Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

Star 28/29 super i myślę, że będzie to dobra baza do przeróbek na wersję skrzyniową, cysternę, osinobusa i wiele wiele innych... Cool

- jak dla mnie to będzie jeden z największych hitów w całej kolekcji (chyba, że jeszcze sami wydadzą go w innych zabudowach)

Co do koloru Lublina sanitarki

Ten model ma niemal identyczny kolor, jak farba PACTRA A67 "POLISH KHAKI I"

Ten kolor w wojskowym żargonie nazywano "tropikiem" i kojarzę dokładnie taką farbę z wojskowego sprzętu z czasów II Rzeczpospolitej - przykładałem model naszego Lublinka sanitarki do oryginalnych militariów z epoki - filtra do maski przeciwgazowej wz 1930, pochwy od bagnetu do polskiego Mausera (zarówno "PERKUNA"wz 1924 jak i wz 1929) oraz hełmów francuskich ADRIAN - model 1915 oraz 1926 (używanych w polskiej kawalerii do 1939 roku i malowanych regulaminowo dla WP) i kolor jest niemal IDENTYCZNY !!!

Czyli kolor jako sam kolor z wojskowych regulaminów Wojska Polskiego jest prawidłowy - natomiast pytanie pozostaje takie - czy na ten kolor malowano pojazdy?

Widziałem w muzeum Wojska Polskiego w 2008 roku w Forcie Czerniakowskim kilka ciężarówek Star w podobnym, jaśniejszym "tropikalnym" kolorze - był bodaj Star 266 z nadwoziem Sarna II oraz Star 660 z nadwoziem 117 UAM opisany jako "Stacja WRL-60" - przy czym były obok siebie 2 Stary 660 opisane jako WRL-60 - jeden był jaśniejszy, a drugi ciemniejszy...

Czy ktoś mógłby "realnie na żywo" porównać nasz model Lublinka ambulansu do tamtych Starów z Fortu Czerniakowskiego? Czy jest to podobny kolor, czy może zupełnie inny?

Star wygląda świetnie. Też mam obawy, że dużo modeli będzie do reklamacji. A w kiosku ciężko będzie go dorwać.

gryngol napisał:

Te dodatkowe kratownice żurawia pewnie były w każdym jak opuszczał fabrykę, albo jako wyp. dodatkowe. A potem pewnie leżały gdzieś za szopą (.....)

Kratownicowy wysięgnik składał się z kilku segmentów, w modelu są one odwzorowane w położeniu transportowym. Dźwig nie mógł się przemieszczać z wysięgnikiem rozłożonym do pełnej długości bo był za długi, nie pozwalały na to przepisy.
Każdy taki dźwig (żuraw) opuszczał fabrykę z kilkoma segmentami złożonymi w pozycji transportowej, tak się też przemieszczał po drogach publicznych. Segmenty złożone na czas transportu raczej nie "leżały gdzieś pod szopą" 😉 Były integralną cześcią każdego dźwigu.

Nie wiem, może się mylę ale mam takie wrażenie że te elementy wysięgnika leżące z tyłu są dużo potężniejsze niż sam wysięgnik.

Model Stara 28 zawiera konfigurację kabiny (kilka detali) odpowiadającą przełomowi 1985/1986, czyli tuż przed modernizacją kabiny w 1986 roku.

Ktoś wspomniał,że kabina tego żurawia to od Stara 200. I tak i nie. Starachowice oracowywały nowy samochód jako 6-tonową ciężarówkę o symbolu Star 200.Jednak pewne trudności sprawiły ,że w1969 r. wypuszczono modele przejściowe oładowności 5-ton.Star 28 posiadał silnik wysokoprężny a Star 29 silnik benzynowy.Tak więc kabina pierwotnie przeznaczona do modelu 200 stała się de facto kabiną tych modeli przejściowych.Pierwsze modele Stara 200 też pokazywano z praktycznie niezmienionymi kabinami i światłami umieszczonymi tak jak w Starach 28/29.Powoli zaczęto zmieniać te światła na podwójne od fiata 125 p.Zostawiając je jednak w tym samym miejscu.Dopiero przy produkcji seryjnej w 1975 r. światła powędrowały do zderzaka. Tak więc poza światłami zewnętrze Star 200 miał tylko podniesioną do 6 ton ładowność. Pierwsze Stary 200 miały w miejscu lamp poszerzony dolny wlot powietrza,nasępnie przy zmianie dachu otwory po światłach zamaskowano odpowiednimi zaślepkami. Stopniowo kabina tego Stara ewaluowała w stronę kabiny następcy ,czyli Stara 1142.

Nie byłoby ryzyka uszkodzenia kratownicy żurawia i lin, gdyby do środka blistra były włożone dwie wytłoczki plastikowe na kształt foremki obejmującej żuraw z obydwu stron. Takie rozwiązania z powodzeniem stosuje Hachette np. do zabezpieczenia lusterek. Zobaczymy, może tak właśnie będzie i nie dostaniemy tym razem modeli w kawałkach. W betoniarce najsłabszym punktem była oś obrotu gruszki i drabinka. Tam się wszystko łamało najczęściej. Widziałem kilka modeli z identycznym uszkodzeniem. W żurawiu słabych punktów może być jeszcze więcej. DeA nie stosuje z tego co zauważyłem żadnego wypełnienia w paczkach i wrzuca modele luzem do pustego kartonu, więc prenumeratorzy mogą się najeść sporo nerwów.

Cieszy, żę wydawnictwo wybrało malowanie cywilne, a nie wojskowe dla tego modelu.

Model zapowiada się rewelacyjnie. Ciekawe czy wydawnictwo zadba również o napis na kabinie operatora.

Jakieś napisy ma, przynajmniej z przodu kabiny. Napisy przynależności do danego przedsiębiorstwa trzeba będzie sobie samemu nakleić.

Z przodu kabiny jest napis "Udźwig - 4t GR.3", czyli zgodnie z oryginałem. Ciekawe, czy na boku będzie ten napis, o którym wspomniał meteor1983, ale myślę, że jest na to duża szansa.

Jestem pod wrażeniem, co wydanie to lepszy okaz. Szacunek dla Deagostini z mojej strony bo jak do tej pory mam autka z drobnymi pomyłkami w porównaniu ze zdjęciami z neta.
Wracając do stara z zabudową dzwigowa u nas w mieście też jest taka ciężarówka tylko nie wiem czy akurat 29. Poproszę właściciela o możliwość wykonania zdjęcia i wam tutaj wstawię.

pomian napisał:

... mam takie wrażenie że te elementy wysięgnika leżące z tyłu są dużo potężniejsze niż sam wysięgnik.

Przekrój poprzeczny kratownicy jest prostokątny. Elementy dodatkowe są ułożone do transportu pionowo a w przypadku ramienia żurawia kratownica ułożona jest poziomo. Stąd taki efekt.

Przyglądałem się zdjęciu zapowiedzi. Jest napis o którym wcześniej wspomniałem po zrobieniu zooma pomiędzy dodatkowymi kratownicami. Brawo DeA

map69 napisał:

pomian napisał:

... mam takie wrażenie że te elementy wysięgnika leżące z tyłu są dużo potężniejsze niż sam wysięgnik.

Przekrój poprzeczny kratownicy jest prostokątny. Elementy dodatkowe są ułożone do transportu pionowo a w przypadku ramienia żurawia kratownica ułożona jest poziomo. Stąd taki efekt.

Dzięki wielkie za wyjaśnienie, nie wiedzieć czemu byłem przekonany że przekrój kratownic jest kwadratowy.

EDIT: I musisz do tego cytować zdjęcie? Mod.

Na naszym forum już niektórzy koledzy wyzbywają się Urala, a w tym wątku ciągle nie było jego zdjęć. Gorąca prośba do naszych znakomitych fotografów o zdjęcia Urala . Nie zbieram tego, ale popatrzeć bardzo bym chciał. Nikt nie zamieszcza w Internecie równie dobrych zdjęć modeli, jak Wy ...