DeA, Hachette itp. - dystrybucja, perypetie, Hyde Park

Blokada środków na karcie zwykle oznacza, że zostaną z niej ściągnięte za dzień lub kilka, więc w czym problem? Jeśli środki zablokowali na karcie, a potem próbujesz płacić jeszcze raz przelewem, to pewnie odrzuca, bo system widzi, że płatność już jest w toku i nie chce wziąć 2 razy za to samo. Jeśli płacisz debetówką, a nie kredytową, to upewnij się, że masz na koncie podpiętym do karty odpowiednią sumę pieniędzy, żeby karta miała z czego je pobrać.

Nie chodzi o blokadę środków na karcie tylko o blokadę karty, gdy następuje próba pobrania środków z mojego konta przez DEA bank za każdym razem blokuje moją kartę płatniczą, a na karcie środki są.

No to tylko infolinia banku pomoże. Blokują kartę ze względu na jakiś ich wewnętrzny mechanizm bezpieczeństwa. Jeśli wyjaśniałeś i stwierdzili, że już powinno być ok, to może potrzebują czasu aż zmiany w systemie się zaktualizują. Jeśli nie, to do ponownego wyjaśnienia.

Może masz zablokowane płatności zagraniczne, lub jakies limity .

Prawda, pamiętam że sam musiałem manualnie w banku internetowym odblokowywać możliwość płacenia na zagranicznych stronach internetowych a by włączyć zagraniczne przelewy zadzwonić do banku.

Zagraniczne przelewy i dokonywanie płatności za granicę są od załozenia konta zablokowane i trzeba się skontaktować z bankiem by te opcję odblokować. Będzie trochę pytań w jakim celu wysyłamy za granicę i skąd mamy pieniądze. Taki system bezpieczeństwa przed praniem pieniędzy. To drugie można samemu wyłączyć też na stronie banku.

Mialem podobny problem przy próbie przewalutowania pieniędzy na Revolut.

Już przy probie przelewu na konto Revolut karta została zablokowana i tak w sumie działo się 4-5 razy jak do tej pory. Jedyna opcja to zadzwonić na infolinie i odblokowują płatności. Nie wiem czy to jakaś nowa forma zabezpieczeń ale w ten sposób działam już od kilku lat i nigdy wcześniej nie blokowali (problemy zaczęły się dopiero w 2022). W banku powiedzieli ze takie blokady jeszcze na pewno nastąpią bo system wyłapuje podejrzane płatności więc polecają dzwonić. Wysyłam pieniądze teoretycznie na Litwę skąd jest wyżej wspomniany bank więc myślę ze Twój problem ma podobne podłoże.

Dziękuję wam za pomoc. Zadzwoniłem do banku, napisali do odpowiedniego działu maila z prośbą o nieblokowanie płatności dla tego odbiorcy ze względu na to, że jest to płatność cykliczna, zobaczymy co będzie przy kolejnej przesyłce. Aczkolwiek jest to ciekawe bo fizycznie kartą w terminalu za granicą mogłem płacić, nie było żadnego problemu.

Płatność kartą za granicą ma inne kryteria jak płatność elektroniczna .

HarlequinPL napisał:

Aczkolwiek jest to ciekawe bo fizycznie kartą w terminalu za granicą mogłem płacić, nie było żadnego problemu.

Co innego płacić kartą w sklepie z terminalem płatniczym, a co innego wysyłać cykliczne przelewy za granicę. W sklepie od razu widać że to legalny biznes a gdyby zagraniczne przelewy były od razu dostępne, to nie mieli by kontroli czy czasem nie płacisz komuś za powiedzmy przemycony towar. Trzeba się z nimi skontaktować za co płacisz. Jak zauważą że coś się kręci to nie odblokują.

W Empiku bez zmian z dostępnością serii "Kultowych Ciężarówek" - pół godziny po północy a model już wyprzedany / niedostępny. Teraz w ogóle zniknął z ich strony, szkoda, że znów by kupić model trzeba prosić Kolegów albo przepłacać na aukcjach...

Nie wiem skąd jesteś, więc w Twojej okolicy może nie być. Natomiast rano kupując Legendy FSO Tatry też leżały w kiosku, zatem chyba nie powinno być problemu z dostępnością

Kto kupuje jeszcze w empiku online? Anulują przecież i tak 99% zamówień. Sami sobie niektórzy są winni, bo puścili w internet plotkę, że modele pojawiają się czasami w nocy i potem cała gawiedź rzuca się na raz o tej samej porze. Dopóki to nie było powszechnie wiadome, to jeszcze dało się coś wyrwać, a teraz każdy już wie i można sobie tylko pomarzyć. Co niektórzy korzystają nawet z botów, a i tak nie udaje im się zdążyć i wstrzelić się w okienko. Macie taki refleks, żeby zdążyć w mniej, niż minutę? Wszystko znika w ułamku sekundy. Wystarczy poczytać komentarze. Do niedawna jeszcze u nich męczyłem stronę i polowałem, ale anulowali mi 3 ostatnie zamówienia z rzędu, mimo że udało się je złożyć i opłacić. Dla mnie ta firma jest skreślona jeśli chodzi o sprzedaż online.

Stacjonarnie w moim mieście da się kupić tylko w kioskach spod lady. Empik nie dostaje w ogóle. Pewnie są miasta, gdzie leży 10 sztuk na sklep, ale jeśli tak macie, to jesteście szczęściarzami, bo dystrybucja jest potwornie nierówna, a w pewnych częściach kraju znika na etapie Kolportera, czy też innego dostawcy. Po prostu bardziej cwany pracownik spedycji w rejonie położył na tym łapę. To nie jest domysł, tylko wiedza potwierdzona u kilku sprzedawców. Nikt z tym nic nie zrobi, bo nie ma ochoty, więc pisanie o tym co 2 tygodnie nie ma większego sensu. Chyba, że tylko po to, by sobie wyładować negatywne emocje po nieudanym zakupie.

Jak wieść się rozniesie o nowej unijnej dyrektywie to następne numery będzie już można łatwiej kupić:

[link widoczny dla zalogowanych]

Raczej drożej: bo albo sprzedaż będzie po 6 miesiącach albo do ceny zostaną doliczone podatki. Nastąpi "ubruttowienie" Cool

Generalnie taki podatek był od dawna tylko rzadko ktokolwiek się do niego stosował.