Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Moskwicz jak to Moskwicz, znany model. Ale powtórze się - zdjęcia są mega. Taka fotorelacja to ja rozumiem, nie chce innej i proszę o więcej w przyszłości Very Happy

Można prosić o zapowiedź Simca 8

Piękne zdjęcia Smile

Mogli by Cię zatrudnić w Deagostini byś robił im foldery reklamowe Smile

Super!

Bardzo dziękuję! Cieszę się, że zdjęcia wam się podobają. Smile

Zapowiedź Simca 8:

Przydałyby się jakieś wspomnienia Kolegów o tym samochodziku. Nie kwestionuję celu umieszczenia w KAP, tylko chciałbym mieć bardziej osobisty stosunek do tego auta. Mniej więcej pamiętam ulice Warszawy od początku lat 70-tych. W mojej okolicy żaden taki nie dotrwał, a np. Moskwicze 400 pamiętam.
Ktoś ma osobiste wspomnienia z Simca 8 ?

A pamiętasz Melkusa albo Sachsenringa czy Triumpha Heralda? Bo ja nie, a nie mieszkam na zadupiu.

Melkusa pamiętam. Widziałem go raz na torze wyścigowym Magnolii w 1977 r. Dodam ,że tor ten mieścił się na tzw ."berlince" koło Szczecina na rozwidleniu dróg na Chociwel i Świnoujście. Wyścigi te odbywały się do końca lat siedemdziesiątych ,czyli do czasu wprowadzania drugiej nitki do Świnoujścia.
Sachsenringa widziałem też tylko raz, gdy towarzysze z enerdowa odwiedzili towarzyszy z KW PZPR w Szczecinie. Był to chyba koniec lat 60-tych. Co do Simki 8 to raczej takiego pojazdu nie widziałem. W końcu sylwetka podobna do wielu samochodów lat 30/40-tych,których w powojennym Szczecinie nie brakowało.Ale wszystkie te w/w pojazdy nie były kultowymi w pełnym tego słowa znaczeniu.

Właśnie nie były kultowymi pojazdami w PRL A co do Simki 8 parę stron wyżej było coś na jej temat.

Może warto dodać, że SIMCA 8 to po prostu licencyjna odmiana włoskiego Fiata 1100 (508C). A przy okazji - przed II wojną światową - w Polsce zmontowano ok. 3 tys. takich pojazdów (Fiat 1100).

Krzysztof napisał:

[...] Co do Simki 8 to raczej takiego pojazdu nie widziałem. W końcu sylwetka podobna do wielu samochodów lat 30/40-tych,których w powojennym Szczecinie nie brakowało.Ale wszystkie te w/w pojazdy nie były kultowymi w pełnym tego słowa znaczeniu.

Tu można zadać pytanie co to znaczy być "kultowym w pełnym tego słowa znaczeniu"? Ale nie ma sensu wywoływanie kolejnej akademickiej dyskusji, pojęcie "kultowości" jest od dawna drastycznie nadużywane nie tylko przez wydawców tej serii. Co do Simki 8 - proponuje przeczytać wypowiedzi ze strony 503 tego wątku.

Matador79 napisał:

A pamiętasz Melkusa albo Sachsenringa czy Triumpha Heralda? .........

No więc Triumpha Haralda pamiętam i dlatego modelika nie kupiłem. Niestety nikt go nie produkuje w jakości odzwierciedlającej jego wygląd, przynajmniej nikt nie produkuje w skali 43. Ani IXO ani Vanguards.
Co do Melkusa, to akurat miałem okazję go widzieć na targach w Poznaniu.
Sachsenringa nie widziałem nawet w czasie 2 wizyt w NRD, ale był w NRD produkowany. Jaki związek ma z PRL Simca 8 chciałem się od Kolegów dowiedzieć. Czemu zatem uznałeś moje pytanie za niewłaściwe ?
Jeśli coś wiesz więcej o Simca 8 w PRL to napisz.

Promens, pewnie Twoje wątpliwości rozwieje gazetka
;-P

Wydanie specjalne KAP - UAZ 469 Milicja

Ach te mechaniki z KWMO jak już chlapnęli tą farbą to i po reflektorach.
Chyba nie zdradzę tajemnicy państwowej.UAZ , podobnie do PKP, dzielił się na trzy klasy. I to dysponent i kierowca, II to dla patrolu milicyjnego , III to dla tych delikwentów , których odwożono do aresztu ,ale częściej do izby wytrzeźwień. Opowiadano mi ,jak to kiedyś pewien jegomość rozbił butelkę bimbru właśnie w III klasie. UAZ-a wietrzono wtedy cały tydzień. No i jeszcze jedno ,gdy taki pojazd na patrolu nocnym ostro podjeżdżał i hamował przy chodnika ,to "baba" wiedziała ,że policjantów "suszy" i miała zawsze pod ręką środek na tą dolegliwość. Teraz to są sklepy nocne i nie potrzeba straszyć ludzi po nocach.

Ten kolor cos mi sie nie podoba..za jasny,ramki reflektorow w tym samym kolorze co nadwozie i brak grilla pomalowanego...42zl za takie cos to juz lekka przesada..