Star 660

Znowu dałem się wciągnąć w dyskusję w nieodpowiednim temacie . Nie wiem dlaczego uparcie dementuje się moje informacje i zdjęcia dotyczące konkretnego pojazdu , co do , którego są wątpliwości jego pochodzenia . Zarzucono mi , że tylko ja się znam a inni nie . Nadwozie przypominające typ 117AUM , zamontowane na podwoziu Stara 660 niczym nie przypomina wersji fabrycznej , nie ma takiej możliwości aby dwa pojazdy , szczególnie w wojsku miały taki sam numer rejestracyjny , nikt też bez powodu nie przekłada nadwozia na inne . Zdjęcia , które zaprezentowałem , dotyczą pojazdu o udokumentowanej historii .

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Powyższe zdjęcie Stara jest porównaniem do zabudowy prezentowanej na zdjęciu w tle za wózkiem STAL 258

Bardzo łatwo zweryfikować czy konkretna zabudowa jest z tego pojazdu , widać to po śladach zużycia (korozja) taki sam jest kolor pojazdu oraz ślady starzenia się lakieru (wypłowienie,przebarwienia) . Wiele pojazdów , które dostały się w cywilne ręce , zostały zakupione poprzez AMW , przechodziły różne zmiany i adaptacje do własnych potrzeb (magazyny na sprzęt czy na narzędzia lub altanki). Jak zaznaczyłem , posiadam ponad 1500 zdjęć Starów 660 z nadwoziem 117 AUM i na żadnym nie występuje pojazd z gładkimi ścianami bocznymi . Zdjęcie Stara z muzeum nie jest żadnym dowodem na to , że pojazd nie przeszedł jakiejś metamorfozy u ostatniego czy wcześniejszego właściciela . Mam udowodnić , że takowa nie istniała , jak mam to zrobić ?

cytat:
Przede wszystkim się uspokój, bo zachowujesz się, jakbyś tylko Ty miał rację, a reszta się nie zna. Jak komuś się model podoba i próbuje odnaleźć oryginał, na którym się wzorowano, to zaraz Cię nerwy niosą, chcesz wyrzucać zabudowę do śmietnika itp. Odnośnie sytuacji, którą przywołujesz, to dotyczyła tabliczki Jelcza 003 przebitej na 028 lub odwrotnie. Wyjaśniłem Ci to już wtedy i dalej uważam, że się myliłeś. Nie będę już do tego wracał, bo nie od tego jest ten wątek. Teraz nie wykluczam, że znowu możesz nie mieć racji. Zaznaczam, że nie chodzi mi o BM-21, a o zabudowę z modelu i jej porównanie do "budy w krzakach" oraz pojazdu z muzeum.

Zamieściłeś zdjęcie Stara w innej zabudowie, który ma taki sam numer rejestracyjny, jak "buda rzucona w krzaki". Podałem Ci możliwe przyczyny takiej sytuacji. Mogły być dwie zabudowy o identycznym numerze rejestracyjnym, bo na przykład modernizowano pojazd w trakcie i przełożono mu inną zabudowę. Twierdzisz, że Twoje zdjęcia to dowody. No to pokaż proszę zdjęcie, które jest dowodem, że Star 66/660 w zabudowie takiej, jak na modelu, nie istniał. Umiesz udowodnić zdjęciem, że czegoś nie było?

Póki tego nie zrobisz, to dla mnie każde wzmianki od kolegów o sali operacyjnej lub sztabie, które wyglądały tak samo, jak model są bardzo cenne. Być może dostaniemy rarytas w bardzo rzadko spotykanej zabudowie. Jeśli jedynym błędem merytorycznym jest opisanie Stara 660 jako 66, to dla mnie to nie jest żaden problem. Szczególnie, że model nie jest zamieszczony na błędnie opisanej podstawce i Star 66 pojawia się tylko w gazetce, a nie na modelu.

To nie ja udowodnić , że taki pojazd nie istniał , tylko mnie należy udowodnić , że taki istniał (fabrycznie i w oryginale) .
To że DeA idzie na skróty i skanuje nieoryginalne pojazdy mieliśmy przykład na modelu Żubra A80 z tylną osią Jelcza i taki samym napisem na wlewie do chłodnicy .

Podobno się nie znam , ale nie ja zamieściłem informację , że na Starze były
cytat:
Wóz wyrzutni rakietowych BM-21. Wóz przeciwlotniczy z karabinem maszynowym PKMZ-2

Dalej twierdzę , że zabudowa AUMopodobna na eksponacie muzealnym jest kontrowersyjna a pozyskany pojazd jest dla mnie niewiadomego pochodzenia.

To może inaczej - czy ktoś z forumowiczów był we wspomnianym muzeum i widział tam eksponat Stara 660 z zabudową z pełnymi ścianami bez okien? Czy ten, kto był i widział, może powiedzieć coś więcej o tym samochodzie? Przede wszystkim jakie przeznaczenie miała jego zabudowa i co znajduje się w środku?

Jeżeli samochód w muzeum oraz zabudowa luzem rzucona gdzieś w trawie wyglądają tak samo (a na pierwszy rzut oka wyglądają), to mamy dwie identyczne sztuki. Oprócz tego jeden z forumowiczów wspomniał o kolejnej sztuce w Kraśniku. To daje do myślenia i raczej wyklucza chałupniczą przeróbkę jednego samochodu w jakimś warsztacie jednostki wojskowej. To musiało być gdzieś produkowane lub przerabiane według jakiegoś wzorca, skoro zrobiono dwie, trzy, a prawdopodobnie więcej takich samych sztuk.

Twoje posty podważane są dlatego, że wypowiadasz się w sposób autorytarny. Dodatkowo jesteś straszny nerwus i bierzesz wszystko od razu personalnie do siebie. Ani słynni autorzy książek branżowych, jak Pan Podbielski, czy Połomski, ani inżynierowie z Jelcza, ani projektanci wojskowych pojazdów nie mają wiedzy absolutnej i nie ogarniają głową i dokumentami wszystkiego, co w Polsce powstało w każdym zakładzie produkcyjnym. Część dokumentacji fabrycznej może już nie istnieć. Dlatego wypowiadanie się, że na pewno jakaś zabudowa nie powstała w fabryce, tylko jest chałupniczym wytworem jest niezbyt poważne. Chyba, że jesteś w 100% pewien, że znasz każdy egzemplarz wojskowego Stara, który służył w armii PRL. Wątpię, czy dasz taką gwarancję.

Już tu była swego czasu dyskusja o prostokątnych reflektorach w strażackich Jelczach 008. Nikt nie wie skąd się wzięły i dlaczego, nikt nie znalazł o nich nic w książkach, a jednocześnie jest w 100% pewne, że powstawały seryjnie. Tak samo może być z tą zabudową. Ludzie próbują się czegoś dowiedzieć i szukać faktów, a ucinanie dyskusji ma na celu chyba tylko kneblowanie ust, jak przez władze PRLu.

Jeżeli wyprodukowano nawet 5 czy 10 takich Starów dla wojska w jakimś zakładzie, to jest to pojazd, który w wojsku służył, istniał i nie jest wymysłem fantazji. To wystarczy, żeby zrobić jego model i cieszyć się nim, a nie wypisywać, że zabudowa nadaje się tylko do śmietnika. Zajmijmy się lepiej szukaniem takich samochodów na zdjęciach i w publikacjach, zamiast braniem do siebie uwag personalnie.

Niestety nie mam teraz za bardzo jak zrobić skanu, ale jeśli ktoś z forumowiczów takowy posiada i dodatkowo jeszcze tę książkę
[link widoczny dla zalogowanych]
to myślę, że warto zajrzeć na stronę 294 i chyba także na 296. Wink

Zabudowa ze zdjęć nieco się różni, ale to już prawie TO! Very Happy

Być może , że nie do końca miałem rację , mimo , że w moich zbiorach zdjęć Stara 66/660 nie ma pojazdu o takiej zabudowie .

Przychylam się do opinii , że taka zabudowa istniała , być może w bardzo ograniczonej ilości .

Niemniej jednak , nie wyjaśnia to kwestii numeru rejestracyjnego UHO 1444 na dwóch krańcowo różnych typach zabudowy .

Hipotetyczna sytuacja - wojsko ma na stanie Stara 660 o numerach UHO 1444 z zabudową bez okien. Po jakimś czasie stwierdza, że zabudowa idzie na złom jako nieprzydatna, a podwozie jest dobre, więc będzie karosowane nową zabudową. Zabudowa bez okien z numerem UHO 1444 ląduje w trawie, a po upadku komuny trafia w ręce prywatne i do odsprzedaży. Tymczasem w wojsku zostaje do końca swoich lat Star 660 z zachowanym numerem UHO 1444 i zmienioną zabudową AUM z oknami. Czy taka sytuacja mogła mieć miejsce?

Oczywiście , że mogła , w wojsku różne sytuacje miały miejsce .

Może to jest rozwiązanie zagadki z takim samym numerem rejestracyjnym na dwóch zabudowach? Nie wiem, jak było w wojsku, ale w strażach pożarnych podwozia dostawały często drugie życie z inną zabudową. Przykładowo terenowe Stary 266 przerabiano z gaśniczych na wężowe albo kwatermistrzowskie albo robiono to w drugą stronę, byle tylko zachować dobre terenowe podwozie 6x6. Jeśli w wojsku było tak samo, a piszesz, że mogło tak być, to być może zagadka rozwiązana.

Jest koło Poznania firma Motodemont , która ma koncesję na skup i sprzedaż sprzętu wojskowego i tam właśnie z niektórych Starów demontują zabudowy i robią z nich np.wozy gaśnicze , ale już z inną kabiną .

Motodemont przebudowywuje wszystko na wszytsko Wink

"Standardowa" oferta to m.in. zamiana kabiny w pługach wirnikowych na bazię ZiŁa 157 na kabine z ZiŁa 131; przebudowa Starów 266 - gdzie z 266 zostaje rama z zawieszeniem i napędami, a ląduje silnik i kabina MANa + zabudowa wg życzenia klienta.

W kwestii numerów rejestracyjnych - wojsko może do woli rejestrować różne pojazdy na swoje numery. Nie dotyczy go zakaz użycia "wykorzystanego" numeru. Jest pula numerów, jest przydział numeru do pojazdu w danym czasie. Pojazd zostaje wycofany / sprzedany / zniszczony - można numer przydzielić do innego pojazdu.