Kultowe autobusy i ich historia

Tak nie dowierzałem... ale rzeczywiście! Wygląda na to, że Editions Atlas wyzionął ducha Shocked

Mało tego, widzę że DeA sprzedaje teraz różne serie modeli, czy całe zestawy 1/8 do składania na swojej stronie... Cóż mnie to w ogóle nie dziwi, że tak skończyli... Chociaż trzeba im oddać, że miewali ciekawe serie z fajnymi, nierzadko koszmarnie trudnymi do zdobycia modelami. Wygląda więc na to, że wszelkie kolekcje tego typu przeszły teraz na wyłączność DeAgostini (wcześniej działali jednocześnie z Atlasem).

Atlas odchodzi, DeA uruchamia nowe serie na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiscie wsrod 13 jezykow jakie mozna na stronce ustawic polskiego nie ma.
Kilka pozycji moze i ciekawych , ale modele za 950€ to chyba dla hardcore-zbieraczy.

Pod podanym linkiem można zamówić pojedyncze sztuki, cena za 1:72 19,90 euro. Ale są to modele z serii Atlas. Więc prawdopodobnie jeśli atlas wyzionął ducha to DEA po prostu prowadzi wyprzedaż zapasów. Swoją drogą atlas sam sobie zapracował na swój upadek.
Też trudno jest mi uwierzyć aby model z takim potencjałem jak ikarus 280 do którego wykonano formy był wydany w tak krótkiej serii... Być może to właśnie brak licencji. Może zaskoczą i wydadzą go w Polsce w barwach biało czerwonych.

A odchodząc od dywagacji w temacie wydawnictw. Bardzo wdzięcznym modelem w serii jest Ikarus 66. Na terenie Górnego Śląska te autobusy jeździły w trzech odmianach jeśli chodzi o układ drzwi. Wydany model to najbardziej znana wersja w Katowicach. Model ma klika błędów, brak bocznych listw, brak przesuwnych okien, inna tylny zderzak (w modelu zaczerpnięty z niemieckiej wersji).
Jak się okazuje te autobusy jeździły w Katowicach nie tylko w barwach biało czerwonych. Nie mogę się pochwalić zdjęciem ale jest uwieczniony w Tarnowskich Górach ikarus 66 w barwach kremowych z namalowanymi na bocznych burtach pasami przypuszczalnie w kolorze brązowym. Był to autobus wożący oficjeli PZPR na wycieczki, nie był oznakowany i miał lotnicze fotele oraz bagażnik dachowy i koła bez kołpaków. To skłoniło mnie do małej zabawy w paski. Model zmyłem do farby piecowej i na tym odwzorowałem takie pasy. Skala 1:72 więc łatwo z malowaniem takich cienkich pasków nie było. Model też dzięki pomocy kolegi STIV57 zyskał boczne listwy i nowy tylny zderzak. Do wykończenia oświetlenie, wnętrze i będzie kolejny model, którego na pewno nie ujrzę w serii KAP.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Brawo koland tak trzymaj.

Wydaje mi się, że mamy bardziej odpowiedni dział do prezentacji waloryzacji modeli. Ten wątek dotyczy samej serii gazetowej, a nie przeróbek dokonywanych przez zbieraczy.
Pozdrawiam.

Andrzej, ja widze tam tylko autobusy po 24,90€, gdzie znalazles te po 19,90€?

Produktname Preis
SAURER L 4C – 1959 24,90 €
IFA H6 B – 1958 24,90 €
STEYR 380Q - 1955 24,90 €
LEYLAND RTW – 1957 24,90 €
FIAT 306 INTERURBANO – 1972 24,90 €
VOLVO B 616 – 1953 24,90 €
SCANIA VABIS D11 – 1964 24,90 €
REO SPEEDWAGON – 1946 24,90 €
IKARUS 311 – 1959 24,90 €
VOLVO B 375 – 1957 24,90 €
MERCEDES-BENZ LOP 3500 – 1935 24,90 €
STAR N 52 – 1957 24,90 €
OPEL BLITZ – 1954 24,90 €
JELCZ 043 – 1959 24,90 €
KÄSSBOHRER SETRA S8 – 1951 24,90 €
RENAULT S45 R4210 – 1953 24,90 €
MERCEDES BENZ O 3500 – 1949 24,90 €
GMC B SCHOOL BUS – 1979 24,90 €
MAGIRUS DEUTZ SATURN II – 1964 24,90 €
VETRA VBRH – 1948 24,90 €

Ikarus 66 #50 prezentuje się naprawdę ciekawie.
Gratuluję dotarcia do tak trudno dostępnych materiałów archiwalnych, dokumentujących historię komunikacji na Górnym Śląsku.
A sam model wygląda świetnie.
Pozdrawiam.
Dzidek.

Mi też ostatnio odpisano, że mają problem z licencjami na produkcję modeli i się "starają". I podobno uprzedzali nas wcześniej, że kolekcja autobusów PRL będzie rozszerzona też o inne. Mam sporo tych modeli z Atlasu dlatego jest to dla mnie bardzo irytujące zwłaszcza, że Atlasowe były 2x droższe. W sumie Atlas to De Agostini. Czytając komentarze z Fb to chyba niektóre piszą z DeA typu, że autobusy są różne bo PRL był nie tylko w Polsce. Normalnie brak mi słów.

Szkoda gadać. Seria ta jest słaba, tytuł celowo lub nie, ale wprowadza w błąd. Były ogromne nadzieje co do serii, ale już nie ma złudzeń, że wydawca miał chyba inne intencje.

Dla mnie DeA jest srogo spalone jeśli chodzi o kolekcje. Następnym razem zastanowię się trzysta razy zanim coś od nich kupię. Pozostaje mieć nadzieję, że Hachette coś kiedyś u nas wyda - obecnie DeA ma niemal monopol na naszym rynku jeśli chodzi o modele aut nie licząc nieśmiałych prób Eaglemoss. O AmerComie się nie wypowiem, bo to była w gruncie rzeczy żałość, choć jakieś przebłyski "geniuszu" mieli.

Jestem tu nowy . Mam podobne zdanie o tej firmie. Dzwoniłem kilka razy o zaległe numery kultowych. Za każdym razem mówią że wysłali .jak do tej pory nie dostałem nawet 10 numeru. Czy na tym polega ta gra żeby się prosić ?

Dziś dotarła do mnie przesyłka z nr 12 - KASSBOHRER-SETRA S8 i 13 - VOLVO B616.

Opowiedz o tym cos więcej... Była kolejka na poczcie,
czy listonosz przyszedł prosto do domu...?

:roll:

@Raf:...oj to naprawdę długa historia, wprawdzie z momentami dramatycznymi, ale nie chcę tutaj całego audytorium zanudzać.
A poza tym post wrzuciłem tylko informacyjnie a nie żeby opisywać całą historię. Razz

Czy ktoś z Was zdejmował może koła z Ikarusa 66 lub innego modelu? Koła, nie opony. Czy da się to jakoś mało inwazyjnie zrobić?
Reklamowanie bez końca tego modelu chyba nie ma sensu, bo ciągle dostaję model z kołami na tylnej osi, które krzywo się obracają (nie są wycentrowane). 3 razy przysyłali model z krzywymi kołami i do tego z wypchniętą przednią szybą i w końcu, jak z szybą jest ok, to koło z lewej strony jest krzywe (mam pierwszy model, gdzie krzywo obraca się z prawej). Już mi się nie chce chodzić na pocztę, a widzę, że kosztami w DeA bezsensownej, ciągłej wysyłki wadliwych modeli się wcale nie przejmują.
Chociaż taki plus, że za jedną wizytą na poczcie, odebrałem Ikarusa i odesłałem w cholerę Volvo B616.