Kultowe autobusy i ich historia

MateuszKalisz napisał:

(...) Ta informacja po Panach spłynęła niczym woda w WC. Jak się nie umie czytać ze zrozumieniem to już nie mój problem.

Kolego, czy Tobie się fora nie pomyliły?

MateuszKalisz napisał:

Ta informacja po Panach spłynęła niczym woda w WC. Jak się nie umie czytać ze zrozumieniem to już nie mój problem.

Za takie agresywne wpisy następnym razem dostaniesz ostrzeżenie.

Niedługo w serii Ikarus 280. Przeczytałem historię fabryki Ikcarus kilka postów wyżej. Ciekawe czy dadzą też znanego z węgierskiej serii trolejbusa 280T?

grzes napisał:

....- wymiary kabiny są dobre, ucieka tylko ok. 2,5-3mm z jej wysokości.
Na tak małym modelu to sporo.
.....

2,5 - 3 mm dla skali 72 oznacza 18 do 21,5 cm dla skali 1:1 Rolling eyes

Warto zdac sobie z tego sprawę !
Kiedy kabina Stara jest około 20 cm za niska, to chyba się to zauważa ...

Kolega Krzysztof napisał: "Błąd popełniono przy kabinie.Brakuje jej około 2,5 mm w wysokości, przy czym 1,5 mm to część od krawędzi drzwi do podszybia.Część okienna w zasadzie jest w porządku.1 mm to płaski dach i brak przetłoczeń."

Zgadza się. Darujmy im już ten brak przetłoczeń na dachu. Zatem na dysproporcję modelu wpływa te 1.5 mm przed podszybiem. Około 11 cm w prawdziwym samochodzie. Też dużo.

Model Jelcza PR110U też za niski. Prosimy twórców o zwrócenie na przyszłość uwagi przy kolejnych modelach na tzw. "punkty kontrolne" pojazdu ( wszystkie wymiary ).

Lepiej jednak by wszystkie modele były opracowywane po zeskanowaniu.

Niech zeskanują sana h01-B. Tego co mają w Krakowie.

Ukazało się już niemało modeli znanych z polskich dróg. Ukażą się kolejne. Niektóre modele bardziej udane inne mniej. Pomyślałem dziś o małym "resecie". Było trochę krytyki, niezadowolenia z niektórych modeli. Chyba trzeba zmienić podejście. Ktoś "włożył serce" w opracowanie jakiegoś modelu. Chciał jak najlepiej. Są modele polskich samochodów. Kryje się zawsze za tym prawdziwa, często fascynująca historia twórców, pojazdów. Bardzo często powracają nasze wspomnienia związane z tymi autobusami. Tak. Sądzę, że też zmienię podejście. Nie ma ludzi idealnych. Nie ma modeli idealnych. Nieraz lepiej akceptować, cieszyć się modelami takimi jakie są, bez większego doszukiwania się błędów.🙂

Myślę, że to już przesada, żeby do wad modeli dorabiać historie o "włożeniu serca", "dobrych chęciach", i "fascynujących historiach". Dla producentów wspomnianych modeli liczy się wyłącznie rachunek ekonomiczny, tym bardziej, że dla takiego chińskiego wytwórcy, to wszystko jedno czy produkuje modele czy obudowy pilotów do telewizora.

Czytam ten wątek oraz nasze forum od 10 lat. Podobne dyskusje były przecież w wątku o KAP przez cały okres wydawniczy tej serii... ale takiego stylu wypowiedzi,. jaki możemy zaobserować tutaj, tam nie było.

W złą stronę zmierza ten temat, tym bardziej że kilku użytkowników generuje tu spory...

Według mnie dalej uważam że model był skanowany bo wygląda realistycznie
problem w tym, że od skanowania do dystrybucji gotowego modelu upływa rok Wyczytałem to w którejś gazetce, Ktoś zawinił na dalszym etapie po skanowaniu skoro brakuje te 1,5 mm,Ja nie mierzyłem Gdzie była kontrola skoro tego nie zauważyła Pracuję w zakładzie w którym takie coś by nie przeszło. Skoro przeszło z Osinobusem to wydawnictwo powinno odtworzyć proces projektowania kto zawinił żeby na przyszłości podobny przypadek się nie pojawił.Czy ktoś dzwonił do wydawnictwa o wyjaśnienie?

Uzupełnię wypowiedź o jedno zdanie: miałem na myśli twórców prawdziwych polskich samochodów. Ich fascynujące historie. Tym samym pojazdów.

BUSSING napisał:

Nie ma modeli idealnych. Nieraz lepiej akceptować, cieszyć się modelami takimi jakie są, bez większego doszukiwania się błędów.🙂

Wreszcie głos rozsądku!
Myślę, że większość z nas, przed ukazaniem się serii brałaby w ciemno te egzemplarze, które już dostaliśmy.
Nikt by nie marudził ani odnośnie jakości, ani malowań.

Przed nami jeszcze 19 numerów, więc jest szansa, że jeszcze nie koniec niespodzianek...

MateuszKalisz napisał:

Ja już raz na tym forum napisałem co trzeba zrobić aby mieć ukochany model autobusu
który ponoć będzie rozchwytywany i nie starczy dla innych.
Ta informacja po Panach spłynęła niczym woda w WC. Jak się nie umie czytać ze zrozumieniem to już nie mój problem.

Jesli masz pisac takie glupoty, to lepiej sie nie udzielaj...

Golfpolo napisał:

Według mnie dalej uważam że model był skanowany bo wygląda realistycznie, problem w tym, że od skanowania do dystrybucji gotowego modelu upływa rok. Wyczytałem to w którejś gazetce...

@Golfpolo:...czas od skanowania do wydania w przypadku JELCZA 080 to 4,5 miesiąca... jednak ze względu na COVID-19 edycja opóźniła się o parę dni. (zamiast 29 kwiednia model ukazał się 13 maja).

Skuderia napisał:

MateuszKalisz napisał:

Ja już raz na tym forum napisałem co trzeba zrobić aby mieć ukochany model autobusu
który ponoć będzie rozchwytywany i nie starczy dla innych.
Ta informacja po Panach spłynęła niczym woda w WC. Jak się nie umie czytać ze zrozumieniem to już nie mój problem.

Jesli masz pisac takie glupoty, to lepiej sie nie udzielaj...

Przepraszam wszystkich za swoje słowa, poniosło mnie po ćwiartce.
Kupiłem osiem Syren i musiałem się napić.

Miej nawet i 10 Syren, nikt nie bedzie zazdroscic ale pomysl dwa razy za nim cos napiszesz. Szczescie ze jestesmy w miare cierpliwi... jeszcze.

Milego.