ulice prl-u

Nasz Kraków Very Happy

Jest nawet budka semafora przy Gertrudy Twisted Evil

Zacny film!!!

Troszeczkę historii i ujęć ulic i dróg z Katowic i okolic
w 1968 roku.

http://www.youtube.com/watch?v=EJoUGNYzWGQ

W tej części to właściwie tylko z początku.

http://www.youtube.com/watch?v=kHWNcOlHAtU

SlawekH napisał:

Filmik znakomity i przeniosłem go do tego wątku, bo tu bardziej pasuje.
Z całą pewnością jest to nawet końcówka lat 70-tych albo początek 80-tych zważywszy na tramwaje Konstal 105Na oraz widoczny budynek "Szkieletora" w obecnym kształcie.

Co najmniej jest to 1983 rok. Widać pare polonezów, peugeota 505, volvo 360, mazde 323 produkowaną od 1980r, ale w 6 minucie jedzie najnowsze co udało się wyłapać - skoda 105 po liftingu, przeprowadzinym w 1983 roku.
Choć film sprawia wrażenie zbitki paru filmów z różnych lat. początowe minuty coś pachną bardziej drugą połową lat 70.

Polecam zainteresowanym obejrzenie na JUTUBCU filmu ,,Fik-mIk ,, Rok 1981. historia kierowca wiceministra .Fiaty 132,i ciężki Peugeot 604. Wink

Polecam zainteresowanym obejrzenie na JUTUBCU filmu ,,Fik-mIk ,, Rok 1981. historia kierowca wiceministra .Fiaty 132,i ciężki Peugeot 604. Wink

a w 2,30m pojawia się nawet jamnik.

Wklej link do tego filmu...

o ten film chodzi?
http://www.youtube.com/watch?v=MpsaFlVdvmU

tak to ten film.

Kolejna Ciekawostka.
Fragment dziennika telewizyjnego. Podobno z 26 marca 1989, a nie 1 kwietnia, bo wtedy bym to jeszcze zrozumiał.
Wciskają kity o czwartej koncepcji WARSA. a Facet pokazuje CHAMSKO odrysowane z prospektu szkice peugeota 405.

http://www.youtube.com/watch?v=Ylk856PdcRM

Mięsa nie było. ale nowoczesne samochody z FSO się marzyły.
Mimo wszystko to chyba żart, bo nie chce mi się wierzyć że nic by nie zmienili na szkicu. choćby wlewu paliwa, listw, słupków okiennych itp. aby nie było widać że to 405.

"...takie są tendencje światowe, jak daj się zauważyć..." Very Happy

A może Ktoś prowadził jakiejś ciche, zakulisowe, wstępne negocjacje w sprawie licencji na 405? A pomyśleć, że wcześniej Peugeot czepiał się o "głupi" numerek typu Warszawy! Hehe ciekawe co by powiedzieli gdyby TO zobaczyli.

Fragment DTV z 1 stycznia 1989 http://www.youtube.com/watch?v=VM3I20KDecw

ciekawe te ceny Smile

Jakby miał do wyboru Wartburga i FSO 1500 w tej samej cenie to bym się nie wahał Razz

Z drugiej strony do myślenia dawałoby czy kupić Trabanta czy PF126 Wink

Z kolei cena poloneza rzeczywście była wysoka! 3-4 trabanty i prawie 2 duże fiaty!

Gdynia lat 80-tych.
Troszkę się zmieniło od tego czasu.
[link widoczny dla zalogowanych]

adamp55kr napisał:

Fragment DTV z 1 stycznia 1989 http://www.youtube.com/watch?v=VM3I20KDecw

Odgrzeje jeszcze ten wątek.
Coś im się chyba popierniczyło. Trabant limuzyna 1,5miliona a z kolei trabant Hycomat 1,1miliona ? Wynikało by że trabant półautomat jest niemal o 1/3 tańszy od zwykłego. Niva aż 9,8miliona ( przy zaledwie 6 milionach za 2107 ). Myślałem że 2107 była droższa od poldka a tu poldek proszę 7milonów - taki mega prestiż że zamiast niego kupujesz FSO 125p, i masz jeszcze na malucha i trabanta.

Ale chyba powinienem patrzeć przez pryzmat tych absurdalnych czasów i nie powinno mnie nic zupełnie dziwić.
Pomyśleć że mógł się ktoś sfrajerować i swoją wyciułaną w tym nędznym systemie krwawice w roku 1989 wydać na zaporożca, by po 2-3 latach ze wstydem go użytkować. To nie był najlepszy czas na ładowanie pieniądza w samochód, tylko kto mógł wiedzieć że za rok/dwa będzie już zupełnie
inaczej.

ps.
A co do Gdyni. Czerwone Ziutki to także chleb powszedni moich Tychów w latach 80tych.

marakas napisał:

Odgrzeje jeszcze ten wątek.
Coś im się chyba popierniczyło. Trabant limuzyna 1,5miliona a z kolei trabant Hycomat 1,1miliona ? Wynikało by że trabant półautomat jest niemal o 1/3 tańszy od zwykłego.

Wszystko w porządku. Trabant 601 Hycomat miał niższą cenę od limuzyny , ale był niedostępny dla przeciętnego nabywcy. Kupić go mogli tylko inwalidzi. Podobnie Fiat 126p w wersji inwalidzkiej miał niższą cenę od standardowej. Prawdopodobnie stosowano preferencyjne dopłaty lub niższe marże , oczywiście odbijając to sobie na cenach innych samochodów.

Falcon napisał:

"...A pomyśleć, że wcześniej Peugeot czepiał się o "głupi" numerek typu Warszawy!...

Ciekawe dlaczego Peugeot nie doczepił się do Syreny (z 0 w środku), tylko do Warszawy? Zbyt podobna do Peugeot 203 i większa? Nie doczepili się ani do Moskvicz 402/403/407 (by im dali), BMW 502/503 (by spróbowali) i innych oznaczeń.

Wschowa, pocztówka z lat 70-tych: Fiat 125p sprzed 1975, Syrena 103, z boku Skoda 110 i Peugeot 404. Tabliczka Szanuj Ziele, jakieś hasło gloryfikujące socjalizm.
Z tyłu wielki emblemat Partii i Star. Fiat 125p (nowszy) pod brązowym budynkiem to prawdopodobnie taxi, tam był i do dziś znajduje się postój taxi.

Pewnie dlatego, że SAMOCHODU Peugota 101 czy 102 nie było. Peugeot 402 był modelem przedwojennym, a poza tym ruskom mogli skoczyć... Peugeota 502 widać też nie planowali, a Warszawa 203 zaczęła być produkowana niemalże tuż po Peugeocie 203. No i Polska "robiła interesy"z Francją (czyt. zależało komuchom na poprawnych relacjach z żabojadami).