|
Autor |
Wiadomość |
zizi
User
Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 212 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany:
Czw 17:12, 05 Lis 2015 |
|
Z tego, co pamiętam to Trabant 1.1, Melex, Beskid, Warszawa 210, Rocar TV.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Piotr1-60
User
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 525 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany:
Czw 17:14, 05 Lis 2015 |
|
Może to nie miejsce na tą serię, ale pozwolę sobie wrzucić milicyjna Warszawę z serii KWP
Kultowe Wozy Policyjne Nr 21
WARSZAWA 223
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Samuray
User
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
Wysłany:
Czw 20:41, 05 Lis 2015 |
|
zizi napisał: |
Melex, Beskid, Warszawa 210 |
O tym mi pisał, że raczej nie ma szans przez problemy z licencją A szkoda... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cochise
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1278 Przeczytał: 17 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany:
Pią 13:39, 06 Lis 2015 |
|
Raf napisał: |
....... - czy na czele dzialu sprzedazy w DeA
stoi handlowiec z prawdziwego zdarzenia - czy duren z przydzialu.
Czekam na odpowiedz. I licze na ...rachunek ekonomiczny.... |
Mam spore obawy, że to ten drugi.....
Raf napisał: |
I tak, silĄ KAPu byla cena. Polowa go zbiera z tego wzgledu
Zadna tam jakosc, o ktorej sie tyle p... bez sensu. CENA. |
No niestety dopuki bede zarabial ponizej sredniej krajowej cena bedzie odgrywać rolę,
Raf napisał: |
Zbieranie po cenie - ma racje bytu na poczatku tej drogi,
ale nie pozniej. BO ROZWOJ, to nie trwanie przy tanim KAPie,
tylko rozszerzanie swoich horyzontow. KAP sie - skonczyl.
Odwalil niesamowita robote. Jest dla mnie - wydarzeniem
niemalze historycznym. Ale - pora gonic SWIAT, moi Drodzy |
No moze ja czegoś w tym nie rozumiem, ale jak dla mnie te serie gazetowe zawsze są ta "niższą półką" mającą w zasadzie zachęcic nowe osoby do np kolekcjonowania aut. Stąd zawsze zbieranie "po cenie" bedzie poczatkiem drogi o ile ktoś bedzie chciał nią nadal podążać. Po prostu nie rozumiem w czym KAP przeszkadza jak to kolega ujął w rozwoju, czy tez rozszerzaniu horyzontów. czy też gonieniu świata...
Piotrek_EPKK napisał: |
... Jedyne co to odniosę się krótko do Cochise:
Nikt nie uznaje Cię za biednego, ale jednak czytam ten Twój podpis zawsze i szczerze dalej nie wiem czy to żart, czy ubolewanie? |
Cóz mogę na to odpowiedzieć po za tym co juz napisałem?
Odczytuj to jak chcesz.
Piotrek_EPKK napisał: |
Dwa - od kiedy kryterium ceny jest wyznacznikiem kolekcjonera, albo gdzie ja tak napisałem? Chodzi o równanie w górę, a nie w dół, a to oznacza większe nakłady, ALE... nikt nikomu nie każde mieć kolekcji PMA... |
Niechce mi sie teraz szukać konkretnego postu, ale po kilku wypowiedziach odniosłem takie wrażenie, pewnie, że nikt nikomu nie każe mieć kolekcji PMA, ale to ciagłe podkreslanie niskiej ceny Kapu... a choćby Skoda z Abrexa czy naprawdę jest na tyle lepsza, że warta wyższych nakładów? Czemu tak często nie podkresla sie jakosci jak cenę?
Piotrek_EPKK napisał: |
..... Nie chcesz tak robić to nie ma problemu, ale nie dziw się że zachwytu nie będzie potem nad serią (wypaloną) i jej entuzjastami |
A skad taki wniosek? Nikt sie nikomu nad niczym nie każe zachwycać, znow skąd taki pomysł? Ale dlaczego wypaloną? Dlaczego to taka zbrodnia byc entuzjastą kapu?
Piotrek_EPKK napisał: |
Trzy - skoro podoba Ci się model, ale jednak go nie kupisz (mimo atrakcyjnej ceny), bo wolisz KAP to cóż, tutaj już raczej nie ma co dodawać. Ja bym to nazwał różnicą między zbieraczem, a pasjonatem |
aaa więc taka jest róznica pomiędzy pasjonatem, a zbieraczem, no przyznam, że nie wiedziałem... a zawsze myślałem, ze przyczyn dla których mozna nie kupic danego modelu pomimo atrakcyjej ceny może być sporo innych. Np wole kupowac w Polskich seriach bo tym napedzam własny rynek, a nie Niemiecki...
Piotrek_EPKK napisał: |
I dlaczego "KAP jest solą w oku". Błąd. Jest on już totalnie obojętny i ludzie siedzący w temacie podśmiewają się właśnie z tych powodów, które w jednym z poprzednich postów wypunktowałem. Mnie jest obojętne ile tego jeszcze natłuką, ale jestem po prostu ciekawy do, którego momentu będzie się to im opłacać (vide post Rafa). |
Widocznie już stary jestem, albo jakis niedzisiejszy... jak coś mi jest obojetne to ani mnie to nie rajcuje ani nie śmieszy, a opłacać sie im to bedzie pewnie do momentu do którego beda chetni to kupować.
Cytat: |
Cytat: |
Melex, Beskid, Warszawa 210 |
O tym mi pisał, że raczej nie ma szans przez problemy z licencją A szkoda... |
Warszawa 210 i Beskid? A kto ma na nie licencje? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cochise dnia Pią 13:49, 06 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 45 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:19, 06 Lis 2015 |
|
Była dyskusja nt. przyszłości wątku KAP po zakończeniu serii. Mnie akurat w tym wątku raziło to, że w pośredni sposób istniała presja, żeby opisywać tylko bieżące wydania. Ja natomiast po zakupie modelika bardzo długo analizuję jego wady, zalety zbieram informacje w Internecie np. o wymiarach, rozmiarach kół, też zdjęcia z różnych ujęć. Nieraz wracam do tego samego modelu po latach, wynajduję nowe fakty, informacje zdjęcia czy dane.
Wynikiem tego są obserwacje, których na bieżąco nie miałem, a które mają dla mnie duże znaczenie. Zbieram modeliki, które wystarczająco wiernie odtwarzają oryginał. Pierwszy krok to wymiary, ale potem koła, opony, proporcje , krzywizny etc. Co oczywiste (dla mnie) nie jestem tak dobry, żeby wypatrzeć wszystko. Uwagi i obserwacje Kolegów uważam za niezwykle cenne, nawet jeśli je potem sprawdzam. Ale myślę, że podobnie jak ja, wielu powstrzymuje się od nowych uwag nt. modeli wydanych dawno. Dla mnie - szkoda. To akurat jest szansa na przedłużenie interesujących treści w tym wątku KAP nawet długo po zakończeniu wydawania tej serii.
A do rzeczy - dzisiaj dostałem w ręce model EMW 340 . Było na jego temat niedużo. Pierwotnie nie zamierzałem go kupować ale zmieniłem zdanie. Modelik wydawał się ładnie zrobiony a wydaje mi się, że modelik w skali 87, który przed laty miałem, przedstawiał właśnie BMW/EMW 340. Cjciałem go mieć w „słusznej skali”. Kupiłem więc na Allegro.
Modelik rzeczywiście ładny ale spotkało mnie rozczarowanie. Na pewno będę go chciał w przyszłości sprzedać. Nikt niestety nie napisał o jego wadach, więc teraz ja to uzupełniam.
Po pierwsze wymiary. Do tej pory KAP prawie nie miał tu błędów i ten EMW jest niestety wyjątkiem. Długość jest OK, szerokość prawie OK (za wąski o 1 mm) ale rozstaw osi jest za mały o 2 mm. Niby niewiele, ale przy poprawnej łącznej długości sugeruje zaburzenia proporcji.
Kolejny wymiar to felgi i koła. To częsta wada KAP. Felga jest za duża o 2 mm a co gorsza całość koła też jest za duża o 1 mm. Niby niedużo ale z przeliczeń oznacza to, jakby samochód miał zamiast 16 calowych opon 18 calowe. Na prawdziwym samochodzie każdy by zauważył. I jak zacząłem oglądać zdjęcia samochodu - widać, że modelik ma te koła karykaturalnie duże. Jak wspomniałem, to częsta wada KAP, ale warto chyba jąo dnotowywać. Coraz mniej osób kupuje serię KAP "ciurkiem" a coraz więcej uzależnia decyzję od jakości (w tym poprawności) modelu.
Kiedy zacząłem porównywać ten modelik ze zdjęciami widzę, że ww. wady mają swój skutek w modeliku. W rzeczywistym samochodzie maska jest prawie karykaturalnie długa a górna jej krawędź poprowadzona płasko. Dość płaski jest też dach auta.
W modeliku inaczej. Modelik wygląda "typowo", jak inne samochody tej epoki. Ze specyfiki linii tego BMW/EMW 340 niewiele zostało. Winię za to zaburzenie proporcji . Sądzę, że przy za krótkim rozstawie osi kabina sięga za daleko do przodu, a maska uległa skróceniu. W dodatku w modeliku maska delikatnie opada ku przodowi. Za duże koła modelika dodatkowo psują oryginalny widok.
Dodatkową wadą w moim odczuciu jest zbyt obły i wypukły dach. W ten sposób kształt kabiny dodatkowo "wynaturza" wygląd modelu, zamiast obłego płaskiego jest jajowaty. Podejrzewam, że modelik jest za wysoki z powodu tej kabiny i jej dachu. Dowieść nie mogę bo nie mam odpowiednich, wiarygodnych rysunków. Wymiarom wysokości podawanym w różnych katalogach nie ufam, bo trzeba by mieć pewność, że model ma tak samo umieszczone zawieszenie. Wiarygodny byłby wymiar między progiem i dachem a o to trudno.
Generalnie, w stosunku do zebranych zdjęć, modelik jest ładny (ładny lakier itp.), ale nie odzwierciedla wyglądu samochodu.
Jeśli nie znajdę innego spojrzenia na model będę uważał modelik za wart tego, żeby sie go pozbyć.
A może dzięki temu opisowi ktoś uniknie błędnego zakupu.
Tyle moich dywagacji o EMW a Kolegów namawiam do opisów innych modeli z przeszłosci, jeśli sądzą, że coś ciekawego zaobserwowali. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
zizi
User
Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 212 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany:
Pią 15:46, 06 Lis 2015 |
|
Cytat: |
Cytat: |
Melex, Beskid, Warszawa 210 |
O tym mi pisał, że raczej nie ma szans przez problemy z licencją A szkoda... |
Cytat: |
Warszawa 210 i Beskid? A kto ma na nie licencje? |
Licencje na nie posiadają upadłe FSO i BOSMAL |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zizi dnia Pią 15:47, 06 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
QLIG
User
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 3484 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 93 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZO
|
Wysłany:
Pią 16:56, 06 Lis 2015 |
|
Ale skoro nie było problemu z licencją do tej pory , to dlaczego niby teraz ma być ? Z FSO mieliśmy masę modeli bez problemu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piotr1-60
User
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 525 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany:
Pią 23:40, 06 Lis 2015 |
|
...a może w przypadku Beskida 106 chodzi o inż. Wiesława Wiatraka (jego zespół projektował to auto) ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raf
Moderator
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa
|
Wysłany:
Sob 4:41, 07 Lis 2015 |
|
Re: promens
Ale zdajesz sobie sprawe,
ze swiat nie jest czarno-bialy...?
Takie podejscie jak Twoje - szanuje, rozumiem
- moim zdaniem - malo kto w praktyce je wciela w zycie.
OCZYWISCIE, niektorzy - TAK...
Ale z moich obserwacji wynika - ze to wyjatki.
Wziac model, odciac mu pol przodu, cos dospawac,
szlifowac, przemalowac, dodac gwiazdke... uzyskac 2mm roznicy...
TO SIE ZDARZA FAKT.
Efekt? z 10 cm swietny, z metra - zaden...
Ja osobiscie musze CZUC MODEL, jego KLIMAT,
tylko to sie dla mnie liczy. Kiedys wypuscilem w swiat
jakies 70 Warszaw M-20 z dziura w dachu
Wielu sie z tego smialo, bo rzekomo takiej nie bylo itd. itp.
Ale SIEDEMDZIESIECU DOROSLYCH FACETOW
poczulo to co ja - chcialo miec Wa-wke z otwartym dachem.
I tyle. Po prostu. Wiec co jest smieszne?
Jakis idiota-amator na niemieckim forum, ktory sie smial
z nazwy "rollerdach"... czy - ludzka potrzeba posiadania "czegos fajnego, innego"?
A TAKA WARSZAWA PRZECIEZ NIE ISTNIALA...
Czasem na klimat przeklada sie jakosc -
u mnie ostatnio coraz czesciej. Lubie tez jak cos
nie jest za bardzo powszechne... Wymiary... milimetry?
Te zostawiam dla moich blaszek i kalkomanii...
Byc moze dlatego, ze od dziecka ekscytowalem sie Matchbox'ami,
co mi nie przeszlo do dzis, stare Superfasty, o Regular Wheels nie wspominajac,
mialy TYLKO KLIMAT - nic wiecej
Byly zabawkami, zresza - Dinky, Solido czy Corgi
z tych czasow, czasem "walczac" o skale - tez nimi byly.
I CO - BYLY NIBY GORSZE? Bryla potrafily powalac...
Chociaz, kto je wtedy mierzyl?
Kazdy zbiera, kolekcjonuje - PO SWOJEMU.
I oby na tym polegala WOLNOSC... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucanero
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 3293 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 7:56, 07 Lis 2015 |
|
Dobry tekst.
Też wolę klimat, ale absolutnie rozumiem ludzi, którzy mierzą suwmiarką albo zbierają cokolwiek chcą. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 45 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 10:12, 07 Lis 2015 |
|
Re: Raf (i trochę Lucanero)
Dzięki za odpowiedź. Robi się przyjemny dialog.
Coś z tego, co napisałeś, łapię. W jakimś zakresie to dla mnie nowe spojrzenie, chociaż od takiego w jakimś sensie zaczynałem (chyba zresztą wszyscy). Bo jak nie było Internetu, źródła (zdjęcia, rysunki , wiarygodne wymiary) były dla kilkunastoletniego chłopaka niedostępne (socjalizm, też pieniądze) to początkiem zbierania modeli był wyłącznie ich klimat.
Troszkę w swoim tekście wypchnąłeś ( / wypchnęliście) mnie w obszar wyłącznie suwmiarkowy. Baza tak, wymiary modelika muszą się u mnie zgadzać. Sprawia mi satysfakcję, że wszystkie moje modele mają sprawdzoną i zgodną skalę począwszy od Peugeot’a type 27 z 1899 r. Dla mnie ten fakt też tworzy klimat, kiedy patrzę na nie na półce. A trzymam wszystkie modele w skali 43 na półkach nad biurkiem . Wszystkie są dostępne do wzięcia w rękę i zarazem do porównania z innymi.
Klimat jest dla mnie też bardzo ważny. Stąd to moje szukanie i zbieranie dokumentacji w tym szczególnie zdjęć. W końcu większości z tych aut nie oglądałem nigdy w życiu. A nawet jak widziałem jak np. niektóre Rolls-Royce’y to przecież nie na tyle dużo i często, żeby mieć pełne wyobrażenie, jaki ten samochód miał klimat w rzeczywistości. I właśnie tu widzę połączenie Twojego i mojego spojrzenia. Bo oglądam zdjęcia np. tego EMW (w naturze nigdy nie widziałem, czuję tylko klimat tamtej epoki) i widzę, że w porównaniu do zdjęć, które znalazłem, modelik tego klimatu nie ma. No i wtedy za suwmiarkę itd. ….
Tu co prawda akurat kolejność był odwrotna. Modelik od razu mi się spodobał (przecież jest bardzo ładny), zmierzyłem, no OK. nawet bym zaakceptował może, ale poszukałem zdjęć i widzę, że modelik nie ma (wg mnie)klimatu z oryginału. Bo to wrażenie – przyznaję – jest ogromnie ważne. I w dodatku może być tak, że inny z Kolegów ten modelik będzie oglądał i uzna, że ten klimat oryginału w nim jest. Fajnie byłoby to przeczytać, zestawić wszystko, własne spojrzenie, wymiary, też szczególnie ważne – cudze spojrzenie. Ja pod wpływem Waszych opisów staram się spojrzeć na modelik tak jak autor wypowiedzi i „przypasować”, bo może dostrzegę nową wartość klimatyczną modelika.
I jak wspomniałem w tamtym poście, to przynajmniej dla mnie proces na lata. Więc sens wątku także. I możliwość przeczytania cudzych cennych obserwacji, wrażeń lub zweryfikowanych informacji także.
Gdyby ktoś uznał, że wątek powinien umrzeć razem z wydawaniem nowych numerów wydawnictwa, byłoby mi bardzo szkoda. Jednocześnie chciałem swoim tekstem ośmielić tych, którzy chcieliby dzisiaj napisać jakąś obserwację nt. modelika, który ukazał się np. 3 lata temu.
Pozdrawiam bardzo ciepło
===============================
Dopisek po ponownym przeczytaniu postu Rafa:
Nie odniosłem się do kwestii klimatu modeli, które przez modelarza (tu – Raf) zostały wymyślone. Bo się na tym kompletnie nie znam. To temat w osobnym wątku i myślę , że Raf się z tym zgodzi. Ja ograniczam się do modeli aut, które istniały i nie potrafię wyjść poza to.
To część jednak szerszego problemu, który – jak mi się wydaje – dość często budzi emocje na forum, kiedy klimat modelu może być „zamiast” suwmiarkowej dokładności. Nie podejmuję się wypowiedzieć bardzo jednoznacznie. W moim zbiorze ta granica działa w jedną stronę. Dla mnie model musi mieć i wymiary dobre i klimat. Brak jednego z tych elementów w dłuższym okresie eliminuje modelik ze zbioru. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez promens dnia Sob 10:31, 07 Lis 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
pw19
User
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany:
Nie 21:09, 08 Lis 2015 |
|
Co do problemu licencji, na innym forum modelarskim wyczytałem, że od tego roku wszystko uległo zmianie. Na każdy samochód który ma 25 lat i więcej już nie trzeba mieć licencji żeby go zrobić w miniaturze. Więc możemy liczyć na znacznie większy wybór modeli (oczywiście już nie w serii Kap, ale np. z Ist i wszystkich innych producentów którzy podejmują temat samochodów z Europy wschodniej). |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pw19 dnia Nie 23:14, 08 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
anett
User
Dołączył: 08 Mar 2013
Posty: 116 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pią 15:09, 13 Lis 2015 |
|
Szanowna Pani,
Kolekcja "Kultowe Auta PRL'u" zakończy się na numerze 192 i nie będzie już przedłużana.
Jest to ostateczna decyzja redakcji.
Na chwilę obecną nie mamy informacji aby w planach wydawniczych była podobna kolekcja.
Zachęcamy jednak do śledzenia aktualności na naszej stronie internetowej.
Taka wiadomość od DEA wylądowała na moim mailu jako odpowiedź na pytanie co dalej z KAP. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anett dnia Pią 15:09, 13 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
zizi
User
Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 212 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany:
Pią 17:54, 13 Lis 2015 |
|
No i dobrze, trzeba będzie opić to złożenie Kolekcji do grobu (R.I.P.) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cochise
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1278 Przeczytał: 17 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany:
Sob 13:44, 14 Lis 2015 |
|
A mi tam szkoda, ale gdzie niegdzie to będą niezłe balety.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|