Ferrari Collection

Od siebie dodam jeszcze, że różnicę łatwo wychwycić przyglądając się przodowi modelu-wersja bogatsza ma srebrne kierunkowskazy, uboższa-pomarańczowe.

totalne jaja se robi wydawnictwo! żeby zrobić 130 km po samych Katowicach i szukac modelu to jest porażka, przez dwa dni polowa kiosków nie dostaje juz w ogóle tej prenumeraty.... i se szukaj wiatru w polu;/ w koncu zamowilem na allegro :cyberkiosk: i teraz poczekam jaka wersja przyjdzie, jak beda takie jaja przy numerze 8 to chyba juz zwatpie.... i sie dziwic ze potem wydawnictwo skaczy na numerze 11, jak ludzie nie maja mozliwosci kupna.

Delfin ale Ty biedny jesteś. Tyle się nalatałeś i nic. Laughing

dobrze sie nabijac.... mi do smiechu nie ma ale cóż, wiem oco ci chodzi

Delfin napisał:

żeby zrobić 130 km po samych Katowicach

Nie wiem czym jeździsz, ale gdybym ja moim samochodem zrobił 130 km po mieście to koszt paliwa wyniósłby ~80zł. Dawno przewyższyłoby to koszty przesyłki PP, więc już po 5 km zawróciłbym do domu i zamówił przez neta. No chyba, że jazda daje Ci tyle frajdy i nie liczysz się z kosztami Wink

sie ma gaz to max 30zł zaparłem sie i szukalem xD ale nic z tego Wink

Delfin w Jaworznie w Kaufland jeszcze były trzy modele bogatszej wersji jak by co Wink

Dzieki za info Bastello Wink

ale juz niestety zamówiłem na Allegro:P Pozdrawiam

Drobiazg, jak by co to następnym razem służę pomocą.

Dzisiejsza telefoniczna informacja z BOK-u wydawnictwa - seria ferrari kończy się na 10-tym numerze. Pozdrawiam

Mimo, iż nie kupiłem żadnego numeru to trochę szkoda, że seria się u nas nie rozwinie. Liczyłem, że wynajdę w niej coś dla siebie Smile

Mogłbym tutaj samego siebie zacytować (post z lutego), bo widzę, że się nie myliłem: "Jedyny interesujący mnie model faktycznie się u nas nie ukaże". Szkoda serii, mam nadzieję, że wydawnictwo nie zniechęci się i coś jeszcze kiedyś u Nas wydadzą...

Tak sobie myślałem że zakończą serie po informacji o tym że jako numer 11 będzie model F1 F2002. Wielka szkoda bo czekałem na modele 575M i 430 nie mówiąc już o Lusso ...

Niestety to wszystko przez brak promocji. Za taką cenę, przy reklamie miałoby wzięcie. Choć u siebie jakoś tych modelików nie widzę.

no to ładnie... sądziłem że na jedenastym numerze się nie skończy . a tu taka przykra wiadomość.. bo modele naprawdę nie grzeszyły wykonaniem. Ja już miałem problem z zakupem Dino, więc było to do przewidzenia;/ szkoda