Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Wto 19:20, 13 Paź 2009 |
 |
Z ciekawości zapytam czy ktoś z Was zajmuje się modelami zdalnie sterowanymi?
Osobiście jeżdżę rekreacyjnie spalinowym modelem savage x4,1, który jest dla mnie namiastką auta terenowego na którego zakup i posiadanie mnie najzwyczajniej nie stać .
Lubię podziczyć w terenie, ale też interesuje mnie rock crawling dlatego też za jakiś czas pojawi się nastepne autko dostosowane do tej dyscypliny.
Czym jeździcie/jeździliście? |
|
|
|
 |
|
 |
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 19:58, 13 Paź 2009 |
 |
Poruszyłeś ciekawy temat, dosłownie wczoraj przypadkiem wpadłem na zdjęcia modeli rock crawlerów (szukałem 1:1) i po prostu mnie zatkało skubane nawet pod wodą jeździły, ale chyba elektryczne były, niemniej świetne. Chciałbym coś takiego ale niektóre ceny są konkretne. Coś w tym stylu widziałem, może taniej jest zbudować coś takiego samemu z gotowych podzespołów, zaraz sobie posprawdzam bo temat mi się niezmiernie podoba Tak jak Ty wolałbym w realu pojeździć ale na razie poza zasięgiem
Takie coś bym chciał http://www.youtube.com/watch?v=nymTZTmlK6E
Mięciutka guma i konkretne zawieszenie, efekt kosmiczny  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smookee dnia Wto 20:07, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:10, 13 Paź 2009 |
 |
Modele do crawlingu można kupic już 800zł. Taki gotowy do jazdy [link widoczny dla zalogowanych] to koszt ok. 1000zł.
Jednak najlepsze konstrukcje to własne konstrukcje, ale na dobry początek można kupic jakiegoś RTR.
King crawler w akcji |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 20:28, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
 |
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 20:25, 13 Paź 2009 |
 |
No to chyba pozostaje odkładać pieniądze. Do tego jakaś oldschoolowa karoseria, landroverek albo stary ford w zgniłej zieleni albo brązie (nie podobają mi się te oczojebne jak dla dzieci:P) i będzie cudnie:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 10:57, 20 Paź 2009 |
 |
smookee napisał: |
...stary ford w zgniłej zieleni... i będzie cudnie:) |
Bronco może nie jest takie stare ale zielone . Taką karoserię ma mój monster truck. Pasuje również do modelu King Crawler.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
 |
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 11:39, 20 Paź 2009 |
 |
No no dokładnie coś takiego widziałem i o takim myślałem:) Fajna sprawa tylko mam teraz mnóstwo grubszych wydatków i nie wiem jak sie z tym wyrobię;/ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
skorpionman
User
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 748 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falkirk
|
Wysłany:
Pon 10:13, 09 Sie 2010 |
 |
samael napisał: |
Z ciekawości zapytam czy ktoś z Was zajmuje się modelami zdalnie sterowanymi?
Osobiście jeżdżę rekreacyjnie spalinowym modelem savage x4,1, który jest dla mnie namiastką auta terenowego na którego zakup i posiadanie mnie najzwyczajniej nie stać .
|
Kwestia chciejstwa. Samuraia, lub Viertarkę kupisz od 3 tysięcy, czyli tyle co dwa elektryczne RC.
Fakt, że do tego dojdzie troche innych wydatków (coś się urwie, coś pogniecie a i palowa nalać trzeba i ubezpieczyć itd...) ale frajda jest niesamowita. Zajżyj na mój Picasaalbum - kilka fotek z amatorskich imprez 4x4. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 0:50, 12 Sty 2011 |
 |
skorpionman napisał: |
samael napisał: |
Z ciekawości zapytam czy ktoś z Was zajmuje się modelami zdalnie sterowanymi?
Osobiście jeżdżę rekreacyjnie spalinowym modelem savage x4,1, który jest dla mnie namiastką auta terenowego na którego zakup i posiadanie mnie najzwyczajniej nie stać .
|
Kwestia chciejstwa. Samuraia, lub Viertarkę kupisz od 3 tysięcy, czyli tyle co dwa elektryczne RC.
Fakt, że do tego dojdzie troche innych wydatków (coś się urwie, coś pogniecie a i palowa nalać trzeba i ubezpieczyć itd...) ale frajda jest niesamowita. Zajżyj na mój Picasaalbum - kilka fotek z amatorskich imprez 4x4. |
Faktycznie mala Suzi potrafi wiele w terenie, i niewiele trzeba z nia robic,
ale nie wiem czy dostaniesz "zdjadliwa" za 3 tysiace, moze byc ciezko... To dzielne autko i Samuraja zbyt wielu chce, zeby tak za pol darmo ktos oddawal... |
|
|
|
 |
skorpionman
User
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 748 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falkirk
|
Wysłany:
Śro 7:19, 12 Sty 2011 |
 |
Co prawda, to prawda. Wiem, bo poluję na tanią Viertarkę ( Samuraia już przerabiałem, było minęło, lekko za toporny na dłuższe dystansy ale dzielności mu nigdy nie odmówię ), żeby dorastająca córka uczyła się jeździć. Dyskoteka jest troche za duża. Zresztą sam chciałbym czasami poszaleć na ostro a tu dwie tony żelastwa. Landek to świetne auto do turystyki off-road i codziennej jazdy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 23:52, 12 Sty 2011 |
 |
skorpionman napisał: |
Co prawda, to prawda. Wiem, bo poluję na tanią Viertarkę ( Samuraia już przerabiałem, było minęło, lekko za toporny na dłuższe dystansy ale dzielności mu nigdy nie odmówię ), żeby dorastająca córka uczyła się jeździć. Dyskoteka jest troche za duża. Zresztą sam chciałbym czasami poszaleć na ostro a tu dwie tony żelastwa. Landek to świetne auto do turystyki off-road i codziennej jazdy. |
Dyskoteka to trochę inny temat A co do Viertarki - przy Samuraju,
to właściwie auto luksusowe, ale moim zdaniem - ma gorsze własności terenowe. Oczywiście po zrobieniu - wszystko może być świetne, ale bazowo do off-roadu - lepszy Samurai (chociaż spartański jak Trabant ). Dla córki chyba lepsza Vitara. Bardziej uniwersalna i ładna  |
|
|
|
 |
skorpionman
User
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 748 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falkirk
|
Wysłany:
Czw 7:34, 13 Sty 2011 |
 |
Zgadzam się z Tobą. Wielki szacun dla Samuraia!
[link widoczny dla zalogowanych]
Organizuję imprezy i bywam na imprezach spod znaku 4x4 i widziałem kilka fajnie zrobionych bardzo dzielnych Viertarek. Jak niektórym wiadomo poza autem liczą się jeszcze umiejętności łącznika kierownicy i pedałów, więc niejednokrotnie teoretycznie gorsza maszyna objeżdżała teoretycznie lepszą ale wklejoną po klamki kilka razy w koło.
Natomiast po wycieczce w Bieszczady Samuraiem na MT-ekach ( powrót z rozlatującym się krzyżakiem na wale ) można mieć dosyć, stąd wypatrywanie Viertarki. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez skorpionman dnia Czw 7:46, 13 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 1:28, 28 Lis 2011 |
 |
Stoisko HPI na niemieckich targach [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdro-Adam |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 1:32, 28 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
skorpionman
User
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 748 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falkirk
|
Wysłany:
Nie 10:11, 09 Cze 2013 |
 |
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:04, 09 Cze 2013 |
 |
Ahh... Kiedyś mało co a bym na to przewlekle zachorował ;D Każdy na swoje off-rołdy czy to RC czy rower wyczynowy  |
|
|
|
 |
|