Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

prościej go będzie podmienić Wink

Ta Nysa to model 521 a nie 522.

bzdura , to jest 522

To dlaczego ma przesuwane drzwi?

A co ma piernik do wiatraka?

Kazik353 napisał:

To dlaczego ma przesuwane drzwi?

Kolego, poczytaj troszkę o historii budowy Nysy (nawet na tym forum), a nie będziesz pisał takich głupot - było już o tym niejednokrotnie. Różnica pomiędzy Nysą 521 a 522 to różnica w mechanice ( układ hamulcowy, wał napędowy etz.), bo nawet najczęściej podawany wyróżnik - wysokość dachu, jest nieporawny, ponieważ były też Nysy 521 z wysokim dachem, i 522 z niskim.

Po dosyć długich poszukiwaniach udało mi się zakupić nieuszkodzony model. Lublinów w Rzeszowie jak na lekarstwo, a te które już znalazłem miały połamane burty i popękane plandeki.
Tak dobrego i wyczekiwanego modelu w serii już dawno chyba nie było. Bez problemu można ściągnąć plandekę, ale niestety sznurowanie zostało odlane wraz z burtami skrzyni. Jak dla mnie skrzynia i plandeka jest zbyt szkląca.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

ale sprytnie (choć nieprawdziwie) zrobili napis "lublin" na masce tamponodrukiem Very Happy

Dzięki temu kasta mogła pozostać ta sama co dla serii rosyjskiej.
Ale i tak model klasa! Ciekawe co z wymiarami opon i czy można wykorzystać opony do stara lub jelcza?

No to jeszcze takie fotki Lublina
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tablice rejestracyjne do przeróbki.
Przednia - jednorzędowa, tylna - dwurzędowa.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

digital222 napisał:

Tak dobrego i wyczekiwanego modelu w serii już dawno chyba nie było.

Całkowicie się z Tobą nie zgodzę , model jest totalnie skopany , jedynie kabina jest w miarę prawidłowa , skrzynia ładunkowa nie ma wiele wspólnego z oryginałem , to samo z wymiarami ,podwozie maksymalnie uproszczone , a koła to już kompletna porażka , poniżej porównanie Lublina-51 z KAP-u oraz GAZa-51 z wydania rosyjskiego , pamiętać należy , że to identyczne pojazdy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

jestem zawiedziony , tak czekałem na ten model

Dla zabawy w wymiary:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

jat02 napisał:

digital222 napisał:

Tak dobrego i wyczekiwanego modelu w serii już dawno chyba nie było.

Całkowicie się z Tobą nie zgodzę , model jest totalnie skopany , jedynie kabina jest w miarę prawidłowa , skrzynia ładunkowa nie ma wiele wspólnego z oryginałem , to samo z wymiarami ,podwozie maksymalnie uproszczone , a koła to już kompletna porażka , poniżej porównanie Lublina-51 z KAP-u oraz GAZa-51 z wydania rosyjskiego , pamiętać należy , że to identyczne pojazdy

jestem zawiedziony , tak czekałem na ten model

Czy ten radziecki Gaz ,z którym porównujesz Lublina to nie Nash Avtoprom?

Tak mi się skojarzyło patrząc na plany, które wrzucił Edekyogi;

czy taką najważniejszą różnicą w wyglądzie kabiny, GAZa 51 i Lublina 51, nie było to, że Lublin miał kanciasty jej tył. Z tego względu, że robili je z drewna???

Porównywanie modelu z serii KAPu z modelem wydanym w Nash Avtoprom trochę jest nie na miejscu, to po prostu nie ta liga. Nasz i tak wygląda dobrze jak na model wydany w tej serii. Nie sprawdzałem jeszcze modelu pod względem wymiarowym, porównam to jutro i zamieszczę na forum, chyba że ktoś zrobi to wcześniej Smile