Autor |
Wiadomość |
Samik
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 606 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany:
Pon 17:13, 08 Lut 2010 |
 |
A mnie samoloty nie ruszają. Mam jeden z Takary i mi wystarczy. Tylko ten mój to 1:48 (A6M5 Zero Type 52A). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
kurkuma
User
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 305 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 22:16, 08 Lut 2010 |
 |
Czy w realu też jest tak krzywy jak na zdjęciach? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:11, 08 Lut 2010 |
 |
Mój jest prosty, nie wiem być może chodzi Ci o złudzenie, bo ktoś przykleił/położył nierówno kabinę ? Poza tym to plastik który zawsze można podgiąć delikatnie.. No i dodatkowo fotki to ogromne zbliżenie, oglądając gołym okiem model o długości 4 czy 5 cm pewnych rzeczy nie widzisz a niektóre wyglądają z kolei lepiej niż na super makro zbliżeniach..
A myślałem, że to ja jestem wybredny co do jakości..
Domyślam się, że zbierasz lub kleisz samoloty - ale jakiej skali? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cysior dnia Wto 0:04, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
 |
 |
digital222
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 963 Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Wto 12:47, 09 Lut 2010 |
 |
Nie wiem czy kojarzycie, ale swego czasu deagostini wypuściło chyba raptem 3nr (Próbnie?) z serii SŁYNNE BOMBOWCE II WOJNY ŚWIATOWEJ właśnie w skali 1/144 Udało mi się zakupić tylko B-17. Modele były dobrej jakości w cenę ok 20zł i były metalowe. Na allegro czasami pojawiały się ale ceny bywały zaporowe bo nawet po 90zł  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 13:02, 09 Lut 2010 |
 |
i to jest ta chwila, w której musisz pokazać dokładne foto:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:43, 09 Lut 2010 |
 |
digital222 napisał: |
Nie wiem czy kojarzycie, ale swego czasu deagostini wypuściło chyba raptem 3nr (Próbnie?) z serii SŁYNNE BOMBOWCE II WOJNY ŚWIATOWEJ właśnie w skali 1/144 Udało mi się zakupić tylko B-17. Modele były dobrej jakości w cenę ok 20zł i były metalowe. Na allegro czasami pojawiały się ale ceny bywały zaporowe bo nawet po 90zł  |
tak czekamy na zdjecie
ps. czy w pozostałych dwóch numerach szkop tez jakiś był ? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cysior dnia Wto 13:43, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
digital222
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 963 Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Wto 13:54, 09 Lut 2010 |
 |
Po pracy wrzucę kilka fotek latającej fortecy
[link widoczny dla zalogowanych]
To właśnie ta kolekcja miał być u nas ale widocznie coś poszło nie tak lub było zbyt małe zainteresowanie tą serią a szkoda  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
digital222
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 963 Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Wto 17:06, 09 Lut 2010 |
 |
Sorki za jakość fotek jak znajdę gazetkę to zamieszczę jej skany.
 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez digital222 dnia Wto 17:21, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 17:44, 09 Lut 2010 |
 |
Jak dla mnie 100 razy lepszy niż te z Cando.. tyle, że to jest bombowiec więc jest naprawdę BIG co widać przy tej dwuzłotówce  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kurkuma
User
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 305 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Wto 22:31, 09 Lut 2010 |
 |
cysior napisał:
"A myślałem, że to ja jestem wybredny co do jakości..
Domyślam się, że zbierasz lub kleisz samoloty - ale jakiej skali?"
Zgadza się, kleję samoloty w skali 1:72. Mam kilka w 1:48 ale to są przypadki losowe czyli prezenty, lub takowego w siedem dwójce nie było.
Co do jakości, to żaden ze znanych mi gotowców nie dorównuje temu co można wykonać samodzielnie.
W twoim focke wulfie na ostatnim zdjęciu ogon wydaje się wyginać w prawo. Może to i złudzenie optyczne, fotka traci ostrość w tym rejonie.
Ale na zdjęciu powyżej widać, że statecznik poziomy ma wznios do góry. Jeśli w modelu jest tak samo, to już jest poważny błąd. Zmienia geometrię całego samolotu.
Swoją drogą lepiej zbierać takie samoloty niż nie zbierać ich wcale  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 1:51, 10 Lut 2010 |
 |
jak na 20zł to całkiem nienajgrzoej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:17, 10 Lut 2010 |
 |
kurkuma napisał: |
cysior napisał:
W twoim focke wulfie na ostatnim zdjęciu ogon wydaje się wyginać w prawo. Może to i złudzenie optyczne, fotka traci ostrość w tym rejonie.
Ale na zdjęciu powyżej widać, że statecznik poziomy ma wznios do góry. Jeśli w modelu jest tak samo, to już jest poważny błąd. Zmienia geometrię całego samolotu.
Swoją drogą lepiej zbierać takie samoloty niż nie zbierać ich wcale  |
Zapewniam ,że jest idealnie prosty. Co do Twojego stwierdzenia: lepiej zbierać "takie" samoloty niż żadne - no cóż, samoloty to dla mnie raczej tylko dodatek do kolekcji czołgów 1:144; tak żeby nie było monotematycznie i coś nad nimi wisiało.
Część czołgów 1:144 jest znaczenie gorzej wykonana niż np ten samolot, mimo to je kolekcjonujemy.
Czegoś nie rozumiem: masz obiekcje do wykonania każdego z gotowców w małej skali 1:144 a jesteś zadowolony z jakości swojego sklejanego He-51 w skali dwukrotnie większej 1:72 ??? Gdzie można już poszaleć?
Bo z tego co widziałam (fakt że innych skalach np 1:48 , ale jednak) to robią znacznie bardziej realistyczne modele Heinkela... W Twoim modelu linie podziału blach są symboliczne lub raczej w ogóle ich nie ma.. to samo z nitami etc Poza tym żadnych cieni, jeden kolor.. Czy tak wygląda samolot w rzeczywistości?
Te 3 dziury to imitacje wlotu powietrza czy brakuję tam czegoś?
ps. Nie mniej czapki z głów jeśli chodzi o naciąg - na tym bym od razu poległ  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cysior dnia Śro 16:04, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 18 razy
|
|
 |
 |
digital222
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 963 Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Czw 8:23, 11 Lut 2010 |
 |
Jak na gotowca to B-17 bardzo ładnie wygląda, ale niestety nigdy nie dorówna modelom do sklejania gdzie większość elementów jest precyzyjniej odlanych nawet w skali 1/144 (np. modele Eduarda) oczywiście pod warunkiem, że model zostanie dobrze wykonany pomalowany itp.
dla zainteresowanych na allegro pojawiły się te bombery. Ceny zaczynają się od 45zł
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kurkuma
User
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 305 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 23:25, 11 Lut 2010 |
 |
cysior, różnica między gotowcami i robionymi jest taka, że gotowiec wygląda jak wygląda, a robiony wygląda tak jak go modelarz potrafi zrobić. digital222 słusznie to zauważył.
Jeśli chodzi o mojego heinkla - zadowolony jestem z naciągów i z tego że nie poddałem się w walce z komorą płatów. Poskładanie jej kosztowało mnie dużo więcej nerwów niż mógłbym się spodziewać. Reszta podoba mi się jakoś mniej. Paru rzeczy jeszcze nie umiem, w tym cieniowania, stąd jego brak (nawiasem mówiąc podoba ci się przedstawiona wyżej latająca forteca pomimo braku jakichkolwiek śladów eksploatacji; czy tak wygląda samolot w rzeczywistości? po wykonaniu kilkudziesięciu lotów bojowych?)
Moje umiejętności jednak wzrastają, więc następny heinkel będzie lepszy. Inni już robią lepsze, znalazłeś ich wyroby.
Natomiast nie spotkałem jeszcze nikogo, kto poprawiał by gotowce. Oczywiście uzupełnienie oznakowań czy dodanie anteny to są poprawki, ale główne rzeczy pozostają - geometria, spasowanie, malowanie czy linie podziału.
W skali 1:144 nity w ogóle nie powinny być widoczne, a linie podziału muszą być bardzo, bardzo delikatne. W przeciwnym wypadku samolot wygląda jak ostrzelany z broni wielkokalibrowej.
Dlatego twierdzę, że gotowce nie dorównują modelom sklejanym.
P.S.
Te trzy dziury - jedna jest wlotem powietrza, pozostałe to lufy karabinów maszynowych wykonane z igły lekarskiej 0.4 mm. Na zdjęciu słabo to widać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 11:29, 12 Lut 2010 |
 |
Ja widziałem, rozmontowywali 1/144, czyścili z farby, usuwali nadlewki, składali wszystko do kupy i malowali z cieniowaniem itp. Wtedy nawet trumpeter wyglądał porządnie:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|