Autor |
Wiadomość |
Citar
User
Dołączył: 22 Sie 2016
Posty: 195 Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamburg / Gdansk
|
Wysłany:
Nie 20:16, 26 Sie 2018 |
|
Gdyby mial gdanskie barwy lat 80-ych bylby wart kazdej ceny |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
koland
User
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 482 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:43, 27 Sie 2018 |
|
Model trolejbusa latwiej przemalowac na polskie barwy bo góra jest biała, dół można szybko zmyc poprawiając elementy z trolejbusa. Wracając do cen 400zl to kosmos w tej cenie można mieć 1:43😉 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kuba!
User
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 98 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Pon 21:15, 27 Sie 2018 |
|
@up. A nawet i dwa jak się dobrze trafi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Citar
User
Dołączył: 22 Sie 2016
Posty: 195 Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamburg / Gdansk
|
Wysłany:
Pon 21:24, 27 Sie 2018 |
|
To prawda, 400 zlotych za model 1:72 zaczyna "bolec", ale jak chce sie miec serie autobusow w tej wlasnie skali to fakt, ze za te pieniadze mozna dostac juz 1:43 jakos malo uspokaja.
Niektore modele 1:43 sa w cenie tych w 1:24, te z koleji moga kosztowac jak 1:18 itd.
Trzeba sobie ustalic indywidualne granice cen i ich przestrzegac, inaczej bedziemy miec model ale nie radosc z jego posiadania. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Citar dnia Pon 21:28, 27 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 23:36, 27 Sie 2018 |
|
Koland-chyba nie widziałeś na żywo modelu Ikarusa 280T skoro tak łatwo wg Ciebie zmienić go w normalnego przegubowca. Przeróbka nie polega tylko na zmianie, czy poprawieniu malowania. Ciekawe co zrobisz z dachem (z elementami przetłoczeń, które są całkiem inne niż w 280-tce). Życzę powodzenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Biały Pug
User
Dołączył: 23 Maj 2015
Posty: 144 Przeczytał: 29 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Wto 14:41, 28 Sie 2018 |
|
Jeśli masz na myśli prostokątne przetłoczenia w drugim członie tuż przy krawędzi dachu, to wydaje mi się, że wielu z nas przymknęłoby na to oko. Dla mnie z kolei największy problem stanowiłyby otwory w karoserii, które pozostałyby po demontażu pantografu i pozostałych występujących w trolejbusie elementów, czyli w tylnej ścianie i na dachu. Modele niby bardzo podobne, a jednak mocno od siebie różne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 20:38, 28 Sie 2018 |
|
Nie będę tego komentował. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
koland
User
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 482 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 5:53, 29 Sie 2018 |
|
Andrzej wbrew pozorom nie jest to trudne. Elementy z dachu można łatwo zdemontować. Otwory zaślepić. Załamanie krawędzi maskuje dobrze malowanie wiec aby nie było widać zaślepień można pomalować cienką warstwą bieli sam dach, zostawiając okna w starym malowaniu. Czerwony dół można zmyć bez usuwania farby piecowej, która jest pod tym kolorem. Nie potrzebne przetłoczenia i listwy spiłować. Wstawić z polistyrenu listwy we właściwych miejscach. Pomalować na czerwono biało i gotowe.
Dlaczego łatwiej z trolejbusa zrobić ikarusa? Bo nie trzeba by malować uszczelek w oknach. Chociaż ostatnio malowanie uszczelek w ikarusie 260 wyszło mi dość dobrze.
Zapraszam do tematu moich konwersji
http://www.motoshowminatura.fora.pl/relacje-i-prezentacje,21/moje-konwersje-autobusow-1-72,19299.html#365645
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez koland dnia Czw 13:07, 29 Lis 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 21:03, 29 Sie 2018 |
|
No rzeczywiście prawie same kosmetyczne robótki.
Z trolejbusem jest taki problem, że dach w naczepie jest zupełnie inaczej zrobiony. Posiada dodatki, które nie są nakładką, a spójną całością. Wyłazy dachowe są zlokalizowane w zupełnie innych miejscach. Zresztą obejrzyj sobie na zdjęciach:
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez andrzej50_lodz dnia Czw 17:38, 30 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Citar
User
Dołączył: 22 Sie 2016
Posty: 195 Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamburg / Gdansk
|
Wysłany:
Czw 21:07, 30 Sie 2018 |
|
Faktycznie Andrzej, jesli ktos chcialby zrobic to porzadnie, to z dachem naczepy mialby sporo pracy , i to nie tylko szlifowania.
Przyznam, ze zanim zdobylem 280-ke sam chcialem trolejbusa przerobic ( albo raczej dac fachowcowi do przerobki ) na "zwyklego", dopiero widzac oba obok siebie okazuje sie, ze to cos wiecej niz zdjac "szelki" z dachu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
drabik
User
Dołączył: 23 Maj 2014
Posty: 75 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumia
|
Wysłany:
Pią 0:24, 31 Sie 2018 |
|
Ale, gdyby przymknąć oko na pantografy, możnaby uznać go za gdyński trolejbus |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Citar
User
Dołączył: 22 Sie 2016
Posty: 195 Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamburg / Gdansk
|
Wysłany:
Pią 8:04, 31 Sie 2018 |
|
Szkoda, ze Gdynia nie zostawila sobie "na pamiatke" zadnego 280E, maja szwajcarski trajtek z '57, ktory nigdy w Gdyni nie jezdzil, a Ikarusa nie ma
A co trzebaby zrobic z szelkami, zeby ten model byl "gdynski"?
Widzialem fotki paru sztuk, to tylko ta "skrzynka" na dachu pierwszego czlonu jest w innym miejscu....
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Citar dnia Pią 8:56, 31 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Dzidek
User
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Pią 18:21, 31 Sie 2018 |
|
Żaden z używanych w Polsce trolejbusów powstałych na bazie Ikarusa 280 nie wyglądał tak, jak model Ikarusa 280T.
Wszystkie egzemplarze ( 14 sztuk) zostały adaptowane z używanych wcześniej autobusów Ikarus 280.
Dla zainteresowanych tym tematem polecam niniejsze, bardzo rzetelne opracowanie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.
Dzidek. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Citar
User
Dołączył: 22 Sie 2016
Posty: 195 Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hamburg / Gdansk
|
Wysłany:
Pią 18:40, 31 Sie 2018 |
|
Rzeczywiscie ciekawy artykul, ale nawet jesli ten model Ikarusa 280T rozni sie paroma szczegolami od gdynskich 280E , to ten z fotki z numerem taborowym 3489 jest bliski modelowi i sa koledzy wsrod nas, ktorzy zlikwidowaliby te roznice bez problemu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 19:18, 31 Sie 2018 |
|
Z możliwości i trudności w przerobieniu Ikarusa 280T na Ikarusa 280 przeszliśmy na zgodność modelu z naszymi Ikarusami na zdjęciach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|