Legendarne samochody - AmerCom

Jeżeli mimo tego zestawionego obrazka nie widzisz dalej różnicy to nie chcę Cię obrażać ale... Przecież to zupełnie dwie różne rzeczy o_0

"za duży fetysz jak dla mnie" - sugerujesz, że czepiam się o nieistotną rzecz? Jasne że to jest (dla mnie tym bardziej) bez znaczenia, ale po pierwsze różnicę widać od razu, a po drugie to "Wy" sugerowaliście, że wykorzystano istniejące formy. A najzwyczajniej w świecie, to głupie nic nie znaczące okienko temu przeczy i tyle.

Co do "fetyszu" w rozpoznawaniu kształtów -umiem jeszcze odróżnić zaokrąglony róg od ostrego i w dodatku się tego nie wstydzę Wink

Nie wiem, w przedszkolu trudniejsze "zagadki" się rozwiązywało

Jeśli serio dalej nie widzicie różnicy, to mi zaczyna wiele tłumaczyć na tematy zbieractwa/modelarstwa u nas Wink

No i fajnie, pokazałeś mi to samo co już wcześniej zauważyłem, zresztą wyżej o tym napisałem. Ja nie wstydzę się napisać, że w życiu bym tego nie zauważył gdyby nie Twoja podpowiedź Wink

Może matryca była zniszczona w tym miejscu i zostało to na "odwal się" zrobione na okrągło? Wszak jakby ubić taki róg to właśnie się zaokrągli. Wink

Cóż jeszcze dodać...

Piotrek: Ty byłeś kiedyś w biurze projektowym przy albo brałeś udział w projektowaniu formy lub ogólnie samego produktu pod katem wykonywania jego części metodą np wtrysku ciśnieniowego z tworzyw sztucznych lub lekkich stopów?

Smoke nie wymądrzając się jeśli chodzi o kwestie technologiczne zasugerował Ci to samo co ja wcześniej, żeby nie naciągać kwestii powinowactwa czy wzorowania się jednych projektantów na dziełach innych. Czasem prościej coś zrobić od podstaw (lub prawie od podstaw). model żywiczny może mieć zupełnie inny podział technologiczny niż ten odlewany np w PS lub ZAMACu.
Tak się sklada, że zarówno ja jak i Smoke jestesmy (między innymi) technologami i wiemy co nieco o tym temacie.
Jeśli chodzi o Mantę - modyfikacja matrycy o której piszesz byłaby technologicznie możliwa, ale kosztowo wyszłaby pewnie drożej niż zrobienie nowej matrycy. Biorąc pod uwagę chińskie oszczedności (nawet zakładając optymistycznie, że akurat modele PMA są produkowane w tej samej fabryce co Manata dla LS lub ktoś opylił im formy "PMA") to byloby głupie, bo nieekonomiczne.

Hehe Zużyła im się matryca na produkcji tej wersji i oddali do napawania i przeskrobania:D
[link widoczny dla zalogowanych]

Zostawmy już ten temat, dobrze? Smile

I żeby było jasne - nikt tu się niczego nie czepia Wink

Jak wiemy coś więcej obiektywnego na dany temat to sie po prostu chcemy podzielić tym z innymi Wink

To tylko na zakończenie mojej wypowiedzi dodam, że o ile jestem jeszcze studentem to przy frezarkach, a potem elektrodrążarkach do form i w firmach produkujących takie właśnie formy (no głównie do tworzyw sztucznych, ale zasada podobna) byłem dziesiątki razy i na żywo sobie obserwowałem proces robienia form i gotowe wyroby/półwyroby Wink

Tam na serio nikt się nie bawi w sztukowanie, tylko się wrzuca detal na maszynę, tydzień to sobie drąży i sru za bramę Wink

Mercedes

WTF ? Jednak Fiat 1500 i dobrze

[link widoczny dla zalogowanych]

O kurcze, fajowy ten Merc. Jednak się skuszę, Fiat też wygląda obiecująco. Czyli Amercom jednak pod koniec postawił na jakość. A zmiana planów wydawniczych - wg mnie akurat w tym wypadku dobre posunięcie, bo ten Fiat Turbina był tak legendarny, że się o nim dowiedziałem od Amercomu. Nad legendarnością tego 1500 też się można rozwodzić, ale nich im będzie. Grunt, że szykuje się ładny model.

P.S. Co ten Merc ma za znaczek? Chyba nie gwiazdę?

Cytat:

P.S. Co ten Merc ma za znaczek? Chyba nie gwiazdę?

Zwykłe koło na którym nie ma żadnego emblematu

Tak myślałem Wink

. Ale od czego są fototrawionki... Smile

apetyczny ten Fiacik ! no prosze i bardzo dobrze ze nam sie pojawi, podzielam wasze zdanie Panowie Smile

czyli 3 ostatnie nr - Merc, owy Fiat oraz Superb - trzeba je kupic Smile

To Amercom zaskoczyl ! Teraz tylko glowic sie co nowego wypuszcza na rynek, jaka serie hmmm
Biegne do kiosku po Merca!

Myślę, że to foto wyjaśnia sprawę Fiata Laughing

No comments Laughing

Mercedesem jestem zachwycony. Very Happy

Stosunek ceny do jakości ostatnich modeli tej kolekcji jest naprawdę bardzo dobry. Smile

Dla mnie na plus w Mercedesie: malowanie modelu, kolorowe i ładnie odwzorowane wnętrze oraz detale, jakość spasowania modelu,
natomiast na minus: mój egzemplarz trochę czymś śmierdzi.
Co do Fiata: myślę, że jest on lepszą propozycją niż tamta wyścigówka i na pewno znajdzie się w moim zbiorze. Wink

Witam, mam pytanie do tych którzy kupili 59 numer wraz z modelem Fiat 1500 - 1935. Otóż widziałem go dzisiaj w kiosku i wyglądało na to, że ma z tyłu, po prawej, tylko jeden chromowany chyba reflektor, natomiast w miejscu, w którym widniała tablica rejestracyjna takiego chromowanego elementu nie było. Niestety w kiosku był tylko jeden modelik, więc nie mogłem go z innym porównać. Bardzo proszę o informację słowną lub fotkę ukazującą tył tego bardzo pięknego pojazdu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatni numer. Wszystkim dobrze znany

[link widoczny dla zalogowanych]

To już koniec? Szkoda, bo choć zakupiłem tylko kilka numerów, to zobaczył mu tu jeszcze kilka legendarnych modeli.

GTRFan dzięki za fotkę, nadal nie wiem do czego służy ten chromowany element, ale rzeczywiście występuje w jednej sztuce.