Szeroki tor LHS oraz koleje tradycyjne.

Długopis podpisał...
Jak zwykle bubel, co niezmiernie mnie cieszy - nie wolno fotografować tylko wtedy, jeśli obiekt został opatrzony tabliczką "Zakaz fotografowania". Wzoru tabliczki jeszcze nie opublikowano.
Czyli jak rozmawialiśmy, wszystko to, co służby chciałyby ukryć, będzie teraz opatrzone tabliczką, hahahahahaha Laughing

Choć jestem w stanie sobie wyobrazić, że taka spółka jak LHS wpadnie na pomysł zawieszania tabliczek na lokomotywach Laughing

Tylko teraz jak czytam, to trochę jest to śmiech przez łzy... Jak złapią na gorącym uczynku, to mogą skonfiskować aparat...
Ja pier....., co za czasy...
[link widoczny dla zalogowanych]

Wojna się skończy, a te durne przepisy zostaną. Nikt potem nie będzie odwoływał podpisanych ustaw. Zostaniemy z takim bublem prawnym na lata. A wszystko przez chore paranoje kilku niekompetentnych urzędasów w garniturach, którzy myślą, że w ten sposób zabezpieczą kraj przed szpiegami. G... zabezpieczą z takim podejściem.

To tak jak z ostatnimi przebojami z radio-stopem na kolei. Jest kilkaset nieautoryzowanych użyć radio-stopu rocznie. Wszyscy kolejarze o tym wiedzą i nikt tego nie nagłaśnia. Teraz też dwóch oszołomów zrobiło sobie zabawę, a po nagłośnieniu przez telewizję znaleźli się naśladowcy. W gronie krótkofalarskim wiadomo kim byli ci dwaj z Białegostoku. Niektórzy znali ich po imieniu i wiedzieli, że panowie lubili wypić, a potem tracili głowę. Na forach krótkofalowców trwają dyskusje na ten temat od kilku dni.

Ale służby wiedzą lepiej. Paranoik Żaryn od służb specjalnych bada już wpływy rosyjskie i doszukuje się agentów. Tusk i opozycja wykrzykuje, że PiS powoduje zagrożenie na kolei (system działa od lat 80 i nikt wcześniej nie zauważył problemu?). Ministrowie, posłowie, byli dyrektorzy PKP i inne gwiazdy wyczuły swoje 5 minut i prześcigają się przed kamerami udzielając coraz to bardziej niekompetentnych wypowiedzi dla stacji TV. Zaraz pewnie obmyślą kolejne bzdurne zakazy podobne do tego z fotografowaniem. Tym ludziom na mózgi padło. Wystarczy rzucić hasło w tłum i Polacy sami to rozdmuchają i zaczną walczyć z nieistniejącym wrogiem. Zastanawiam się tylko, czy oni są aż tak głupi, czy robią to specjalnie, żeby zastraszyć, podzielić i zniewolić społeczeństwo. Niektórzy ludzie już uwierzyli w te brednie o ruskich agentach na kolei robiących zdjęcia i puszczającyh radio-stop.

Żeby była jasność - oczywiście, że istnieje rosyjska agentura, a służby wrogich krajów działają w Polsce. Zresztą nie tylko wrogich, bo nie raz udowodniono, że podsłuchują nas np. Niemcy, czy Amerykanie. Tyle, że od walki z takimi zjawiskami są służby wojskowe, a nie politycy, którzy jedyne co potrafią zrobić, to zabrać obywatelom kolejne prawa, nie rozwiązując przy tym żadnego problemu.

LHS mówi potrzymaj mi piwo:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli to jest faktycznie teren LHS, to mogli takie zakazy wprowadzić nawet przed podpisem Dudy. No i niestety na ich terenie musisz szanować ich zasady. Tu jest problem tego typu, że teraz może być problem z fotografowaniem nawet z miejsca publicznego, spoza terenu należącego do spółki.

To jedno z najbardziej kultowych miejsc na LHS, czyli wiadukt nad Kanionem na Roztoczu (nieopodal Szozd). Jeden z torów, to rzeczywiście szeroki tor LHS, ale drugi to linia normalnotorowa należąca do PKP PLK.
Wiadukt nie jest własnością LHS, jest ogólnodostępny, więc do dziś ten znak był tzw. picem na wodę. Spółka LHS wcześniej wprowadziła zakaz fotografowania obiektów będących ich własnością, ale był to martwy przepis - niech ktoś mi spróbuje udowodnić, że fotografowałem pociąg LHS, a nie kraojbraz Roztocza, w którym akurat pociąg wjechał mi w kadr Laughing

Zresztą, ten znak stoi na tym wiadukcie od jakiegoś czasu.
Niestety dziś wszystko się zmieniło - jest to wiadukt i każdy nadgorliwy służbista może uznać go za obiekt strategiczny, którego nie wolno fotografować.
Coś mi się wydaje, że będą jaja...
Jedno ze zdjęć, z wymalowanym wskazaniem, skąd robi się najlepsze zdjęcia z tego miejsca, to żart Tomka "Ciemnego" z okazji 25-lecia istnienia serwisu LHS.pl, bo ciągle go ktoś pyta, gdzie zrobił jakieś dobre ujęcie Smile

Pozdr.

Wysłany: Sob 0:54, 09 Mar 2024

Sezon grilowo-fotograficzny 2024 na LHS oficjalnie otwarty:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale najpierw piękny, słoneczny poranek 3 marca na Kępiu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ruch był słaby, po kilku godzinach pojawił się pierwszy pociąg w kierunku Sławkowa:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Chwilę później, po krzyżowaniu na mijance, w drogę do Sędziszowa ruszył zwrot węglarek, prowadzony dwoma Batmanami. Trzeci lok - Gagarin, prawdopodobnie zdefektował. Para Batmana, odprowadziła wcześniej pociąg do Sławkowa, po czym wróciła luzem na mijankę Kępię, podpięła się pod Gagarina z węglarkami na czoło i poprowadziła pociąg do Sędziszowa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Oba pociągi udało się uwiecznić też na filmach z kamerek sportowych:
https://youtu.be/GIec6UyLMeY
https://youtu.be/VAYHzb1udUg

Na początku było trochę stresu - ze względu na sytuację na Ukrainie oraz protesty rolników (przez 1 dzień blokowali tor LHS), spółka wprowadziła ograniczenie prędkości pociągów do 40km/h "ze względu na możliwe ataki terrorystyczne na szlak LHS" oraz zaleciła maszynistom wzmożoną czujność. Na szczęście maszyniści nie głosili do dyżurnego "potencjalnych terrorystów z aparatami i kamerami" przy torach, co wydało nam się dziwne.

A ponieważ spotkaliśmy się na LHS 3 marca, czyli dokładnie w 12-tą rocznicę katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, więc pojechaliśmy w miejsce katastrofy, w którym wcześniej odbywały się jakieś obchody - przy pomniku zastaliśmy świeże kwiaty, wieńce i znicze:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pomnik jest przy drodze, ponieważ do miejsca katastrofy, które jest dokładnie za plecami (stojąc przodem do pomnika), prowadzi podmokła łąka, która wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pendolino przejeżdża dokładnie przez miejsce katastrofy sprzed 12 lat... Notabene to Pedolino prawdopodobnie również jechało zdefektowane, bo miało spore opóźnienie i jechało z prędkością ~40km/h w miejscu, gdzie szlakowa jest 120 lub 160km/h...

Niestety sytuacja związana z Ukrainą (transport pomocy humanitarnej oraz wojskowej), a także protesty rolników prawdopodobnie spowodują wpisanie całej linii LHS do rejestru obiektów strategicznych, a więc będzie ona pod specjalnym nadzorem. W takiej sytuacji, legalne fotografowanie pociągów czy nawet pustych torów, może być złamaniem prawa. Wracamy do komuny, wtedy linia LHS też była "pod specjalnym nadzorem"....

Ciężkie czasy nadchodzą...
Pozdrowienia.

Wysłany: Sob 17:18, 09 Mar 2024

No ale te przepisy to poprzednia zła władza a teraz jest nową lepszą więc nie będzie źle tylko dobrze. Ten pesymizm w społeczeństwie jest nieznośny. Pewnie to przez niedobór witaminy D3.

Wysłany: Sob 18:04, 09 Mar 2024

"Te" przepisy to akurat obecna władza ta dobra, ale ich wprowadzenie nie powinno stanowić okazji do drobnych złośliwości bo powodem jest wojna wywołana przez zbrodniarza Putina i jej skutki. Ten brak pamięci w społeczeństwie jest nieznośny. Pewnie to przez niedobór witaminy B12.

Wysłany: Sob 18:38, 09 Mar 2024

Wojna jest tylko pretekstem do ograniczania swobód obywatelskich. Nikt o żadnej nawet nie myślał, jak już pewne organy insynuowały istnieje przepisów zakazujących takich aktywności. Zakaz, o którym jest wspomniane przyszykowała poprzednia władza, z wielkim poparciem obecnej. Nowy szef MON, jak widać z uporem maniaka zamierza kontynuować dzieło swoich poprzedników Cool

To tak w temacie, kto jest lepszy czy sympatyczniejszy. Faktem jest też to, że przepis jest szkodliwy w swoich założeniach i żadnemu poważnemu szpiegostwu nie zapobiegnie, ale na przypadkowego obywatela będzie pięknym przysłowiowym batem. A takiego Putina... to tylko śmiech ogarnia na takie coś (o ile w ogóle go to interesuje).

Wysłany: Sob 20:00, 09 Mar 2024

O rany, ręce opadają... Nie chcę wszczynać kłótni, ale zdumiewa mnie Twój poziom ignorancji pomieszanej z pewnością wygłaszanych, absurdalnych opinii. I naprawdę mocno się powstrzymuję żeby nie nazwać tego dosadniej.
Więc, na spokojnie: Nie ma żadnego przysłowia o pięknym bacie, nie wiesz nic nt poczucia humoru Putina i nie masz bladego pojęcia jak chronić strategiczne linie kolejowe przed wrogiem.
Ogólnie szkoda słów na komentowanie takich "mądrości".
To tyle, bądź zdrów.
Jarka przepraszam za offtop, dla mnie temat jest skończony.

Wysłany: Sob 20:41, 09 Mar 2024

Wyraziłem tylko swoje zdanie, a zostałem obrażony Sad

Przykre o tyle, że nic o mnie tak naprawdę nie wiesz, w tym o tym co robię na rzecz bezpieczeństwa kraju Sad

Wysłany: Nie 15:18, 10 Mar 2024

Nie chciałem, żeby wybuchła tu kolejna dyskusja na temat zasadności wprowadzanych obostrzeń, dlatego wspomniałem tylko zdawkowo o "niedogodnościach" uprawiania tego hobby, które w ostatnim czasie nasilają się.
Mam niestety nieodparte wrażenie, że dla spółki z Zamościa, obecna sytuacja w kraju oraz na Ukrainie, jest świetnym pretekstem do jeszcze większego hermetyzowania szerokiego toru. Kiedy poprzedni zakaz fotografowania obiektów strategicznych został zniesiony, tkwił on tak głęboko w świadomości pracowników spółki, że niemal za każdym razem, gdy dochodziło do spotkania z jakimś pracownikiem spółki podczas naszych plenerów, padało hasło "tu jest zakaz fotografowania". Ale wtedy można było wyśmiać takiego delikwenta i w ogóle się nim nie przejmować.
Niedawno rolnicy zablokowali szeroki tor pod Wolą Baranowską i odgrażali się, że będą go blokować przez 3 tygodnie w proteście przeciw transportowi zboża z Ukrainy. Tymczasem już po jednym dniu, blokada została zniesiona - coś wydarzyło się "zakulisowo", a niedługo później spółka wystosowała pismo do orgaizatora protestu, że 1 dzień blokady torów naraził spółkę na straty 1,3 mln. zł i takiego odszkodowania będzie się domagać wobec organizatorów protestu. Dodatkowo spółka wykazała, że przewóz zboża z Ukrainy stanowi 1,7% przewozów na linii, więc jest znikomy...
Spółka ma doskonały klimat do tego, żeby cały tor LHS trafił do wykazu obiektów strategicznych. Oczywiście, jak dyskutowaliśmy wcześniej, nie uchroni to spółki przed ewentualnymi szpiegami, którzy są zainteresowani tym, co jeździ na Ukrainę. Zainstalowanie kamerki i czujników w pobliżu torów jest dziecinnie proste i praktycznie niewykrywalne. Ale powiedzmy sobie szczerze - większość pomocy wojskowej i humanitarnej jedzie w zamkniętych kontenerach i dla postronnych osób, pociąg o znaczeniu strategicznym nie różni się od pociągu ze zwykłym towarem...
Jeśli tor LHS zostanie wpisany do rejestru obiektów strategicznych, Spółka z Zamościa zyska jedynie ochronę przed ewentualnymi "niedogodnościami" ze strony protestujących grup społecznych, które chciałyby zablokować im tory, no i będzie miała narzędzie do pozbywania się z okolic toru wścibskich miłośników robiących zdjęcia, za którymi pracownicy spółki nigdy nie przepadali...
Pozdr.

Wysłany: Nie 20:48, 10 Mar 2024

Piotrek_EPKK napisał:

Wyraziłem tylko swoje zdanie, a zostałem obrażony Sad

Przykre o tyle, że nic o mnie tak naprawdę nie wiesz, w tym o tym co robię na rzecz bezpieczeństwa kraju Sad

Stary, nie wiedziałem, że jesteś taki wrażliwy...
Ty wyraziłeś swoją opinię, a ja swoją. Nie było moim zamiarem obrazić Ciebie ani kogokolwiek. Nie jesteśmy kółkiem cnotliwych panienek więc różnice zdań się zdarzają i będziemy musieli jakoś z tym żyć 😉
Bądź zdrów i bez urazy.

Jak ktoś ma ochotę, to zapraszam do obejrzenia kilku fotek z 1-majowego wypadu na szeroki tor w okolicę Sędziszowa.
Bałem się, że przy święcie może być kiepsko z ruchem, ale okazało się, że jeździli jak nigdy - przez cały dzień złapane na szlaku 10 pociągów (różnych, nie licząc tego samego w różnych lokalizacjach).
Na początek zaraz rano zaliczyłem krzyżowanie na mijance Kępie, z nowo wybudowanego wiaduktu nad torem LHS w miejscowości Uniejów Parcela. Wiadukt w tym miejscu planowany był od początku budowy LHS, zrealizowano go w zeszłym roku, czyli... 45 lat po rozpoczęciu eksploatacji linii. Oczywiście wiadukt na "ruskim torem" powstał z dofinansowania unijnego, ot taka ironia losu Smile

W każdym raze nowy wiadukt okazała się dobrym punktem do fotografowania. Samego wiaduktu nie mam na zdjęciach, ale jakby ktoś chciał go zobaczyć, to bez problemu znajdzie zdjęcia w necie.
Z wiaduktu rozpościera się niezła panorama, na której w oddali można dostrzec zbliżaljący się pociąg do mijanki Kępie:
[link widoczny dla zalogowanych]

To duet Batmanów ST40s-23 i ST40s-27 z węglarką na haku:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tymczasem na mijance Kępie oczekuje na krzyżowanie inna para Batmanów - ST40s-20 i ST40s-15 również z węglarką:
[link widoczny dla zalogowanych]

No i mamy krzyżowanie dwóch węglarek:
[link widoczny dla zalogowanych]

A po chwili druga para Batmanów startuje z mijanki w kierunku huty:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Druga miejscówka, to Skroniów - podczas poprzedniej wycieczki zrobiliśmy sobie z Tomkiem "Ciemnym" z LHS.pl spacer w tym miejscu, ale nie trafiliśmy wtedy na żaden pociąg. Postanowiłem posiedzieć tam dłużej, bo miejsce ma fajny klimat, a uroku dodają mu stare, krzywe, betonowe słupy średniego napięcia...
Miejsce jest odludne, aczkolwiek bez problemu można dojechać autem o nieco większym prześwicie:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na początek przeleciała węglarka na wschód, ta sama co w Kępiu - w Sędziszowie miała podmianę drużyny trakcyjnej (co zajmuje 0,5-1h), więc zdążyłem ją wyprzedzić. Czas i miejsce idealne do słońca, które oświetlało czoło składu:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Miałem informację, że na pobliskiej mijance Łączyn stoi skład w przeciwną stronę, więc liczyłem, że po krzyżowaniu wkrótce pojawi się skład z drugiej strony. Tymczasem pojawił się kolejny skład w kierunku wschodnim - tym razem to skład mieszany, prowadzony Batmanami ST40s-22 i ST40s-18:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I wreszcie, po drugim krzyżowaniu, z mijanki Łączyn ruszył krótki skład na Gagarinach w kierunku Sędziszowa - prowadzą ST44-2004 i ST44-2066. Zabrakło dosłownie 20 minut, żeby słońce przeszło na drugą stronę i doświetliło pięknie czoło Gagarina... Miejscówka do powtórki, tym razem po południu i polowanie na pociągi jadące na zachód:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po południu powrót w okolice Kępia, na stałą miejscówkę, czyli na przejazd pod Białą Górą w kilometrze 334,4.
Tu niestety po południu zdjęcia wychodzą pod słońce dla pociągów jadących na wschód. No, ale szkoda przepuścić okazję. Na początek pojawił się skład mieszany z duetem Batmanów ST40s-11 i ST40s-12 na czole:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W składzie pociągu znalazła się węglarka z nietypowym ładunkiem, którego foliowe zabezpieczenie po 60 kilometrach wyglądało właśnie tak, radośnie powiewając od pędu powietrza pociągu (a przed nim kolejne 330km tylko w Polsce):
[link widoczny dla zalogowanych]

Ponieważ dzień wcześniej "Ciemny" wrzucił post na "Fejsa i Insta", że będzie na Kępiu, zjechało się więc kilku miłośników i miłośniczek. Zagadani i zaaferowani palącym się grill'em o mało nie przeoczyliśmy kolejnego pociągu na wschód - "wziął nas z zaskoczenia" - tym razem to węglarka z Batmanami ST40s-15 i ST40s-20 - to ta sama para loków, którą rano fotografowałem podczas krzyżowania w drodze do huty:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na koniec pojechaliśmy z Ciemnym na górę pod las, skąd rozpościera się piękna panorama na zachodnią głowicę mijanki Kępie. Widoczki tam są piękne:
[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety późnym popołudniem zdjęcia z tego miejsca są mocno pod słońce, które dodatkowo jest już nisko. Ale takie zdjęcia też mają swój urok.
Na początek przeleciała krótka zdawka z jednym Gagarinem w kierunku huty:
[link widoczny dla zalogowanych]

Niedługo potem kolejna węglarka z Batmanami na czele:
[link widoczny dla zalogowanych]

A przed zachodem słońca pojawił się skład w kierunku Sędziszowa, z dwoma Gagrinami, które dały nieźle czadu ruszając z mijanki:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I to by było na tyle. Dzień wyjątkowo udany i owocny Smile

Aczkolwiek miejscówka pod lasem z widokiem na mijankę również do powtórki, ale przed południem, gdy słońce oświetla skład od strony Białej Góry.
Tu jeszcze film ze Skroniowa z przelotu trzech składów:
https://youtu.be/sexLCfnSI1w

A jak kogoś interesuje, jak wygląda dojazd na takie odludne miejsca, to nie jest on wcale mocno utrudniony:
https://youtu.be/vldoSBOCTLY

Pozdrawiam.

Mega. Bardzo fajne klimaty, też uwielbiam pociągi (kończyłem Techniku Kolejowe w Poznaniu:) ).