Relacje z budowy

Postęp prac przy budowie modeli.

Po otrzymaniu 3 i 4 numeru zabrałem się od razu do montażu elementów Smile

Trudności raczej nie było, faktycznie farba w gwintach troche uniemożliwiała płynne wkręcanie śrub - pomógł w tym cienki okrągły pilniczek.

do pomocy w montażu można użyć gwintowników

Czy na feldze, w dolnej części, jest tak duże uszkodzenie (pierwsze zdjęcie) ?

to nie uszkodzenie tylko otwór wentylacyjny

Poniżej fotki po złożeniu drugiej części zawieszenia - poszło szybko i bezproblemowo, tym razem pilniczek nie był potrzebny, jak to wcześniej do zalanych gwintów.

Zderzak.... no właśnie, troche jestem zawiedziony materiałem z jakiego jest wykonany, za tę cenę jak najbardziej powinien być metalowy. Co do mocowania śrub, szczególnie tablicy to bardzo miękko się wkręcają - na tyle że można przekręcić gwint.

Zestawy coraz to skromniejsze - ale mimo to w żaden sposób nie zniechęca mnie dalsza budowa modelu Smile

Tak to jest- w jednym numerze 3-4 większe elementy, w innym 10 drobiazgów.

Wysłany: Pią 13:45, 08 Mar 2013

Nr 7 (zderzak tylny) i 8 (koło):

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Czw 11:48, 21 Mar 2013

Numery 9 i 10 - czyli 10% modelu za nami Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Pon 13:44, 25 Mar 2013

wreszcie wziąłem się za montaż zawieszenia i kilka refleksji z tym związanych
1. jak na tą skalę i cenę zawieszenie jest mocno uproszczone
2. śrubki do montażu elementów stanowią faktycznie czasem niezłe wyzwanie
3. budowa układu kierowniczego oraz wystające elementy wewnątrz belki skutecznie ograniczają wychylenie koła
4. śrubki mocujące górny wahacz z amortyzatorem do belki są zbyt krótkie , łatwo można zerwać gwint --- radziłbym po przykręceniu wypełnić szczelinę klejem cjanoakrylowym , tak dla pewności , sprężyna jest dość mocna

no i trafiłem na bubla , zderzak przedni ma dwa takie same wsporniki , tylny odbarwiony chrom , może uznają mi reklamację

Wysłany: Czw 0:08, 28 Mar 2013

Ja też miałem w zderzaku dwa prawe wsporniki. Zadzwoniłem i przysłali cały nowy numer. Nic nie trzeba odsyłać ani też specjalnie wyjaśniać, więc jeśli chodzi o prenumeratę to reklamacja jest bardzo prosta. :roll:

Numery 11 i 12 - na zdjęciach brakuje małego elementu, który należy wkleić

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki Michał za relację. Jak się przyglądam tym fotkom to trochę żałują że nie zdecydowałem się na tą nie małą inwestycję. Życzę powodzenia Smile

No ładnie wygląda silnik z głowicą i przewodami zapłonowymi. =)

@Frondax: nadal możesz zacząć prenumeratę =) będziesz troszkę opóźniony w numerach ale będziesz się bawił razem z nami i zachwycał się Warszawą. =D

Z tym że ja nadal nie zdecydowałem co nie zmienia faktu że z pozytywną zazdrością patrzę na powstający model. Dla mnie wydatek 2500zł na model mając na podwórku KAP w skali 1:1 do renowacji byłby nie do pomyślenia, co innego gdyby nie ten gnijący pod plandeką wyrzut sumienia Wink