Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Wysłany: Pią 20:54, 15 Mar 2013

I tu Tomkowi przyznaję 100 % rację

Wysłany: Pią 21:06, 15 Mar 2013

Aktualizacja potwierdziła tylko zapowiedzi "Pewnego Pana S" Cool

, a ja dzisiaj dostałem przesyłkę z Oplem i P-70.
Opla już wszyscy znają, więc nic o nim pisał nie będę, natomiast jak rozpakowałem P-70, to "kopara" mi opadła Shocked

- jakość wykonania po prostu NIESAMOWITA, dawno DeA nie wypuściła tak ładnie wykonanego modelu :

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Pią 21:46, 15 Mar 2013

Rzeczywiście, wygląda całkiem nieźle-dotąd myślałem, żeby go sobie odpuścić, ale jak znajdę w swoim kiosku ten model bez wad, to chyba jednak go zakupię. Dzięki za foty.

Wysłany: Pią 22:00, 15 Mar 2013

Czekałem na ten model od dawna i teraz bedę musiał wytrzymać do środy rano! :::D Do kompletu brakuje P70 Limusine. ::)

Wysłany: Pią 22:51, 15 Mar 2013

Tak czytam i czytam ten wątek i mam wrażenie, że coraz "głębsze" przemyślenia się tu pojawiają... :roll:

Bąbla się nie spodziewałem - nie przypuszczałem, że DeA jeszcze mnie czymś zaskoczy. Fajnie by było, jakby takich zaskoczeń było więcej.

Pozdrawiam.

Wysłany: Sob 0:48, 16 Mar 2013

Dobrze, że pojawiają się prototypy. Było tyle ciekawych pomysłów za dawnych czasów, może uda się je zrealizować w pomniejszeniu, dokumentacja jest w książkach.

A z seryjnych pojazdów mogliby dać, może jako nr specjalny Lublin 51, ale w 1:43. Był podobnej długości co ZIM, Rosjanie mają w swojej serii kilka ciężarówek i busów, choć GAZ 51 chyba nie wyszedł.

Wysłany: Sob 11:00, 16 Mar 2013

Ale nie zamieniajmy tego wątku w koncert życzeń...

Wysłany: Sob 13:50, 16 Mar 2013

Łał, Bombel! Dea trafiło na żyłę złota. Prototypy, nie prototypy, projekty na papierze, niektóre modele różniące się tylko kolorem, albo dodatkowymi drzwiami. Super pomysły na wyciąganie pieniędzy w nieskończoność. Smile

Wysłany: Sob 13:58, 16 Mar 2013

Kazik353 napisał:

(...) Ził praktycznie ten sam co był tylko ten jest po drobnym liftingu (...)

Fakt, kto chciał mieć oba ZiŁy to sprawił sobie z AL.
No ale żeby to był "drobny" lifting? Chyba nie drobniejszy niż u wszystkich naszych Syren, Polonezów, PF 125 i 126?

Wysłany: Sob 15:03, 16 Mar 2013

ale czemu porównujesz do siebie rózne wersje Ziła? Przecież wiadomo, że się bardzo różnią Smile

Tu chodziło o to, że sporo osób kupiło już tego nowszego Ziła z AL (podobnie jak było ze starszą wersją, która już była wcześniej w KAP).

Wysłany: Sob 15:27, 16 Mar 2013

Bo tak dosłownie zrozumiałem Kazik353: "Ził praktycznie ten sam co był tylko ten jest po drobnym liftingu". Był "111" a teraz "111G"

Wysłany: Sob 18:22, 16 Mar 2013

Nie rozumiem po co te kłótnie i spory. Według mnie fajne jest w ogóle to, że mamy w naszej świetnej Polsce jakąś serię gazetkową z modelami. Wychodzę z założenia, że gdy dany model mi się podoba, to go kupuję, jeżeli zaś nie - to po prostu nie komentuję, bo po co - i tak, i tak tego modelu nie mam zamiaru kupować.
Bombla o dziwo spodziewałem się od dawna i oglądając dzisiaj zaległe strony na naszym forum bardzo zdziwiłem się widząc jego zdjęcie. Ostatnio z powodu chwilowego zmniejszenia ilości pieniędzy w portfelu kupuję tylko te najciekawsze modele. Mam nadzieję, że na Bomblu się nie zawiodę ( także w związku z tym na DeA) i ilość detali będzie jeszcze większa niż na zdjęciu Smile

Zastanawiam się, jaki drugi model znajdzie się u mnie w gablotce - Tarpan czy Zaporożec? Obydwa modele bardzo mi się podobają. Z jednej strony mam już Tarpana i myślę, że kolejny to już przesada - bardzo podoba mi się kolor tego na zdjęciu, a z drugiej strony nieestetyczne jak widzę wykonanie kierunkowskazów w Zaporożcu - mam nadzieję, że tylko to Smile

Wysłany: Sob 18:57, 16 Mar 2013

zbieracz_88
Z jednej strony mam już Tarpana i myślę, że kolejny to już przesada Evil or Very Mad

Wysłany: Sob 19:11, 16 Mar 2013

Każdy ma swoje zdanie i może je wyrażać. Ja mam takie, że z powodów finansowych nie kupuję prawie wszystkich modeli jak leci, ponieważ mam bardzo ograniczoną przestrzeń i kupuję tylko jedną sztukę jednego modelu. Rozumiem, że ktoś powie, że w kolekcji były przecież inne Tarpany. Tarpan to Tarpan i ma kilka wersji, a mi wystarczy jedna. Zamiast mieć 3 podobne Tarpany wolę mieć 1 Tarpana i 2 inne samochody - dzięki temu moja dosyć skromna kolekcja będzie bardziej różnorodna.

Wysłany: Sob 19:28, 16 Mar 2013

Idąc tym tropem, można bardzo zaoszczędzić na kolekcji - jeden maluch, jeden 125p, jeden polonez, jedna łada, jeden żuk... A jeszcze więcej zaoszczędzisz, jak kupisz jeden model KAP. Sztuka, to sztuka...
A tak poważnie, mało kogo interesuje Twoja sytuacja finansowa - Twoje pieniądze, Ty decydujesz, co z nimi zrobisz. Tylko po co o tym się rozpisywać?