Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Kolor to małe piwo - z resztą akurat idealnie poprawny! Gorzej, że model nie przedstawia modelu MR75 w ŻADEN sposób. Podstawowe różnice między MR 75i 83 nie występują!! (Poza znaczkiem). Niepoprawne wloty na słupkach, przenie lampy zespolone, felgi, brak listew progowych... Koszmar! O lusterku nie wspomnę. Żenada.

PF 125P mr 75 z kołpakami, wlotem powietrza od mr83. Jedyna różnica to szare wycieraczki szyby przedniej i kolor Very Happy

A Trabanta 1.1 nadal nie widać na horyzoncie Sad

Model świetny z tego Tarpana ale czy nie za toporny ten zderzak?

No niestety, tego Fiata należy kupić jako bazę do zbudowania MR 75. Ale z drugiej strony przeróbka nie jest taka straszna. Pod warunkiem posiadania Poloneza pomarańczowego, jako dawcy kół. Od biedy 125p PickUp, choć w nim koła są niepoprawne i nie pasują do żadnej wersji.

titianvs napisał:

Model świetny z tego Tarpana ale czy nie za toporny ten zderzak?

Model super Very Happy

Zderzak wydaje się ok, one miały takie toporne zderzaki przednie.

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Mnie martwi jedynie uproszczenie kierunkowskazów pod atrapą - wyglądają na malowane

Za to cieszy powrót plandeki do KAP'u, wyciągnięto wnioski z Żuka Smile

Czyli w przypadku Fiata to po prostu zaserwowano Nam powtórnie FSO1500 ze zmienionym (prócz koloru) znaczkiem i wycieraczkami? Heh takiego pójścia na łatwiznę w tej serii jeszcze nie było Very Happy

Mogliby chociarz srebrne listwy zrobic Wink

Ale nawet mi sie podoba , co sie chyba najbardziej liczy .

Masz rację mto z tym zderzakiem. Widać że egzemplarz ze zdjęcia był bazą dla modelu Wink

no a kolor MR'75 mnie powala pozytywnie!

Piotrek_EPKK napisał:

Czyli w przypadku Fiata to po prostu zaserwowano Nam powtórnie FSO1500 ze zmienionym (prócz koloru) znaczkiem i wycieraczkami? Heh takiego pójścia na łatwiznę w tej serii jeszcze nie było Very Happy

Dokładnie Piotrek. Charakterystyczny w tym modelu dla MR 75 są tylko kolor, znaczek i wycieraczki. Nic więcej. To, co wymieniłem na poprzedniej stronie, to podstawowe cechy zewnętrzne, które odróżniały te samochody od siebie. DeA nie zrobiło w zasadzie nic, aby sprostać zadaniu.

Rzeczywiście nie popisali się tym mr'em. Dołączam się natomiast do pozytywnej opinii na temat jego koloru, ponieważ ten (przepraszam za wyrażenie) "sraczkowaty" jest jak najbardziej zgodny z prawdą historyczną Very Happy

Ale mam tu jeszcze jedną uwagę, wpływającą na plus tego modelu - mianowicie w przeciwieństwie do mr'83, ten nie ma kierunkowskazów na przednich błotnikach, co też jest zgodne z historią, tak więc przynajmniej o jedna rzecz mniej do poprawy! Smile

Osobiście bym wolał, żeby dodawali cechy charakterystyczne dla modelu. Odejmowanie tych, które faktycznie się powinno odjąć jest słabym pocieszeniem.

660 napisał:

Wreszie udało mi się zdobyć poloneza Very Happy

.........

Ja też Poloneza kupiłem w sobotę. W środę zapomniałem że wyszedł i w "kultowym" kiosku leżało 5 sztuk. W sobotę w kiosku nie było już żadnego , ale dostałem w innym kiosku.

660 napisał:

Modelik sprawia bardzo sympatyczne wrażenie. Cieszy mnie fakt, że wreszcie powrócono do odbłyśników w reflektorach polonezów (oby na stałe ).............

Rzeczywiście tym razem udało się uniknąć kolejnej upierdliwej i kłopotliwej operacji wymontowywania maleńkich odbyśników, która była konieczna i w MR'87 i wczesniej w FSO 1500.

660 napisał:

....... Podczas przygotowywania form mogli chociaż zadbać o zrobienie krawędzi poszczególnych ich elementów Exclamation

Raz, że łatwiej by je było potem pomalować,................

Malowanie jest kłopotliwe i operacja ta okazała się wyjątkowo upierdliwa. Spędziłem nad nią ze 2 godziny albo i lepiej. Na modeliku maluję się trudno (zwłaszcza światła cofania) . Lampy musiałem zdemontować i dopiero po wyjęciu udało się je pomalować przyzwoicie.

660 napisał:

W każdym razie modelik jak najbardziej godny zakupu ......

Rzeczysicie modelik jak najbardziej godny zakupu.
Najpierw zastanawiałem się czy warto. W końcu od szarego, który bardzo mi się podobał, niewiele się różni. Jego zakup planowałem wczesniej, z uwagi na mój sentyment do FSO, ale w kiosku, zapkowany w blister nie zrobił na mnie oszałamiającego wrażenia (dlatego nie kupiłem go w środę) Jednak po porrawkach (podniesienie zawieszenia, lampy tylne i drobne poprawki z przodu) wyglada zdecydowanie lepiej i ciekawiej niż MR'87.
pozdrawiam

Ja chciałbym jeszcze wrócić do Poloneza jeśli pozwolicie.
Znalazłem niezły patent na ubarwienie tylnych lamp Poloneza.
Kolega jarecki78 z forum modelarstwo.eu
wymyślił coś takiego, dzięki Jaro za fotki!
wsadził białą kartkę i gro!!!!!

Dawno nie bylem tak zadowolony z aktualizacji na stronie DeA Very Happy

Tarpan zapowiada się świetnie i oby tylko nie byl tak trudno dostępny jak Polonez Very Happy

MR-a też najprawdopodobniej kupię, choć faktycznie wymaga trochę pracy Confused

Mam tylko nadzieję, że po lewej stronie modelu znajduje się emblemat "Licencja Fiat"... Póki co widać jedynie, że nie zaszaleli z nim jak w pick-up'ie Razz