Kultowe autobusy i ich historia

Terminy wydań poszczególnych numerów Kultowych Autobusów PRL-u poprawione -cykl dwutygodniowy zachowany.

Dea sie popisala. Oprocz stara 52 nic z najblizszych nie kupie bo moja kolekcja skupia sie na modelach faktycznie jezdzacych w Polsce. Na pewno znajdzie sie spora grupa odbiorcow, ktorzy sie skusza ale mysle ze wydawnictwo odczuje spadek sprzedazy bo takich osob jak ja bedzie wiecej. Szkoda bo mialem nadzieje na profesjonalne potraktowanie kolekcjonerow, no coz polski rynek nie zasluzyl jeszcze na takie podejscie.

Jak takie modele będą to kolekcja zapewne niedługo padnie. Nawet nie starają się udowodnić w gazetce, że takie autobusy u nas jeździły. Zdjęcia nie są z naszych ulic. Autobusy mają zagraniczne malowanie. Czuję się oszukany. Nie tak miała wyglądać ta kolekcja. Idąc ich tropem myślenia to w kolekcji może być wszystko co jeździło na świecie w okresie trwania PRL-u, może być wszystko co nawet nie jeździło po naszych drogach. Szkoda, że wydawca zagrał nam na nosie. W Rosji potrafią tylko wydawać wspaniałe kolekcje.

Bo to pewnie ktos ze slabym polskim wymyslil tytul tej kolekcji, pewnie mialo byc jak piszesz: "Autobusy swiata z czasow , gdy Polska byla PRL-em" , troche za dluga nazwa wiec powstal autobusowy KAP.

Wystarczyło nazwać serię "Legendarne Autobusy" i nikt nie czułby się oszukany, wszystko byłoby uczciwie wyłożone kawę na ławę. Ale marketing, zagranie na nostalgii do niegdyś wychodzącej serii która wprowadziła dużo ludzi do świata modelarstwa, ważniejszy. I jest co jest.

W serii osobowych KAP tez pojawialy sie auta ktorych KULT w PRL-u byl nie od razu widoczny.
Marketing to moc , dlatego tez na pierwszy numer w autobusach poszedl ( calkiem niezly moim zdaniem) Autosan, obudzilo to wspomnienia i niestety nadzieje.

No ale w KAP lwią część modeli stanowiły jednak te typowo kultowe, poza samym końcem tej kolekcji, gdzie już zupełnie popłynęli (a zapomnieli o kilku ważnych modelach, jak Syrena 101 czy Nysa 501). Tu zaś modele autentycznie kultowych autobusów jak Autosan i Karosa były puszczone li tylko na wabia, żeby wmanewrować naiwnego polskiego klienta w kupowanie niesprzedanego u naszych zachodnich i południowych sąsiadów oraz bratanków szrotu zalegającego w hurtowniach Atlasa.

Wlasnie to pisalem zanim seria na dobre ruszyla, dodrukowali gazetki i ..... wietrzenie magazynow czas rozpoczac.
Szkoda, ze np Ikarusy 280 nie zalegaja w magazynach, bo jak wiadomo nie wszyscy prenumeratorzy je otrzymali ze wzgledu na ich brak, wiec akurat na ten model nie nastawialbym sie zbyt mocno.

Jestem ciekaw, czy będą modele, które zostały opisane w przewodniku po tej kolekcji ? Smile

Na tym tez nie mozna 100% polegac, mam pare serii z Atlasu i w kazdej sa jakies "rozbieznosci" miedzy reklamami a wychodzacymi modelami.

Citar napisał:

Na tym tez nie mozna 100% polegac, mam pare serii z Atlasu i w kazdej sa jakies "rozbieznosci" miedzy reklamami a wychodzacymi modelami.

Dokładnie. Sam pamiętam jak w serii ciężarówek z Atlasu na pudełku był reklamowany Star 266 Strażacki, który ostatecznie nie wyszedł nigdy. Także z Atlasem nigdy nic nie wiadomo.

Dokladnie jak pisze Grzesiek, w serii ciezarowek Star 266, w serii pojazdow NVA przynajmniej 2 modele sie nieukazaly, w Ikarus Collection na reklamowkach byl szynobus Ganz-Mavag, tez chyba niewyszedl nigdzie , przynajmniej nie widzialem nigdy tego modelu.

To chyba taka taktyka marketingowa Atlasa: rąbnąć na promocyjną ulotkę model tak egzotyczny i abstrakcyjny że tak naprawdę nigdy nie mieli zamiaru go wydać - np. w przypadku NVA Collection był to czołg T-72, w przypadku Ikarus Collection był to szynobus Ganz-MAVAG Bzmot 601 - w celu zwabienia jak największej liczby odbiorców, a potem nie wydawanie go - by ludzie zbierali kolekcję w oczekiwaniu na niego, a przy okazji wciskanie im przemalowanych modeli z innych serii.

W NVA oprocz T-72 nie wydali IFY W50 beczkowozu / cysterny do wody, widzialem fotke reklamowki.

Ja teraz przed chwilą widziałem fotkę reklamową i ta IFA o której mówisz miała chyba być w IFA W50 Collection, a nie w NVA. W tej ostatniej chyba właśnie zamiast cysterki wydano dźwig ADK-70. Jeśli tak, to znaczy że Atlas znów poszedł na łatwiznę i przemalował istniejący model zamiast robić nową formę.