Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

Star 66/660 wywołał ciekawa dyskusje. Model napewno przedstawia jedna zabudowe z listy. Czy uda nam się ja doprecyzować??

STAR-66 (660) był produkowany w dużej liczbie wersji specjalistycznych: Wóz wyrzutni rakietowych BM-21. Wóz przeciwlotniczy z karabinem maszynowym PKMZ-2. Wóz transportu parku pontonowego PP-64. Dźwigi R-061 i ŻSH-6S. Koparka K-407B. Most towarzyszący SMT-1. Wóz chemiczny (Instalacja rozlewcza do odkażania IRS). Samochód sztabowy AS-2 z zamkniętą zabudową i podobny do niego samochód medyczny (sala operacyjna i zabiegowa). Meteorologiczna stacja radiolokacyjna. Stacje radioliniowe: R-404 i R-405. Filtr do wody FSW-8000. Piekarnia polowa XCN-1B. Pralnia wodna i chemiczna. Warsztaty obsługi pojazdów, kowalski, frezarki, spawalniczy, elektromechaniczny, artyleryjski. Warsztaty naprawy broni, sprzętu optycznego, medycznego, łączności, umundurowania. Stacje kontrolno-pomiarowe SKN-6D. Cysterny.
Podnośniki.

Z podanego tekstu można wywnioskować że jest to albo samochód sztabowy , sala operacyjna lub zabiegowa.

Ten STAR-66 - zdecydowanie nim nie jest. Jest to raczej 660.
Nie licząc pewnych drobnych zmian w podzespołach (skrzynia biegów, i rozdzielcza, mosty napędowe, wyciągarka), których praktycznie nie widać zwłaszcza w skali 1/43, to głównym wyróżnikiem były koła.
STAR-66 miał opony i koła o rozmiarze 11.00-20. W 1/43 widoczna średnica felgi powinna wynosić 13,8 mm.
STAR-660 miał opony i koła o rozmiarze 12.00-18 - analogicznie jak ZiŁ-157. W 1/43 widoczna średnica felgi powinna wynosić 12,4 mm. Ponadto powinny być kanoniczne opony z tzw. "polskim" bieżnikiem - co nasi koledzy nawet fajnie zrobili - tylko że nie wiedzieć czemu o rozmiarze 12.00-20 dla STAR-266< który nigdy takich opon nie miał.
Na STAR-660 (jak i na SKOT-a) stawiano też opony w "jodełkę" - ale to z braku opon z "polskim" bieżnikiem.
No i ten blaszany dach - to już późna modernizacja STAR-600 - bo oryginalny składany brezentowy gnił i przeciekał .
Tak na marginesie - nawet w wojsku często na oba stary mówiono "66" albo "6 na 6" z racji napędu 6x6.

A także mówiono na te samochody "pszczoła"🐝

meteor1983
Co za bzdury piszesz ?
Wyrzutnie BM-21 Nigdy nie były montowane na Starach , żadnych Starach , były Na Uralach a później po modernizacji na Jelczach 662 Langusta

To fakt. BM-21 na podwoziu Stara? Nie wiem skąd ktoś wziął takie rewelacje :roll:

Piotrek_EPKK napisał:

To fakt. BM-21 na podwoziu Stara? Nie wiem skąd ktoś wziął takie rewelacje :roll:

No , ale to przecież ja nie mam racji .

meteor1983 napisał:

Z podanego tekstu można wywnioskować że jest to albo samochód sztabowy , sala operacyjna lub zabiegowa.

Wygląda na to, że sztabowy - jest teoretyczna możliwość, że w muzeum wiedzą, co dostali Wink

- no chyba, że ich okłamali.
[link widoczny dla zalogowanych]

Star 66/266

Samochody skrzyniowe występują również w wersjach specjalistycznych, np. jako wóz amunicyjny polowych wyrzutni rakietowych BM-21 i zestaw przeciwlotniczy z 14,5 mm karabinem maszynowym PKMZ-2.

Oprócz samochodów skrzyniowych produkowano liczne wersje wyspecjalizowane, w tym pojazdy parku pontonowego PP-64, zawierającego samochody AP-64 - do przewozu sekcji pontonowych oraz BP-64 - do przewozu pontonów brzegowych (ostatni ma wydłużoną, czteroosobową kabinę; taką kabinę miały też niektóre pojazdy ciężarowe). Inne pojazdy specjalne to: dźwigi R-061 i ŻSH-6S (z wydłużoną kabiną, mieszczącą w tylnej części stanowisko operatora dźwigu), koparka K-407B, most towarzyszący SMT-1, cysterny, instalacja rozlewcza do odkażania IRS.

W bogatej gamie pojazdów specjalnych wykorzystano zamknięte, metalowe nadwozie typu 117 AUM, montowane za kabiną kierowcy (w konsekwencji koło zapasowe przeniesiono pod tylną część ramy podwozia, a kosze na dwa kanistry - pod nadwozie). Spośród nich na uwagę zasługują m.in.: autobus sztabowy AS-2; sala opatrunkowa; ruchomy zespół operacyjny; kabina rachmistrzów meteorologicznej stacji radiolokacyjnej Ludwik; stacje radioliniowe: R-404 i R-405; filtr do wody FSW-8000; piekarnia polowa XCN-1 B; pralnie wodne i chemiczne oraz ruchome warsztaty: obsługi pojazdów B/Panc i B-2/Sam, frezarsko-wiertarski typ 541; kowalsko-spawalniczy typ 543; obsługi smarowej WOS; elektromechaniczne RWEM i RWEM-r; artyleryjskie: typ 537, RWA, A-2 i A-5; naprawy broni strzeleckiej typ 551 i RWS; naprawy sprzętu optycznego RWO; naprawy sprzętu łączności Ł-2; naprawy sprzętu medycznego R/Med i M/Med.; naprawy butów, umundurowania i sprzętu kulturalno-oświatowego itp. Natomiast do obsługiwania i napraw sprzętu radiolokacyjnego służą m.in.: stacje kontrolno-pomiarowe SKN-6D i warsztaty WRL-60 i WRL-80. Opracowano również dla Stara-660 specjalne nadwozie składane, którego powierzchnia wewnętrzna zwiększa się prawie trzykrotnie po wysunięciu jego bocznych części. Zabudowano w nim m.in. salę operacyjną, łaźnię polową i pomieszczenie sztabowe.

Kolego meteor1983
Skoro już posiłkujesz się cudzym tekstem - to wypadało by podać też źródło tekstu pierwotnego i jego autora.
Zresztą - z samego układu tekstu i przytoczonych danych widać, że pisał to amator - który "wojsko" zna z Czterech pancernych...

jat02 napisał:

Znowu kwestionujesz moje spostrzeżenia , zamieściłem zdjęcie oryginalnego pojazdu , ale nie , bardziej wiarygodna jest jakaś buda rzucona w trawę lub eksponat niewiadomego pochodzenia .

Znowu dałem się wciągnąć w bezsensowną wymianę zdań.

Nie będę zabierał już żadnego zdania w temacie Stara 660 , bo się zaczyna we mnie gotować .

Przede wszystkim się uspokój, bo zachowujesz się, jakbyś tylko Ty miał rację, a reszta się nie zna. Jak komuś się model podoba i próbuje odnaleźć oryginał, na którym się wzorowano, to zaraz Cię nerwy niosą, chcesz wyrzucać zabudowę do śmietnika itp. Odnośnie sytuacji, którą przywołujesz, to dotyczyła tabliczki Jelcza 003 przebitej na 028 lub odwrotnie. Wyjaśniłem Ci to już wtedy i dalej uważam, że się myliłeś. Nie będę już do tego wracał, bo nie od tego jest ten wątek. Teraz nie wykluczam, że znowu możesz nie mieć racji. Zaznaczam, że nie chodzi mi o BM-21, a o zabudowę z modelu i jej porównanie do "budy w krzakach" oraz pojazdu z muzeum.

Zamieściłeś zdjęcie Stara w innej zabudowie, który ma taki sam numer rejestracyjny, jak "buda rzucona w krzaki". Podałem Ci możliwe przyczyny takiej sytuacji. Mogły być dwie zabudowy o identycznym numerze rejestracyjnym, bo na przykład modernizowano pojazd w trakcie i przełożono mu inną zabudowę. Twierdzisz, że Twoje zdjęcia to dowody. No to pokaż proszę zdjęcie, które jest dowodem, że Star 66/660 w zabudowie takiej, jak na modelu, nie istniał. Umiesz udowodnić zdjęciem, że czegoś nie było?

Póki tego nie zrobisz, to dla mnie każde wzmianki od kolegów o sali operacyjnej lub sztabie, które wyglądały tak samo, jak model są bardzo cenne. Być może dostaniemy rarytas w bardzo rzadko spotykanej zabudowie. Jeśli jedynym błędem merytorycznym jest opisanie Stara 660 jako 66, to dla mnie to nie jest żaden problem. Szczególnie, że model nie jest zamieszczony na błędnie opisanej podstawce i Star 66 pojawia się tylko w gazetce, a nie na modelu.

W początkowym okresie produkcji montowano na Starach 660 koparkę Waryński KS-251. Koparka K-407 pojawiła się dopiero pod koniec produkcji, a głównie na Starach 266.
Na nadwoziu z Jelcza budowana była też radiostacja typu R-118.

don_Cristobal napisał:

meteor1983 napisał:

Z podanego tekstu można wywnioskować że jest to albo samochód sztabowy , sala operacyjna lub zabiegowa.

Wygląda na to, że sztabowy - jest teoretyczna możliwość, że w muzeum wiedzą, co dostali Wink

- no chyba, że ich okłamali.
[link widoczny dla zalogowanych]

Też mi na sztabowego pasuje, tym bardziej, że gabinet zabiegowy wyglądał inaczej:
[link widoczny dla zalogowanych]

A sala operacyjna miała zupełnie inną zabudowę i to rozkładaną:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Znow musza poleciec ostrzezenia i trzeba usuwac posty, ktore nie maja za bardzo nic wspolnego z tematem kolekcji?

Przeciez macie od tego specjalnie zalozony watek.
Nigdy sie nie nauczycie...

Myślę że jak już ten Star się pojawi, pojawią się też różne zabudowy do konwersji z manufaktur. Ja naprawdę nie widzę problemu w zabudowach które można tak łatwo wymienić. A sam model mi się podoba choć szkoda że to 660 a nie 66. Raczej zwykłej 66 już się nie doczekamy choć może będzie 660 z plandeką. Najbardziej denerwują mnie tylko tablice rejestracyjne, powinny być dwie literki. Jedna literka była tylko do 56-tego, ale też z sześcioma cyframi.

Nie pretenduję do grona specjalistów ani wojskowych ani nawet samochodów ciężarowych Ale budzi moją wątpliwość, że to wersja sztabowa, bo znalazłem w Internecie wersje sztabową AS-250
[link widoczny dla zalogowanych]
Była to wersja rozkłądana. Tu rozłożona :
[link widoczny dla zalogowanych]
Więc druga wersja sztabowa w "zamkniętej puszce" bez okien wydaje mi się trochę wątpliwa.