|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Mario1992
User
Dołączył: 02 Lis 2018
Posty: 33 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minsk Mazowiecki
|
Wysłany:
Sob 10:54, 19 Cze 2021 |
|
|
Post został pochwalony 5 razy
Ostatnio zmieniony przez Mario1992 dnia Sob 15:03, 19 Cze 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
DawidWD
User
Dołączył: 17 Kwi 2021
Posty: 131 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 11:22, 19 Cze 2021 |
|
Wow
Podoba mi się Jelcz. Czy rozmiar opon jest w miarę ok? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojtek_
User
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 220 Przeczytał: 39 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 11:28, 19 Cze 2021 |
|
dzięki za zdjęcia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mario1992
User
Dołączył: 02 Lis 2018
Posty: 33 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minsk Mazowiecki
|
Wysłany:
Sob 11:35, 19 Cze 2021 |
|
Rozmiar opon wydaje się być rzeczywiście za duży.
Ale myślę, że koledzy którzy mają więcej doświadczenia ocenią to lepiej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
huml
User
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1227 Przeczytał: 73 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany:
Sob 12:31, 19 Cze 2021 |
|
Czy w orginale Jelcza było fioletowe wykończenie tyłu czy to jakieś gendery |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez huml dnia Sob 12:32, 19 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
W126
User
Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2226 Przeczytał: 74 tematy
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:49, 19 Cze 2021 |
|
huml, zobacz, że fiolet przebija też na ścianie przedniej zabudowy za kabiną. Wygląda, jakby ściany zabudowy były dwuwarstwowe. Zewnętrzna jest pomarańczowa, a wewnętrzna fioletowa. Ktoś się teletubisiów za dużo naoglądał? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608 Przeczytał: 81 tematów
Pomógł: 283 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:13, 19 Cze 2021 |
|
huml napisał: |
Czy w orginale Jelcza było fioletowe wykończenie tyłu czy to jakieś gendery |
Zacznę od tego, że bardzo fajnie, że model został wydany, też go sobie kupię itd itp. To żeby uciąć niepotrzebne dyskusje z wszystkimi bezkrytycznymi entuzjastami każdego kolejnego wydania DeA.
A co do samego Jelcza, problem jest taki jak w wielu poprzednich modelach DeA. Wzorowany jest na konkretnym samochodzie po przemalowaniach i przeróbkach, który nie ma wiele wspólnego z oryginalnym, seryjnym pojazdem z epoki.
O ile ogólna bryła pojazdu (kabina, zabudowa, koła) jest ok jak na gazetowy model za 69zl, to kolorystyczne dywagacje pojazdu są zupełnie odjechane. Niestety, po raz kolejny świadczą też, że w DeA zajmują się tym panie od kolekcji motylków bez wiedzy nt motoryzacji.
Kilka spostrzeżeń:
- Kabina Jelcza 325 w żadnej seryjnej wersji nie występowała w takim kolorze. Wzorem dla modelu prawdopodobnie była śmieciarka po przejściach z Lublina z przemalowaną kabiną.
- Wycieraczki szyb w roku 1989 (tak datowany jest model) były już czarne (pomijam ich przewymiarowanie i "pancerny" wygląd)
- Klamki wlasciwie też były już czarne chociaż bywaly jeszcze chromowane więc nie jest to merytoryczny błąd ale raczej pewna niespójność.
- Uchwyty pod przednią szybą stanowiły integralną część nadwozia i zawsze lakierowane były w kolorze kabiny. Malowanie ich na czarno nie ma sensu i uzasadnienia.
- Lampki obrysowe na dachu kabiny nie były obowiązkowe ale jeśli już się tam znajdowały to obudowy były z czarnego tworzywa a klosze były przeźroczyste. Dwa kleksy srebrzanki na dachu modelu są zupełnie niepotrzebne.
- Ale zupełnym kuriozum są różowe wstawki w zabudowie śmieciarki. Zabudowa WUKO SM-101 zawsze malowana była jednobarwnie, najczęściej na kolor żółtopomaranczowy. Ponieważ szybko korodowala, zdarzało się, że po oczyszczeniu korozji "zaatakowane" powierzchnię malowane były minią (farba antykorozyjna w kolorze rudym). I prawdopodobnie wyblakła fotografia takiej zabudowy była inspiracją do zastosowania różowych wstawek. Inaczej tego nie potrafię sobie wyjaśnić.
Model ma jeszcze kilka mniej żenujących błędów ale żeby być sprawiedliwym, ma też plusy. Ma np ładną atrapę chłodnicy z fajną głebią 😉
W każdym razie smutne to, że wyczekiwany, premierowy model wydany został z tak lekceważącym i ignoranckim podejściem do tematu. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez max dnia Sob 21:37, 19 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
sk2011
User
Dołączył: 11 Wrz 2015
Posty: 97 Przeczytał: 104 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Sob 21:40, 19 Cze 2021 |
|
Czy czasami kolego nie przesadzasz z tym czepianiem się mało istotnych szczegółów? Bardzo dużo Jelczy jeździło z bordową kabiną i cieszę się że taka się pojawiła - nie będzie trzeba przemalowywać kabin ze skrzyniowych oraz śmieciarek Presko. Klamki w tym roczniku były chromowane, widziałem niejednokrotnie późną wersję 342 oraz 325 D z chromowanymi klamkami. Uchwyty pod przednią szybę często malowano na czarno, nawet egzemplarz z moich zdjęć ma takie. Obrysówki na dachu to żaden kłopot dla wprawionego modelarza. Tak samo jak i bardzo ładnie wykonana zabudowa. Moim zdaniem model zasługuje na uznanie, a takie przesadne czepialstwo wygląda śmiesznie. Skrytykować w tej serii można jedynie Stara 21 z chromowanymi ramkami okien, srebrnymi felgami i zderzakiem przednim, kogoś poniosła fantazja.
Wracając do Jelcza niestety rama wykonana jest z metalu, do tego jest obcięta tuż za mostem tylnym przez co wykonywanie konwersji może okazać się utrudnione. Będzie trzeba dorabiać profile z hipsu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojciech1500
User
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1412 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:52, 19 Cze 2021 |
|
Ja nawet cieszę się, z takich braków czy niedopatrzeń... w końcu to daje nam pole do popisu przy waloryzacjach. No a w przypadku Stara 21 zmian do wprowadzenia będzie bardzo dużo. Począwszy na korekcji srebrzanki, na malowaniu wnętrza kończąc. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peyton
User
Dołączył: 16 Lut 2015
Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce/Warszawa
|
Wysłany:
Sob 22:12, 19 Cze 2021 |
|
Rzuciłem okiem przez blister i wydaje mi się, że zabudowa śmieciarki jest zbudowana z dwóch elementów - zewnętrzna pomarańczowa, wewnętrzna fioletowa. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
W126
User
Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2226 Przeczytał: 74 tematy
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:20, 19 Cze 2021 |
|
No to o tym właśnie pisałem. Pytanie, czy zabudowę da się rozłożyć na dwie części i wewnętrzną łatwo pomalować, a zewnętrznej w ogóle nie ruszać. W przeciwnym razie będzie konieczne malowanie całości, a to już niepotrzebna robota, której w tym modelu być nie powinno. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
modelarzZG
User
Dołączył: 16 Paź 2016
Posty: 120 Przeczytał: 83 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Sob 22:28, 19 Cze 2021 |
|
A mnie ciekawi inna rzecz, a mianowicie, czy jelcz posiada wnętrze identyczne z 315 z KAPu/Atlasu? Patrząc na zdjęcia wydaje mi się, że niestety tak jest, czy ktoś z posiadaczy modelu mógłby to sprawdzić? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608 Przeczytał: 81 tematów
Pomógł: 283 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:12, 19 Cze 2021 |
|
sk2011 napisał: |
Czy czasami kolego nie przesadzasz z tym czepianiem się mało istotnych szczegółów? Bardzo dużo Jelczy jeździło z bordową kabiną i cieszę się że taka się pojawiła - nie będzie trzeba przemalowywać kabin ze skrzyniowych oraz śmieciarek Presko. Klamki w tym roczniku były chromowane, widziałem niejednokrotnie późną wersję 342 oraz 325 D z chromowanymi klamkami. Uchwyty pod przednią szybę często malowano na czarno, nawet egzemplarz z moich zdjęć ma takie. Obrysówki na dachu to żaden kłopot dla wprawionego modelarza. Tak samo jak i bardzo ładnie wykonana zabudowa. Moim zdaniem model zasługuje na uznanie, a takie przesadne czepialstwo wygląda śmiesznie. (....) |
Prawdopodobnie nie zrozumiałeś pierwszego zdania z mojego poprzedniego wpisu, który skierowany był do takich, bezkrytycznych fanów DeA. Nie szkodzi, wyjaśnię jeszcze raz 😉
Po kolei:
1. Kabiny seryjnych Jelczy 325 nie były fabrycznie lakierowane w takim kolorze jak w modelu. Tyle.
2. O klamkach napisałem, nie jest to merytoryczny błąd. A Jelcz 342 nie ma tu nic do rzeczy, prawdopodobnie wielu z nas widziało różne modele Jelcza z różnymi klamkami.
3. O uchwytach pod przednią szybą również napisałem. Seryjnie były ZAWSZE w kolorze nadwozia, a to co ma egzemplarz z Twojego zdjęcia ma takie znaczenie jak różowe wykończenie zabudowy w modelu. Czyli merytorycznie żadne.
4. Poprawienie spieprzonych obrysówek to nie jest problem nawet dla początkującego modelarza.
Ale model nie jest kierowany tylko do modelarzy. Przede wszystkim do kolekcjonerów, w tym ludzi młodych, którzy czerpią z tego historyczną wiedzę. I dlatego powinien być merytorycznie poprawny bo nie kosztuje to nic więcej ponad odrobinę wiedzy i przyłożenia się do pracy na etapie przygotowania modelu. Myślę, że wielu z nas służyłoby w tym pomocą z chęcią i bez wynagrodzenia.
Wprawdzie bylejakość jest dzisiaj powszechna czemu sprzyjają takie postawy jak Twoja ale dla wielu z nas poprawność merytoryczna w dalszym ciągu ma znaczenie. To co dla ignorantów jest mało znaczącym szczegółem, dla miłośników polskiej motoryzacji jest istotną kwestią. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Bartek.
User
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 890 Przeczytał: 43 tematy
Pomógł: 154 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice
|
Wysłany:
Sob 23:27, 19 Cze 2021 |
|
Przecież ten wyczekiwany Jelcz, miał dwukolorową zabudowę już na zdjęciach z RC forum, wrzucanych kilka stron wcześniej. Nikt tego nie zauważył? Po prostu na tamtych zdjęciach wygląda to na typową podkładowkę tj. czerwony tlenkowy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608 Przeczytał: 81 tematów
Pomógł: 283 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:07, 20 Cze 2021 |
|
Może nie wszyscy zwrócili uwagę na zdjęcie z RC Forum?
A może części z nas wydawało się, że w modelu jednak bedzie kolor "czerwony tlenkowy", czyli w miarę zgodna z rzeczywistością podkładowa minia?
Przecież już raz w modelu Ursusa 330 pojawił się ten kolor na akcesoryjnej kabinie w którą wyposażony był ciągnik. Wtedy niewiele osób zwróciło na to uwagę a przecież taka kabina ani nie występowała w tym traktorze seryjnie ani nie była częstym akcesorium w takiej postaci...
Ale w modelu zaczęła żyć własnym życiem i powielona została w wydaniach w innych krajach. A za chwilę pewnie się znajdzie w Wikipedii jako wzorcowe wyposażenie ciągnika z czasów PRL... 😉
I właśnie o to chodzi żeby taki model Jelcza 325 WUKO SM-101 nie stał się historycznym wzorcem. Bo za bardzo od niego odbiega. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|