takie samochody były produkowane w Polsce? Firma SSM wypuściła model Skoda 706 R Jelcz (1948). Czy to błąd w opisie czy też faktyczna nazwa modelu?

Zabudowy robili w Jelczu na te Škody Smile

W Jelczu na importowanych podwoziach Škoda 706 R zabudowywano dla wojska dwa typy nadwozi: N-104 i N-110. Różniły się długością, z zewnątez najłatwiej to poznać po ilości okien. Nadwozie N-104 było krótsze, miało o jedno okno mniej, a między nim a kabiną pojazdu były skrzynki narzędziowe. Model przedstawia ssmochód z dłuższym nadwoziem typu N-110.

dzięki za wyjaśnienia

Nadwozia N-104 i N-110 były budowane seryjnie ?

Małoseryjnie, wyłącznie na potrzeby wojska.

Dzięki. W ''jelczowej'' książce jest tylko że prototypy.

I nie 1948 a lata 50. Model pojawił się już spory czas temu a poza tym wg mnie jest z błędem. Jest to to pomieszanie N-104 z N-110. Model jest z zabudową N-104 ale wtedy koło zapasowe powinno być za kabiną lub pod zabudową. W typie N-110 czyli z dłuższą zabudową już we wnęce.