Autor |
Wiadomość |
Abrimaal
User
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atro City Veschova
|
Wysłany:
Śro 2:38, 22 Maj 2013 |
|
JarekS napisał: |
(...)Dziwi mnie jednak wybór tego modelu, bo jak już poszli w kierunku ciężarówek, to bardziej logiczny byłby Jelcz.(...) |
Nie licząc dostawczych i terenowych, to będzie pierwsza ciężarówka w 1:43 w KAP - badanie rynku, jaki będzie popyt na nią. Formę dla Robura już mieli z niemieckiej serii, dlatego taki wybór. Jeśli Robur będzie sprzedawał się dobrze, w co nie wątpię, to następny z ciężarowych być może będzie Lublin 51 (forma GAZ 51 z rosyjskiej serii), a później zrobią co niektore mniejsze Stary i Jelcze w 1:43.
Ceny modeli są uśrednione, koszty produkcji każdego modelu są inne (samo zużycie materiału) i to widać. Wyjdzie "odpicowany" duży Robur, a po nim niepozorny AWZ, który jest modyfikacją istniejącej już formy. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abrimaal dnia Śro 2:38, 22 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5662 Przeczytał: 100 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Śro 4:58, 22 Maj 2013 |
|
Abrimaal napisał: |
Formę dla Robura już mieli z niemieckiej serii, dlatego taki wybór. |
A formy Jelcza nie mają? Jelcz nie wyszedł w niemieckiej serii?
Abrimaal napisał: |
następny z ciężarowych być może będzie Lublin 51 (forma GAZ 51 z rosyjskiej serii) |
A być może każdy inny. Twoje domniemania nie są niczym poparte.
Abrimaal napisał: |
a później zrobią co niektore mniejsze Stary i Jelcze w 1:43. |
Taaa, byłeś u wróżki?
Abrimaal napisał: |
Ceny modeli są uśrednione, koszty produkcji każdego modelu są inne (samo zużycie materiału) |
Materiał akurat najmniej generuje koszty, wielokrotnie o tym dyskutowaliśmy... Koszty własne wyprodukowania poszczególnych modeli są raczej mocno do siebie zbliżone.
Abrimaal napisał: |
AWZ, który jest modyfikacją istniejącej już formy. |
Nie istnieje coś takiego, jak modyfikacja formy. Formy robi się nowe, dla danego modelu.
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JarekS dnia Śro 6:06, 22 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
kozaa
User
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 112 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 6:32, 22 Maj 2013 |
|
Jacek, w sprawie form się mylisz. Można je modyfikować i jest to praktykowane.
Edit. Jacek? Mod. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 7:35, 22 Maj 2013 |
|
Byyyło już o tym w szczegółach na forum i to nie tylko w tym wątku
Można, ale jest to kłopotliwe i ma sens tylko wtedy jeśli jej koszt wykonania nowej będzie wyższy niż modyfikacji/naprawy. IXO pokazało już parę razy, że woleli zrobić nową formę niż bawić się w modyfikacje starych. Widać wykonują je taką technologią, że zamówiona przez DeA liczba sztuk im się kalkuluje przy jakiejś tam ustalonej cenie sprzedaży dla DeA.
Tak btw - Ktoś wie jaki jest nakład KAP? 15k sztuk? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Falcon dnia Śro 7:39, 22 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
kozaa
User
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 112 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 10:48, 22 Maj 2013 |
|
Chyba, że się od razu zaprojektuje formę z wymiennymi segmentami z założeniem, że powstanie kilka odmian tego samego elementu. To o wiele tańsze niż oddzielne formy. A czy dostawca KAP tak robi to już inna sprawa. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kozaa dnia Śro 10:54, 22 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Edekyogi
User
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 611 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Śro 12:22, 22 Maj 2013 |
|
Już swego czasu na rosyjskim forum wyjaśniano (a tam ostro działali rosyjscy konsultanci ale mało mogli), że nijak nie można było przetłumaczyć wykonawcy modeli fakt powtarzalności niektórych elementów karoserii (np. wspólny dach, drzwi, słupki itp) w różnych wersjach nadwoziowych. Tak było z Ładami, Pobiedami/Warszawami.
Okazuje się, że różne wersje nadwoziowe często opracowywały zupełnie inne zespoły bez konsultacji między sobą, od podstaw skanując i opracowując daną wersję. Więc nie ma co się dziwić że są takie rozbieżności.
A już robienie składanych form z wymiennymi elementami dla w sumie dosyć precyzyjnych odlewów - to już trochę technologiczna herezja (z uwzględnieniem kosztów takiej zabawy). |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edekyogi dnia Śro 12:24, 22 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 19:24, 22 Maj 2013 |
|
Ci co mieli do czynienia z formami wtryskowymi wiedzą jak duże są koszty ich wykonania. Formy z wymiennymi segmentami zwielokrotniłyby koszty ich produkcji, to po pierwsze. Po drugie wielkość wykonywanych elementów, jakimi są modele KAP-u nie pozwala na wykonywanie dzielonych form (z segmentami). Można takie formy wykonywać, ale do wiele większych elementów. Na pewno łatwiej i taniej będzie wykonać dwie formy niż jedną z wymiennymi segmentami. Można wykorzystać część dokumentacji konstrukcyjnej z pierwszej formy przy wykonywaniu drugiej formy, a to już znacznie obniży koszt wykonania dwóch form. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Śro 22:50, 22 Maj 2013 |
|
Falcon napisał: |
Tak btw - Ktoś wie jaki jest nakład KAP? 15k sztuk? |
Oficjalnie nie ma takich danych.
GDYBY bazować na tym, że KAP jako specjalistyczne czasopismo był zwolniony z VATu, to ustawowa górna granica nakładu dla takich czasopism wynosiła 17 tyś sztuk... ale numery "archiwalne" można w sumie sprzedawać w nieskończoność |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 6:17, 23 Maj 2013 |
|
archiwalne tak, ale chyba wg przepisów liczy się cały nakład, "dodruki" w KAP chyba nie są takie duże (20-30% maks oryginalnego nakładu?)
Pytanie ile sztuk wytrzyma pojedyncza forma? Wydaje mi się że przy odlewaniu tego stopu (Zamak?) forma kosztująca ~15kE (wykonana z odp stali) powinna wytrzymać 15k-30k szt odlewów?
Jeśli tak to już mamy oszacowaną część kosztów produkcji modelu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Czw 10:33, 23 Maj 2013 |
|
A, od tej strony chesz to ugryźć... Szacowąłbym wytrzymałość formy na duuuuużo więcej. Chyba, że np na potrzeby takiej rosyjskiej serii (nakłady od 120 po 200 tyś szt.) robiliby kilka identycznych form... Choć też tamta praktyka pokazywała, że potrafiły być nowe formy do niektórych modeli z serii ukraińskiej zrobione (nieco inne detale modelu mówiły wyraźnie, że to osobna forma niż w serii rosyjsiej)...
Skadinąd - okolice 10 tyś stzuk z jednej formy to było minimum uzyskiwane bez zauważalnego uszczerbku w jakości odlewu - ale nie kres formy. A nawet idelany, nowy odlew po wyjęciu z formy wymaga pewnej obróbki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jat02
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 3552 Przeczytał: 44 tematy
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Czw 10:53, 23 Maj 2013 |
|
formy nawet do tego samego modelu mogą się krańcowo różnić , wystarczy porównać GAZa-69 z KAP-u i AL. , właściwie dwa różne modele |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
setaur404
User
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 495 Przeczytał: 27 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 12:13, 23 Maj 2013 |
|
GAZ 69 z Kultowych to stary sklepowy 69. Forma była już mocno wyeksploatowana co widać na naszych 69. Mam egzemplarz z niemal gładką karoserią... Rosjanie, Czesi i Węgrzy dostali nowy model. Właściwie składaka z nową karoserią, dachem, zderzakiem, kierunkowskazami i podwoziem. Nowy 69 stanowił bazę dla PMG-20 z ANS i 69 z serii Tin Tin... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setaur404 dnia Czw 12:14, 23 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 13:11, 23 Maj 2013 |
|
jak się ma własne frezarki cnc czy elektrodrążarki to można sobie robić formy i na klikadzisiąt-kilkaset sztuk Cena sprzedaży formy może być daleka od rzeczywistego kosztu jej wykonania. DeA & Atlas czy Alataya (o ile to nie to samo kapitałowo) mogą mieć ryczałt na kolejne zamówienia bez względu ile sztuk danego modelu potrzebują.
A co do samych form - jeśli się je zaprojektuje tak żeby linie podziału matrycy wypadały w niewidocznych miejscach to można jeszcze trochę przepchnąć "punkt ich zużycia" Prawda jest taka, że mają ustalony maks. dopuszczalny "poziom" obróbki wykończeniowej odlewu => bardziej zużyta forma=więcej obróbki. Co jakiś czas jest robiona kontrola jakości - przychodzi mistrz/kierownik produkcji i patrzy czy już zużycie jest za duże czy jeszcze akceptowalne. Jak za duże to "cyk" i robią nową formę wg. tego samego rys 3D. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5662 Przeczytał: 100 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Czw 13:55, 23 Maj 2013 |
|
Można dalej śmiało dywagować na temat form, bez obaw, że ktoś się zbulwersuje off-topem.
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
fleex
User
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik
|
Wysłany:
Nie 11:30, 02 Cze 2013 |
|
Mam pytanie o Syrenę Sport, chodzi mi o ten model zrobiony z żywicy jeszcze zanim się pojawił w KAP.
Pytanie do osób, które go tworzyły:
- jak wykonaliście szyby?
- a cały model jako wzornik był rzeźbiony w bryle i odlewany czy toczony na jakiś frezarkach?
Jeśli to nie tajemnica oczywiście to proszę o informację |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|