|
Autor |
Wiadomość |
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2612 Przeczytał: 85 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 8:21, 19 Maj 2021 |
|
Poniżej dwa zdjęcia samochodu TV.
[link widoczny dla zalogowanych]
Prawdopodobnie TV41M, Pomoc drogowa.
[link widoczny dla zalogowanych]
TV Poczty Polskiej. Prawdopodobnie wersja TV 51M.
Samochody TV użytkowane byłe w Polsce w wersjach furgon (F) i mikrobus (M), z silnikami benzynowymi lub diesla, z napędem na 2 lub 4 koła.
Foto: NET |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez max dnia Śro 8:31, 19 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
cichy555
User
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Śro 14:01, 19 Maj 2021 |
|
ten pierwszy kadr to zapewne z filmu Skradziona Kolekcja.
Ja znalazłem jeszcze TV 41 M z filmu Obrazki z Życia z 1975 (imcdb)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
W126
User
Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2226 Przeczytał: 74 tematy
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 14:28, 27 Maj 2021 |
|
W poszukiwaniu informacji o Oltcitach na polskich drogach natrafiłem na taki artykuł.
[link widoczny dla zalogowanych]
W komentarzu jest informacja, że samochody Oltcit były importowane do naszego kraju przez CHZ Polmo. Tym samym po długich namysłach ostatecznie przekonałem się, by jednak zakupić archiwalny numer 13 samochodów PRL z Oltcitem właśnie. Ja tych samochodów jakoś sobie nie przypominam, choć oczywiście wiedziałem jak wyglądają, ale słyszałem już z kilku źródeł, że były u nas sprzedawane. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
M5Q
User
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WZ
|
Wysłany:
Czw 15:14, 27 Maj 2021 |
|
Zdecydowanie mogę potwierdzić, że widywałem je na polskich ulicach w latach 80-tych, jednak w liczbie tak ograniczonej, że z kolei ja tego modelu nie kupię
Mogę również potwierdzić fakt istnienia legendy o "drewnianych" klockach hamulcowych, wydaje mi się jednak że czytałem o klockach z niewłaściwego spieku przypominającego sklejkę w dość poważnym w tamtych czasach "Motorze". Tyle czasu minęło, że mogę już bardzo niedokładnie pamiętać...
I jeszcze jedno - ta garstka Oltcitów które spotykałem, bardzo szybko starzała się zewnętrznie nieporównywalnie do innych samochodów - były matowe, z wyblakłymi szarymi, powyginanymi zderakami i odbarwionymi światłami. Widać było bardzo kiepską jakość produkcji nawet w porównaniu z Dacią. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2612 Przeczytał: 85 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:41, 27 Maj 2021 |
|
Oltcity oczywiście były w Polsce sprzedawane, a zanim się pojawiły w sprzedaży były niecierpliwie wyczekiwane. Dacie 1300 z połowy lat 70tych skutecznie wypromowały w Polsce tę rumunską markę. Samochody były nowoczesne, ekonomiczne i początkowo bardzo przyzwoitej jakości. Stanowiły bardzo atrakcyjną alternatywę dla PF 125p. Niestety później, w latach 80tych było znacznie gorzej, a właściwie fatalnie. "Zmodyfikowane" Dacie 1310p trapiły niezliczone awarie i ponoć rdzewiały już na prospekcie 😉
Z nowym Oltcitem wiązano jednak wiele nadziei. To miał być i początkowo był nowoczesny, ekonomiczny kompakt - przedmiot marzeń większości polskich rodzin. Niestety, pierwsze dostawy pokazały, że "rumuńska jakość" jest nie do zaakceptowania nawet w trapionym kryzysem PRL-u. Nie mniej jednak, "na bezrybiu i rak ryba" i ten samochód użytkowany był w Polsce nawet w motosporcie 😁.
Nieco inaczej natomiast wygląda sprawa z LUAZem. Trudno sobie wyobrazić, że jest nieznany wśród miłośników polskiej motoryzacji. Ten samochód w spolszczonej wersji pod nazwą Wilk produkowany był w Polsce, w Cieszynie. Po badaniach prototypów z udziałem polskich komponentów, Państwowy Instytut Motoryzacyjny nadał Celmie Cieszyn kod producenta SWK i kod WMI. Wilk jako polski samochód produkowany był w latach 1994-96, w łącznej ilości około 1000 sztuk. Niestety, nie trafił w swój czas...
Doczekał się natomiast ciekawej monografii autorstwa Piotra Pluskowskiego. Przy okazji polecam te ciekawą książeczkę. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez max dnia Czw 15:43, 27 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
W126
User
Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2226 Przeczytał: 74 tematy
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:49, 27 Maj 2021 |
|
Wilka z tego co pamiętam próbowano sprzedać policji, strażakom, leśnikom i tym podobnym. Jeśli się nie mylę, to żadna służba nie skorzystała z oferty, nie zdecydowano się na zakup większej ilości i preferowano inne marki. O LuAZach i Wilkach słyszałem, tak samo jak o Oltcitach, więc markę i model kojarzę, ale też nie miałem szczęścia ich spotkać na żywo. No chyba, że na jakiejś wystawie, czy targach w stylu MSPO w Kielcach. Pewnie te 1000 sztuk rozeszło się po prywatnych klientach i dlatego tak rzadko je widywano. 1000 Wilków, to statystycznie 3 sztuki na każdy powiat. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5662 Przeczytał: 99 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Czw 16:39, 27 Maj 2021 |
|
Produkcja Wilk-a w Cieszynie to było kuriozum...
A właściwie powinniśmy mówić o montażu, bo był on w cieszyńskiej Celmie tylko montowany - nie było żadnej tłoczni blach, spawalnie, etc... Przynajmniej ja nic o tym nie wiem, ale mówiło się, że on jest tylko montowany. Wszystkie komponenty przyjeżdżały. Jako mieszkaniec Cieszyna, słyszałem o tej "produkcji", ale na żywo widziałem go raz czy dwa (w kolorze ciemnej zieleni).
Co innego Luaz. Ten samochód posiadał mój ś.p. wujek, który mieszkał w Krakowie, zaś w Gorcach miał dom - konkretnie na Studzionkach, a dom był Muzeum Sztuki Góralskiej, oficjalnie wymienianym w przewodnikach. Wujek był miłośnikiem sztuki góralskiej, zbierał przez całe życie różne eksponaty, które pokazywał w swoim domu na Studzionkach. Sam dom też był wiekowy, przywieziony z innej lokalizacji.
Dopóki wujek był w miarę sprawny fizycznie, chodził na Studzionki pieszo - Studzionki to osada nad wsią Ochotnica, dawniej prowadziły tam tylko górskie drogi polne. Jak już wujek podupadł nieco na zdrowiu, kupił właśnie Luaza, którym dość sprawnie poruszał się po tych górskich polnych drogach, a i z Krakowa nim dojechał do Nowego Targu i Dębna.
Samochód był bardzo prosty i trudny w prowadzeniu. Sam nigdy nim nie jechałem, ale wielokrotnie oglądałem. Z tego co pamiętam, wujek kupił Luaza na giełdzie od jakichś "ruskich" Po śmierci wujka, Luaz trafił do któregoś klasztoru w Krakowie...
Poszukam zdjęć, jakieś mam... Kiedyś już je prezentowałem, ale po awarii hostingu cały temat wyleciał.
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2612 Przeczytał: 85 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:11, 27 Maj 2021 |
|
Tak, to w zasadzie był montaż z udziałem polskich komponentów. Można powiedzieć, że w pierwszym etapie dokonano drobnych ulepszeń (akumulatory, opony, pasy, siedzenia, elementy układu elektrycznego, wylotowego itp) i poprawiono estetykę (nakładki z tworzywa, lakiery) na solidnej, sprawdzonej bazie. W kolejnych etapach planowane były również zmiany nadwozia, nowe silniki europejskich producentów i inne ciekawe zmiany. Niestety, do nich już nie doszło, a szkoda. To było ciekawe przedsięwzięcie ale zupełnie pozbawione zewnętrznego wsparcia i wręcz bojkotowane przez różne instytucje. Na to wszystko nałożyły się trudne realia transformowanej gospodarki i ogólnie niski popyt (słaba siła nabywcza) połowy lat 90-tych.
Nie mniej jednak Wilk był formalnie polskim samochodem i znalazł swoje miejsce w historii polskiej motoryzacji a udział polskich komponentów był w nim większy niż we Fiatach 127, 128, 131 i 132 😁
Polecam książkę "Samochód Wilk, niespełniona przyszłość cieszyńskiej motoryzacji". Piotr Pluskowski ładnie to wszystko opisał. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez max dnia Czw 19:18, 27 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
marakas
User
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 433 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 20:16, 27 Maj 2021 |
|
A ja wrzucam jeszcze jeden ślad po TV w polskim filmie z 1975 ,,Strach,,
Pomoc drogowa w bazie transportowej przedsiębiorstwa budowlanego.
No i jeszcze na pocztówce z Bielska-białej.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marakas dnia Czw 20:29, 27 Maj 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 125 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 20:47, 27 Maj 2021 |
|
Ostatnio gadałem chwilkę z moim ojcem na temat Barkasów i Rocarów. Konkluzja jest prosta: tak były, ale mało w stosunku do polskich dostawczaków Tym bardziej dziwi mnie, że są osoby które upierają się, że tego czy tamtego w ogóle nie było... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marakas
User
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 433 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:04, 27 Maj 2021 |
|
Były były.
Przypomniałem sobie że jeszcze mi mignął w filmie dok. o Skarżysku z 1976.
Były też Rafy 977. Parę razy widziałem je jako tło w starych polskich filmach z lat 60tych. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Poldi
User
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 1656 Przeczytał: 104 tematy
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:40, 27 Maj 2021 |
|
Również nie rozumiem takiego zawziętego uporu. TVR, ARO Muscel były praktycznie codziennie do ujrzenia na ulicy, bardzo mnie one ciekawiły. Oczywiście nie były to ilości porównywalne do Żuków, Nys, Warszaw, Wartburgów czy Trabantów. Barkas również, ale jednak już nie tak często jak te poprzednie. Czym bliżej granicy z NRD, tym bardziej je było dopiero widać. Ostatni, niebieski Oltcit również był częstym gościem ulic w mieście. W bardzo dobrym stanie można go było ujrzeć jeszcze dobrych kilka lat temu. Zniknął dopiero po śmierci właściciela... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
W126
User
Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2226 Przeczytał: 74 tematy
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:56, 27 Maj 2021 |
|
Barkasów sam osobiście widziałem pełno, więc też się dopisuję, że były na 100%. Odnośnie TV, to na podlinkowanych przez Was fotkach jest głównie starsza wersja TV 41 i TV 51, a co z nowszymi TV 12 i 14? Też były w takiej ilości, jak starsze? Starsze miały trapezowy wlot powietrza z przodu, a nowsze bardziej zaokrąglony. Ja ich w ogóle nie pamiętam z lat '80, a wersja 12 była produkowana bodajże do 1983 roku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cichy555
User
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Czw 22:34, 27 Maj 2021 |
|
a ja kiedyś osobiście się zdziwiłem, że nawet RAF 977 można było spotkać oglądając "Nie lubię poniedziałków", ale zdziwienie, że Rocar, że Aro, że Oltcit, to jest conajmniej dziwne.
a tu jeszcze jeden Rocar na stacji w opolskiem
[link widoczny dla zalogowanych] notabene ciekawe zdjęcia Opolszczyzny od strony dróg i aut |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cichy555 dnia Czw 22:35, 27 Maj 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5662 Przeczytał: 99 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Czw 23:53, 27 Maj 2021 |
|
Wspomniany wcześniej Luaz należący do ś.p. mojego wujka:
Na drugim zdjęciu jest wspomniany dom na Studzionkach, który należał do wujka... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|