|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 0:22, 04 Sie 2011 |
|
Szkoda, że nie Rolls Royce królowej... Kopara opada, nie ma to jak "Kultowe Auta PRLu"... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Cochise
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1278 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany:
Czw 7:51, 04 Sie 2011 |
|
JA nie mogę 1313 nie pasi Ci nie kupuj, po co to psioczenie? Promocja wad narodowych w Tesco była czy jak? Obiektywnie rzecz biorąc to gdyby się kultowości chcieć trzymać na sztywno to seria powinna się skończyć pół roku temu, z drugiej strony w PRLu, który dosyć dobrze pamiętam każdy samochód był kultowy, moi rodzice nigdy nie mieli auta, a ja jak tylko była taka możliwość wlaziłem do każdego samochodu pobawić się w "samochód". A z innej strony patrząc to do "kultowości" serii tak jak i do "legendarności" amercomu było tyle czasu, że można się już przyzwyczaić. Pomijając już kompletnie fakt, że nie ma w zasadzie innych serii na naszym rynku to Twój przykład ni z gruszki ni z pietruszki, bo o ile willis jeśli w ogole będzie jeździł po polskich drogach nawet w sporych ilościach to rolls royce jakoś nie bardzo... zaczynam sie zastanawiać co jest bardziej piekielne, dobór pojazdów przez DeA czy Twoje psioczenie.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
digital222
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 963 Przeczytał: 53 tematy
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Czw 8:51, 04 Sie 2011 |
|
Nich dea zmieni nazwę serii. Wtedy to już wszystko wrzucą. Jestem ciekawy co napiszą w gazetce. Jaki kit wcisną, że to było u nas kultowe auto. Oczywiście był używany przez WP a "niedobitki" służyły jeszcze po wojnie, ale nie ma mowy o kultowości willisa w Polsce. Seria wcale nie musiała by się skończyć pół roku temu. Mało to było wersji Żuka, Nysy czy innych? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maniek
User
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 8:58, 04 Sie 2011 |
|
WILLYS-em jeździł pułkownik Kwiatkowski w filmie. Więc chodź by dla mnie jest kultowy, ale to tylko moje zdanie. Lecz mimo to jego obecność w serii jest dyskusyjna. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 9:04, 04 Sie 2011 |
|
bzdura!
poczytajcie sobie tą książkę
albo tą
Willysów, Studebakerów czy Chevroletów jeździło tyyyyle po wojnie, że nawet komuchy uznały je za samochody "typowe" tzn takie które w razie czego będą podlegały mobilizacji w 1 kolejności! Całe Wojsko polskie długie lata jeździło głównie na amerykańcach! To że nie pamiętacie jakichś tam czasów(bo nie było Was na świecie) to nie znaczy, że wyglądały one tak jak Wy sobie je wyobrażacie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 9:17, 04 Sie 2011 |
|
Cochise napisał: |
JA nie mogę 1313 nie pasi Ci nie kupuj, po co to psioczenie? |
Tak mój drogi, promocja w Tesco. A prenumerata swoje... A jej nie przerwę, bo wymieniam modele z innymi. Co nie oznacza, że nie mogę się wściekać, że DeA robi z nas balona i wciska nam co chce, żeby tylko zarobić kasę. I koniec dyskusji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cochise
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1278 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany:
Czw 9:18, 04 Sie 2011 |
|
digital222 napisał: |
Nich dea zmieni nazwę serii. Wtedy to już wszystko wrzucą. Jestem ciekawy co napiszą w gazetce. Jaki kit wcisną, że to było u nas kultowe auto. Oczywiście był używany przez WP a "niedobitki" służyły jeszcze po wojnie, ale nie ma mowy o kultowości willisa w Polsce. Seria wcale nie musiała by się skończyć pół roku temu. Mało to było wersji Żuka, Nysy czy innych? |
Czy nie ma mowy o kultowości to już Falcon napisał, pomijajac fakt kultowości jego samej w sobie, jak dla mnie to on bardziej kultowy od czapajewa, a ciekawy jestem bardzo w czym jest bardziej kultowa 15 mutacja nyssana od niego?
1313 napisał: |
Cochise napisał: |
JA nie mogę 1313 nie pasi Ci nie kupuj, po co to psioczenie? |
Tak mój drogi, promocja w Tesco. A prenumerata swoje... A jej nie przerwę, bo wymieniam modele z innymi. Co nie oznacza, że nie mogę się wściekać, że DeA robi z nas balona i wciska nam co chce, żeby tylko zarobić kasę. I koniec dyskusji. |
Wściekać się możesz nawet o kolor zorzy polarnej z tego co ostatnio w tv mówili ponoc mamy wolność to Ci wolno. Nie rozumiem tylko czy to mesjanizm czy masochizm, skoro się i tak wymieniasz to co za róznica Ci co dadzą? A skoro się czujesz robiony w balona to olej tą firmę po co się dręczyć? Tyle razy zas byłem na stronie DeA a dopisku o non profit jakoś nie zauważyłem... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cochise dnia Czw 9:26, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 9:43, 04 Sie 2011 |
|
skończmy już ten offtop co? 100 raz się zacznyna gadka szmatka o tym co było kultowe, a co nie...wiadomo, że ekomomia jest ponad wszystkim! Jakbyśmy mieli płacić 10-15E za model tak jak ludzie na zachodzie to mielibyśmy lepsze modele, ale popyt pewnie spadłby o 80%. Czyli od strony ekonomicznej kicha dla DeA!
a propos Jeepa: skoro amerykańskie samochody stanowiły około 60% ogółu samochodów (piszę z głowy, dane z tych książek na podstawie zestawień Wojska Polskiego i dostaw UNRRA) Polsce do końca lat 40, a do końca lat 50 i tak jeszcze było ich sporo, to pytanie czy Jeep był kultowy w PRL jest retoryczne... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Falcon dnia Czw 9:44, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
SlawekH
Moderator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1747 Przeczytał: 68 tematów
Pomógł: 99 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 9:49, 04 Sie 2011 |
|
Może się już starzeję, ale śmieszą już mnie te dyskusje.
Nazwa serii to przecież chwyt marketingowy nic więcej ... generalnie obecnie kultowy jest przecież cały PRL i wszystko na ten temat świetnie się sprzedaje - i książki, i płyty, i komiksy ... Seria mogła się nazywać "Auta Kultowego PRL-u" i też byłoby prawidłowo i zgodnie z prawdą. A, że jak napisał przedmówca, w PRL kultowe było każde auto, to mamy taka nazwę serii jaką mamy - i brzmi lepiej (chwytliwiej) i też jest zgodna z prawdą. Naprawdę ramy serii są tak szerokie, że można dać model każdego samochodu (nawet amerykańskiego) z tego okresu i da się zbudować uzasadnienie. I szczerze mówiąc - nie przeszkadza mi to. Jak już kiedyś pisałem wcześniej -mnie bardziej martwi jazda w dół z jakością modeli (bo coraz częściej wstyd postawić coś takiego w witrynie) niż dobór tematyczny. Ostatnio zakupiłem kilka modeli z Opel Collection - jakość taka, że połowa KAP-ów nadaje się do piaskownicy... O jakości gazetek, czy poziomie prezentów dla prenumeratorów nie ma już co wspominać nawet. Inna sprawa, że tam model kosztuje jednak 13E. I tu tkwi chyba sedno ... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SlawekH dnia Czw 9:51, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
digital222
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 963 Przeczytał: 53 tematy
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Czw 9:57, 04 Sie 2011 |
|
Wszystko rozbija się o nazwę serii. Nie przeczę, że willis nie był używany przez LWP ale na pewno bardzo rzadko trafiał w prywatne ręce. Jak najbardziej widziałbym gaziki, studebakery gazy i ziły wszelkiej maści ale np. w serii "Kultowe Samochody LWP" Chyba większość oczekuje od tej serii samochodów cywilnych niż wojskowych.
Myślę, że ta kolejna mutacja modelu Nysy czy Żuka, który był używany w znacznie większej ilości na polskich drogach niż willis ucieszyłaby większość niż kolejny gazik, który był samochodem stricte wojskowym. Do tego są to samochody produkcji polskiej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cochise
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1278 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany:
Czw 10:02, 04 Sie 2011 |
|
Digital na kolejne serie raczej bym nie liczył, ciężarówki atlasu chyba o czymś świadczą, podobnież z mutacjami nysek, Ty moze kilku innych zapaleńców by kupiło, ale sądzę, że przeciętny Kowalski prędzej kupi wilysa niż 3 nyskę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 10:05, 04 Sie 2011 |
|
Przeciętny Kowalski kupuje Welly... Jakoś dziwnie ja i większość śliniłaby się na Nysę z plandekę, czy Zuka z podwójną kabiną. A nawet taka "głupotka" jak 126p FL. Z resztą ludzie, zobaczymy czy to prawda. To, że sroczka tak pisze, to nic pewnego jeszcze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 10:13, 04 Sie 2011 |
|
digital222 napisał: |
Wszystko rozbija się o nazwę serii. Nie przeczę, że willis nie był używany przez LWP ale na pewno bardzo rzadko trafiał w prywatne ręce. Jak najbardziej widziałbym gaziki, studebakery gazy i ziły wszelkiej maści ale np. w serii "Kultowe Samochody LWP" Chyba większość oczekuje od tej serii samochodów cywilnych niż wojskowych.
Myślę, że ta kolejna mutacja modelu Nysy czy Żuka, który był używany w znacznie większej ilości na polskich drogach niż willis ucieszyłaby większość niż kolejny gazik, który był samochodem stricte wojskowym. Do tego są to samochody produkcji polskiej. |
a myślisz, że gdzie trafiały te wszystkie 'amerykańce' czy 'angole' po wycofaniu z WP? Myślisz, że trafiały na złom czy coś w tym stylu? W czasach kiedy w całej Polsce jeździło ogółem kilkadziesiąt tysięcy pojazdów, a ludzie z braku możliwości zakupu samochodu sami tworzyli tzw SAMy z powojennych złomków?
Po wycofaniu w latach 50 (kiedy nadeszły większe partie ruskich pojazdów) pojazdów pochodzenia zgniłokapitalistycznego OLBRZYMIA WIĘKSZOŚĆ trafiła na przetargi i dalej do ludności cywilnej!! Nic się nie marnowało w tych ciężkich czasach,a zwłaszcza terenowe jeepy choćby były już zajeżdzone! Z WC56 czy Chevroletami Canada było już gorzej - większe silniki, większe spalanie = nie ekonomiczny (coś jak teraz dla DeA zamawianie w Chinach dobrej jakości modelików przy cenie w Polsce poniżej 7E). |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Falcon dnia Czw 10:15, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Cochise
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1278 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany:
Czw 11:29, 04 Sie 2011 |
|
1313 napisał: |
Przeciętny Kowalski kupuje Welly... Jakoś dziwnie ja i większość śliniłaby się na Nysę z plandekę, czy Zuka z podwójną kabiną. A nawet taka "głupotka" jak 126p FL. Z resztą ludzie, zobaczymy czy to prawda. To, że sroczka tak pisze, to nic pewnego jeszcze. |
Jeśli przeciętny Kowalski kupuje Welly to jakim cudem DeA ciągnie tak długo serię? Nie sadzę, że bazuje na samych kolekcjonerach, co do mutacji ja bym wziął, ale w większość jakoś nie wierzę, co do Sroczki to fakt. Jak to mawiają pożyjom uwidim |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
QLIG
User
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 3484 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 93 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZO
|
Wysłany:
Czw 11:59, 04 Sie 2011 |
|
Cytat: |
Nie przeczę, że willis nie był używany przez LWP ale na pewno bardzo rzadko trafiał w prywatne ręce |
Podobnie jak GAZ-y i UAZy np |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|