Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

Kto im te kolory podpowiada....

Szkoda i do tego w "super" kolorkach

Jestem ciekaw, czy faktycznie będzie to "pokolorowany" przeszczep z KAPu ze starą kabiną, czy zaś cokolwiek się zmieni in plus. Bo kolory to in minus, zdecydowanie.

Ależ jestem rozczarowany... ile można tłuc to samo. W dodatku dali okrągłe kierunkowskazy i chyba nawet koła ma te same niepoprawne co KAP czy Atlas. Kabina wydaje się taka jak w ostatnich wypustach, ale cale podwozie jest przeszczepem a o konfiguracji kolorów nie wspomnę. To moje pierwsze rozczarowanie w tej kolekcji.

+1 do rozczarowanych. Parafrazując klasyka: "Może i malowanie jest do pipla, ale za to koła też są słabe"...

Szczerze liczyłem na Jelcza zbliżonego do wersji ze zdjęcia kolegi meteor1983, względnie ma jakąś ciekawą wersję nadwoziową. Model w związku z tym sobie odpuszczę.

Przy podanym roczniku (1971) można było się spodziewać przeszczepu z Atlasa z kabiną typu 113 ale myślałem, że coś poprawią...
A tymczasem jedyna zmiana oprócz cyrkowych kolorów to małe przednie migacze wprowadzone dopiero w modelu 325 😏
Modelik ani ładny, ani poprawny...

I to jest właśnie "zapychacz" a nie Bucegi. Csepel czy Pegaso Wink

Ciekawe, czy to oznacza, że nie dostaniemy już w ogóle w tej serii Jelcza 315 z kabiną starego typu. Musiałby się nazywać tak samo jak ten, a do tej pory nie było dwóch modeli o takiej samej nazwie. Kolory są paskudne i nie wiadomo, co z tym robić. Koła można sobie niby przełożyć z Jelcza cysterny na przykład, ale zderzak i całe podwozie i tak będą do malowania. Bezsensowna i nikomu niepotrzebna dodatkowa robota, jeśli ktoś chce go doprowadzić do ładu.

Jedyne co jest inne to kolory ale zdziwiłbym się gdyby było inaczej, spodziewałem się umalowanego przeszczepu choć mogli to zrobić o wiele lepiej. Auto i tak pójdzie na przeróbki więc specjalnie mi to nie przeszkadza. To już ten z KaP jest o wiele lepszy bo przynajmniej ma malowanie z 71 roku a nie ten wzorowany na nie wiadomo czym.

W PRL samochody prezentowane na różnych targach, wystawach miały często inne malowanie niż seryjne. Barwy bardziej pastelowe, czasem "krzykliwe" kolory. Nie stąd właśnie wzięto malowanie tego modelu Jelcza?

Co oprócz kół raziło w modelu Jelcza 315 wydanego w KAP?

Możliwe, że malowanie zaczerpnęli stąd: [link widoczny dla zalogowanych]

Dziś premierę miała naprawdę fajna pozycja - Pegaso 1064. Mamy w nim zawarty kawałek historii polskiego transportu.

Model duży, masywny i dobrze złożony. Nie będę się wypowiadał na temat poprawności, ponieważ nie znam się na ciężarówkach tej marki, jednak z tego co wiem powinien mieć pakę zamienioną z Fiatem 190 TC i byłoby idealnie. Very Happy

W swoim modelu tradycyjnie dodałem tablice.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I lepsza zapowiedź Jelcza.
I tak na 100% go kupię, bo szkoda byłoby przerwać pełną kolekcję.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam!

Bartek. napisał:

jednak z tego co wiem powinien mieć pakę zamienioną z Fiatem 190 TC i byłoby idealnie. Very Happy

Nie byłoby idealnie Bartku, bo paka w Fiacie ma inne boki, tu w Pegaso są dobre. Przekładka plandeki też nic nie da, bo plandeka w Pegaso, poza przednią ścianą jest poprawna. Z przodu trzeba by dać taką jak jest z tyłu i wtedy będzie OK.
Tu można zobaczyć fotkę tego samochodu na drodze. (ostatnia w tym artykule)
[link widoczny dla zalogowanych]

Kolego mkazik: jak nic że na nim się wzorowali tyle że ani to rocznik 71 ani oryginał, paka samoróba lub z czegoś innego a wystarczyło wzorować się na pierwszej serii.
Tak wygląda 315 z serii informacyjnej, czyli jak było w KaP ie

kolorystyka się zgadza a nawet burty są w miarę podobne. Więc wystarczyło poprawić koła i plandekę. Pegaso super, na otarcie łez po Jelczu. Ale przy następnej aktualizacji nastroję wzrosną Smile