FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 O pomarańczowej lampie i rejestracjach - po Fiacie 4x4 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
mistrz1-43
User



Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 17:24, 19 Lut 2015 Powrót do góry

Piotr1-60 napisał:
Były też Fiaty 125p które miały POMARAŃCZOWY klosz "lampy cofania". Smile

Faktycznie,czasem widywałem takie ,ale to był zdaje się tzw rzemieślniczy "tuning" i chyba nie do końca zgodny z przepisami o ruchu drogowym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2622
Przeczytał: 90 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:21, 19 Lut 2015 Powrót do góry

Trzeba tutaj wyjaśnić, że te "oryginalne lampy" miały klosze z białych na pomarańczowe zmienione dzięki "inwencji" użytkownika pojazdu. Żeby było jasne - żadna z wersji PF 125p / FSO 1500 nie miała pomarańczowego światła cofania. Na przeglądzie rejestracyjnym diagnosta nie powinien takiego światła przepuszczać, podobnie milicjant/policjant w trakcie kontroli drogowej. A historia tej lampki jest taka, że jest to element oświetleniowej "galanterii" licencyjnego PF 125p, który przez krajowego producenta został włączony do oferty swoich wyrobów również z kloszami innymi niż białe. Stąd wykorzystanie w Konstalach 105N. W tramwaju tym i jego pochodnych stosowane tez były inne postlicencyjne elementy oświetlenia zewnętrznego: przednie reflektory (PF 125p) i zestawy lamp tylnych z Fiata 124 w różnych kombinacjach kolorystycznych używanych w Konstalach jako kierunkowskazy boczne, przednie + pozycyjne i tylne + pozycyjne + stop. Wraz z licencją PF 125p, Polska uzyskała również technologię i prawo produkcji wielu elementów nie związanych bezpośrednio z tym samochodem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Czw 20:24, 19 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Piotr1-60
User



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CZĘSTOCHOWA

PostWysłany: Czw 21:19, 19 Lut 2015 Powrót do góry

...no cóż, nie będę polemizował ! Choć pamiętam jak spotkałem "nówkę" Fiata 125p (chyba lata 1969-70) przyproweadzoną z Polmozbytu z taką (pomarańczową) lampą cofania !
P.S. Przepisy dotyczące wyposażenia pojazdu były w owych latach bardzo liberalne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr1-60 dnia Czw 21:21, 19 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Edekyogi
User



Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 612
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:36, 19 Lut 2015 Powrót do góry

Też pamiętam, że w "tamtych czasach" sporadycznie spotykało się pomarańczowe światła cofania.
Gdyby to był wyrób rzemieślniczy do tuningu - spotykało by się to znacznie częściej, tak jak wiszące paski antystatyczne, długie kolorowe anteny giętkie - koniecznie na tylnym lewym błotniku czy zderzaku, dodatkowe światło cofania na zderzaku - jak na rajdówkach, itp, itd.
Może to były odrzuty z Francji - tam też światła przednie miały żółte żarówki, co też spotykało się w pierwszych Jelczach-Berlietach PR-100


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2622
Przeczytał: 90 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:54, 19 Lut 2015 Powrót do góry

Piotr1-60 napisał:
[...] Choć pamiętam jak spotkałem "nówkę" Fiata 125p (chyba lata 1969-70) przyproweadzoną z Polmozbytu z taką (pomarańczową) lampą cofania !
P.S. Przepisy dotyczące wyposażenia pojazdu były w owych latach bardzo liberalne.


Prawdopodobnie pamięć Cię zawodzi, z całą pewnością światło cofania było białe. Polskie przepisy były w tym względzie jednoznaczne i wbrew temu co się dzisiaj czasem uważa - były przestrzegane. W fabryce nie można dowolnie zmieniać koloru lamp, choćby z powodu homologacji Smile. Co więcej, lampa cofania PF 125p w pierwszych latach produkcji tego samochodu nie miała innego zastosowania i produkowana była wyłącznie w pierwotnej postaci. Do oferty Zelmotu z innymi kolorami kloszy weszła na początku lat 70-tych. Pierwsze Konstale 105N wyprodukowano w końcu roku 1973.
Lampa cofania nie była jednak wtedy obowiązkowa więc mogło się zdarzyć, że w trakcie eksploatacji klosz został zmieniony i mniej dociekliwy milicjant mógł na to machnąć ręką. Chociaż nie powinien bo za podobne rzeczy karano dość szybko. Miałem w tej kwestii kilka doświadczeń. W trakcie kontroli drogowej w latach 70-tych pod groźbą zatrzymania dowodu rejestracyjnego "pan władza" nakazał natychmiastowy demontaż dodatkowych świateł "stop". Był to wówczas hicior, który kosztował niemałe pieniądze. Na Zachodzie wyposażano już w nie pierwsze seryjne samochody. Na nic zdały się tłumaczenia, że lepsza widoczność z tyłu, bezpieczeństwo itd. Przepis mówił o dwóch światłach stopu a nie czterech... Była też druga sytuacja. Do samochodu, którym jeździłem na co dzień zamontowałem zestaw silnych lamp Cibie w którym prawa była dalekosiężna a lewa szerokokątna. Ta pierwsza zapalała się ze światłami drogowymi a druga z mijania. Z zewnątrz wyglądały tak samo i stanowiły zestaw homologowany w całej Europie. Ale u nas przepis stanowił, że lampy drogowe mogą być cztery lub dwie, a mijania dwie. Więc kiedyś milicyjne konsylium na drodze ustaliło, że....., no właśnie - odkręcać albo dowód. Trzecia sytuacja była z tylnym światłem p. mgielnym. Przepis o nim w ogóle nie mówił więc trochę z nim pojeździłem aż w końcu...j.w. Wink Sorry, za te kombatanckie wspomnienia ale to wtedy stałem się "ekspertem" od dozwolonego oświetlenia pojazdów samochodowych Wink

Edekyogi napisał:
[...] Może to były odrzuty z Francji - tam też światła przednie miały żółte żarówki, co też spotykało się w pierwszych Jelczach-Berlietach PR-100


To są dwie różne rzeczy. Polskie przepisy dopuszczały i nadal dopuszczają w przednich reflektorach żarówki dające światło białe lub żółte selektywne - takie jak we Francji. W Polsce takie żarówki były dostępne i często stosowane, polecano je jako lepiej rozpraszające mgłę. Natomiast klosz o którym dyskutujemy jest barwy pomarańczowej - jak kierunkowskaz.

Edekyogi napisał:
[...] dodatkowe światło cofania na zderzaku - jak na rajdówkach, itp, itd.


No właśnie Smile. Montaż dodatkowego światła cofania na zderzaku lub pod nim często wynikał z montażu haka holowniczego, który dość skutecznie zasłaniał fabryczne światło cofania. Wymagali tego diagności, którzy "wbijali" hak do dowodu rejestracyjnego argumentując, że jeśli samochód ma fabryczne światło cofania to musi ono (lub jego zamiennik) skutecznie oświetlać przestrzeń z tyłu pojazdu.

Inna rzecz, że te rygory dotyczyły zwykle prywatnych użytkowników. Samochody z tzw. sektora uspołecznionego traktowane były bardziej liberalnie. Szczególnie z tych przedsiębiorstw, które miały uprawnienia do kontroli własnych pojazdów Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Czw 22:33, 19 Lut 2015, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Edekyogi
User



Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 612
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:44, 19 Lut 2015 Powrót do góry

Kolego max - z racji swojego wieku dokładnie pamiętam tamte czasy.
Przepisy - przepisami, a różne rzeczy się wtedy działy.
I były pomarańczowe światła cofania - jeszcze raz podkreślam - może to odrzut z rynku francuskiego.
I były halogeny na tylnym zderzaku nie mające nic wspólnego z holowaną przyczepą - przyczepa wtedy to był luksus. Sam taki zamontowałem na Fiacie ojca, chociaż żadnej przyczepy nie ciągnął - ale za to był szpan.
I były "prywaciarskie" blaszane tablice rejestracyjne (zwłaszcza tylne kwadratowe) z nakładanymi plastikowymi literami - i chociaż nie spełniały wymogów kodeksu drogowego - diagności je ignorowali - tak samo z resztą jak i te tylne halogeny.
Na PF-125p halogeny przednie montowane NA zderzaku (pomiędzy reflektorami) - też nie spełniały przepisów kodeksu (były za blisko siebie) - i też nikt za to nie ścigał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edekyogi dnia Czw 22:47, 19 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2622
Przeczytał: 90 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:48, 19 Lut 2015 Powrót do góry

Z tego wynika, że pamiętamy różne rzeczy, które nie muszą się wykluczać.
Ale po kolei:
Światło cofania zawsze było białe - we Francji również i nie ma ono nic wspólnego z żółtą selektywną barwą przednich reflektorów. Ja również pamiętam tamte czasy dość dobrze i nie spotkałem się z pomarańczowym światłem cofania. Ale być może jakiś importer zażyczył sobie z tyłu samochodu światło pomarańczowe. Trudno mi to sobie wyobrazić bo nie wiem czemu miałoby służyć ale kto wie... Takie światło nie było dopuszczane przez polskie przepisy i powinno zostać zmienione.

Halogeny na tylnym zderzaku były też montowane bez wyraźnej konieczności - to prawda. Przepisy tego nie zabraniały - światła cofania mogły być dwa lub jedno. Chociaż spotykałem się głównie z przypadkami wymuszonymi hakiem.

Dodatkowe światła na zderzaku między reflektorami głównymi mogły być montowane bez przeszkód, było wystarczająco dużo miejsca. Przepis w latach 70-tych dopuszczał nawet montaż lamp bardzo blisko - jedna przy drugiej.

Tablice tzw. "prywaciarskie" były dopuszczalne jeszcze w latach 80-tych. Nie tylko metalowe z przyczepianymi literami ale całe z tworzywa. Warunkiem było utrzymanie wymiarów, kolorów i kroju czcionki. Natomiast niedopuszczalne były odstępstwa od wzoru wyglądu czyli np. tzw. tablice francuskie, tj, na czarnym tle srebrne litery i srebrne obramowanie. Były metalowe, trwałe i estetyczne ale nie były dopuszczalne z ww. powodu.

I taka uwaga: Pamiętam bardzo dobrze, że w latach 70-tych przepisy kodeksu były przestrzegane dość surowo. W trakcie przeglądu rejestracyjnego kwestionowane były nawet pokrowce na kierownice i maskotki na desce lub lusterku. Możemy się tak wymieniać wspomnieniami tylko po co? Być może trafiałem na większych rygorystów ale moje doświadczenia są właśnie takie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Czw 23:19, 19 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Dziwny Mag
User



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 109 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pią 0:12, 20 Lut 2015 Powrót do góry

max napisał:

Tablice tzw. "prywaciarskie" były dopuszczalne jeszcze w latach 80-tych. Nie tylko metalowe z przyczepianymi literami ale całe z tworzywa. Warunkiem było utrzymanie wymiarów, kolorów i kroju czcionki. Natomiast niedopuszczalne były odstępstwa od wzoru wyglądu czyli np. tzw. tablice francuskie, tj, na czarnym tle srebrne litery i srebrne obramowanie. Były metalowe, trwałe i estetyczne ale nie były dopuszczalne z ww. powodu.

Ale były latami wydawane przez ówczesne "wydziały komunikacji" co najmniej w województwie wrocławskim, kaliskim i bodajze leszczyńskim Smile

Były to tablice aluminiowe, fototrawione(!) - gdzie malowano na czarno tylko wklęsłe tło - stąd srebrny kolor znaków. Sama czcionka była zgodna z przepisami, a tablice powszechne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2622
Przeczytał: 90 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:30, 20 Lut 2015 Powrót do góry

O rany, przecież to nie to samo... Tablice "francuskie" miały inną, węższą czcionkę, srebrne obramowanie i zaokrąglone rogi. W Polsce nikt ich nie wydawał a na pewno żaden wydział komunikacji w cudzysłowie lub bez niego. Gość, który sprowadził maszyny do produkcji takich tablic szybko zbankrutował bo za takie tablice milicja karała mandatami lub zatrzymaniem dowodu. Tablice o których piszesz były produkowane wg dopuszczalnego wzoru (czcionka, kolor i rozmiary) i w związku z tym były legalne. Podobnie jak tablice z blachy stalowej, z tworzywa lub metalowo - tworzywowe. Jak pisałem poprzednio, ważna była zgodność z wzorem wyglądu a nie materiał z którego były wykonane.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Piotr1-60
User



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CZĘSTOCHOWA

PostWysłany: Pią 7:52, 20 Lut 2015 Powrót do góry

Chyba niezłą "minę" odpaliłem pisząc o pomarańczowych kloszach do światła cofania w PF 125p. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jacek j
User



Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 782
Przeczytał: 56 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 8:12, 20 Lut 2015 Powrót do góry

Przede wszystkim witam wszystkich jako nowy użytkownik. Od dłuższego czasu czytam forum, ale dopiero dyskusja o kolorze "lampki" skłoniła mnie do rejestracji.

Ja również pamiętam pomarańczowe światło cofania. Było we Fiacie sąsiada, który był daleki od tuningu. Co jedynie miał rodzinę we Francji i być może ten fiat pochodził właśnie z Fr.

Klosz był inny niż w 126p - płaski. W maluchu jest nieznacznie wyprofilowany (przynajmniej w tych nowszych)

Co do trzeciego światła stopu, też kojarzę że milicja się czepiała, co było totalną głupotą.

Halogen na tylnym zderzaku był u taty - mam chyba zdjęcia Wink

Tablice plastikowe z plastikowymi literami były normalnie wydawane w Urz Komunikacji. Mam takie jeszcze na przyczepce


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edekyogi
User



Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 612
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 9:02, 20 Lut 2015 Powrót do góry

"Odpaliłem minę" - to chyba bardzo dobrze.
Kolekcjonerstwo / modelarstwo - to nie tylko same modele - to także historia.
Dlaczego tak trudno teraz o materiał faktograficzny z tamtych lat? Nie było internetu. Jeżeli ktoś zrobił fotki - to leżą zapomniane w domowych archiwach. Ludzie coś pamiętający stopniowo umierają. Przynajmniej nasze dyskusje i wspomnienia już nie przepadną - i może kogoś zainteresują za ileś tam lat...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2622
Przeczytał: 90 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:13, 20 Lut 2015 Powrót do góry

Piotr1-60 napisał:
Chyba niezłą "minę" odpaliłem pisząc o pomarańczowych kloszach do światła cofania w PF 125p. Smile


No i bardzo dobrze, przynajmniej "starsi panowie" mają o czym pogadać Wink

jacek j napisał:
Ja również pamiętam pomarańczowe światło cofania. Było we Fiacie sąsiada, który był daleki od tuningu. Co jedynie miał rodzinę we Francji i być może ten fiat pochodził właśnie z Fr.


Aleście się uparli na to pomarańczowe światło... Wprawdzie napisane jest: "Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli" ale ja nie widziałem i nie uwierzę dopóki nie zobaczę Smile

jacek j napisał:
Klosz był inny niż w 126p - płaski. W maluchu jest nieznacznie wyprofilowany (przynajmniej w tych nowszych)


Lampa kierunkowskazu PF 126p była inna i przełożenie klosza do lampy cofania nie było możliwe bez poważnej przeróbki (tylko po co?)

jacek j napisał:
Co do trzeciego światła stopu, też kojarzę że milicja się czepiała, co było totalną głupotą.


Milicja często czepiała się z przyczyn formalnych, zdrowy rozsądek był zdecydowanie na drugim miejscu. Gwoli ścisłości, w latach 70-tych pojawił się trend do mocowania dwóch dodatkowych świateł stop a nie jednego. Mocowane były wewnątrz pojazdu, zwykle w narożnikach tylnej szyby. Jedno światło centralne jest jednak bardziej widoczne bo znajduje się między zagłówkami i głowami pasażerów poprzedzających pojazdów i ta "amerykańska" opcja wygrała.

jacek j napisał:
[...] Tablice plastikowe z plastikowymi literami były normalnie wydawane w Urz Komunikacji. Mam takie jeszcze na przyczepce


Tak było, tablice inne niż metalowe wydawane były do końca lat 80-tych a ostatecznie zabronione dopiero w roku 1993.

Dziwny Mag napisał:

[...] Były to tablice aluminiowe, fototrawione(!) - gdzie malowano na czarno tylko wklęsłe tło - stąd srebrny kolor znaków. Sama czcionka była zgodna z przepisami, a tablice powszechne.


Jakoś mi ta informacja poprzednio umknęła, pewnie z powodu zmęczenia i nocnej pory. Kolego Dziwny Mag, bez urazy ale trudno to nazwać inaczej niż bzdurą. Jak sobie wyobrażasz w latach 70-tych masową produkcję tablic z deficytowego materiału bardzo kosztowną (bezpowrotne straty materiału) i czasochłonną technologią nie stosowaną nigdzie indziej? Tablice z blachy aluminiowej były wykonywane metodą tłoczenia. Były wykonywane przez prywatnego wytwórcę i stosowane równolegle z tablicami z blachy stalowej i tablicami z tworzywa. Ponieważ były droższe niż pozostałe i wymagały deficytowej blachy aluminiowej, nie były wcale powszechne, a ich produkcja trwała krótko. Dałeś się poznać jako bezkrytyczny piewca PRL-u ale z fototrawionymi tablicami trochę przesadziłeś Smile. Jeśli masz konkretne dowody, ze było inaczej, bardzo proszę o ich przedstawienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dziwny Mag
User



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 109 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Pią 10:38, 20 Lut 2015 Powrót do góry

Tak sobie wyobrażam tą bzdurę Very Happy Mr. Green

A tłoczone aluminiowe też były, najczęściej spotykane w wałbrzyskim i poznańskim.

max napisał:
O rany, przecież to nie to samo... Tablice "francuskie" miały inną, węższą czcionkę, srebrne obramowanie i zaokrąglone rogi. (...).


OK Very Happy Przede wszystkim luuuuzik Super Piwo

Nie wynikało jednoznacznie, że piszesz o tablicach wykonanych sciśle wg francuskiego wzoru. Smile

max napisał:

(...)Natomiast niedopuszczalne były odstępstwa od wzoru wyglądu czyli np. tzw. tablice francuskie, tj, na czarnym tle srebrne litery i srebrne obramowanie.


Po prostu nie odgadłem, że miałeś na myśli faktycznie jakieś "dziwolągi". A napisałem informacyjnie, co napisałem, bo wiele osób nie znało tych polskich fototrawionych tablic - które jak najbardziej mają srebrne znaki - a występowały w dosłownie kilku tylko województwach.

max napisał:
(...) a na pewno żaden wydział komunikacji w cudzysłowie lub bez niego.

To odebrałem jako niepotrzebną złosliwość Wink NIc to, pass.
Napisałem w cudzysłowie, bo nazwa tego organu administracji była formalnie inna - a nie pamiętam akurat, jaka dokładnie. I tyle Smile

Dla tych, którzy mogli nie spotkać się z takim wykonaniem polskich "blach", oficjalne polskie tablice ze srebrnymi znakami i obramowaniem, wykonane techniką fototrawienia:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

P.S.
Jako ciekawostka, z innej nieco beczki, nielegalna w świetle przepisów (krój czcionki, wielkość i rozmieszczenie znaków), a jak najbardziej "występująca w przyrodzie" Wink - 2007 rok, Wieluń.
[link widoczny dla zalogowanych]

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pamiętajmy, że słowo pisane ma pewne ograniczenia, rozmawiajmy, żeby się wzajemnie czegoś nauczyć, dizlemy się nasza wiedzą i naszą pasją! Very Happy

Super

MIŁEGO, UDANEGO DNIA! Very Happy W Ostrowie pięknie świeci słonko, prawie wiosna Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dziwny Mag dnia Pią 10:44, 20 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
1313
User



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 11:18, 20 Lut 2015 Powrót do góry

Ja tylko dodam, że niestety już nie jest zgodne z przepisami u używanie żółtych żarówek w reflektorach przednich. To tak dla formalności Smile.
A co się tyczy światła cofania w 125p - montowanie dodatkowego to nie jest do końca szpan. Nawet bez haka fabryczne światło daje niewiele niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin