Helikoptery Świata - Amercom

dpiotrex- spoko. Jutro do południa zdam relację i wyraźne foty, co chciałem zrobić od początku Razz

Także kto się będzie wahał, niech poczeka, to napiszę co i jak.

Witam.
Tak bardzo nie mogłem się doczekać CH-53, że poszedłem dzisiaj specjalnie do siedziby Amercomu w Poznaniu i mieli już parę modeli, więc mogłem spokojnie wybrać najlepszy. Stallion robi na prawdę niesamowite pierwsze wrażenie. Model jest bardzo duży, a opakowanie do niego jeszcze większe. Już się zastanawiam jak pomieszczą go w Empikach Very Happy

Dla porównania na zdjęciu macie opakwanie od CH-53 i ood Pumy. Sam model jest dobrze spasowany, nic nie lata, nie można się do niczego przyczepić. Jest też dość ciężki, dzięki czemu nie sprawia wrażenia zabawkowego. Jeśli chodzi o malowanie, to jest wiele jaśniejszy niż na zdjęciu. Jednak nie jest zupełnie szary, ale jednak lekko niebieskawy. Mimo tego model jest jak najbardziej godny polecenia. W rurach wylotowych widać nawet silniki, co prawda nie pomalowane, ale i tak w wielu helikopterach to pomijali.

Parę zdjęć:

Pozdrawiam
Mikołaj

Mógłbyś podać jego całkowitą długość?

Jasne.
Całkowita długość z wirnikiem głównym i pomocniczym: 42 cm.
Długość kadłuba(bez rury do tankowania):31 cm.
Wysokość: 12 cm.
Wszystko się chyba prawie idealnie zgadza.

Nr. 45: Messerschmitt-Bölkow-Blohm Bo 105

ale boski

chyba sobie kupię 2 egzemplarze Razz

Dzięki wielkie. Takiej długości się spodziewałem. Ciekawe tylko ile jeszcze on waży Very Happy

Zważyłem na wadze kuchennej :p
CH-53 waży dokładnie 312 gramów.
Dla porównania Cormorant waży 224 gramy, Chinook 178, a Mi-2 54 gramy Smile

Do tego egzemplarza trzeba mieć sporo wolnego miejsca na półce Wink

(mi niestety go brakuje)

Wysłany: Pią 10:16, 01 Mar 2013

Czy ktoś zakupił Sea Dragona? Ja byłem w 23(!) punktach i nigdzie go nie było. Albo był 39 numer, albo wcale nie było. Jak się pytałem, to mówili, ze nowego numeru nie dostali.

A jak sytuacja ma się u Was?

Wysłany: Pią 11:09, 01 Mar 2013

Potwierdzam opinię Aviatora. W moim są drobne zadziory na elementach plastikowych - typowe dla masowych kolekcji gazetowych. Gdyby chcieć się przyczepić do odwzorowania - to może rury wydechowe środkowego silnika są nieco za długie. No i chyba ma o jedną rurę wydechową za dużo - środkowy silnik ma ją tylko z lewej strony - tak mi się zdaje. Ogólnie jest OK. Podoba mi się tekst Amercomu, że model jest dodatkiem do pisemka Laughing

(chodzi pewnie o podatek VAT). Opakowanie jest solidne i naprawdę trzeba by się postarać, żeby model uszkodzić podczas transportu. Zauważyłem, że do niektórych kiosków modele trafiają z opóźnieniem - często nawet w poniedziałki.

Wysłany: Pią 11:50, 01 Mar 2013

PiotrekP. --> Może ten kiosk jest za mały żeby pomieścić naszego Smoczka xD Laughing

Wysłany: Pią 12:58, 01 Mar 2013

Byłem w kioskach, salonikach i empikach. Nie ma.

Wysłany: Pią 13:57, 01 Mar 2013

W Empiku rzeczywiście nie było. Ale dostałem w saloniku prasowym w pobliskim supermarkecie. Wziąłem 2. Drugi przyda się chociażby na jakiś prezent. Niedrogi a robi wrażenie. Zauwazyłem że w jednym mam odłamane lusterko ale wystarczy kropla kleju.

Wysłany: Pią 14:23, 01 Mar 2013

Faktycznie duże "bydle", ale tak sobie myślę, że znalazł się jakis sposób na zapakowanie tego, o czym juz wielokrotnie było pisane na Forum tzn. Mi 6. To by dopiero była paczuszka Smile

Wysłany: Pią 14:39, 01 Mar 2013

W empiku powiedzieli mi że może będzie popołudniu, albo dopiero w przyszłym tygodniu, znalałem tego kolosa w kiosku w markecie ale miał trochę wad.