Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Pojawienie się trapolo zwiastuje pojawienie sie wartgolfa. Ciekawy kolorek moskwicza. Toyotka i czajka byly już wcześniej obgadane. Brak polskich modeli zapowiada długieeeeeeeeee wakacje Wink

A mnie bardzo cieszy corollca i moskal. Nie wiem dlaczego ale moskale bardzo mi się podobają.

Bo są idealnie klimatyczne i takie socjalistyczne Wink

. Ja z chęcią podmienię tego zielonego z AL na tego żółtka. Lepiej do Moskala pasuje.

To prawda. Zielony troszkę nie bardzo. A;e za to idealnie nada się konwersje Wink

Ja ucieszyłem się na widok Trampka (ostatnio przy takim robiłem w ramach praktyki) i kolejnego, ładnego Moskala który pojawił się po dłuuuuugiej przerwie Smile

No co byś go przekonwertował, hm?

Rajdówka

Skoro skrzydlate 408-412 tak pasują Buusooli to zwracam uwagę na niebieskiego IŻa 412-028 z 85go numeru Avtolegend oraz na błękitne czterookie Moskwicze 408 z serii rumuńskiej. No i pamiętajmy o 408 Volkspolizei z oferty Cars&co...to akurat nie jest nowość ale jak się prezentuje!!!

trabancik oszczywiśnie mnie bardzo cieszy... coraz mniej brakuje mi ich do kompletu...

simon2107 napisał:

Pojawienie się trapolo zwiastuje pojawienie sie wartgolfa.

na wartka zbyt szybko bym nie liczył - ixo-ist od dawna miało w ofercie trapolo ale wargolfa nadal nie mają nawet w zapowiedziach Sad

Jeżeli Wartburg 1.3 pojawi się w DDR AUTO KOLLEKTION Atlasa to sprawa będzie niemal przesądzona. Co do zapowiedzi lub ich braku to wystarczy przyjrzeć się właśnie tej serii. Wartburg 311-4, IFA F8 kombi, P240 kombi i Reprasentant i inne nie były w zapowiedziach a w katalogu IST pojawiły się po "gazetowej" premierze.

i tu masz rację co mnie napawa umiarkowanym optymizmem Smile

setaur404 napisał:

... zwracam uwagę na niebieskiego IŻa 412-028 z 85go numeru Avtolegend oraz na błękitne czterookie Moskwicze 408 z serii rumuńskiej. No i pamiętajmy o 408 Volkspolizei z oferty Cars&co...to akurat nie jest nowość ale jak się prezentuje!!!

Iż zamówiony ale moskal czeka w Bułgarii Wink

Co do modelu Cars&co - to szkoda mi kasy. Przeginają z ceną Wink

Największym problemem z 1:43 jest oddanie charakteru oryginału. Nie zawsze zgodność wymiarowa to załatwia. Moskwicze 408-412 mają bardzo wymagającą bryłę paradoksalnie dlatego, że nie było zbytniego szaleństwa z "designem". Detale odgrywają kolosalną rolę. Przypominam ogromne koła naszego 408 poprawione znacznie później. Model VOPO produkowany dla Cars&Co jest droższy od sklepowców ale z perspektywy tamtej strony Odry tylko o kilka Euro. Biorąc pod uwagę dostępność "limitowanej edycji", tematykę itd to nie jest wielka różnica. Z perspektywy "Kowalskiego" to już są PIENIĄDZE. Co ciekawe dziwaczny kogut (odmienny nawet od koguta P240 VOPO Cars&Co) jest całkowicie poprawny (biorąc pod uwagę skalę). Pomarańczowy/żółty 2140 świetnie uzupełni rodzinę Moskwiczy i IŻów. Zostało ich sporo i miejmy nadzieję, że pojawią się w każdej z serii. Oby nasz 2140 nie miał "zdepniętego" tyłu jak oba Avtolegendowe.

Pewnie, to nic nowego, że się model pokazuje najpierw w gazecie. W Kapie większość się się pojawiła przed gablotówką.

Nabyłem Syrenkę , pierwszy model z serii DeA , gdzie wreszcie można powiedzieć o "ukłonie" wydawnictwa w kierunku kolekcjonerów , bryła ogólnie poprawna , brak szczegółów podwozia , ale to standard , na moim egzemplarzu brak skaz lakierniczych czy wad montażu , reasumując , model wywiera pozytywne wrażenie i należy się cieszyć z jego obecności na półce