Maszyny Budowlane - Amercom

Dziś widziałem te spychacze- zarówno modelik, jak i prawdziwy Caterpillar , który miał czarne gąsienice. Co do modeliku, to nie spodziewałem się, ze będzie aż tak duży. Ciekawe, jaka będzie ta wywrotka. Na razie czekam na ładowarkę.

Wygląda mi ona na:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dostałem odpowiedz z Amercomu iż cena detaliczna numeru 3 będzie wynosić 24,90 zł i kolejne numery również będą w tej cenie.

Mnie najbardziej interesuje czy będą jakieś dźwigi w tej kolekcji Question

Z tego co widzę kolekcja opiera się na konstrukcjach Caterpillara, a dźwigów Cat nie robi. Co do ceny - to Amercom leci w kule - w pierwszym numerze jest wkładka z podanymi cenami za numery (pierwszy za niecałe 5,95 zł, drugi 14,90 zł, a od trzeciego cena za kolekcje ma wynosić 19,90). Na stronie Amercomu w zakładkach za prenumeratę też wisi takie info - kolekcja za 19,90 za numer.... Jeżeli to prawda co piszecie o cenie - powie się trudno i będzie się ściubiło kasę na modele.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Cena 19,90 obowiązuje w prenumeracie, czego dowód masz na stronie i wkładkach. Cena kioskowa jest wyższa i wynosi 24,90. I tyle Wink

Jest kolejna zapowiedz ; Kolejny, 4. numer wraz z modelem Walec wibracyjny do asfaltu w sprzedaży od 13 stycznia 2012 r.

Wtrace sie ponownie w dyskusje. Poniewaz jestem milosnikiem skali 1:64. Zbieram modele samochodw i powoli wszystkiego co sie w tej skali pojawi firm ktore u nas sa tylko na allegro, to mam mozliwosc porownania maszyn budowlanych z modelami cywilnymi. I bez watpienia moge powiedziec ze maszyny budowlane sa wykonane bardzo dobrze. Nie jest to moze jakosc super ekstra, ale naprawde na wysokim poziomie dla tej skali. Porownajcie z nimi modele Matchbox czy tez Hot Wheels z aktualnie dostepnych w marketach lub tez dla tych co maja dostep to z modelami Green Light lub M2 Machines bo one trzymaja skale 1:64. Jakosc maszyn budowlanych jest naprawde dobra. I mozna sie cieszyc ze beda za te niecale 25zl. Pytanie bardziej mnie interesujace: kto to produkuje dla Amercom? Amercom nie udziela takiej informacji gdyz juz kilkukrotnie probowalem pytac.
Wadliwe modele Amercom wymienia. Trzeba im tylko odeslac ten uszkodzony. Tak mialem w przypadku serii helikopterow.

Też do nich pisałem w sprawie listy kolekcji maszyn budowlanych i ewentualnych zdjęć ale mi napisali oczywiście że nie udzielają takich informacji.

Powiem tak , siedzę od 17 lat w skali HO czyli 1;87 ( w kolejkach ) i też mnie zainteresowało dobre wykonanie i ceny.

W skali 1;87 którą się interesuje oczywiście też występują maszyny budowlane itp. ale moje zainteresowanie wyszło z tego iż te są po prostu większe.Już nie mogę się doczekać następnego 3 wydania.

Koparka bardzo ładna, spora, "skręcająca" i warta swojej ceny. Tylko ta łyżka w stosunku do reszty jakaś taka ciut za mała mi się wydaje.

Tak bardzo ładana ładne wykonanie,ale troche spsuta sprawa z tymi tylnymi światłami
a co do łyżki to fakt według mnie powinna być troche szersza.

A przy okazji:
Walec wibracyjny do asfaltu - Caterpillar CB-534dxw
Ciągnik gąsienicowy - Ciągnik Challenger MT 875 B
Wywrorka przegubowa - Caterpillar 725
Walec wibracyjny do gruntu - Caterpilar CP74
Koparka kołowa - Caterpillar M315D

Może komuś się przyda

No niestety, ale ciągnik gąsienicowy ze zdjęć (mimo iż kolor się różni, ale to oczywista zmiana) znacznie bardziej pasuje CLAAS Challenger 95 E - taki sam z tyłu, takie same wydechy no i co najważniejsze - pierwsze i ostatnie koło w podwoziu tych samych rozmiarów

Edit:

o, a nawet jest jednak bardzo podobny model Cat'a też inny, ale w 1:64 praktycznie gotowy, tylko zmienić napisy

[link widoczny dla zalogowanych]

Fotki ładowarki kołowej doczołowej (a nie jak niektórzy piszą koparki) - jest to miniatura Cat'a 966G (model już nieprodukowany).

Najpierw sam model z Amercom'u :

Amercom i Norscot - skala 1/64 i 1/87

I teraz porównanie wielkości modeli w 1/64 - Amercom Cat 966 i Norscot Cat 988G :

ogólnie i krótko o modelu Amercomu - model wykonany porządnie. brakuje tylko świateł z przodu (co przy tej skali już powinno być wykonane), brak siłowników na przegubie. Model na pewno odpowiedni do póżniejszej waloryzacji przy niewielkim nakładzie pracy (łyżka odpowiedniego rozmiaru).

I przyznaje się do niedopatrzenia - cena oczywiście od tego numeru większa - 24,90 zł.

I wracając do buldożera - pracuje teraz nad jego waloryzacją i doszedłem dlaczego tylny zrywak nie trzyma pionu - górne siłowniki są za krótkie. w oryginale górne są takiej samej długości jak dolne - mają tylko przedłużenie z belki.

Kolego olokolo fajne porównania. Czyli seria ogólnie nieźle. Też dzisaj kupiłem ładowarkę a zgadnijcie za ile. Dałem za 3 numer 5,95 zł Laughing

. Jestem bardzo zadowolony z takiej promocji.

No to widzę, że mamy znawcę tematu maszyn budowlanych. Dzięki za porównanie. Oby tak dalej.

Porównanie SUPER , dziś również zakupiłem 3 numer w kiosku , przy czym już nie wybierałem jak poprzednio , bo od razu mi się trafił model bez braków w lakierze.

Trzeba będzie jakieś miejsce przyszykować na te 48 maszyn.

Kolejny model z wydania nr.4 ( Walec wibracyjny do asfaltu ) nie jest ujęty na obrazku na stronie Amercomu , gdzie są prezentowane na zbiorowym zdjęciu w ilości 7 szt.

Właśnie - producent. Niektórzy z forumowiczów pisali do amercom z prośbą o wskazanie na producenta - amercom milczy lub unika tematu. Powiem coś z własnego doświadczenia - wiem, że Norscot produkuje modele w skali 1/64 i to Caterpillara. Jak to bywa na tym świecie - modele są robione w Chinach. Modele na licencji - na modelach Amercomu nie ma znaczka Cat - czyli Caterpillar nie udzielił licencji (która nie ma co się oszukiwać kosztuje), a w państwie środka wyprodukują wsio. Mam taki przykład z własnego doświadczenia - swego czasu na ebay'u hamerykańskim modele sprzedawali "kupcy" z Hong-Kongu. Sprzedawali modele w skali 1/87, 1/50, 1/64 ze znaczkiem Norscota - tylko bez pudełek. Model przychodził goły - zapakowany w folię i w pudło (model za 1 $, przesyłka za 20 $0. Kupiłem tak kilka modeli - z czasem stwierdzam, że są to modele ze stajni Norscota - tylko tak przez przypadek albo "wypadły" z linii produkcyjnej albo ....
Wracając do orygilnalności - sam Norscot ma w swoje ofercie modele w skali 1/64 - pogrzebie w swoich zasobach i dam znać jaka jest oferta "wydawnicza" na ten były już rok. I korzystając ze sposobności - Dosiego roku - oby lepszy był, modele coraz lepsze i kasy na nie starczało Wink