Porzucone i zapomniane ...

Śliczne zdjęcia... i już tylko zdjęcia. Chociaż tyle.

----------------------------------------------

Góry - dosłownie góry złomu... auta wojskowe z ZSRR i USA, czołgi... czyli składowisko z Erytrei:
[link widoczny dla zalogowanych]

To wszystko tam stoi. Nie ma jeszcze zdjęć z jednego pomieszczenia. niestety auta są nie do ruszenia, gdyż prawdopodobnie cały plac przejął komornik Sad

Oczywiście auta ma gdzieś i są ciągle jeszcze rozkradane.

Kolejny pancerny złom - tym razem Rosja.

[link widoczny dla zalogowanych]

===========================================
"Gadamy o... samolotach" - MiG 29, 23, Mil Mi 24... "in details" Cool

- obdarte ze skóry

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziwny Mag napisał:

"Gadamy o... samolotach" - MiG 29, 23, Mil Mi 24... "in details" Cool

- obdarte ze skóry

Był taki film - "Upadek Cesarstwa Rzymskiego" to jest niestety parafrazując "Upadek Lotnictwa Radzieckiego", a właściwie szczególnie ich przemysłu lotniczego Crying or Very sad

Najpierw Chodynka, a teraz to... Tylko czekać jak Monino zamkną i zezłomują... Szkoda Crying or Very sad

raczej wyprzedadzą Wink

I na taką wyprzedaż na pewno wielu czeka Wink

Z naszego (polskiego) punktu widzenia to najciekawszą kolekcję mają w Kubince...

Chodynki nie wyprzedano tylko zezłomowano, po tym jak rozkradli ją zbieracze złomu Sad

Kubinka to człogi z tego co pamiętam - jak ktoś lubi pancerkę to wizyta obowiazkowa. Dla mnie najciekawsze Monino, bo według niepotwierdzonej legendy mają tam w magazynach co najmniej elementy Łosia Twisted Evil

I tym by się ktoś zajął, żeby to sprawdzić i może się dogadać, a nie ściąganiem złomu ze Smoleńska (o przepraszam, w pewnych kręgach już relikwi)...

no właśnie nie chciałem o Łosiu pisać bo nie wiadomo czy nie leży na Ukrainie Wink

A kubinka to oczywiście pancerka i... polskie czołgi Wink

Nie tylko na Kubince są zdobyczne polskie czołgi /1939 r/ .Dwie polskie tankietki TKS były w muzeum w forcie w Belgradzie, zdobyte przez partyzantów Tito na Niemcach/ które ci ostatni zdobyli w 1939 r/. Przedstawiciele Muzeum Wojska Polskiego dogadali się z Serbami i jedna z tych tankietek wróciła do Polski. Może ktoś dogada się z Rosjanami i też może jakiś polski model oddadzą, ale przy obecnej polityce obu stron to chyba w najbliższym czasie do tego nie dojdzie. Aco do polskich samolotów to przed wojną duże partie "Karasi" , P-11 ,P-24 szły do Rumunii i Turcji, może tam coś zostało.

Już tam szukali...można powiedzieć, że w 1 kolejności. I został co najmniej jeden P.24, ale o tym wiadomo już od dawna Wink

Resztek rozbitego w czasie podróży reklamowej Łosia też nie udało się odnaleźć... z kolei chodziły słuchy o wraku Karasia w Wiśle, ale czy rzeczywiście gdzieś tam leży...?

W Turcji jest jeden ,kompletny P-24
[link widoczny dla zalogowanych]

O Tureckim P.24 to wszyscy wiedzą już od lat 70 Very Happy

Podobno mają jeszcze jeden egzemplarz, ale w złym stanie i nie jest on prezentowany. Ostatnio pojawiła się informacja jakoby taki samolot uchował się również w Grecji Wink

O Karasiu nie słyszałem, żeby były jakieś pogłoski, ale możliwe jest to o czym piszesz, że gdzieś leży w mairę kompletny wrak Wink

bardzo dawno temu władze PRLu otrzymały propozycję przekazania samolotu P-23 Karaś , ale nie skorzystano z oferty , wiadomo dlaczego , tak samo było z rekonstrukcją jedynego P11 znajdującego się aktualnie w MLP w Krakowie

Stara historia, było to w roku 1949 i prócz Karasia zaporponowano też Łosia i klika PWS/RWD różnych typów (generalnie to co ewakuowano do Rumunii). PL nie skorzystała wtedy szczególnie ze względu na nieopłacalność remontu takich samolotów oraz przybywające nowe wyposażenie z ZSRR. Osobną sprawą była poprawność polityczna, wobec której samoloty takie reprezentowały "złą opcję polityczną"... Kilka lat później doprowadziło to do złomowania dwóch kompletnych Spitfire z MWP oraz wycofania sprzętu produkcji USA (np. C-47) z użytkowania...

Ale to naprawdę zbyt stare dzieje. Bardziej interesujące są czasy współczesne i czy gdzieś "coś" się uchowało, bo nikt na 100% nie może stwierdzić tego kategorycznie Wink

to ciekawostka! Nie słyszałem, że Rumunii chcieli nam oddać Karasia (albo jego "wrak")? I to jeszcze w 1949?
Z Łosiami to ściema - wg. najnowszych materiałów ostatnie sztuki zostały zniszczone w Siedmiogrodzie (nie pamiętam miasta/lotniska) pod koniec wojny na ziemi...
po DWS sprzęt przedwojenny był bezużyteczny (zaryzykowałbym stwierdzenie, że najbardziej wartościowe byłyby te PWS/RWD ze wzg. swoje charakterystyki), a w totalnie zrujnowanej Polsce były inne problemy niż ściąganie pojedynczych, przestarzałych (i rozwalonych) samolotów.