AN-2 najpiękniejszy dwupłatowiec

ArturS napisał:

Służę zdjęciem Smile

Malowanie takie "sanitarne" Wink

No powiedzmy że wzór podobny Wink

,a sanitarki wyglądały tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedyś intrygowało mnie to rolnicze malowanie, znaczy czy było prawdziwe i istniało fizycznie na jakimś egzemplarzu, bo w latach PRLu takie malowania nie były powiedzmy na topie Smile

A jednak, wyszperałem kiedyś w sieci jakiś artykuł o polskim agrolotnictwie za granicą i patrzę, a tu takie słabe foto i na nim SP-ANW w "tygrysim" ubraniu Smile

Swoją drogą ciekawe jakie były dalsze losy tego samolotu, czy spotkał go taki los Sad

...

... czy jednak polatał trochę dłużej

W obu przypadkach nie zgadzają się numery seryjne, więc zapewne to nie jest ten sam Antek, a na fotografiach są zupełnie inne samoloty noszące po sobie w odpowiednich odstępach czasu te same rejestracje Confused

A w obecnych czasach bliźniaczo podobne malowanie posiada SP-ANI z Aeroklubu Gdańskiego

Podawaj daty wykonania fotografii na przyszłość, bo szukasz tajemnicy tam gdzie jej nie ma Wink

Samolot, który masz na myśli to:

PZL An-2TD (rocznik 1978) s/n 1G-18046 czyli ten z drugiej fotografii.
Samolot lata do dnia dzisiejszego.

16.11.1978 - 14.02.2002 / Aeroklub PRL / Aeroklub Polski
pod koniec kariery (lata 1996-2002) latał w Gliwicach, do 2004 był on przechowywany tam w hanagarze (aczkolwiek tygrysie malowanie starcił już bardzo dawno, jeszcze przed 1990 rokiem).

16.07.2009 zarejesrowany jako SP-ANZ, właściciel prywatna osoba. Samolot bazuje na lotnisku w Mirosławicach i ostatnio widziany był w locie w lipcu bieżącego roku.

Zdjęcie zdezelowanego samolotu SP-ANW przedstawia egzemplarz wczęsniej noszący tą rejestrację, a mianowicie seryjny 1G-5401, rok produkcji 1965, zniszczony w wyniku wichury na lotnisku we Wrzeszczu, wykreślony z rejestru w dniu 31.12.1975 i złomowany.

EDIT: Jednak jest dokładnie na odwrót, sprawdziłem swoje "dodatkowe źródła" i samolot 1G-5401 był An-2R (produkcja 1965). W latach 60 posiadał on owe tygrysie malowanie, potem je ściągnięto i skończył w takim jak na fotografii Borka. Tak czy inaczej samolot już dawno nie istnieje.

Natomiast "Gliwicki" ANZ 1G-18046 (rok prudkcji 1978) nigdy tygrysiego malowania nie nosił. Zresztą jego właścicielem był tylko Aeroklub i wersja TD...

Piotrku, jestem pod wrażeniem twojej wiedzy Shocked

Dziękuję za info, ale ja mam jeszcze info że ten "tygrys" nosił nr c/n.1G-13760 czy to jest prawda Question

Masz jakąś wiedzę na temat tego seriala Question

Jesli brać poważnie ten numer to prawdziwy ANW był starszy od tego co podałeś Confused

A obecny/prywatny SP-ANZ widziany był na allegro: [link widoczny dla zalogowanych] Smile

Jeszcze raz uporządkuje te dane, żeby sprawa była jasna, bo rozmawiamy i mieszamy pojęcia dotyczące TRZECH różnych maszyn:

1G-5401 SP-ANW (rok produkcji 1965) -> An-2R ZUA Mielec

Ten samolot nosił "tygrysie malowanie" i to on jest przedstawiony na planszy, a także jego zdjęcie archiwalne wrzuciłeś. Samolot został potem (między 68, a 75) przemalowany w standardowe barwy. Samolot został zniszczony podczas wichury we Wrzeszczu i złomowany.

1G-1846 SP-ANW (rok produkcji 1978) -> An-2TD Aeroklub

Drugi nosił tę samą rejestrację, ale nigdy nie miał tygrysiego malowania. Użytkowany mn. w Gliwicach, wycofany w 2002 roku, po 2004 sprzedany, w 2009 zarejestrowany jako SP-ANZ na prywatną osobę. Ostatnio widziany w lecie w Mirosławicach.

1G-13760 SP-ANV (rok produkcji 1972) -> An-2TP LWP

Dostarczony do LWP 30.12.1972 jako "3760".
05.08.1987 zarejestrowany w cywilu jako SP-ANV (Aeroklub).
Używany w Aeroklubie Warszawskim, resurs zakończył się 18.04.2008 roku, samolot wycofany z użytkowania, chyba nadal stoii na Bemowie. Samolot nigdy nie miał "tygrysiego" malowania Idea

No to teraz wiem gdzie jestem Smile

Dzięki Piotrku i przepraszam za zamieszanie Embarassed

To na Wings Palette mają byka z tym seryjnym u "tygrysa", a nawet nie wiedziałem że "Victor" już tyle czasu uziemiony stoi Shocked

Szacun za wiedzę Piwo

Porządkując archiwum trafiłem na takie coś:

może Cię zainteresuje taki kontrast Wink

Eee, tam, to wina perspektywy... Antek jest daleko od Jumbo, więc wydaje się taki malutki... Very Happy

A jumbo wcale nie jest taki duży, tylko ta krowa strasznie powoli przyspiesza i masz wrażenie, że za chwilę się skończy pas, a to cielsko się jeszcze nie poderwało... Wrażenia z pierwszego startu na pokładzie Jumbo... bezcenne. Zwłaszcza, jak jesteś przyzwyczajony do małych, żwawych samolotów typu RJ-85

PS
Fajne zdjęcie Ok!

Avro to przecież "Jumbolino" czyli małe "Jumbo" Laughing

Ja akurat co do 747 mam "normalne" wrażenia, może i nie leciałem osobiście, ale wszystkie starty jakich byłem świadkiem były "delikatne" Wink

Najciekawszy start z pasażerami odnotwuje linii czarterowej z Egiptu pt. AMC i ich MD-83 (rok bodaj 2007). Tam to już było krucho z pasem pod koniec startu i to tak na serio (ja zdębiałem!). Coś było na rzeczy gdyż rok czy dwa później ta sama maszyna (SU-BOY) lądowała bez podwozia w Istambule :roll: Natomiast najbardziej niebezpieczny start w Krakowie miał miejsce w kwietniu 2007 roku kiedy to wypakowany na maksa i z pełnymi zbiornikami paliwa A300 linii towarowej MNG (Turcja) wystartował... no właśnie jakieś 50m przed końcem pasa. Zaświadczam, że nigdy już nic takiego potem się nie wydarzyło, a bywały tutaj maszyny kilkakrotnie większe Twisted Evil

No Piotrek, zdjęcie z Jumbo fajne Smile

A na dziś "uciekinier" SP-ANK

Gdzieś czytałem o tych ucieczkach w naszym języku, ale nie mogę znaleźć Sad

Tutaj źródło in english, o wydarzeniach jest na dole strony.
[link widoczny dla zalogowanych]

Bodajże w latach 60-tych (lub 70-tych) wymyślono nowe znaczenie skrótu LOT - Landing On Tempelhof (Inna wersja - Landet Oft in Tempelhof).
Po kilku ucieczkach w samolotach rejsowych latali tajni agenci bezpieki. Było na ten temat kilka filmów dokumentalnych...
Pozdrowienia

Tu przykładowy film:
https://www.youtube.com/watch?v=IEzKV1X0l6Y

Samolot An-24, którego zdjęcie już tu wrzucałem również został kiedyś porwany i lądował w Berlinie, ot, takie to były czasy Wink

Piotrku, ponownie potrzebuję twojej wiedzy na temat Antka Wink

Chodzi mi o egzemplarz z Aeroklubu Włocławskiego 1G119-66 SP-ANU. Wiem że jest to trep w cywilu, bo poprzedni SP-ANU był jeszcze produkcji ZSRR i chyba zezłomowano go w okolicach połowy lat 80-tych. Aeroklub Włocławski pozyskał obecnego SP-ANU z "demobilu wojskowego" ponoć w drugiej połowie lat 80-tych i był wersją P lub salonką. Buszując w zeszłym roku po sieci trafiłem takie foto tego Antka z lat 88-90 z zawodów spadochronowych w UK

Był tam w towarzystwie Antka z Aeroklubu Konińskiego

Autor pod zdjęciem SP-ANC i tej czarnej Cessny opisał że jest to SP-ANU, ale na foto nie widać regu bo jest w cieniu na dolnym płacie. Wszak malowanie niesamowicie mi się spodobało i uważam że na tamte lata jest to także ewenement (tak jak wcześniejszy tygrysi ANW), bo koloryzacja Antków zaczęła się powoli od lat 90-tych Wink

Samolot ten znam także osobiście bo leciałem nim na "Lisach" w 2003 roku gdy nosił już takie malowanie

Tutaj nawet start z EPBY Smile

A na tym samolocie przeżyłem swoje pierwsze awaryjne lądowanie Very Happy

Był taki epizod właśnie w trakcie tego lotu na lisach Smile

obecnie w nowym malowaniu

Ciekawi mnie czy jest to ten sam samolot i czy rzeczywiście posiadał takie ciekawe pasiaste malowanie Question

Obecne malowanie jakby nawiązywało trochę do tego "pierwszego". Ciekawe czy istnieją jeszcze jakieś fotografie z tym malowaniem. Piotrku co o tym sądzisz Question

To ten sam samolot Wink

W historii Naszego lotnictwa rejestrację taką nosiły aż trzy różne egzemplarze Antków:
Pierwszy był An-2PF (z aparatem foto), oryginalny radzecki (seryjny 15147309). Dostarczony do LWP dnia 12.04.1955, latał z nr bocznym "50". Do Aeroklubu jako SP-ANU został przekazany w dniu 15.05.1959 roku. Wycofany z użytkowania z dniem 20.03.1969 r. i potem prawdpodobnie złomowany.
Drugi egzemplarz to również maszyna produkcji radzieckiej tym razem w zwykłej wersji T (seryjny 16347311). Dostarczony do LWP dnia 22.06.1956m latał z nr bocznym "61". Do Aeroklubu jako SP-ANU został przekazany w dniu 21.05.1975. W przypadku tej maszyny wiadomo, że bazowała w Poznaniu-Kobylnicy. Wycofany z użytkowania w dniu 30.04.1981 i potem złomowany w sierpniu 1984 roku.
Trzeci egzemplarz jest tym przedstawionym na zdjęciach i jednocześnie latającym do dnia dzisiejszego. Jest to maszyna wyprodukowana już w PL, oryginalnie w wersji P - czyli z fotelami. Numer seryjny 1G11966. Samolot dostarczono do LWP w dniu 11.10.1970, prawdpodobnie latał w Bydgoszczy w pułku, ale nie jest to pewne. Nosił numer boczny 1966. W dniu 14.08.1987 roku przekazany do Aeroklubu Włocławskiego jako SP-ANU, gdzie jak widać lata nieprzerwanie do dnia dzisiejszego Wink

Co do malowania to na pewno było ono dość ciekawe, ale wcale nie była to już taka stara robota, gdyż prawdpodobnie pomalowano go tak w latach 1988-1989 Wink

Piotrku, po raz kolejny dziękuję tobie za cenne informacje Piwo

Widzisz, a o tym pierwszym czyli najstarszym to nie wiedziałem Wink

Ale tutaj mam chyba skan fotografii tego pierwszego właśnie, czyli ser.15147309 prod. ZSRR

Fotografię pewnego razu sprzedawał ktoś na alledrogo za 29 zeta i podpisana była "Stary samolot AN-2 na lotnisku w Grudziądzu, druga połowa lat 60-tych". Pozwoliłem sobie skopiować w celach dokumentacyjnych Wink

Mam jeszcze jedną, ale poszukam na jutro bo gdzieś fruwa na dysku Embarassed

Ciekawostką jest to że na foto ładnie widać ślady po zamalowanych szachownicach i numerze taktycznym Shocked