FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Kultowe autobusy i ich historia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
koland
User



Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 482
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:53, 30 Maj 2020 Powrót do góry

Ikarus 60 z wydawnictwa Atlas stoi na półce ale szkoda mi ruszać malowania węgierskiego
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 15:35, 30 Maj 2020 Powrót do góry

Dziękuję za zdjęcia. Pięknie wygląda w tych węgierskich barwach. Cóż. Mam nadzieję, że w tej serii też jeszcze będzie. Ciekawe w jakim malowaniu. Zdecydowanie to byłby jeden z najciekawszych modeli w serii


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
grzes
User



Dołączył: 30 Kwi 2019
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska / Siedlce

PostWysłany: Wto 10:41, 02 Cze 2020 Powrót do góry

Wczoraj obejrzałem sobie Jelcza 080.
Czytając tyle "ochów i achów" byłem ciekaw modelu.
I... cóż z tego, że ma chlapacze czy rurę wydechową...
Cóż z tego, że zrobiony na podstawie skanowania, skoro model "rozkładają" dwa czarne trójkąty zamiast oszklenia...

Tak więc z punktu widzenia modelarza, a nie zbieracza, opinie typu:
BUSSING napisał:
Jak już mówimy o perfekcyjnym odwzorowywaniu oryginałów- czego przykładem jest Jelcz 080
uznaję je za dalece żartobliwe i humorystyczne...
Choć jest to raczej czarny humor.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
koland
User



Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 482
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:09, 02 Cze 2020 Powrót do góry

Kolego Grześ może mógłbym się z Tobą zgodzić w ocenie Jelcza 080 ale patrząc na cenę 40zł wersus jakość to trudno się przyczepić, nawet do braku szybek o których piszesz. Taki model to dobra alternatywa do konwersji. Druga sprawa to ocena modelu na tle dotychczas wydanych autobusów w serii. Uważam ten model ze najlepiej wykonany wśród wydanych.
Oczywiście model nie jest idealny, skala dla modelarzy też nie do końca ciekawa. Ale tutaj mamy alternatywę, wytwórnia "Marków" z Warszawy i będziesz miał ładny model w skali 1:43, ręcznie wykonany pod Twoje życzenie. Cena adekwatna do ręcznego wykonania. To tylko kwestia wyważenia swoich oczekiwań.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pan_Samochodzik
User



Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 552
Przeczytał: 64 tematy

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:16, 02 Cze 2020 Powrót do góry

grzes napisał:
Wczoraj obejrzałem sobie Jelcza 080.
Czytając tyle "ochów i achów" byłem ciekaw modelu.
I... cóż z tego, że ma chlapacze czy rurę wydechową...
Cóż z tego, że zrobiony na podstawie skanowania, skoro model "rozkładają" dwa czarne trójkąty zamiast oszklenia...

Tak więc z punktu widzenia modelarza, a nie zbieracza, opinie typu:
BUSSING napisał:
Jak już mówimy o perfekcyjnym odwzorowywaniu oryginałów- czego przykładem jest Jelcz 080
uznaję je za dalece żartobliwe i humorystyczne...
Choć jest to raczej czarny humor.


Zgadzam się z Tobą. Namalowane okna to zdecydowanie najsłabszy aspekt tego modelu, jednak sam model jest na wysokim poziomie w porównaniu do innych z tej serii.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
grzes
User



Dołączył: 30 Kwi 2019
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska / Siedlce

PostWysłany: Wto 14:24, 02 Cze 2020 Powrót do góry

koland napisał:
patrząc na cenę 40zł wersus jakość to trudno się przyczepić, nawet do braku szybek o których piszesz.
Ależ ja się nie przyczepiam. Cieszy mnie każdy polonik w tej serii i na każdego czekam z niecierpliwością.
Chodziło mi jedynie o to, że tyle zachwytów, a te szyby wyglądają tak sobie.
Rzecz o tyle dziwna, że w PR 110 dało się je zrobić.
Moje zdanie w temacie jest proste: nawet ze słabego modelu, jaki dostaniemy w serii można wyciągnąć bardzo wiele, ale też dobry (świetny) model można "utopić" właśnie taką niedoróbką.

koland napisał:
Oczywiście model nie jest idealny, skala dla modelarzy też nie do końca
W tej skali siedzę od jakichś 30. lat, więc wiem co można w niej uzyskać i ja jestem wniebowzięty Very Happy
1:43 to zdecydowanie nie dla mnie...

Jeśli chodzi o same szyby, to można sobie z nimi poradzić modelarskimi sposobami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 15:37, 02 Cze 2020 Powrót do góry

W modelach samochodów najważniejsze są proporcje. Jelcz 080 ma idealne. Szybki czarne to szczegół. W głębokim PRLu kryzysowe edycje Jelczy, Starów, Sanoka miały mleczno-białe, nieprzezroczyste szybki. Nie przeszkadzało.

Model Jelcza MEX 272 jest ładnie umalowany ale nie ma proporcji.

Ładna dziewczyna nie potrzebuje makijażu. Nieatrakcyjnej makijaż nie pomoże.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Wto 15:48, 02 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
RAFLAB
User



Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 1398
Przeczytał: 63 tematy

Pomógł: 57 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Wto 18:12, 02 Cze 2020 Powrót do góry

BUSSING napisał:
Ładna dziewczyna nie potrzebuje makijażu. Nieatrakcyjnej makijaż nie pomoże.

Ale za to bardzo dobry makijaż z przeciętnej urody panienki, zrobi zajebistą laskę Laughing Laughing Laughing

Sorki za off-top, ale nie mogłem się powstrzymać Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Poldi
User



Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 1657
Przeczytał: 109 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:26, 02 Cze 2020 Powrót do góry

BUSSING napisał:

Nieatrakcyjnej makijaż nie pomoże.


No nieraz mocno byś się zdziwił... Wink No ale wracajmy na właściwy tor rozważań o autobusach.

Powiem szczerze, że na prawdę te czarne a'la szybki w Jelczu mnie wcale nie rażą, widziałem gorsze uproszczenia. Jasne, skoro można było tam... to czemu nie i tutaj.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 19:11, 02 Cze 2020 Powrót do góry

Jednak taki makijaż "to nieprawda". Wiadomo kiedy obserwator jest bardziej tolerancyjny😉

Jelcz 080 to "zgrabna panna". Delikatnie pomalowana.

Więcej takich modeli jak Jelcz 080 w kolekcji. Ktoś, gdzieś już widział "Włoszkę" - Fiata 666RN? Jak im wyszedł ten model sądząc po zdjęciach?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Wto 19:25, 02 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
grzes
User



Dołączył: 30 Kwi 2019
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska / Siedlce

PostWysłany: Wto 19:37, 02 Cze 2020 Powrót do góry

Kolego BUSSING tak jak napisałem, kilka lat już w modelarstwie siedzę, ale nie przypominam sobie by ktoś widział model idealny. Zwłaszcza w 1:72...

Dobrze jest też wyrażać swoje zdanie, ale nie narzucać go innym, o czym, niestety notorycznie zapominasz... Dla Ciebie czarne szybki to szczegół, dla mnie szczegół, ale jednak babol.

Natomiast argument porównujący modele z PRL-u z tymi, które dostajemy dzisiaj, nawet trudno jest komentować...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 19:44, 02 Cze 2020 Powrót do góry

Modele z okresu PRL cieszyły mnie bardziej niż te dzisiaj.

Made in Poland. Kolekcja z Serii Miniatur była spójną w swoim założeniu.

Żarty, żartami. Rozmawia się miło. Szanuję zdanie każdego z rozmówców. Kolega Grześ wypowiedział się i trochę ze mną polemizował. Dziękuję za opinię.🙂

Tak jak wspomniałem. Ciekaw jestem jak tam spodoba się wszystkim modelik Fiata 666RN.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2612
Przeczytał: 86 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:12, 02 Cze 2020 Powrót do góry

BUSSING napisał:
(...) W głębokim PRLu kryzysowe edycje Jelczy, Starów, Sanoka miały mleczno-białe, nieprzezroczyste szybki. Nie przeszkadzało. (...)


Owszem, przeszkadzało.
Mleczne szybki, koślawe kółeczka, fatalna jakość tworzywa i szare opakowania zastępcze powodowały, że przykro było na te "modele" patrzeć. Były karykaturą modeli tej serii z lat 70-tych i smutną ilustracją upadającego PRL-u.
Przeszkadzało jak cholera.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BUSSING
User



Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 3:36, 03 Cze 2020 Powrót do góry

Innymi słowy - jakie były czasy, takie modele. Kolorowe, bardziej optymistyczne lata 70-te "na kredyt" już minęły.

W latach 8O-ych odbierający w Polmozbycie "kryzysową wersję" Poloneza, cieszył się bardzo. A, że nie było m in. bocznych listew czy były inne uproszczenia, nie przeszkadzało. Ten pan wreszcie dostał samochód.

Kryzysowe modele z serii miniatur, w szarych, wymownych kartonikach z dopiskiem "opakowanie zastępcze" były też w pewnym sensie symbolem tamtych czasów.

Niektórych cieszyło to, że takie modele - choć kryzysowe - to jednak były. Daleko im do "baroku" z lat 70-ych ale jakie czasy, takie wykonanie😉


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Śro 4:37, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2612
Przeczytał: 86 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:39, 03 Cze 2020 Powrót do góry

BUSSING napisał:
(...) W latach 8O-ych odbierający w Polmozbycie "kryzysową wersję" Poloneza, cieszył się bardzo. A, że nie było m in. bocznych listew czy były inne uproszczenia, nie przeszkadzało.(...)

To twierdzenie mocno na wyrost. Polonez w wersji Popular (po zmianie oznaczeń - wersja "C" ), był siermiężnym pojazdem pozbawionym znacznej części podstawowego wyposażenia. Pomimo niższej ceny nie cieszył się powodzeniem i był powszechnie krytykowany - również w ówczesnych mediach.
Jego braki i wady bardzo przeszkadzały a jedyną zaletą oprócz większej dostępności od pozostałych wersji była niższa, choć i tak absurdalnie wysoka cena.

Co do "barokowych" modeli, nie bardzo rozumiem o co chodzi bo seria miniatur 1:72 obejmowała w miarę poprawnie, w sposób uproszczony odwzorowane pojazdy, które w żaden sposób nie kojarzą się z barokowym przepychem (?).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Śro 9:53, 03 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin