Helikoptery Świata - Amercom

Rumtumtum12 napisał:

Zgadzam się z przedmówcą, wracając jednak do tematu AH-64D różni się tylko tym, że ma nad wirnikem głównym radar i to koniec zauważalnych różnic. Ewentualnie jeszcze uzbrojenie, ale osobiście uważam to za głupi pomysł żeby znowu dawać Apacha takie jest moje zdanie

Z Ah64A a AH64D jest nieco podobnie jak z Shermanem M4 z działem M3 kal 75mm a Shermanem Firefly z działem 76mm. W wyglądzie zewnętrznym wydłużyła się tylko lufa (ewentualnie znawcy wypomną jeszcze antenę radiostacji) a reszta pozostała identyczna. Zmieniła się za to taktyka wykorzystania pojazdów (mogły nawiązać w miarę równą walkę z Pz V i Pz VI) a przez to wpływ na ogół wykorzystania broni pancernej przez aliantów. Podobnie jest a AH-64D. Jest to niemalże nowa, pod względem możliwości i siły bojowej jednostka która w mojej opinii ma prawo zostać wyróżniona chociażby w postaci dodatkowego modelu w kolekcji.

Wybaczcie za przykład z Shermanem ale nic innego nie przyszło mi do głowy. Chciałem tylko podkreślić że nierzadko wystarczy dodanie/wymiana jednego elementu by podnieść wartość bojową danej jednostki do takiego stopnia że w praktyce jest to nowa jakościowo maszyna. Smile

Przepraszam za off top

Podałeś bardzo fajny przykład z tym Shermanem, rzeczywiście wartość bojowa AH-64D bardzo znacząco się podniosła stawiając go przy jego bracie AH-64A. Lecz niestety większość ludzi zbiera modele i oczekuję tego, że każdy będzie inny niewiele jest osób, które ucieszą się, że i wersja A zostanie dodana do kolekcji. Tak jak napisałem wyżej no jednak bym wolał coś innego Smile

Mylicie panowie wersję LongBow ze zwykłymi Apaczami.
i z googla:

Cytat:

W dniu 23.11.2009 r. został oblatany prototyp śmigłowca szturmowego AH-64D ”Apache Longbow” Block III. Nowy wersja charakteryzuje się wprowadzeniem zmian w konstrukcji śmigłowca oraz nowych systemów awioniki. Obejmują one m.in. nowe, kompozytowe, łopaty wirników głównego i ogonowego, silniki General Electric T700-701D (o zwiększonej do poprzedników mocy), układ przeniesienia mocy, zmodyfikowany elektroniczny układ sterowania FADEC oraz przystosowanie całości konstrukcji do operowania z pokładów okrętów wojennych w rejonach przybrzeżnych. Zmiany w układach awioniki zakładają całkowite ucyfrowienie oraz możliwość sterowania bezzałogowymi aparatami latającymi.

Chyba tych róznic w modelu nie da się nanieść Very Happy

Nie do końca. Po pierwsze to co zaserwował nam jakiś czas temu Amercom to właśnie Ah-64D Apache Longbow który właśnie charakteryzuje się tą kopułą nad z systemem kontroli ognia umeiszczoną nad wirnikiem oraz kilkoma zmianami detali w kadłubie (zwłaszcza w okolicach silnika) Po drugie teraz natomiast ma zostać wydany AH-64A czyli wcześniejsza wersja, bez radaru Longbow i systemu kontroli ognia. I te modele będą się różnić Smile

Myślę że to propozycja dla znawców Smile

Się włączę do dyskusji - AH-64D to tak naprawdę nowy śmiglak w starej szupie. To tak jak porównanie F-16A z naszymi F-16D - karoseria ta sama, środek zupełnie inny. Mnie ciekawi coś innego - jak już wspomniano - Amercom lubi powroty i nawroty. Był Bell 206 w barwach jakiś tam czerwonych, w zapowiedziach jest Kiowa - przecia to to samo - ino insze barwy są. Jakby dali Kiowa Warrior - o to już cóś - w końcu to inny śmiglak... Takie samie nawroty mamy w numerach 7 i 12 - prawie ta sama konstrukcja - ino insze silniki (dla znawców - tak z grubsza patrząc). A wracając do zapowiedzi/przecieków - Mi-1 to będzie osiągnięcie - w końcu, albo nikt/niewielu wydało ten model. Marzenia - może pokuszą się o SM-2 (to takie polskie marzenie), Żbika i całą masę (no nie masę) - ale Sokoła mogli by zapodać (Kanie zresztą też) Wink

Swoją drogą ciekawe, jeżeli wydawca decyduje się po raz kolejny wydać Apacha to może w którymś z kolejnych numerów doda jakaś inna wersje Blackhawka (Jayhawk czy MedEvac)

Ze względu na brak miejsca na półkach oraz niewielkie różnice wizualne tego drugiego Apacha raczej nie kupię, za to inną wersję Blackhawka - jak najbardziej. Myślę jednak, że - jak napisał GTRFan - jest to jakaś pomyłka.

Witam!

Chciałbym coś pogrzebać w modelu Mi-4 ale mam jeden problem, a mianowicie śrubki. Są tak mocno dokręcone, że nie mogę ich odkręcić. Śrubokręt przeskakuje a dociskać nie chcę żeby modelu nie połamać. Mógłby mi ktoś powiedzieć jak mam to zrobić?
Z góry dzięki

Najlepiej znaleźć dobry i z dobrym chwytem śrubokręt, o ile jeszcze nie "zjechałeś" śrubek. Dobre narzędzie to podstawa. Śrubokręt powinien mocno się wpasować w śrubkę i wtedy powinna puścić. W innym wypadku pozostaje rozwiercenie - niestety.

Gigant to to nie jest, ale zapowiada się obiecująco Smile

Zakupię, z sentymentu do "Słonecznego patrolu" Smile

Nr 23. Kamow Ka-29

To wygląda jak zabawka z odpustu. Plastik aż w oczy kole. Po Milach jak na razie najgorszy model.

Inkub napisał na blogu, że na fotce jest egzemplarz przedprodukcyjny i na żywo wygląda znacznie lepiej.