|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
ArturS
User
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CB
|
Wysłany:
Nie 22:53, 11 Lis 2012 |
|
Witam wszystkich
Postanowiłem założyć temat o samolocie którego pewnie większość z nas zna, a ci którzy nie znają mają okazję by poznać
Samolot AN-2 skonstruowany został w 1947 roku w biurze konstrukcyjnym Olega Antonowa jako samolot wielozadaniowy w układzie dwupłata.Był największym produkowanym seryjnie jednosilnikowym dwupłatowcem na świecie. W Polsce produkowany na licencji w Mielcu od 1960 roku do lat 90-tych w ilości 12.000 sztuk różnych wersji. Samolot napędzany jest silnikiem tłokowym, gwiazdowym PZL ASz-62IR o mocy 1000 KM z czterołopatowym śmigłem.
Moja fascynacja tą maszyną narodziła sie chyba z chwilą kiedy to rodzice kupili mi przelot na dzień dziecka w Aeroklubie Bydgoskim gdy miałem 10 lat, a pogłębiła się w 2002 roku, kiedy dostałem propozycję latania jako członek załogi (wyrzucający)w tym samolocie podczas corocznych akcji "LISY", czyli zrzucania szczepionki przeciw wściekliźnie.
W akcjach tych brałem udział do jeśieni 2006 roku i bardzo miło wspominam te czasy oraz współpracę z tymi samolotami
Tutaj powrót do bazy, lecimy w okolicy Koronowa.
Tutaj z moim towarzyszem "Lisiej" przygody, śp. Panem Beniem przy naszych maszynach
Moje zboczenie rosło w siłę i spowodowało że posiadam na razie 35 modeli tego samolotu w skalach 1/33, 1/50, 1/75, 1/72 i 1/144, całą masę zdjęć i literatury o tej konstrukcji.
W temacie tym chcę zaprezentować modele tego samolotu, oraz mam nadzieję że są wśród nas osoby które zetknęły się z tym samolotem i podzielą się tutaj swoimi wspomnieniami, zdjęciami, a może także modelami tego wspaniałego samolotu jakim jest popularny Antek
Na początek zaprezentuję najstarszy model Antka w mojej kolekcji, wyprodukowany jeszcze przez KVZ VEB KUNSTSTOFFVERARBEITUNG ZSCHOPAU z DDR prawdopodobnie w 1964 roku. Prawdopodobnie, bo taki rok podał mój dziadek kiedy go kupił mojemu ojcu, a zlepili go w 1967 roku.
Model na 100% pochodził z tego wydania:
Świadczą o tym kalkomanie, a w zasadzie ślady po nich i wewnętrzne ścianki w kolorze melanżu, który także widać momentami pod odpryskami srebrzanki. Oczywiście pudełko i reszta dokumentów przepadła
Model przetrwał dzieciństwo ojca bez większych usterek, oraz moje dzieciństwo gdzie kiedyś awaryjnie lądowałem i urwało śmigło, oraz żyłkową antenę, oraz kilka przeprowadzek. Moje usterki ojciec oczywiście naprawił, zastępując oryginalne szablaste śmigło jakimś zapożyczonym z Tu-20 chyba , a antenę z nitki . Dwa lata temu buszując w sieci natknąłem się na stare fotografie właśnie tego AN-2 o rejestracjach DM-SKD...
i postanowiłem go z lekka odświeżyć . Na spodzie skrzydeł oczyściłem stare kalki, które i tak już niczego nie przedstawiały, tylko dwie żółte plamy. To samo na kadłubie, stare znaki poszły wek, ale na górze skrzydeł zostawiłem stare kalki i resztę oznakowań na kadłubie. Do wykonania nowych rejestracji użyłem Kalkotekstu z 1984 roku , który o dziwo się przykleił i nawet jakoś się trzyma.
Fotografia zestawu z [link widoczny dla zalogowanych]
Fotografia AN-2 w locie z [link widoczny dla zalogowanych]
A teraz fotki modelu, zapraszam
Jak widać model jest w dość zaawansowanym wieku i trzyma klimat głębokiego vintage Ma także nietypową skalę bo 1/75. Chcę w nim wymienić śmigło ponownie na oryginalne "szablaste" jakie miał w zestawie, ale muszę przemyśleć jak do tego podejść, aby nie uszkodzić zabytkowego silnika
Poszukuję także chętnego do wykonania kalkomanii do modelu tego samolotu, bądź osobę która udzieli mi instrukcji jak pobrać, zainstalować i rysować kalkomanie w jakimś programie graficznym Z miłą chęcią bym się nauczył abym mógł rysować sobie dowolne malowania do moich Antków, a wszelkie informacje poproszę na PW za co serdecznie dziękuje:wink: |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ArturS dnia Śro 19:57, 05 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 0:20, 12 Lis 2012 |
|
Tylko raz czy dwa leciałem tym potworem i generalnie jedno główne odczucie - huk ogromny we wnętrzu
Niestety w trójmieście aktywność tego typu samolotów jest zerowa (tylko bezduszne odrzutowce zawsze na tej samej ścieżce;) ), ale podrzucę model w ciekawym malowaniu z czasów gdy częściej przebywałem w Olsztynie:
i elbląski z podobnego okresu, 2oo6:
prawdziwe latające relikty ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 0:40, 12 Lis 2012 |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
czapajew
User
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 12:48, 12 Lis 2012 |
|
A jakie masz książki o Antku? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ArturS
User
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CB
|
Wysłany:
Pon 20:46, 12 Lis 2012 |
|
Smookee, bardzo ładne fotki olsztyniaków Kubuś aktualnie w oczekiwaniu na silnik, a SP-KBA na fotce jeszcze przed remontem, a obecnie sprzedany w prywatne ręce, zasilił flotę "Lisich" Antków. Mówisz że u was tylko odrzutowce śmigają A Aeroklub w Pruszczu nie zagląda swoim żółtym Antkiem
Piotrek, piękne foto "Wiedeńczyka", ładnie złapany
Czapajew, pozwolisz że zaprezentuję literaturę w formie foto, oczywiście nie całą bo to jakieś 50% zasobów co miałem pod ręką
Jeden z dwóch bydgoskich Antków SP-AOC, podchodzący do lądowania nad moim ogródkiem w sierpniu tego roku
|
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 20:55, 12 Lis 2012 |
|
Ciekawe skąd wiedziałeś, że to akurat foto Wiedeńczyka, przecież tego nie napisałem
Zbiorek książek i czasopism interesujący, jako ciekawostkę dodam, że autorem jednej z nich jest facet, którego post masz wyżej (taka tam przyjacielska kryptoreklama) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 21:12, 12 Lis 2012 |
|
No niestety, Pruszcz się do nas nie zapuszcza bo i pewnie mu nie wolno z powodu lotniska w Rębiechowie. Jedyne co się widuje latającego nie na uwięzi to samoloty Straży Granicznej i rzadziej wojskowe no i tego właśnie mi z Olsztyna brakowało, powolnie sunących Wilg, szybowców itp |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ArturS
User
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CB
|
Wysłany:
Pon 22:02, 12 Lis 2012 |
|
Piotrek_EPKK napisał: |
Ciekawe skąd wiedziałeś, że to akurat foto Wiedeńczyka, przecież tego nie napisałem |
No wiesz, poznałem po charakterystycznym odgłosie silnika
Piotrek_EPKK napisał: |
Zbiorek książek i czasopism interesujący, jako ciekawostkę dodam, że autorem jednej z nich jest facet, którego post masz wyżej (taka tam przyjacielska kryptoreklama) |
Rozumiem teraz to pytanie Czapajewa Ciekawe której książki jest autorem Tej z FIFką na okładce
Pokażę także model Antka SP-AOC wykonany z zestawu Italeri w skali 1/72.
Oddałem go w prezencie w 2007 roku mojemu towarzyszowi "Lisiej" przygody z którym razem lataliśmy. Niestety Pan Beniu zmarł w 2010 i nie wiem co się dzieje z modelem, mam nadzieje że trafił chociaż do gabloty w Klubie Seniorów Mam tylko dwie fotki tego modelu, ale są strasznie kiepskie, robione w pokoju Klubu Seniora, moją pierwszą Nokią z aparatem, a cyfrówki jeszcze nie posiadałem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RAFLAB
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 1398 Przeczytał: 64 tematy
Pomógł: 57 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kluczbork
|
Wysłany:
Pon 22:12, 12 Lis 2012 |
|
Cytat: |
ArturS ...Ciekawe której książki jest autorem Tej z FIFką na okładce ... |
Nie wiem co Waszej "nomenklaturze" oznacza "FIFka", ale Czpajew, jest autorem "AN-2 w Polsce" - sorry Robert za "ujawnienie" Twojej osoby, ale chyba warto, aby reszta Forumowiczów wiedziała, że mamy wsród Nas naprawdę Ciekawe Osobowości |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RAFLAB dnia Pon 22:14, 12 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
ArturS
User
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CB
|
Wysłany:
Pon 22:37, 12 Lis 2012 |
|
RAFLAB napisał: |
Cytat: |
ArturS ...Ciekawe której książki jest autorem Tej z FIFką na okładce ... |
Nie wiem co Waszej "nomenklaturze" oznacza "FIFka", ale Czpajew, jest autorem "AN-2 w Polsce" |
"FIFka" to zwyczajnie Antek SP-FIF który jest na okładce tej książki
A to samolot z bogatą historią zanim wrócił do Polski, a także już po kupieniu przez Adrianę S.A. był gospodarzem i gościem wielu imprez, w tym wielu Zlotów Antków na których niestety nie byłem na żadnym
Panie Robercie, kłaniam się nisko Książkę przeczytałem jednym tchem, w dwa wieczory Bogata ilość mało znanych zdjęć, a także ogromny zbiór danych i informacji o maszynach zarejestrowanych w kraju i nie tylko Książkę kupiłem na alledrogo z jakiegoś antykwariatu i ostro się o nią biłem na końcu Cieszę się ogromnie że mogłem Pana tutaj poznać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
olokolo
User
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 152 Przeczytał: 26 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany:
Pon 22:46, 12 Lis 2012 |
|
Antek - samolot, którego się nienawidzi i zarazem kocha .... Szkoda, że ich coraz mniej lata. A moja przygoda z tą maszyną to skoki - w 2000 r poszedłem na kurs spadochronowy do Aeroklubu Rybnickiego. Skok nr jeden oddany 22.07.2000 właśnie z Antka. Na lotnisku w Gotartowicach stacjonowały dwie maszyny - jedna do skoków/lotów pokazowych, druga jako samolot gaśniczy ze zbiornikiem. W ciepłe i lotne dni spadochroniarze czekali na możliwość skoków, a Antek jak na złość woził "pasażerów" - zarabiał na życie. Niestety w tym roku Antek spadochronowy zakończył żywot - skończył się resurs silnika, a aeroklubu nie stać na nowy/inny silnik. Oprócz Rybnika skakałem też w Gliwicach - tam też z Antka. No cóż - sam samolot to prawdziwe jestestwo latania - wszystko się telepie, spaliny wpadają do środka, olej chlapie na pilotów. Pamiętam też tankowanie - kazali mi wejść na grzbiet, przejść po skrzydłach i wlewać w czeluście paliwo. I stąpać po upatrzonej ścieżce bo zniszczę samolot. Jako, że jestem "słusznej" budowy ciała i niemałej wagi, na początku zawsze wyskakiwałem jako pierwszy (ciężcy lecą pierwsi) zawsze siadałem na przeciwko drzwi. Przy pierwszym skoku pamiętam jak samolot zakręcał, przechył zaczął mnie kierować w kierunku otworu .... Na szczęście linka z SD-83 była już przypięta (wyskoczyłem normalnie - pod warunkiem, że tak wyglądają pierwsze skoki z samolotu, z dołu wyglądało to podobno jakby ktoś duże worki na ziemniaki wyrzucał z samolotu ).
A co do modeli - sam mam 2 modele Antka - jeden w kartonie +wycinanki laserowe, a 2 model to HobbyBoss w 1/48. Czekają na sklejenie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ArturS
User
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CB
|
Wysłany:
Pon 23:19, 12 Lis 2012 |
|
Olokolo, zapewne skakałeś z tego egzemplarza
[link widoczny dla zalogowanych]
Fajna historia, szkoda że SP-AMM uziemiony
Ja za małego brzdąca jak udało mi się zabrać z grupą skoczków na "koło", to po starcie samolotu instruktor pozwalał mi biegać po sondę, taki kolorowy pasek z krepy z listewką na końcu. Miałem pamiętać że wolno mi go podnieść dopiero gdy pierwszy spadochroniarz opuści samolot Swoją droga pamięta może ktoś jak wojsko skakało z Antków i zanim skoczył pierwszy skoczek, wywalano z samolotu takiego mini spadochroniarza, który pokazywał kierunek opadania. Ciekawe czy są jakieś zdjęcia tego "cosia" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 23:20, 12 Lis 2012 |
|
To teraz kolega może uzyskać autograf hehe Obecność Roberta w Naszym gronie była tajemnicą poliszynela
Co do Antka nie wiem jak można go nie lubić. Ostatni dwupłatowiec w NATO, legenda i tyle. Leciałem cywilnym, leciałem wojskowym - wrażenia jedyne w swoim rodzaju W grudniu ostatnia sztuka znika ze stanu Sił Powietrznych, szkoda, ale to było nieuniknione. Jeszcze w tym roku na wiosnę latał dzielnie PLF017 (Wiedeńczyk) i PLF016 (0852) ze skoczkami nad Pasternik/Pobiednik. Teraz już ich nie widuje, prawdpodobnie ostatnie krakowskie załogi odeszły. Z tego co wiem 2-3 sztuki (ostatnie lotne) są teraz w Radomiu. Od PON jest teraz zgrupowanie spadochroniarzy i prawdpodobnie OSTATNIA szansa zobaczyć właśnie w Radomiu, wojskowe Antki w normalnej służbie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 23:28, 12 Lis 2012 |
|
Hmm.. powiem wam że na samolotach to się znam tyle, że rozróżniam F-16 od Cessny (czyli nie znam się w ogóle) ale z dzieciństwa pamiętam jak mieszkając pod Wrocławiem nad domem latały różne dwupłatowce z pobliskiego Aeroklubu Dolnośląskiego (zamieszkiwałem w Mirosławicach, gdzie owy Aeroklub miał bazę) i nie raz widziałem te maszyny z bliska na wielu festynach i imprezach.
Nie jestem jedynie czy był wśród nich omawiany tutaj Antonov. Pamiętam, że ojciec te duże dwupłatowce nazywał Kukuruźnikami, jednak po wyguglowaniu tej nazwy, natrafiłem na samolot Po-2, zupełnie inny niz pamiętałem.
Może ktoś z kolegów siedzących w temacie orientuje się, czy w Aeroklubie Dolnośląskim latały An-2 ?
Swoją drogą, maszyna robi wrażenie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ArturS
User
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CB
|
Wysłany:
Pon 23:39, 12 Lis 2012 |
|
Oczywiście że latają Sławna ALI baba i SP-KAA
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na Antki też wołano Kukuruźniki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|