FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Nowości oraz ciekawe informacje Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2747
Przeczytał: 91 tematów

Pomógł: 295 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:41, 03 Mar 2025 Powrót do góry

To był samochód wyścigowy, nie rajdowy.


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
gryngol
User



Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 2015
Przeczytał: 41 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 19:32, 11 Mar 2025 Powrót do góry

Kolejna zapowiedź do czeskiej serii. Porównajcie sobie ten model (prawdopodobnie będzie pomarańczowa cała) do Jelcza jakiego dostaliśmy My w naszej kolekcji. Widać który rynek jest ważniejszy i bardziej wymagający.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tom18
User



Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 568
Przeczytał: 57 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Wto 19:34, 11 Mar 2025 Powrót do góry

I co na to poradzimy. Zawsze Polska jest gdzieś na boku. Jak byśmy cały czas odbywali jakąś karę. Przykre to jest. ;-(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
W126
User



Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2475
Przeczytał: 43 tematy

Pomógł: 187 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:49, 11 Mar 2025 Powrót do góry

Wygląda naprawdę dobrze. Ciekawe z czego wynikają dwie pokazane wersje kolorystyczne. Drabinka w tylnej części robi wrażenie bardzo delikatnej i powinni pomyśleć nad odpowiednią konstrukcją blistra. Mam nadzieję, że jest szansa na ten model również w Polsce. Na liście do 140 numeru go nie ma, a jest to znacznie bardziej trafna propozycja na nasz rynek, niż wiele modeli, które mają u nas wyjść.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2747
Przeczytał: 91 tematów

Pomógł: 295 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:20, 11 Mar 2025 Powrót do góry

tom18 napisał:
(.....) I co na to poradzimy. Zawsze Polska jest gdzieś na boku. Jak byśmy cały czas odbywali jakąś karę. Przykre to jest. ;-(

Przestań się mazać, chłopaki nie płaczą.

W126 napisał:
(.....) Ciekawe z czego wynikają dwie pokazane wersje kolorystyczne. (.....)

Może ta pstrokata wersja wystawowa wyjdzie pod szyldem IXO.
Ta jednobarwna wg mnie jest znacznie bardziej realistyczna, tak malowane były samochody seryjne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Wto 20:33, 11 Mar 2025, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
W126
User



Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2475
Przeczytał: 43 tematy

Pomógł: 187 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:17, 11 Mar 2025 Powrót do góry

Też jestem za jednolitą pomarańczową, chociaż pasiasta akurat w tym modelu wygląda całkiem dobrze i nawet nie tak zabawkowo. Jeżeli De Agostini wzoruje się na samochodach zgromadzonych w Muzeum Tatry, a wiele na to wskazuje, to powinna być jednolicie pomarańczowa, bo dokładnie taka w tymże muzeum stoi. Są na youtube filmy z tego muzeum i jak ktoś nie był, to można wirtualnie się wybrać i zaliczyć opad szczęki, jak można odrestaurować samochody i zgromadzić je w jednym miejscu, będąc jednocześnie krajem 3-4 krotnie mniejszym, niż nasz.

W naszej i czeskiej serii mamy już wydane lub zapowiedziane kilka modeli wziętych prosto stamtąd. Tatry 815 GTC, 815 4x4 Dakar, 138 Lambarene i 805 Zikmund i Hanzelka są praktycznie na 100% skanowane właśnie z eksponatów muzeum. Tatra 813 ciągnik 3-osiowy, Tatra 813 S1 8x8 wywrotka i 148 betoniarka są w muzeum w dokładnie tych pomarańczowych kolorach, co modele. Ciągnik lotniskowy 815 TPL też mają w tym muzeum i jest zapowiedziany na czeskiej liście, więc można podejrzeć jak prawdopodobnie będzie wyglądał. Jeśli poszli na całość i zeskanowali więcej eksponatów, to możemy spodziewać się jeszcze kilku wersji Tatry 111, ciągnika balastowego 141, różnych 138, 148, 805, 813 i 815. Może gdybyśmy mieli takie muzeum w Polsce, to niektóre nasze modele nie byłyby takimi badziewiami w porównaniu do czeskich.

Inna sprawa, że przeanalizowałem wydane do tej pory czeskie modele i tam nie występuje zjawisko wykorzystywania zabudowy z jednego modelu i przeszczepiania jej na siłę do innego. Wszystkie czeskie modele (oprócz Avii A31 z francuską skrzynią) mają swoje dedykowane zabudowy zgodne z rzeczywistością. Można? Można.

Na koniec jeszcze wyprostowane zdjęcie pomarańczowej betoniarki, żebyście nie dostali zwyrodnienia kręgosłupa szyjnego od przekręcania głowy przy tych przewróconych zdjęciach ze Scale Fans.

Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tom18
User



Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 568
Przeczytał: 57 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Wto 23:23, 11 Mar 2025 Powrót do góry

Wyjdzie ta pomarańczowa, bo są białe napisy na gruszce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gryngol
User



Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 2015
Przeczytał: 41 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 19:50, 15 Mar 2025 Powrót do góry

Kolejna garść przecieków/propozycji, tylko w jakiej stodole oni znajdą takie prawdziwe pojazdy do odwzorowania Wink

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
capritec
User



Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 409
Przeczytał: 74 tematy

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Sob 20:43, 15 Mar 2025 Powrót do góry

gryngol napisał:
Kolejna garść przecieków/propozycji, tylko w jakiej stodole oni znajdą takie prawdziwe pojazdy do odwzorowania Wink



W jakiej by nie znaleźli, to interesuje ich co do kolekcji proponują potencjalni odbiorcy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2747
Przeczytał: 91 tematów

Pomógł: 295 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:46, 15 Mar 2025 Powrót do góry

Z tego co widzę, długo wyczekiwany Jelcz 316 może być w barwach Polskiego Związku Alpinizmu z wyprawy w Himalaje w 1978 roku.
Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Ten konkretny egzemplarz Jelcza był kiepsko wykonany, w czasie wyprawy trapiły go usterki i awarie. Min. pękł mu wał korbowy co doprowadziło do miesięcznego przestoju i było jedną z przyczyn rezygnacji z celu wyprawy (zdobycia szczytu Makalu).
Ten konkretny samochód nie jest powodem do dumy.

Ale w sumie Jelcz 316 był w latach 70 tych przyzwoitym samochodem o dużej ładowności i pomimo swoich wad był jednym z nowocześniejszych samochodów ciężarowych bloku wschodniego. Zasługuje żeby odtworzyć go w wersji seryjnego samochodu w fabrycznej specyfikacji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
W126
User



Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2475
Przeczytał: 43 tematy

Pomógł: 187 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:11, 15 Mar 2025 Powrót do góry

Prędzej podejrzewam, że to tylko ilustracja, a faktycznie nie będzie to 316, tylko zwykły 325 z niedawnej wyprawy w Himalaje. Samochód odrestaurowała ekipa z Jeleniej Góry i na pamiątkę dawnej wyprawy pojechali nim do Nepalu. Już nie pamiętam, czy dojechali. Potem ten samochód pojawiał się na różnych zlotach. Jest co skanować, ale to współczesna wersja, zupełnie inna, niż oryginalny 316. O 316 w takiej wersji, który byłby współcześnie dostępny nie słyszałem.

Cieszy SD-37 na Jelczu 415, cieszy Star 244 RS i żuraw, który będzie musiał być zrobiony w całości od podstaw razem z kabiną i podwoziem. Koparka na Starze 660 może trochę mniej mi pasuje, bo wolałbym żuraw na tym Starze w wersji z długą kabiną. Domyślam się jednak, że nie będą chętni do robienia nowej kabiny, skoro można użyć już gotową. Śmieciarka ujdzie. No niech robią, byle nie spierniczyli tych modeli. Można w nich dużo popsuć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
capritec
User



Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 409
Przeczytał: 74 tematy

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Sob 22:19, 15 Mar 2025 Powrót do góry

max napisał:
Z tego co widzę, długo wyczekiwany Jelcz 316 może być w barwach Polskiego Związku Alpinizmu z wyprawy w Himalaje w 1978 roku.
Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Ten konkretny egzemplarz Jelcza był kiepsko wykonany, w czasie wyprawy trapiły go usterki i awarie. Min. pękł mu wał korbowy co doprowadziło do miesięcznego przestoju i było jedną z przyczyn rezygnacji z celu wyprawy (zdobycia szczytu Makalu).
Ten konkretny samochód nie jest powodem do dumy.

Ale w sumie Jelcz 316 był w latach 70 tych przyzwoitym samochodem o dużej ładowności i pomimo swoich wad był jednym z nowocześniejszych samochodów ciężarowych bloku wschodniego. Zasługuje żeby odtworzyć go w wersji seryjnego samochodu w fabrycznej specyfikacji.


A ja się cieszę z modelu Jelcza z himalajskiej ekspedycji - czy była to wyprawa zakończona sukcesem, czy nie - to model reprezentuje historyczny, polski pojazd.
Tak zachwycacie się serią czeską, gdzie ukazały się ekspedycyjne Tatry (o ile pamiętam już trzy - 138, 815 i 805) to doceńcie w końcu, że i w naszej kolekcji pojawią się pojazdu tego typu.
A co najważniejsze - modelu można zwyczajnie nie kupować Smile Ja na pewno chcę go mieć, jeśli rzeczywiście się pojawi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gryngol
User



Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 2015
Przeczytał: 41 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 22:30, 15 Mar 2025 Powrót do góry

Tylko niech go dopracują jak Tatry itp, a nie skrzynia i rama z Pegaso, kabina Jelcza i mamy model Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
W126
User



Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2475
Przeczytał: 43 tematy

Pomógł: 187 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:51, 15 Mar 2025 Powrót do góry

capritec - co mamy doceniać, jeśli nawet nie wiadomo, jak wygląda projekt modelu? Pomysł jest ok, ale tak jak napisałem, jedyny model jaki istnieje współcześnie do zeskanowania, to wersja 325, która nie jest zgodna w 100% z oryginalną ekspedycyjną. Czesi swoje ekspedycyjne ciężarówki mają zachowane w oryginale w muzeum, a my nie. I jeśli zrobią Jelcza 325 w oparciu o już wydany w kolekcji model skrzyniowy, dodadzą mu na dachu kabiny bagażnik i pomalują go nie w realne barwy współczesnego Jelcza 325 z ekspedycji z 2021 roku, tylko w barwy historyczne przeniesione z Jelcza 316, to będzie kolejny kundel. Z takiego modelu trudno będzie się cieszyć. Wymagajmy, a nie popadajmy w jakiś hurraoptymizm na podstawie zdjęcia. Jak wyjdzie, będzie ładny i zgodny z realnym, to sam kupię i będę chwalił. Chętnie bym był optymistą, ale DeA nauczyło mnie chłodnego realizmu i ekonomii w ich wydaniu.

Tak wygląda oryginalny 316:
Image

A to jest współczesny 325 zrobiony na cześć wyprawy sprzed lat:
Image

Nie da się zeskanować nowego 325 i pomalować go w kolory starego 316. To znaczy da się, ale powstanie nieistniejący pojazd. DeA lubi tak robić. Dlatego wolę pisać, robić wokół tego szum i komunikować wydawnictwu, że mamy świadomość możliwych baboli i dmuchamy zawczasu na zimne. Niech im nawet do głowy nie wpadają głupie pomysły Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W126 dnia Sob 23:42, 15 Mar 2025, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2747
Przeczytał: 91 tematów

Pomógł: 295 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:25, 15 Mar 2025 Powrót do góry

capritec napisał:
A ja się cieszę z modelu Jelcza z himalajskiej ekspedycji - czy była to wyprawa zakończona sukcesem, czy nie - to model reprezentuje historyczny, polski pojazd.

Fajnie, że model sprawi Ci radość. To miłe uczucie.

capritec napisał:
Tak zachwycacie się serią czeską, gdzie ukazały się ekspedycyjne Tatry (o ile pamiętam już trzy - 138, 815 i 805) to doceńcie w końcu, że i w naszej kolekcji pojawią się pojazdu tego typu.

Nie wiem czy nadal zwracasz się do mnie czy do kogoś innego bo teraz używasz liczby mnogiej. Na wszelki wypadek wyjaśnię, że nie zachwycam się modelami czechosłowackich samochodów wyprawowych, nie zbieram takich. Myślę jednak, że porówanie ich do tego Jelcza jest chybione. To były samochody przygotowywane do wielomiesięcznych wypraw w trakcie których pokonały dziesiątki tysięcy kilometrów. Dwa z wymienionych typów (805 i 815) odbyły podróże dookoła świata.
A Jelcz 316 z PZA był zwykłą ciężarówką, niewiele odbiegającą od wersji seryjnej. Miał za zadanie przewieźć na stosunkowo krótkim dystansie sprzęt alpinistów o łącznej wadze 8 ton. Jego nośność wynosiła 10 ton więc miał spory zapas. Niestety, nie dał rady przez co wyprawa nie osiągnęła celu.
Dlatego nie chciałbym żeby reprezentantem całkiem przyzwoitej polskiej ciężarówki był model tego feralnego egzemplarza.
Martyrologia mnie nie pociąga ani w przypadku przegranych bitew ani awaryjnych samochodów 😉

capritec napisał:
A co najważniejsze - modelu można zwyczajnie nie kupować Smile Ja na pewno chcę go mieć, jeśli rzeczywiście się pojawi.

Można nie kupować. Ja nie kupię z powodów, które wyjaśniłem wyżej. Ale chciałbym mieć model Jelcza 316, jednej z typowych i bardzo charakterystycznych ciężarówek PRL. Dlatego mam nadzieję, że będzie to jednak wersja seryjna 🙂.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin