Kultowe autobusy i ich historia

Dziękuję za świetne komentarze. Pochodzenie nazwy Czawdar bardzo ciekawe. Gdy jestem w obcym kraju też uwielbiam takie rozmowy z miejscowymi. Nie byłem jednak jeszcze w Bułgarii.

Tak. O tego Ikarusa na podwoziu Balkancar mi chodziło. Dzięki za piękne zdjęcia. Ciekawostką jest, że w tej wersji Ikarus 543 ma dwoje drzwi. Rzadko stosowane rozwiązanie w tych najkrótszych Ikarusach w wersji MIDI.

W 1978 roku po raz pierwszy zobaczyłem zdjęcia i artykuł w gazecie Motor o autobusach Ikarus 543 i 553 na podwoziu AVIA. Byłem zachwycony pomysłem takiej współpracy między tzw. "bratnimi krajami". Dopiero 3 lata temu dowiedziałem się, że był to już efekt wtórny. Wcześniej ogromne ilości Ikarusa 553 sprzedawano do Iraku na oryginalnych podwoziach Saviem. Francuska marka, która udzieliła Czechosłowacji licencji na bardzo dobre małe ciężarówki i furgonetki.

W związku z tym sprytnie wykorzystano efekt, że był już projekt Ikarusa na podwoziu Saviem. Powstał Ikarus na podwoziu Avia, który głównie w Czechosłowacji był autobusem socjalnym jak nasz Jelcz 080. I w tym miejscu ukłon w stronę zbliżającego się kolejnego modelu w serii - Jelcza 080.😉

Super przeciek o Jelczu. Jeszcze przyczepka i będzie pełnia szczęścia. Hak w niebieskim już był Wink

Ten Jelcz może się ukazać jako numer specjalny - pewnie więcej będą chcieli za niego skasować Very Happy

Ale to i tak fenomenalna wiadomość!

Ale trzeba powiedzieć, że trend jest teraz dobry. Skanują autobusy, które zostały w Polsce odrestaurowane jako zabytki.

Jest jeszcze w Polsce trochę takich pojazdów. Np. kolejny San H-01B, Jelcz PR 100, Jelcz M 11, Chausson AH 48. Są też autobusy jeszcze przed renowacją np. Jelcz PR 110D, Jelcz L 11.

Są Ikarusy: 405, 411. Epoka po PRL ale nie przeszkadza.

Uwaga ! Jest idealny TAM 190.

Proszę o komentarze. Co tam jeszcze mamy ciekawego w Polsce, wartego zeskanowania?🙂 Podpowiem, że bardzo duże, ciekawe zbiory zgromadzono w prywatnym muzeum w Paterku, niedaleko Bydgoszczy.

Spodziewamy się "pięknej panny" - Jelcza 021. Taka "dama" musi mieć parę. Solowy "ogórek" miejski też musi być. Jak już wcześniej mówiliśmy: ten "kawaler" MEX wydany już w innej kolekcji jako numer specjalny, to trochę temat tabu ( wstydliwy ). Trzeba liczyć, że Czesi staną na wysokości zadania i równie pięknie zeskanują Skodę 706 RTO MTZ lub MEX ( myślę o poziomie porównywalnym do Sana H-01 ). Przecież "piękna dama" ( 021 ) musi mieć parę 😉

Nie dawajcie do kolekcji takich dziwolągów jak warsztatowe przeróbki Jelczy "ogórków" ( w MPK-ach ) na wozy techniczne lub holowniki.

Ja bym w kolekcji widział też chętnie bardzo popularnego Ikarusa 280, a także może nie stricte związanego z PRL-em, Jelcza z rodziny 120.

Tak, tak. Oczywiście. Nie wspominałem o skanowaniu Ikarusa 280 bo taki model już na rynku jest. Całkiem udany. Pozostaje tylko kwestia wydania go w naszej kolekcji na co wszyscy liczymy i uważamy za oczywiste, że musi być 🙂.

Tak. Jelcz 120M byłby bardzo ciekawy. Również "warszawski" Neoplan z lat 90-ych z fabryki z Bolechowa. To też duży "kawał historii" transportu miejskiego w Polsce. W swoim czasie ikona MZA Warszawa. Mile widziany Autosan A1010. Również pierwsze Volvo produkowane we Wrocławiu. Autobusy Scania ze Słupska. Oj.. Długo można wymieniać arcyciekawe autobusy z lat 90-ych z polskich fabryk albo przynajmniej popularne na polskich drogach. To byłby temat na samodzielną, bardzo długą kolekcję 😉

BUSSING napisał:

Solowy "ogórek" miejski też musi być. Jak już wcześniej mówiliśmy: ten "kawaler" MEX wydany już w innej kolekcji jako numer specjalny, to trochę temat tabu (wstydliwy).

Nie dawajcie do kolekcji takich dziwolągów jak warsztatowe przeróbki Jelczy "ogórków" (w MPK-ach) na wozy techniczne lub holowniki.

Nie spodziewaj się, że DeAgostini złoży u producenta zamówienie na stworzenie MEX-a od nowa. Wiele modeli, również innych producentów, nie jest idealnych i wypuszczając reedycję czy ten sam model w innej serii gazetowej nie przypominam sobie sytuacji, w której producent ten model poprawia, o jego ponownym stworzeniu od podstaw nie wspomnę. Pomijam oczywiście zastosowanie innych elementów nadwozia, jak wycieraczki szyb czy lampy. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.
Myślę też, że wielu z nas jednak ucieszyłby czy to holownik, czy pogotowie techniczne - to np. na bazie Ikarusa 280.

Był kiedyś taki przypadek. Dacia 1310 od IXO. Wpierw skopany model wydany został jako taksówka i następnie trafił do KAP. Jednak jak pojawiła się seria rumuńska "Masini di Legenda" modelik opracowano zupełnie na nowo. I taka zdecydowanie lepsza wersja trafiła do nas jako numer ZKAP. Czyli jednak czasami poprawiają Cool

Dlatego proponuję im zeskanowanie Skody 706 RTO MTZ lub MEX. Autobus ten sam ale nie ten sam. W ten sposób wybrną z niezręcznej dla siebie sytuacji. Pokraczny model, którego wstyd pokazywać, nie będzie znów wydawany.

Rozwijając temat odrestaurowanych lub zabytkowych autobusów w naszym kraju to warto też wspomnieć o Jelczach PR110D, jeszcze nie wszystkie doczekały się renowacji, ale parę z nich jest w doskonałym stanie będąc zabytkiem, myślę, że nadawałyby się do zeskanowania. Mamy też już parę zabytkowych Autosanów H6 w różnych wersjach. Świetnym numerem kolekcji byłby też Autosan H9-21 o takie pojazdy nie trudno, a wiele z nich nosi już żółte blachy.

Autosan H9-21 to najpopularniejszy polski autobus wszechczasów. Dziwne, że jeszcze go nie wydano. Bez niego kolekcja będzie niekompletna. Podobnie ma się sprawa z Jelczem PR110D, który co prawda powstał u schyłku PRL-u, ale jest to równie popularna konstrukcja i w mojej opinii bardzo piękna. Mam nadzieję, że ktoś o nich pomyśli i w występujących raz na rok przebłyskach geniuszu wdroży takie miniatury do produkcji. Niestety mam wrażenie, że osoby odpowiedzialne za kolekcję idą czasami na łatwiznę i wybierają jedynie modele autobusów, które są w jakichś szeroko znanych kolekcjach czy w posiadaniu klubów miłośników i oprócz tego nie zagłębiają się w tematykę innych popularnych konstrukcji. Ale chciałbym się mylić i wierzyć, że DeAgostini jeszcze nieraz nas zaskoczy. Szczególnie Autosanem H9-21 i Jelczem PR110D!

Dziękuję za komentarz i podpowiedzi. Tak, wspominałem o Jelczu PR 110D, że są takie autobusy - co prawda przed renowacją ale to nie przeszkadza. Skanować można. Autosan H-6? Oczywiście! Bardzo dobry pomysł. To było rozwinięcie serii H-10. Został zaprojektowany w podobnym czasie.

Autosan H-9 21 to też bardzo ważny autobus w PRL-u. Jak najbardziej. Jest ich jeszcze trochę.

Warto też tutaj wspomnieć o wersjach PR110D jak choćby ta z dopiskiem LUX lub PR110DC albo Jelcz PR110DM. Jechałem kiedyś Jelczem PR110D LUX i przyznam, że było całkiem komfortowo nawet jak na dzisiejsze realia, nie wiem jak wersja bez LUX bo takie tylko widziałem i nigdy takim nie miałem przyjemności jechać. A H9-21 lub H9-20 to jedne z najpopularniejszych polskich autobusów i po modernizacjach wciąż dzielnie służą do dzisiejszych czasów.

Bez "króla" tras dalekobieżnych - tj. Sanosa S 14, kolekcja będzie uboga. Tylko w tym przypadku gorzej ze wzorcem. O ile się orientuję, nie ma w Polsce takiego.

Sanosa S14 raczej już w całości nie znajdziemy, ale wciąż w ruchu jest Sanos S415, który byłby również ciekawym uzupełnieniem kolekcji.