Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Ten kto będzie chciał , zdemontuje sobie kabinę i będzie miał wersję " cabrio" .

Właśnie się dowiedziałem, że przez najbliższe prawie pół roku nie kupię żadnego "kulciaka" oprócz Nyski "rolniczej"... Crying or Very sad

EDIT: Prosiłem, żeby nie przeklejać bezmyślnie zdjęć i informacji ze strony DeA bez słowa komentarza. Mod.

Przecież napisałem że to aktualizacja strony. Co miałem jeszcze napisać ?

Niezbyt ciekawie się zapowiada Crying or Very sad

Na pewno skuszę się na VOLVO 343, może na OPLA KADETT D (no chociaż ten kolor...). wszystko pozostałe albo mam już z Altayi/Noreva lub mie nie podchodzi - czekają oszczędności Very Happy

No to szok - pół roku bez zakupów będzie...Znowu oszczędności na coś innego Smile

szok, że teraz dają zapowiedzi na kolejne pół roku Surprised

Zaczęli je wreszcie hurtem zamawiać w Chinach czy jak? Very Happy

No fajnie, że na pół roku,
tylko szkoda, że człowiek żyje ze świadomością, że przez pół roku nic nie kupi z tej serii... Laughing

Prawdę mówiąc, jeśli ta kolekcja ma być tak 'podtrzymywana przy życiu' zmieniając się powoli w inną kolekcję nie mającą nic wspólnego z pierwotnym zamysłem to chyba wolę żeby na tych 155 numerach się skończyło.

Jestem ciekawy, czy seria będzie kolejny raz przedłużona. Znamy już 152 ze 155 modeli, które (jak narazie) mają się ukazać.

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Jeśli seria będzie przedłużona to czy będziemy mieli znowu 5-7 modeli polskich lub w Polsce montowanych pod rząd.

Falcon napisał:

szok, że teraz dają zapowiedzi na kolejne pół roku Surprised

Zaczęli je wreszcie hurtem zamawiać w Chinach czy jak? Very Happy

czeska seria ma zapowiedzi do Sierpnia, a węgierska do Lipca, wiec to nie tylko u nas zapowiedzi na pół roku

Ja coraz bardziej przekonuje się do przerwania prenumeraty...

Cały czas zakładałem, że chcę mieć kompletną serię jednak płacić za coś, co nawet nie będzie wyjęte z blistra...? :roll:

Ja, rocznik 64, akurat pamiętam wszystkie te samochody z ulic (oprócz Triumpha) i jak na razie jestem chyba jedynym zadowolonym z takiej aktualizacji. Szczególnie z Volvo 343, które jest nieosiągalne nawet na Ebayu, pomimo, że wyszło w serii Atlasa w kilku krajach.

I co z tego że pamiętamy te samochody mniej lub bardziej, problem w tym że ds czy p404 były w 150 seriach od 150 producentów a Nysy 57 czy 522 furgon się nie doczekamy chyba już nigdy. Pewnie dlatego że doradca, pożal się Boże, merytoryczny niema jej w swoim muzeum a Renaulta 10 ma.
A teraz quiz: co było bardziej kultowe w PRL VAUXHALL CHEVETTE czy IŻ 2126 bo normalnie niewiem.

Zastanawia mnie ten Triumph. Zasadniczo nigdy się z tym samochodem nie spotkałem, ale wygląda na bardzo popularnego w UK oraz bazę dla wersji Spitfire. Nawet gdyby ukazał się w "Legendarnych" nie bardzo wiedziałbym jak go pod nie podciągnąć. W jego miejsce mógłby się pojawić Mini Morris i sprawa byłaby znacznie bardziej jasna.

Z Chevette śmieszna sprawa bo ostatnio zamawiałem jego wersję radjową i tak doszedłem do wniosku, że na siłę to możnaby go wsadzić do KAPu... Obiecuje już nigdy nie krakać w myślach Twisted Evil

Reszta ja myślę, że nie wzbudza już emocji czy kontrowersji. Kadett, Volvo (notabene wygląda fantastycznie!), Multipla czy wszystkie trzy francuzy to samochody, których nie można nie znać z ogólnej wiedzy o motoryzacji! Problemem jest bardziej to, że jadą one bezpośrednio po sobie bez czegokolwiek z demoludów. Dziwi zwłaszcza brak NRD. bo bywało tak, że jak już nie mieli pomysłu na coś PL czy radzieckiego to jakaś wersja AWZ czy IFY się nam trafiała. Cóź być może od Nowego Roku zmieniła się całkowicie polityka firmy LUB faktycznie chcemy skończyć w sierpniu na 155 numerach i... nowa seria? Kto wie!

Ja tam nie kupię żadnego, ale o dziwo z dzieciństwa najbardziej właśnie pamiętam Vauxhalla Smile

Jeden ( nawet czerwony ) jeździł u mnie w mieście do końca ubiegłego wieku, zanim poszedł na złom. Straszny szrot z niego był, chłop towar na bazar nim woził.
Pamiętam dobrze, bo z kolegami z podstawówki się nim zachwycaliśmy - bardziej w sumie egzotyczną i niespotykaną wcześniej nazwą Smile