FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 DeA, Hachette itp. - dystrybucja, perypetie, Hyde Park Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2796
Przeczytał: 87 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:51, 21 Gru 2023 Powrót do góry

Podobno z jakiegoś względu przepis ten nie jest jeszcze obowiązujący w 2023, pomimo, że serwisy sprzedażowe początkowo przygotowały się już nawet do jego wypełnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gajowy
User



Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 324
Przeczytał: 90 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu

PostWysłany: Czw 20:36, 21 Gru 2023 Powrót do góry

Raf napisał:
Sorry, ale bajki o wytaczaniu spraw przed włoskim sądem...


Raf, z całym szacunkiem, ale czytaj (posty zarówno moje jak i cytowane przez mnie) ze zrozumieniem - sytuacja do której się odnosisz, nie dotyczyła przecież "sprzedaży rzeczy używanych na Allegro"...

A odnośnie "zgłaszania sprzedawców do skarbówki przez Allegro" - to owszem, ci co sprzedają i mają dużo transakcji (a nie mają firmy) powinni mieć się na baczności.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
W126
User



Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2234
Przeczytał: 72 tematy

Pomógł: 171 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:01, 21 Gru 2023 Powrót do góry

Zapomniałem już o tym wątku, ale zaświeciły mi się nowe posty i widzę, że tu dalej ciekawie. Pojawiają się nowe teorie "prawnicze".

Nie trzeba mieć firmy, żeby sprzedawać nawet rzeczy nowe i nawet przekraczając roczne limity określone w dyrektywie DAC7. Jest na przykład działalność nierejestrowa z ewidencją uproszczoną i miesięcznym limitem przychodu 2700zł. Wtedy limit roczny robi nam się na poziomie ponad 32 tys. zł. Z tymi sądami włoskimi, to dałem Ci już poprzednio do zrozumienia, że Twój post jest z kategorii zabawnych. Raf dopowiedział swoje, ale najwyraźniej wciąż nieskutecznie. Nie wiem co ma na celu takie straszenie ludzi jakimiś prawniczymi skomplikowanie brzmiącymi wywodami. Chciałem się dowiedzieć jaka jest podstawa prawna pisania gróźb o rzekomych konsekwencjach prawnych, które publikuje DeA w gazetce. Ciekawią mnie takie twórcze konstrukcje bez pokrycia w przepisach. Zakazy fotografowania bez pokrycia w prawie, zakazy jazdy rowerem jezdnią bez ustawienia odpowiedniego znaku i różne inne prawne wygibasy. No i tak jak myślałem nikt podstawy prawnej dla tego bubla z gazetek De Agostini nie znalazł.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gajowy
User



Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 324
Przeczytał: 90 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu

PostWysłany: Pią 13:17, 22 Gru 2023 Powrót do góry

Panowie, (zarówno Raf jak i W126) - ani nie straszę, ani nie opowiadam bajek - po prostu dzielę się tutaj moimi OSOBISTYMI doświadczeniami we współpracy biznesowej z dość dużą włoską firmą (nie, nie było to DeA Smile )
Współpracy, na (moje) szczęście zakończonej po kilku latach "współpracy"...
Albowiem cytując klasyka - "z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój"

Pozdrawiam serdecznie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Raf
Moderator



Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa

PostWysłany: Pią 15:41, 22 Gru 2023 Powrót do góry

Re: gajowy, a może Ty też czytaj ze zrozumieniem, co? Wink
To Ci napiszę jeszcze raz:

Jeżeli nie masz podpisanej umowy z DeAgostini,
w której PODPISAŁEŚ tego typu z czapy wzięte zapisy,
a masz działalność gospodarczą w Polsce i sprzedajesz w Polsce
te "używane" rzeczy, to nie musisz dociekać co i jak
oni tam sobie zamarzyli, żeby było jak im się przyśniło.
Nie mają koncesji, towar nie jest koncesjonowany
- to nie jest alkohol, gdzie jego ewentualna odsprzedaż
jest obwarowana prawami DANEGO KRAJU.
Taki zapis po prostu nie ma mocy prawnej.


I teraz dodatkowo możemy się zastanawiać jak zdefiniować rzecz używaną,
i czy jest nią coś z drugiego obiegu, ze zdjętą folią, bez gwarancji itd. itp.
Ty masz swoje osobiste doświadczenia,
ale uznajmy roboczo, że ja mam swoje Wink

Bo dodam jeszcze, że z tego wynika, że TY miałeś swoje doświadczenia
z jakąś włoską firmą, z którą się w jakiś sposób związałeś.
Gość, który sprzedaje modele DeA, Minichamps czy tam Ebbro
- i NIE WIĄŻE się z nimi żadną umową - nie ma w związku z tym
obowiązku się interesować ich marzeniami co do dystrybucji...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gajowy
User



Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 324
Przeczytał: 90 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu

PostWysłany: Pią 18:03, 22 Gru 2023 Powrót do góry

Raf napisał:
Re: gajowy, a może Ty też czytaj ze zrozumieniem, co? Wink
To Ci napiszę jeszcze raz:

[i]Jeżeli nie masz ...

...Gość, który sprzedaje modele DeA, Minichamps czy tam Ebbro
- i NIE WIĄŻE się z nimi żadną umową - nie ma w związku z tym
obowiązku się interesować ich marzeniami co do dystrybucji...


Tu masz stuprocentową rację - tyle że odnosisz się do mojego wcześniejszego posta będącego komentarzem do wypowiedzi kolegi W126

W126 napisał:

...Zakładam firmę, prowadzę legalną działalność, płacę podatki. Kupuję sobie towar od DeA i sprzedaję z przebitką razy 10...


I zauważ jeszcze jeden szczegół - DEA (w świetle przepisów) nie jest producentem modeli tylko wydawcą gazetek do których dodaje model "gratis" - i "zakup towaru od DEA" to nie zakup modeli tylko właśnie tychże gazetek (z modelem "gratis"). No i kupując towar (czy to od DEA czy też od innej firmy) automatycznie zgadasz się na ich warunki sprzedaży (takim warunkiem może być np. minimalna ilość zakupu, przedpłata czy też ograniczenia np. terytorialnie sprzedaży - w przypadku gazetek DEA jest to m.in. sprzedaż w cenie okładkowej)
I jeśli sprzedajesz towar niezgodnie z tą (najczęściej niepisaną, niepodpisywaną a w zasadzie nawet rzadko kiedy czytaną) umową to musisz liczyć się z konsekwencjami (np. nie sprzedadzą Ci kolejnej partii towaru, albą będą straszyli jakimiś sądami)

Jeśli zaś "przetwarzasz" ich towar w inny (czytaj: wywalisz gazetkę od DEA a "gratisowy" model będziesz sprzedawał zgodnie z przepisami fiskalnymi w naszym kraju) to... taka DEA może Cię jedynie straszyć...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gajowy dnia Pią 18:05, 22 Gru 2023, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
JarekS
Moderator



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5664
Przeczytał: 95 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Śro 20:46, 27 Gru 2023 Powrót do góry

Ręce mi już opadają...
Od trzech miesięcy mam problem z płatnościami za pomocą karty kredytowej, czyli od czasu, kiedy odrzuciło mi płatność z powodu zbyt niskiej kwoty na karcie. Po każdej płatności Online, każdej z moich kolekcji (Żuk, Ursus i ciężarówki), muszę dzwonić na infolinię i potwierdzać płatność, ponieważ nie zmienia się jej status na moim koncie internetowym DeAgostini. Dotychczas jednak po takim telefonie status płatności zmieniany był ręcznie przez konsultanta, bo w swoim systemie widzieli dokonanie płatności.
Tym razem mam jeszcze inny przypadek - pomimo dwóch telefonów, do dwóch konsultantów, którzy zapewniali mnie, że mają w systemie moje płatności za Żuka i Ursusa, płatność na moim koncie Deagostini ma cały czas status "Przetwarzanie" - od ponad 2 tygodni. Dwukrotnie te subskrypcje zawiesiły mi się automatycznie z powodu braku płatności, a konsultanci jedynie co zrobili, to odwiesili je. Za chwilę zapewne ponownie zostaną zawieszone...
Jeszcze ciekawszy przypadek mam z Ciężarówkami - przesyłka odebrana ponad tydzień temu, a na moim koncie paczka nadal nie ma statusu "dostarczono". Nie mogę przez to za nią zapłacić, bo po prostu nie mam opcji "Zapłać". Pozostaje zapłata przelewem za pomocą formularza, ale z tym są jeszcze większe jaja w księgowaniu...
Ze strony konsultantów słyszę tylko kolejne pier....nie o plikach cookie i przeglądarce w trybie incognito... Nie pomaga tłumaczenie, że korzystam z różnych komputerów i różnych przeglądarek.
Masakra jakaś... Słyszę tylko, że "przekażą moją sprawę do centrali we Włoszech, bo oni nie są w staie nic zrobić". W swoim systemie mają informację, że płatności są dokonane, a paczka jest dostarczona, ale te informacje nie aktualizują się na moim koncie DeAgostini. I lada chwilą zostnę z zawieszoną trzecią kolekcją (Ciężarówek)...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
HarlequinPL
User



Dołączył: 23 Cze 2017
Posty: 100
Przeczytał: 67 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 8:11, 28 Gru 2023 Powrót do góry

@JarekS Z tego co wiem to jakiś bardziej powszechny problem, bo też dostałem przesyłki z rajdówkami i ciężarówkami jeszcze przed świętami, a dalej mają status "w trakcie przetwarzania", przez co nie mam możliwości zapłacenia kartą. Widziałem również komentarze na Facebooku, że niektórzy mieli ten sam problem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tom18
User



Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 535
Przeczytał: 63 tematy

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Czw 8:27, 28 Gru 2023 Powrót do góry

Jarek nie tylko ty masz taki problem. Ja też złożyłem zamówienie na Szybkich i wściekłych 1/43. Też wybrałem płatność kartą. I nadal mam status że moje zamówienie jest w trakcie przetwarzania. A modele wczoraj przyszły. Z Panią rozmawiałem przez tel. I powiedziała mi że u niej wszystko jest ok, a u nas są problemy z pokazaniem aktualnych danych. Pracują nad tym Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JarekS
Moderator



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5664
Przeczytał: 95 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Czw 9:29, 28 Gru 2023 Powrót do góry

Tak, tylko subskrypcje za Ursusa i Żuka po raz trzeci mam zawieszone.
Ileż razy można dzwonić i interweniować, żeby przyniosło to skutek...?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JarekS
Moderator



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5664
Przeczytał: 95 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Nie 1:00, 31 Gru 2023 Powrót do góry

Jak mówi stare przysłowie, "nie chwal dnia przed zachodem słońca", ale chyba coś drgnęło w temacie...
Płatność za obie moje kolekcje 1/8 - Żuk i Ursus - zaktualizowały mi się na moim koncie Deagostini i widnieją jako zapłacone. Kolekcja Ciężarówek PRL również się zaktualizowała - przesyłka zmieniła status na dostarczoną, pokazała się opcja "Zapłać" (Online). Co więcej, po dokonaniu płatności za pomocą karty kredytowej, po około dwóch godzinach status przesyłki zmienił się na "zapłacone", więc chyba wszystko wraca do normy... Oby.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
CICHY525
User



Dołączył: 03 Lis 2018
Posty: 643
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 9:30, 31 Gru 2023 Powrót do góry

Nie ma problemu z płatnościami przelewem. Wpłaty na stronie pojawiają się około 4-5 dni po dokonaniu przelewu. Ostatnia rzecz którą bym zrobił to w tym całym bajzlu dopuścił ich do karty płatniczej. Nie rozumiem czemu się zdecydowaliście na to?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JarekS
Moderator



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5664
Przeczytał: 95 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Nie 15:52, 31 Gru 2023 Powrót do góry

A w czym problem z kartą kredytową?
Żyjemy w XXI wieku.
Karta jest wirtualna, nie ma na niej środków. Jak chcę z niej skorzystać, przelewam odpowiednią kwotę, która pojawia się na karcie natychmiast, a ja dokonuję płatności. Nawet jak dane do karty gdzieś wyciekną, to i tak nie stracę żadnych środków, bo z pustej karty płatności dokonać się nie da. Karta nie ma debetu, nie można za jej pomocą zaciągnąć kredytu.
Jeśli system działa prawidłowo, to płatność jest potwierdzona w ciągu 2 godzin od dokonania transakcji.
Przypomnę, że z płatności przelewem zrezygnowałem, ponieważ nie zaksięgowali mi jednej wpłaty za Żuka i w rezultacie miałem kolekcję zawieszoną na 4 miesiące... Maile i kontakty z konsultantami niemal co tydzień niczego nie rozwiązywały.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
anett
User



Dołączył: 08 Mar 2013
Posty: 116
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 17:18, 31 Gru 2023 Powrót do góry

Od wielu miesięcy opłacam kolekcje przy pomocy płatności PayPal. Zero problemów. Tak od dawna siedzę, czytam i się dziwię Waszym problemom


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JarekS
Moderator



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5664
Przeczytał: 95 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Nie 20:46, 31 Gru 2023 Powrót do góry

Tym razem problem nie polegał na samym księgowaniu wpłat, ale na braku współdziałania wewnętrznego systemu Deagostini z internetowymi kontami klientów. I nie dotyczyło to tylko mojego konta, ale wielu kont. Deagostini w swoim wewnętrznym systemie miało wszystkie informacje prawidłowe i na bieżąco, ale nie aktualizowały się one na kontach abonenckich. Nie zależało to od wybranego sposobu wpłaty.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin