Relacje z budowy

Będziemy tu przedstawiać relacje z kolejnych etapów budowy Poloneza. Na razie będzie to jeden temat, proszę nie zakładać kolejnych.
Jeśli relacji będzie dużo albo jakieś relacje będą wyjątkowe (np. waloryzacje), wtedy pomyślimy o osobnych tematach.

Nr 1.
Trzeba odpowiednio zamontować klosze lamp bo inaczej wyjdzie trochę komicznie Very Happy

Nr 2.
Do kratki użyłem kleju, bo wypadała z maski jak się nią potrząsnęło Razz

Wysłany: Nie 14:14, 03 Mar 2019

Nr. 3.
Klosz halogenu delikatnie musiałem podpiłować i do jego złożenia wg instrukcji dałem klej.
Felgi nie dało się skręcić śrubkami dołączonymi w nr. 1 sytuację ratuje niezły zapas śrubek pozostałych z montażu Malucha.

Przyszły bieżące i zaległe numery więc montaż ruszył z miejsca Smile

Nr. 4. W sumie niewiele do składania bo tylko halogen i kierunkowskaz. Tak jak w poprzednim szkło halogenu musiałem podpiłować.

Nr. 5. Bardzo fajny wentylator, który się obraca.

Nr. 6. Zastanawiałem się czy rdzenia chłodnicy nie prysnąć na srebrno, ale ostatecznie jednak zostawiłem czarny.

Nr. 7. Bardzo mało części. Dętka to taki gumowy wkład opony.

Nr. 8. Bardzo podoba mi się pokrywa zaworów. Miałem problem z wyjęciem części z blistra bo bardzo mocno siedziały. Blistry są zupełnie inne niż w maluchu.

Nr. 9.Misa silnika i do kompletu dzwon skrzyni. Na bloku widoczny napis FSO Smile

Na dzwonie skrzyni jest mała wada widać na 4 foto.

Nr. 10. Jest praktycznie kompletna skrzynia Smile

Bardzo fajny dekiel skrzyni biegów.

Tak wygląda wszystko co przyszło w 10ciu numerach.

Mam nadzieję, że będą teraz przysyłać już regularnie Smile

Nr. 11. Kolejne części do silnika. Rozrusznik ciut niedokładnie pomalowany. Złożyłem go na klej bo wypadał z bloku silnika. Kolektory całkiem ok.

Nr. 12. Kolektor, osłony dobrze zrobione. Do montażu dwururki wydechu potrzebny był klej bo wypadały z kolektora. Osłona rozrusznika oprócz śrubki również otrzymała małą kropelkę kleju.

Nr. 13. Elementy fajnie wykonane w szczególności gaźnik. Pompa paliwa również dostała kropelkę kleju.

Nr. 14.Aparat zapłonowy nie chciał wejść w otworek. Trzeba było go minimalnie powiększyć i dopiero wkleić aparat. Fajne rozbieralne poduszki silnika Smile

Wspornik osłony rozrusznika też trzeba wkleić co jest nawet napisane w instrukcji montażu.

W tych numerach przydało się trochę kleju. Został również element opisany jako dźwignia wyłączania sprzęgła pominięty w ogóle i zapomniany. Pewnie będzie potrzebny w dalszym składaniu.

Też się zastanawiałem wczoraj nad tym elementem sprzęgła. Mam nadzieję, że faktycznie będzie użyty w przyszłych numerach, a nie zapomnieli o tym dupsie w instrukcji. U mnie dotychczas wszystko pasowało bez dodatkowej obróbki, czasem trzeba było tylko użyć większej siły przy elementach "na wcisk".
W maluchu prawie wszystkie elementy były skręcane, w Polonezie na razie mamy przewagę połączeń wciskanych... Wolałem jednak elementy skręcane, sprawiało to wrażenie większego profesjonalizmu w projektowaniu modelu.
Zobaczymy, jak będzie dalej.

Tak jak piszesz. Przymierzałem to do skrzyni biegów i w sumie nigdzie póki co to nie pasuje. Pewnie to tylko element całości. Dużo elementów jest na wcisk, niektóre wchodzą luźno i wolę dać kapkę kleju.
Mogliby również oznaczać śrubki. Ja sobie pisakiem oznaczam ich symbole.

Nr.15.
W tym numerze niedużo. Element(góra) gaźnika, bagnet oleju i felga do opony z wcześniejszego numeru. Jest kolejne calutkie koło. Pompa paliwa wraz z filtrem i bagnetem zamontowana na bloku-polecam użyć kropelkę kleju. Montaż części przebiegł bezproblemowo.

Nr. 16.
W tym numerze mamy kompletną obudowę rozrządu, filtr oleju i alternator. Wszystko przebiegło sprawnie.

Nr. 17.
W tym numerze trochę części jest, ale montaż większości w przyszłym numerze. Na skrzyni wędruje naklejka i łapa skrzyni o której nic nie wspomniano w poprzednich numerach. Na filtr oleju trafiła taka mała pierdółka czyli czujnik.

Nr. 18.
W tym numerze są węże układu chłodzenia. Na silnik trafiła pompa wody wraz z mocowaniem alternatora, oraz termostat z przewodami. Założone są wszystkie koła pasowe wraz z paskiem. Niestety koła pasowe są połączone na stałe paskiem nie elastycznym-koła i pasek to jedna nierozłączna część(w maluchu było zrobione lepiej). Węże chłodnicy mocowałem na klej bo po włożeniu na miejsce wypadały. Miałem kłopot z zamontowaniem cienkiego gumowego przewodu z tyłu głowicy silnika. Ostatecznie wkleiłem, ale do końca nie wiem czy w prawidłowym położeniu.

... a tak wygląda nasze OHV po numerze 20.
Teraz czekamy na komorę na silnika. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jedziemy dalej.
Nr. 19. Filtr, kopułka i przewody.

Korek chłodnicy z przewodem i reszta węży gumowych.

Potem kopułka i przewody zapłonowe. Przewody wklejone bo spadały z niby świec zapłonowych. Zdziwiłem się, że świec nie dali jako oddzielnego elementu do montażu Very Happy

Dół filtra i przewód paliwowy filtr gaźnik.

Nr. 20. Reszta filtra powietrza i przewód.

Fajnie odwzorowane naklejki na obudowie.

Nr. 21. Komora silnika. Nic więcej.

Nr. 22. Servo i zbiorniczek płynu spryskiwaczy.

Zbiorniczek z korkiem.

Aaaa i jeszcze cewka.

Servo i popychacz.

Servo

I zamontowane.

Ogólnie do montażu wszystkiego używam kleju bo inaczej się rozłazi w rękach. To co w silniku złożyłem na sucho poprawiłem ponownie z użyciem kleju. Maluch był pod tym względem bardziej solidny, elementy były skręcane i spasowanie było chyba lepsze. Niektóre rzeczy mogły by być w innej kolejności. Sam filtr byłby wygodniejszy w montażu gdyby całość założyć na silnik niż ugniatać na silniku poszczególne elementy. Na koniec urwały mi się te długie rury do wydechu.

Całkowicie potwierdzam zaistniałe sytuacje, również ewidentnie stosuję klej. Co do rur od wydechu, to póki co miałem kłopot tylko z jedną, odpadła/odłamała się. Ponowne klejenie.

Sam mam problem z gumowymi rurami od chłodnicy w których wszystko się rozpadło na części pierwsze.

Ja rury od wydechu od razu podkleiłem bo wypadały. Filtr powietrza zdemontowalem i złożyłem go oddzielnie w obawie, że coś się połamie na silniku. Póki co czekam ale podobnie jak Wy pewnie będę kleił węże Smile

Najgorszy jest ten mały z głowicy...

Silnik ładnie wygląda ale aktualnie stwarza wrażenie tandety, która w każdej chwili może się rozpaść. Moim zdaniem za dużo plastiku i elementów wciskanych.

Węże się nic nie trzymają. Kleiłem każdy jeden. W ogóle wszystko mam sklejone. Filtr też złożyłem później oddzielnie bo...jak ugniatałem na silniku to mi się gaźnik w połowie rozdzielił Confused

Zapowiadało się bardzo fajnie i szczegółowo, a tu wychodzi, że Maluch był pod tym względem dużo dużo lepszy. Czy nawet ten plastikowy pasek klinowy zrobiony razem z kołami wygląda mało profesjonalnie.
Mam pewny niedosyt

Pytanie o przeprowadzenie przewodów wysokiego napięcia przez uchwyty na filtrze powietrza. Jeden przewód, jeden uchwyt, czy dwa przewody i jeden uchwyt a jeden pozostaje wolny? Tylko co przez ten drugi będzie/powinno być poprowadzone? Ja nie pamiętam.