Skoda 706 RTK Bobr

Witajcie, przedstawiam nowy nabytek, a mianowicie kit żywiczny f-my Mackits, zza południowej granicy.
Model oceniam bardzo dobrze. Wprawdzie w zestawie brakowało wycieraczek, ale już dostałem listownie, wycieraczki fototrawione. W zestawie znajdują się elementy z innych modeli. Jest np. siłownik od wywrotki, wał od polewaczki czy inny tłumik. Model jest do zrobienia w wersji z maską wcześniejszą czyli Skody 706 RT (chromowany grill, chromowany napis Skoda) lub późniejszej, jako LIAZ z inną atrapą chłodnicy.
Brakuje instalacji hydraulicznej podnośnika i kogut jest typowo czeski.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem jak pozostałe modele Mackits, ale jeśli są takie same to polecam.
Kalkomanie do niego częściowo będą pochodzić z f-my Melius Manu a częściowo od mic.art1

epaco napisał:

[ ...]kogut jest typowo czeski.

To dobrze

Te śmieciarki importowano do Polski kompletne, tj. z oryginalnymi kogutami.

Ładny zestaw, pokaż model po zrobieniu.

Może importowano je z oryginalnymi kogutami ale długo z nimi nie jeździły co widać na zdjęciu. Śmieciarka ma numery warszawskie i jest przynależna do zakładu na Obozowej.
[link widoczny dla zalogowanych]

Problemem jest całkowity brak dokumentacji papierowej i fotograficznej. W Warszawie te wozy już nie istnieją. W MPO oczywiście je pamiętają ale na tym koniec. A do szczęścia potrzeba tylko układu hydrauliki podnoszącej kosz. Węże, siłowniki etc. Model tego nie posiada.

Może się nie zrozumieliśmy, nie o to mi chodziło. Śmieciarka w przeciwieństwie do polewaczki, bardzo długo nie była wyposażana w lampę ostrzegawczą (koguta) bo nie wymagały tego przepisy. Wersja ze starszą atrapą z "wąsami" nie miała wcale koguta. W wersji z nowszą atrapą pojawiła się początkowo mała lampa ostrzegawcza podobną do polskiego "koguta" - ale wyłącznie z tyłu nad przestrzenią roboczą. Mała lampa została zmieniona w kolejnych latach na nowszą i większą - taką jak w zestawie. A pod koniec lat 70-tych wprowadzono drugą lampę ostrzegawczą na kabinie - również nowego typu i wtedy Bobr posiadał dwie lampy takie jak w zestawie. Chodziło mi o to, że takie śmieciarki również importowano do Polski i model śmieciarki w polskich barwach z dużymi "kogutami" jest poprawny.
Powodzenia w pracy Wink

A ja z innej beczki;) gdzie to cudo nabyłeś? Jakiś czas temu szukałem, pytałem w naszych sklepach i nikt nie chciał sprowadzić Wink

Zakup zrobiony ze strony [link widoczny dla zalogowanych] . Po rejestracji trzeba jednak napisać do Milana - właściciela sklepu, aby ustawić kwestię adresu do wysyłki. Jest to spowodowane ustawieniem strony tylko pod Czechów i Słowaków. W sklepie ma różne kity MAC Distibution. Widziałem ją też w jakimś niemieckim sklepie internetowym z Drezna. Wybrałem Czechów.
Właściciel sklepu okazał się bardzo sympatycznym i życzliwym człowiekiem.

Bardzo Ci dziękuję za wskazówkę.

Moja motywacja była taka: kontaktowałem się z tym i z tamtym. Czech wydał się ludzki, rozumiejący modelarzy natomiast Niemiec potraktował mnie komercjalnie. Bez tego czegoś co sprawia, że powstaje jakieś porozumienie.

Świetny zestaw! odlewy wyglądają znakomicie Smile

z niecierpliwością czekam na kolejną relację z budowy modelu.

Przyznam, że gdyby nie widok budy od środka nie uwierzyłbym, ze to odlew żywiczny. Prezentuje się jak polistyren. Odlewy jak z firmowych modeli.

Wszystkich ewentualnie zainteresowanych informuję, że z zakupem i sprowadzeniem nie ma żadnych problemów. Jedynie cena jest ciężka do przełknięcia bo sam zestaw kosztuje ok. 320 zł a z przesyłką około 370 zł.
Dużo, fakt. "Dojrzewałem" do niego prawie pół roku.