|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:57, 16 Sty 2011 |
|
Tylko Dacia Logan ma zachowany jakikolwiek realizm ceny, a Pasagon ze swoimi 50-80 tys...? |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 11:58, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2615 Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 12:56, 16 Sty 2011 |
|
Pozatym, nieokłamujmy się, Dacia robi samochody nowoczesne, dobrze wyglądające i ekonomiczne... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 17:26, 16 Sty 2011 |
|
Pasagon powinien kosztować 20-tys. |
|
|
|
|
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 17:30, 16 Sty 2011 |
|
Tak, a paliwo powinno 2 zł... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
grochu71
User
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek/Toruń
|
Wysłany:
Nie 17:35, 16 Sty 2011 |
|
Kurcze! Koncert życzeń dają!!! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grochu71 dnia Nie 17:37, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 17:41, 16 Sty 2011 |
|
Kurcze.
Ale 50-tys. jak na mechanikę lublina to dużo, bardzo dużo... |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 2:02, 17 Sty 2011 |
|
simon.templar napisał: |
Tylko Dacia Logan ma zachowany jakikolwiek realizm ceny, a Pasagon ze swoimi 50-80 tys...? |
OK. Rozumiem... ale jestem niedowiarkiem, który żyje w realnym świecie, a nie w świecie pobożnych życzeń, więc nie mogę nie zapytać - z jakim innym nowym autem dostawczym o takich parametrach użytkowych porównujesz? KONKRET. Z jakim, ile kosztującym itd. / A koledze, który uznał, że Pasagon powinien kosztować 20tys. PLN gratuluję dobrego humoru i "wiedzy".... |
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2615 Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 2:24, 17 Sty 2011 |
|
Fakt, cena 20tys. jest z palca wyssana. Podejżewam że i 80tys jest ceną niemal promocyjną za samochód produkowany praktycznie od zera. I dlatego uważam że jest to totalnie nieopłacalna inwestycja. Bo równie dobrze możnaby zacząć produkować od zera samochód nowoczesny, który miałby szansę zaistnieć na rynku... A co do konkurencji? Konkurować będzie alo z samochodami nowymi, droższymi na dużo wyższym poziomie, które deklasować go będą pod każdym względem, oprócz ceny zakupu. Albo z używanymi, chociażby kilkuletnimi Ducato itp za te same pieniądze, ale nadal deklasującymi Pasagona pod każdym możliwym względem. Nie okłąmujmy się, nawet porównując ten wynalazek do samochodów technologicznie na tym samym poziomie, np Mercedesa MB100 sprzed dobrych kilkunastu lat Pasagon wypada cieniutko. Bo założę się że mój wart ledwie 7 tys MB100 sprzed 20 lat wytrzyma duuużo więcej niż nowiutki Pasagon za 11razy więcej. Części będą niewiele tańsze ale wymieniane duuużo częściej. A przy takim stosunku ceny do jakości można zrezygnować z elektrycznych szyb.. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Pon 2:25, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 10:22, 17 Sty 2011 |
|
No i to jest właśnie błędne koło porównania Pasagona do czegokolwiek innego! Nie ma do czego go porównać! Do GAZelki? No bez jaj, panowie.
Porównanie to ja widzę tak: mam 50-80 tysiecy, co kupić? Polski złom czy 2-4 letni wóz, który przez następne 2-4-6-8 lat mnie nie zawiedzie.
Obrońcy wozu trzymają się ceny nowych - bo chyba to jedyna "nie wada" Pasagona. Jeżeli patrzymy na cene nowych - ok, pełna zgoda, nie ma z czym go porównać, bo wszystko inne nowe wyprzedza go o kilka dekad, oczywiście jest też stosownie droższe.
Ale jeśli porównamy jakość, komfort i użytą technologię... No to wtedy rzeczywiście 10-letni VW, Merc, Iveco, Fiat czy COKOLWIEK innego jest lepsze. A taki wozik już nie kosztuje 50-80 tysięcy.
Poza tym najważniejszy błąd w mysleniu "obrońców Pasagona": nowy!
Samo to słowo jest już błędem! Co nowego jest w Pasagonie? Tylko rok produkcji! Bo technologia to połowa siedemdziesiątych. A tego nie naprawi sie nawet najbardziej wydziwioną maską.
To tak jakby porównać NOWĄ Ładę 2107 z czymkolwiek innym współczesnym - w końcu też jest nowa, wyprodukowana w 2011 czy w 2010 roku.
Tylko czy 20-letni Mercedes czy nawet BMW nie jest od niej o kilka klas wygodniejszy, bardziej niezawodny... Nawet nasz 20-letni Polonez Caro wypada lepiej niż dziesiejsza 2107.
A jezeli ktos naprawdę wierzy w jakość Pasagona i w to, że go nie zawiedzie przez kilka lat, to niech kupi sobie DO PRACY Nysę 522. W sumie niewielka przecież różnica.
Mam nawet taką na zbyciu, sam ją składałem, wymienione wszystko na nowe części, elektryka na takim poziomie że hej! Silnik nawet nie remontowany - NOWY! Mosty nowe, wszystko nowe!
Nówka sztuka - oddam za 50-80 tysięcy
Tylko czy to jest nowy wozik? No i z czym go porównać???
|
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Pon 13:00, 17 Sty 2011 |
|
Ale jest też nisza w postaci klientów, którym nie zależy na kosmicznych technologiach, a na tym, żeby katowane auto wytrzymalo to ich katowanie... Można powiedzieć "smutne ale prawdziwe"...
O komforcie w niektórych dostawczakach (także starszych Mecedesach, Fiatach czy VW) to można mówić chyba tylko z humorem W tych z kilku najnowszych generacji - już można, okej
@Simon - a idź pan z tą Nysą! Nowa - nie nowa - ale manufaktura z fabryki mebli stalowych Lublin / Pasagon ma (pomijając już większą kubaturę) przynajmniej drzwi na prawie cały obrys nadwozia, a nie jakieś drzwiczki jak do pieca
Nysa... ale wymyślił
...
.
.
.
.
.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 13:39, 17 Sty 2011 |
|
Spoko Magu! jak kto mi da za Nysę 80tysi (tyle co za Pasagona) to mu drzwiczki zrobię solidne, nawet jaką pakę od Avii postawię! A co! Niech ma dobry wozik |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 1:58, 22 Sty 2011 |
|
Dwie sprawy - nie ma to jak kultowa jakość dostawczych Fiatów, Iveco, Renault... ktoś tu bajki pisze, byleby uzasadnić, że używane zachodnie znaczy NIEZAWODNE Bzdura.
Druga rzecz - NOWY, czyli prosto z fabryki, NIEUŻYWANY, a nie nowy w sensie technologii... nie mówiąc o tym, że pójdzie ci sprzegło w Masterze, razem z kołem dwumasowym itd. itp. i nagle wybecelujesz na naprawę 6tys. PLN .........bo byłeś zafascynowany "technologią"... potem się okaże, że żeby się w tych "nowych, niezawodnych" dostać tu i tam - trzeba rozebrać pół samochodu... i tak dalej. Koszty zaawansowanych technologicznie, a ZAWODNYCH części, koszty serwisu... A IDŹ PAN
Pasagon nie jest technologicznym hitem, ale jeśli będzie dobrze składany i w dobrej cenie sprzedawany będzie bardzo ciekawym prostym produktem dla Kowalskiego. |
|
|
|
|
Modelik
User
Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 17:02, 22 Maj 2011 |
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 2:52, 26 Lip 2011 |
|
Jeździ
[link widoczny dla zalogowanych]
chociaż jak zobaczyłem kilka pierwszych scen, na których widać wnętrze (które niewiele sie różni od poloneza sprzed 20 lat:P) to mi się śmiać zachciało No ale nic, trzeba życzyć sukcesów, tym bardziej, że firma wskrzesiła również Honkera, którego bardziej darzę sympatią |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 7:31, 26 Lip 2011 |
|
To niedługo po naszych drogach będą jeździły pasagony ja jeszcze ich nie widziałem na żywo oby jak najwięcej było produkowanych polskich samochodów moja ocena
pasagona to 8/10 a honkera to 10/10 mogli by pozostać pod nazwą lublin a nie zmieniać na pasagon dobrze ze honkerowi nie zmienili nazwy tutaj macie strone fabryki dzt . [link widoczny dla zalogowanych] . |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|