Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

AdrianX napisał:

Wojciech1500 napisał:

To i tak jest mało jak na takie modele.

Za niektóre, na których przycebulili i nie dali nawet metalowej ramy, to połowe tego to za dużo

Polemizowałbym, czy materiał ramy jest wyznacznikiem klasy modelu.

Jelcz przed chwilą pojawił się na stronie Empiku i już niedostępny

Czyli, ostatnio jak zwykle. To będzie jeden z droższych modeli w drugim obiegu...

@RICA
A co tym Twoim Csepelem ze zmodyfikowaną kabiną 113? 🙂

Ugrzęzłem z malowaniem kabiny, muszę drobiazgi podmalować, mam nadzieję że w tym tygodniu ruszę z tematem bo inne czekają Smile

Udało mi si e dostać dwie sztuki w dwóch różnych kioskach. Model wygląda ładnie, myślałem że będzie większy, jest też lekki więc chyba rama plastikowa (nie rozpakowywałem z blistra żeby sprawdzić).

Mi też udało się kupić, szok Smile

Rama jest metalowa, widelec się otwiera. Model na żywo robi super wrażenie, detale typu kształt drzwi, szyb itd odpowiadają pozostałym jelczom co jest, uważam ważne jak stoją obok siebie.

A ja mam pytanie od osób które zajmują się robieniem kalkomanii. Jest szansa na takie "PKS NOVA"?

Jelcz trafiony dopiero w drugim kiosku. Było tam za to chyba z pięć sztuk. Na żywo wygląda lepiej niż w zapowiedzi, więc to na plus. O jego dopasowaniu do serii nie będę powtarzał, bo zdanie podtrzymuję, natomiast jakość wykonania, jak zawsze bardzo dobra. Brakuje mi tylko napisu „JELCZ” z przodu na atrapie, bo bez tego jest jakoś goło…
Na razie zostanie jednak w blistrze i poczeka aż będę mógł go z czymś zestawić w komplecie Wink

PS. Leżały jeszcze Mercedesy z poprzedniego numeru, więc jak ktoś potrzebuje to pisać na PW

Jelcze 642 w kiosku u mnie na wsi leżą - jakby ktoś potrzebował proszę o kontakt na PW

Kolejna wyczekiwana pozycja - Jelcz P642. Smile

Specyficzny model, jednak bardzo mi się podoba.
Rzeczywiście na żywo jest lepszy niż na zapowiedzi, ma metalową ramę, ale dla mnie takie rzeczy jak różnokolorowe felgi czy brak emblematu to zbrodnia...

Dlatego felgi poszły w czerń, zawitała kalkomania emblematu JELCZ, klamki poszły w chrom, zaznaczyłem uchwyty pod szybą przednią i dodałem tablice. Reszta to pierdoły, typu domalowanie czegoś itd.

Teraz w mojej opinii model jest wspaniały, kilka detali a odbiór jest zdecydowanie inny. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam!

Bardzo efektowny i fajny model. Do pełni szczęścia oszlifuj szwy na widelcu, a będzie dużo lepiej wyglądał,

pozdrawiam

Kilka detali a jak bardzo poprawiają model.

Skąd masz kalki?

Nie wiem skąd kalki ma Bartek ale jakby co to są tutaj 🙂:
[link widoczny dla zalogowanych]

sprzewo, max podrzucił właśnie te konkretne. Very Happy

Oryginał ma w miejscu emblematu z przodu logo PKS Nova i dlatego wydawnictwo zrobiło tam puste miejsce. Nie chcą i pewnie też nie mogą reklamować konkretnej firmy. Felgi w oryginale były malowane przy okazji remontu i dlatego nie są czarne. Po przeróbkach model faktycznie wygląda lepiej, chociaż oddala się od oryginalnego wzorca. Ja bym go chętnie widział w białym malowaniu PKS Białystok. Ciekawe, czy wyjdą takie kalki. Będzie można wtedy porwać się na kompletne przemalowanie.

Ciekawe, czy dostaniemy w serii krótką kabinę jelczańską od serii 400 i 600 nowego typu. Można by było jeszcze więcej fajnych przeróbek zrobić. Betoniarka się nie liczy, bo tam była kabina starszego typu z grillem i migaczami w atrapie.