Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Czarne progi skody łatwo schodzą pod rozpuszczalnikiem. Warto je zmyć (i tak takich nie miał oryginał) - sylwetka zyskuje bardziej beczkowaty/"skodowaty" kształt.
Warto też dodać, że chociaż nasza skoda ma znaczek "105 S", to atrapa z chromowanym paskiem jest z modelu "L" - "S" nie miał wąsów obok loga. Poza tym całkiem sympatyczny model.

Moj egzemplarz Skody, bardzo fajny model, na zywo po wyjeciu z blistra przednie reflektory sa wporzadku.

Pozdrowki!

[link widoczny dla zalogowanych]

" Światła podobnie jak w Ładzie są ciemne i dobrze byłoby dorobić lustro pod szkiełko.

Jeśli chodzi o zgodność z oryginałem, na pierwszy rzut oka widać, że jest coś nie tak z przodem. A mianowicie, reflektory są za małe i źle wykonana jest ramka na około reflektora. Tak na oko, wielkość szkieł prawie identyczna z tymi w Ładzie, uszłoby gdyby dano podwójne tak jak w wersji Lux."

Tak jak chyba niektórym z was się wydawało, sytuację powinno poprawić pomalowanie powierzchni pod światłami srebrną farbą.
Niestety przezroczystych wkładek nie dało się wymontować . Przy próbie wypchnięcia od tyłu, oraz próbie wepchnięcia z powrotem "kapelusz" przezroczystego "grzybka" imitującego lampę obłamał się.
Odłamałem więc i drugi, podkleiłem oba odblaskową srebrną błyszcząca folią. Brzegi folii dociąłem żyletką i wkleiłem na gumę do żucia tak przerobione odbłyśniki we wnęki w atrapie:

Efekt nie jest zachwycający. Światła niestety są za małe i choć po opisanej tu operacji powinny być optycznie większe, tak nie jest.

Chyba trzeba spróbować pomalować też na srebrno ramkę, albo pomyśleć o zrobieniu większych reflektorów w nieco rozwierconej atrapie - tak, żeby ramka reflektora była węższa. Ja spróbuję poszukać takich reflektorów w swoim "składzie złomu".
Bo modelik ładny i wart "dopieszczenia". Bardzo autentyczny w wyglądzie. Bryła bdb.

Warto docenić fajny kompromis cena/jakość dla tylnych lamp. Niby tylko malowane, ale na srebrnym chromopodobnym podkładzie, z pozostawieniem paska w środku imitującego biały fragment lampy oraz precyzyjnym naniesieniem farby, że jest wrażenie osobnej chromowej ramki wokół lampy.
Brawo .

Przeróbka nie jest jednak prosta. Zastanawiałem się, jak ewentualnie ją zrobić i wychodzi na to, iż trzeba by powiększyć średnicę pogłebienia pod odbłyśniki w atrapie. Rozwiercenie atrapy na wylot raczej nie wchodzi w grę, bo odpadną narożniki boczne:

Po lewej stronie pokazałem jak to powinno wyglądać po przeróbce

Chyba mi się udało.

Zastosowałem obie metody, o których pisałem. Użyłem lamp od VW 1300 hongwell skala 1/72 (miałem taki złom), ale to by nie wystarczyło. Wnęka została rozwiercona o 0,5 mm i dodatkowo krawędzie ramek lamp pomalowałem markerem na srebrno.
I chyba jest OK. Poniżej z lewej po zmianie, a po prawej stan oryginalny.

Wyjęcie reflektorów łatwe nie było. Trzeba było rozwiercać od środka.

Dzięki za "hint" od MS. Zmycie dolnych czarnych listew pod drzwiami bardzo poprawia wygląd modelu.

fajnie wyszło

Zdecydowanie lepiej. Skoda nabrała wyrazu twarzy Smile

No i mamy aktualizację, ale bez szału Confused

Oprócz Aro, które od dłuższego czasu "wisiało" na serwerze (29.07.2015) doszedł Moskwicz 412 (12.08.2015)... Czekamy co "urodzi" się w sprawie numeru specjalnego Confused

... i mamy kolejny KAP - Nr 175 - VOLKSWAGEN T2

...i taka ciekawostka: hologram na opakowaniu "Officialle Licensed by Volkswagen i "Prawa zastrzeżone Volkswagen AG"

Tu dla porównania T2 od IXO

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ixo znacznie lepiej się prezentuje choćby uszczelki bocznych szyb sporo wnoszą. Pomalowanie ich we własnym zakresie sprawia duży kłopot, brak przetłoczeń w szybach. Z drobnych poprawek warto zwrócić uwagę na ułożenie reflektorów. Jestem posiadaczem modelu firmy Schuco więc porównanie pozostawię bez komentarza Very Happy

Grill, znaczek-logo vw oraz tylne światła to najgorsze detale. Odjąć tylko lusterka i mamy typową zabawkę.

Ja nie musiałem odejmować, mój przyszedł bez lusterka Smile

Poleciała reklamacja i została uznana - czekam na drugi model.
Pozdrowienia

Dawno temu, w zamierzchłych czasach będąc w markecie kupiłem sobie produkt Welly, kolor czerwony. I powiem szczerze, że na korzyść KAP nie przemawia nic poza skalą, która chyba jest dobra (Welly jest nieco zbyt duży). Cóż tego i tak dostanę z prenumeraty, więc niechciane dziecie pójdzie do pudła Laughing

A w celach kontemplacji pozostanę przy Premium Classixx, w malowaniu Porsche oraz właśnie wcale nie brzydkim Wellym Wink