Czy kupisz Jelcza Ogórka?

Nie chodzi mi o nabijanie postów ale zastanawiam się jakie jest wasze podejście co skali z poza kolekcji.
Ja zbieram tylko 1/43. 1/24 i 1/18 mam w pudłach więc taki Ogórek mi nijak. Kasa nie wielka ale lepiej sobie 127 kupić Confused

Poza tym DeA powinno zauważyć spadek sprzedaży względem innych spec. by więcej nie robić takich prezentów. Z drugiej strony mam cały KAP i bez MEXa będzie niekompletny (chociaż kalendarzy, gablotek i piesków też nie mam)
Co robić?
Jakie jest wasze zdanie i decyzja zakupowa?

Ja kupię chociażby z ciekawości,bo jeszcze nie miałem do czynienia z tą skalą Confused

Moją opinie wyraziłem bardzo jasno w temacie KAP. BOJKOT!!! Ja mam nawet kalendarz, bo przynajmniej do czegoś mi na ścianie służy. A elementu niepasującego do pozostałych przeszło 400 elementów nie kupię i koniec!

Nie kupuję, gdyby zrobili w słusznej skali to bym wziął bez względu na cenę

Kupuje 3 sztuki , 2 do przemalowanek , nie mam zadnego , a nie widzi mi sie wydawanie 200 , 300 , 700 zl na takiego samego tylko ciut wiekszego . KAP kompletny musy być , a ze ma sie nijak skala do reszty to inna historia.

Ja kupię bo zbieram wszystkie numery kap. Ale wolał bym w 1/43 nawet za droższą cenę.

viki2000 napisał:

KAP kompletny musy być , a ze ma sie nijak skala do reszty to inna historia.

Też tak myślałem jeszcze rok temu kupując ciężarówy tololoko. Wszystkie jednak sprzedałem, bo taki Star czy Jelcz wyglądał jak dziecko Poloneza czy malucha

Ja też kupie do kompletu ale tylko 1 szt. co nie zmienia faktu że skala jes beznadziejna w stosunku do pozostałych modeli z KAP-u

cysior napisał:

Star czy Jelcz wyglądał jak dziecko Poloneza czy Malucha

dokładnie to samo mnie wstrzymuje przed zakupem Jelczyka. Laughing

Zawsze można sobie gdzieś indziej go postawić,nie koniecznie wśród KAPu Smile

To lepiej sobie coś pasującego do KAPu dokupić (za 30zł można kupić konkret model 1/43).
Oczywiście nie odradzam zakupu, jak kto woli, wszak demokrację mamy Smile

Cysior znam/wiem/widzialem/trzymalem Jelcze , Stary z Tololoko , wykonanie wykonaniem ale 1:87 ma sie wogole nijak do niczego i jeszcze cena , chociaz sa ludzie/modelarze/zbieracze , którzy preferuja tylko takie mini autka , pomimo ze ogorek jest w skali 1:72 to warto go miec , aby KAP byl kompletny , i zawsze mozna pomyslec/mowić - aha to jest to cudo co DeA skopało w tej serii.
Ja tam nikogo nie przekonuje , kazdy jak ja to mowie duzym dzieckiem jest i swoj rozum ma , ja kupuje , bo innego nie mam, a i dodatkowo zrobie sobie konwersje.

Obiecałem synowi (jest pasjonatem komunikacji miejskiej), więc kupię na pewno.
Obejrzę wtedy Jelcza dokładnie, przymierzę go w witrynie Smile

, a i wtedy podejmę decyzję czy dokonam odstępstwa od skali kolekcji i czy zakupię drugiego.

Ja teraz mówię, że nie kupię, ale i tak wiem, że jak go zobaczę w empiku to mnie oczaruje (wrócą wspomnienia) i kupię na pewno:P

nie zmienia to oczywiscie mojego zdania, że takie rozdrabnianie się ze skalą to idiotyzm, a gdyby zrobili serię busów i ciężarówek z takim zapleczem jak kapy (a nie jak ta szemrana akcja do 5000szt.) to zgarnęliby porządny pieniądz, bo chętnych byłoby mnóstwo, nawet jeśli kosztowały by 2,5-3x więcej

Ja kupię. Szkoda że 1:72. Może jak dostanę z Atlasa Stara N52 to będzie para Wink