Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

Wysłany: Śro 23:47, 10 Mar 2021

U mnie na 7 Żubrów tylko 1 miał defekty:

połamaną deskę w burcie skrzyni oraz uwaloną, całkiem luźną tylną oś

----------------------------------
Co do Starów 266:
zdarzało się, że przy odklejaniu plandeki wyszczerbiły się końce burt, a w jednym egzemplarzu skrzynia miała deformacje burt nawet na samym dole - jakby przy odlewaniu jeszcze miękki plastik się zdeformował - ale to sporadyczny egzemplarz, gdzie skrzynię można zastąpić w konwersji nadwoziem specjalnym Wink

--------------------------------
Co do Jelcza 415:
nie zauważyłem póki co żadnych wad, choć też i dokładnie się im nie przyglądałem...

Natomiast z tego modelu - to cieszę się jak dziecko - marzyłem od lat o tej ciężarówce, a od kiedy KAP wydał model 315-tki, to wręcz chorowałem na "Jelcza z lampami w zderzaku"

Ciekawe, czy ukaże się w serii jeszcze jedna wersja kabiny Jelcza - gdzie są reflektory w zderzaku, ale grill podobny do tego w 315-tce i kierunkowskazy przednie jeszcze na kabinie (a nie w zderzaku)

Wysłany: Śro 23:54, 10 Mar 2021

Bartek. napisał:

Pozwolę sobie wrzucić swoje zdjęcia Jelcza. Smile

Jak dla mnie wykonanie w okolicach np. gablotkowego Liaza 110. Nie kracząc, ta seria to zupełnie nowy poziom w skali 1/43. 415 jest genialna. Standardowo dodałem tablice rejestracyjne.

Nawet chlapacze z logiem! Shocked

Wysłany: Czw 1:07, 11 Mar 2021

Jelcz 415 jak dla mnie super a razem z Żubrem i 315 to rewelka, natomiast w 315 koła do wymiany bo są dużo mniejsze niż 415 i A-80 i teraz to wali po oczach. No i leżanki do zrobienia.

Wysłany: Czw 11:23, 11 Mar 2021

Czy ktoś z Was "dobierał się" już do Jelcza?
Ściągaliście pakę/plandekę?

EDIT: Rama jest w końcu plastikowa czy metalowa? Słyszałem już obie wersje.

Wysłany: Czw 11:33, 11 Mar 2021

meteor1983 napisał:

Czy kabina jest dźwigana??

Wygląda na to, że tak. Ale trzeba prawdopodobnie odkręcić jedną śrubkę:

https://www.youtube.com/watch?v=ZgmzszUlLGw

Wysłany: Czw 13:18, 11 Mar 2021

Pan_Samochodzik napisał:

EDIT: Rama jest w końcu plastikowa czy metalowa? Słyszałem już obie wersje.

Rama jest metalowa, kabina metalowa, osprzęt na ramie plastikowy, skrzynia i plandeka plastikowa, wnętrze kabiny plastikowe.

Wysłany: Czw 15:47, 11 Mar 2021

idoneo1 napisał:

meteor1983 napisał:

Czy kabina jest dźwigana??

Wygląda na to, że tak. Ale trzeba prawdopodobnie odkręcić jedną śrubkę:

Bardziej jest tam zwyczajnie imitacja silnika. Kabina nie odchyla się na żadnym zawiasie, a po odkręceniu tej jednej śrubki z tyłu jest zwyczajnie już oddzielona od ramy.

Wysłany: Czw 16:19, 11 Mar 2021

Na filmie trzyma palcem żeby mu nie wypadła Very Happy

A ugięciem resorów to już bajka

Wysłany: Czw 16:59, 11 Mar 2021

Zastanawiałem się czemu robią takie widoczne te mocowania kabiny, a nie gwint pod nią, a teraz przynajmniej wiadomo co tam jest.

Wysłany: Czw 22:06, 11 Mar 2021

Wojciech1500 napisał:

Bartek. napisał:

Pozwolę sobie wrzucić swoje zdjęcia Jelcza. Smile

Jak dla mnie wykonanie w okolicach np. gablotkowego Liaza 110. Nie kracząc, ta seria to zupełnie nowy poziom w skali 1/43. 415 jest genialna. Standardowo dodałem tablice rejestracyjne.

To prawda... na Twoim zdjęciu doskonale widać przepaść względem Jelcza z kapu, który wygląda jak ubogi krewny.

Zdjęcia kolegi znakomite, nie ma to tamto, robi świetną robotę!
ale tak bym nie przesadzał z tym ubogim krewnym jeśli chodzi o porównanie tych pojazdów... Wink

Po prostu - te auta i na żywo są tak różne i tak od siebie odległe, że różnice muszą być niemalże namacalne...

A jak postawisz obok siebie te dwa modelu, to tym bardziej świetnie widać,
na żywo byłoby podobnie (w 1:1)
- naprawdę zaskakuje ta seria na plus, że aż miło.
Na zachodnich forach larum - "Polacy mają bliżej do Chin, to jest skandal!
dlaczego oni mają taką fajną serię, a my ciągle te odgrzewane kotlety... czy tam kebaby" .. Wink

Wysłany: Czw 22:19, 11 Mar 2021

"Festiwal" wszystkich najważniejszych kabin z Jelcza już mamy. Czy będzie jeszcze wywrotka W640 z kabiną 136? Piękne te modele "so far". Ładnie zaczęli. Chyba tak pozostanie👍

Wysłany: Pią 10:13, 12 Mar 2021

Przyjechał dziś do mnie zamówiony Jelcz. Jestem naprawdę pod wrażeniem modelu - zarówno jakość wykonania, jak i wymiary robią wrażenie. Niestety, jak to bywa, opony się nieco odkształciły i trzeba będzie to naprawić. Rażą też (chyba nie wspomniane przez nikogo dotychczas) dziury w pierwszych drzwiach (w okolicach nadkola) między drzwiami a stopniem.

Wysłany: Pią 11:57, 12 Mar 2021

Całkiem zapomniałem, że Jelcz już wychodzi, ale dziś bez problemu go kupiłem. Pierwsze co to wielkość, jest naprawdę spory. Wykonanie też bez zarzutu, w końcu są lusterka takie jak powinny. Aż by się chciało jeszcze dodać do niego przyczepę.

Wysłany: Pią 19:57, 12 Mar 2021

Witam. Nie wiem czy ktoś to zauważył ale tablice rejestracyjne WRB 294H w najnowszym Jelczu 415 są takie same jak ze zdjęcia Jelcza z gazetki (str. 4), z tym że Jelcz ze zdjęcia to ciągnik siodłowy Jelcz 442.

Wysłany: Pią 22:20, 12 Mar 2021

jtomasz napisał:

z tym że Jelcz ze zdjęcia to ciągnik siodłowy Jelcz 442.

Raczej C 417 D. Jelcz 442 to oferowany obecnie samochód terenowy 4x4 dla wojska.