Relacje z budowy

Pozostałe zmiany w aucie w stosunku do dea to:

- pomalowane felgi - (zwykłym lakierem samochodowym w sprayu o konkretnym numerze ral)

- pomalowane widoczne śruby - (lakier samochodowy w buteleczce z pędzelkiem - kupione na aukcji w mieszalni za 7 PLN - robione na zamówienie)

- pomalowane ramki szyb w drzwiach (kolor srebrny i czarny przy małym okienku) - długo kombinowałem z lakierami, oklejaniem, pędzelkami, sprayami - efekt to 2 szt. drzwi do wyrzucenia i w końcu olśnienie - kupiłem za 10 PLN flamaster akrylowy do pisania po szkle, metalu z płaska końcówką w kolorze srebrnym i czarnym i jednym pociągnięciem ramki się "same" pomalowały)

- przerobione zawiasy klapy bagażnika - też kombinowałem bo w pierwotnej wersji miałem szczelinę na 5 mm - efekt to wykupiony cały zapas numeru 2 z empika Smile

- cholerstwo przy próbie wyginania od razu sie łamało - ostatecznie upiłowałem mocowania równo z dziurą na śrubkęczyli zawias kończy się tam gdzie kiedyś była dziura - i wywierciłem nowe otwory poniżej oraz leciutko (gdzieś o 1 mm rozgiąłem ucho wygięcie zawiasu - wg mnie teraz klapa pasuje idealnie jedynie to leciutko obciera o karoserię i nie można otworzyć całkowicie do pionu (zatrzymuje się na znaczku ) ale nie opada sama po otwarciu (co widać na zdjęciu) . W razie czego zostawiłem sobie jeden numer 2 na zapas gdyby zawias strzelił.

- wyklejenie podłogi i półki flockiem czarnym imitującym wykładzinę.

- zaklejenie dziur montażowych w drzwiach od środka - dziury z łbami śrub po prostu zalałem dużą kroplą lakieru samochodowego o którym piszę wcześniej

- zamalowanie na kolor nadwozia srebrnego mocowania linki zabezpieczającej klapę silnika

- przerobienie pasów bezpieczeństwa - zrobiłem z 2 jeden dłuższy i zamocowany na dole pomiędzy siedzeniem a podłogą.

- zmiana mocowania płytki sterownika - robiła mi zwarcie czego efektem było mruganie tylnych świateł - odkręciłem ją i podłożyłem kawałek filcu i zostawiłem bez mocowania - trzyma się mocno na kablach a i tak nikt nie będzie nim rzucać - efekt - światła świecą bez żadnego mrugania i bez grzania baterii.

Bardzo fajny ten twój maluszek. Gratulacje!

U kogo robiłeś tablicę rejestracyjne?

Tablice wygenerowałem tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
i wydrukowałem na papierze z klejem, następnie oryginalne tablice od dea zeszlifowałem wypukłe litery i wkleiłem w powstałą "ramkę" wycięte z wydruku. Ot cała tajemnica.
Szlifowanie to istna męczarnia bo nie mam dremela i robiłem to ręcznie pilnikiem i pilniczkami (kilka wieczorów z głowy i połowa siwych włosów).
Tablice na tył mam z dodatkowego numeru z tablicami z przodu (kupiony w kiosku). Tablice są przyklejone kropelką w żelu (jest taka nowość - przynajmniej ja to pierwszy raz zobaczyłem) i na razie trzyma.
Papier zabezpieczyłem kropelką ale można kilkoma warstwami lakieru do włosów lub zwykłego lakieru.

Dzięki!

No i kolejne 4 numery jeszcze 6 i "Happy End" Very Happy

Pojawiła się tablica rejestracyjna z tyłu.

I podpora na dyszlu przyczepy.

Mocowanie silnika i ogranicznik otwarcia klapy.

Ustawione tak żeby klapa nie leżała na zderzaku.

Zaczep przyczepy. Nawet fajny bo ruchomy dzięki sprężynie.

Wklejona szyba przednia. Jak będziecie wklejać to dajcie tą taśmę nie tak jak mówi instrukcja tylko na około- zwłaszcza, że dołączyli taśmę klejącą podwójnie.

Wycieraczki i dysze spryskiwaczy. Te elementy trzeba wkleić(nawet w instrukcji jest napisane). Jednak żeby zamontować to musiałem rozwiercać te otworki na podszybiu bo w żaden sposób nie chciały wejść ani wycieraczki, ani spryskiwacze.

Póki co tyle.

Do końca tylko 2 numery Smile

Na początek 2 boczne szyby.

Szyby zacząłem wklejać inaczej niż to mówi instrukcja. O wiele wygodniej jest obkleić taśmą okno dookoła i dopiero w karoserię Wink

Skończone jest również podwozie przyczepy. Założone są obie podstawki i schowek.

Założona osłona podwozia z przodu i przykręcone podwozie do przyczepy.

Szyba tylna w maluchu też wklejona.

Jest też prawie cały bagażnik dachowy.

Całość wygląda tak.

Jest to takie wielkie, że ciężko uchwycić wszystko aparatem Smile

PS. Wrzućcie też trochę zdjęć jak Wy robicie Wink

Ja mam też tylko 2 numery do końca Laughing

.
Niestety nie robiłem zdjęć przy skręcaniu, na tym etapie mój wygląda tak:

A tu takie porównanie z nieco mniejszym zestawem Wink

Wydaje mi się, że jakby naszego w skali 1:8 postawić na masce 1:1, to wyglądałoby to podobnie Laughing

Naprawde model robi wrazenie, bardzo fajny pomysl na porownanie wielkosci z 1/43 na masce 1/8 ; )

Piękny model, ja ze względu na prenumeratę będę składał do kwietnia.

Przyszły ostatnie dwa numery.Koniec!!!
Belki bagażnika wkleiłem bo to mocowanie co tam było nie spełniało swojej roli.

Ostatni element przyczepy.

W bagażniku pojawiła się wykładzina tak jak to ma miejsce w prawdziwych. Akumulator został podłączony Wink

Koło zapasowe nie może mić przecież śrub. Poprawione.

Bagażnik zajmują też kanister i pompka.

Apteczka pojawiła się w jedynym słusznym miejscu.

Natomiast na bagażniku dachowym pojawiły się walizki.

U mnie KONIEC Wink

Wykładzina bagażnika była w komplecie? Czy to Twoja inicjatywa?
Pytam, bo nie mam jeszcze swoich dwóch ostatnich numerów w rękach...
Pozdrowienia.

Sam robiłem. Tak samo jak i przewody do akumulatora.
W dwóch ostatnich numerach były belki bagażnika i ten dolny element przyczepy. A w 125 tak w zasadzie tylko zapas i podstawki do przyczepy.
Belki bagażnika mocowane są na takie bolczyki, które u mnie były krzywe i nie można było ich wcisnąć w dziurki ramy bagażnika,albo nie trzymały się wcale. Użyłem kleju.

Mój maluszek również skończony Smile

Czas się zabierać za gablotę...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

Ten kanister jest "fabryczny", w sensie jest w zestawie od DeA? Zajumali od Jeepa Wink

Maluszek robi wrażenie! Very Happy

Bardzo fjany zestaw z tego wyszedł Ok!