Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

Nie, taki raczej nie, obstawiam chochlika drukarskiego a pewnie chodziło o P183 Wink

W sumie gdyby ukazały się obydwa, a ten nowszy na przykład na podwoziu 266, to nie miałbym nic przeciwko.

Zapowiedzi są znakomite, seria wciąż podąża w dobrym kierunku, z przyjemnością ją zbieram i nieustannie fascynuje się nowymi nabytkami. Moim skromnym zdaniem jest to najlepsza i najciekawsza w zawartości seria gazetkowa w naszym kraju. Nic tylko się cieszyć, że trwa Cool

Patrząc na zapowiedzi w Legendach FSO to też nie ma powodów do narzekania. Będziemy mieć sporo fajnych modeli w nadchodzących latach Smile

DJ_JeSz napisał:

Wiadomo może czy Liaz Dakar też będzie u nas?

No i zgadłeś kolego 😉 jak nic się nie zmieni to w numerze 79 będzie LIAZ 100.55D, fajne uzupełnienie dla dakarowej Tatry i Stara.

Szkoda, że nadal nie mamy ani jednego Jelcza serii 300 z kabiną 113k.
Tak samo z Jelczem 640W, ale tutaj chociaz jest baza w postaci modelu Jelcza betoniarki.
No cóż, może modele 81-100 mnie pozytywnie zaskoczą.

max napisał:

On też był taki siermiężny, niedorobiony, zabudowa wyglądała jakby była z innej bajki, a z podwoziem połączył ją początkujący modelarz 😉
To był taki wyrób kryzysowy, antyimportowy o słabej jakości. Te betoniarki miały kiepską opinię i nie powstało ich zbyt wiele.

A nie jest to tak, że projekt tej betoniarki powstał i był potem wdrożony do produkcji pod koniec lat 60'? Oczywiście z kabiną 407. Może po niemal 20 latach, ktoś w kryzysie postanowił powtórnie wdrożyć ten sam projekt?
Dla nas mogło by to skutkować w przyszłości kolejnym modelem betoniarki, tym razem z kabiną 407. Zauważcie, że podobnie jest z cysterną i śmieciarka SM-8, na których montowano oba typy kabin.

DawidWD napisał:

Szkoda, że nadal nie mamy ani jednego Jelcza serii 300 z kabiną 113k.
No cóż, może modele 81-100 mnie pozytywnie zaskoczą.

Zaskoczą, bo gdzieś w przeciekach ktoś wrzucił zapowiedź Jelcza 3W317 Wink

SE 2647 napisał:

A nie jest to tak, że projekt tej betoniarki powstał i był potem wdrożony do produkcji pod koniec lat 60'? Oczywiście z kabiną 407. Może po niemal 20 latach, ktoś w kryzysie postanowił powtórnie wdrożyć ten sam projekt?

Prawdopodobnie tak było i MS 31 to młodsza kuzynka betoniarki BS 41, przedstawionej jeszcze na podwoziu Żubra A80/62, a w późniejszych latach produkowanej na podwoziu Jelcza 315 z kabiną 407. Co ciekawe, sądząc ze zdjęć, MS 31 występuje z dwiema wersjami napędu gruchy. A zatem "puste miejsce za kabiną" w modelu miałoby dla jednej z wersji pełne uzasadnienie.
Ale to temat na dłuższe rozważania i raczej w innym miejscu 😉

Zabudowa pod Stara założona na Jelczu

Czy na pewno...?
Na Starze 28 montowano mniejsze betoniarki BS-21 o pojemności 2,5m³, produkcji FUB Koszalin.
MS 31 to większa zabudowa z HSW. Była też montowana na Starach?

Tak mi wygląda ale nie upieram się. Trzeba by analizę jakąś zrobić ale ze zdjęciami słabo, chyba że ktoś wie na bank.

Na pewno na Jelczu były dwa różne warianty. Jeden miał zbiornik wody (to ten walec za kabiną) umieszczony wyżej i taka wersja zabudowy jest niepodobna do tej na Starze. Na zdjęciach maxa taki Jelcz ze zbiornikiem umieszczonym wyżej, to ten w kolorze zielonym z czerwonymi pasami. Drugi miał za kabiną pustą ramę i wtedy zbiornik wody był umieszczony nisko. Ten wyglądał z daleka praktycznie tak, jak betoniarki na Starze. Mimo prawie identycznego wyglądu jestem jednak za opcją, że gruszka na Starze była mniejsza.

Betonomieszarki są tak do siebie podobne, że gdy ukazała się zapowiedź tego Jelcza, to ktoś nawet pytał czy to ta sama gruszka, co na wcześniejszym modelu Jelcza 640. Bez pomiarów albo danych z książek / instrukcji / prospektów nikt na oko nie stwierdzi, czy na jakimś Starze jeżdżącym po Polsce była gruszka z Jelcza.

W poprzenim moim poście wspomniałem o dwóch wersjach betoniarki montowanej na podwoziu Jelcza serii 300. Na zdjęciach widać, że jedne mają przestrzeń za kabiną zabudowaną, a inne nie - tak jak to jest w modelu. Rożnica wynika z zastosowanego napędu gruszki. Te "zabudowane" posiadają odrębny silnik, umieszczony w tym miejscu. W takim rozwiązaniu, co zauważył W126, zbiornik wody jest wyżej. Rozwiązanie z odrębnym silnikiem jest stosowane w cięższych betoniarkach, a także w holowanych. W polskiej BSH 061/061C produkowanej na licencji Stetter'a był to np. mały diesel z Andrychowa.
Drugim rozwiązaniem jest napęd z silnika pojazdu realizowany za pośrednictwem przystawki odbioru mocy. Wtedy miejsce za kabiną jest "puste", nie ma tam dodatkowego silnika, a zbiornik wody może być niżej. Takie rozwiązanie stosowane było np. w produkowanych przez FUB Koszalin betoniarkach BS-21, montowanych na podwoziach Starów.
Jak wynika ze zdjęć, na Jelczach serii 300 można zauważyć obydwa rodzaje napędu. Ale to są zdjęcia współczesne. Być może widoczne na nich pojazdy nie są już w kompletacjach fabrycznych...
Na pewno polskie BS-41 montowane na Żubrach A80/62 i Jelczach 315/407 miały odrębne silniki napędu gruszki. Z kolei większość znanych mi MS-31 miały napęd z przystawki mocy. Czy były też fabryczne wersje z odrębnym silnikiem czy może zielony Jelcz z mojego zdjęcia to czyjaś warsztatowa "twórczość" - nie wiem.
Temat wymaga dłuższej dyskusji, ale raczej w nowym temacie bo tutaj nie wszyscy chcą to czytać 😉

Czy Wasze Stary stoją idealnie na wszystkich czterech kołach, nie "kiwają" się? Zacząłem się przyglądać modelowi pod kątem wymiany zabudowy pod zabudowę modelu klubowego nr 2, i okazało się, że moja rama jest wykręcona... Może to tylko ja miałem takiego pecha? U Ciebie Bartku, po zdjęciach nie zauważyłem takiej przypadłości. Wydaje się wszystko być w porządku. Gdyby ktoś z Was potwierdził jakie są Wasze modele? Dziękuję!

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]