|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
jacekk
User
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 44 Przeczytał: 16 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 9:45, 13 Lut 2020 |
|
O czym Wy piszecie? O konstrukcji Sana H01? Ręka w górę, który z Was to wiedział na własne oczy, dotknął, pomacał.
Nazwy, które publikujecie to tylko przedruk z dostępnych publikacji, które najczęściej entuzjastycznie opisują konstrukcję (przed lub w czasie wczesnej produkcji) lub wypowiadają się negatywnie (po wprowadzeniu zmian od Sana H25 do dziś). Większość z autorów publikacji też nie widziała auta a tym bardziej dokumentacji.
Samo rozwiązanie jest rzeczywiście ciekawe, ale kopiować też trzeba umieć i mieć z czego to odtworzyć. Niestety możliwości produkcyjne ówczesnych wszelkich fabryk ograniczały się do wytworzenia płaskiej blachy, płaskiej szyby i produkcji szarej farby i smoły. Ze znanych profili huty produkowały tylko szyny. Przy takich możliwościach zbudowano naprawdę ciekawy pojazd.
Wszystko zbudowano z płytko formowanych blach a wymagane mocniejsze elementy stworzono poprzez łączenie kolejnych warstw materiału. Całe auto wygląda jak cienkościenna rura utrzymywana, jak to określono przez autorów dokumentacji, przez wręgi rozpoczynające się od grubej wręgi (belki) pod podłogą, przez ściany dach i znów do tej samej wręgi . W celu zmniejszenia możliwości skręcania nadwozia (i oczywiście wzmocnienia całości) wzdłuż osi pojazdu na zewnątrz całość obłożono blachami zewnętrznymi mocowanymi do tych wręg. Podłoga w aucie to sandwich składający się w niektórych miejscach nawet z trzech blach. Całość, co rzeczywiście na tamte czasy było nowatorskim rozwiązaniem, była zgrzewana a nie spawana. No i zapewne to, niestety, miało to ogromny wpływ na żywotność rozwiązań jak i samych aut.
Od razu odpowiadam na pytania:
- tak, znam całą zachowaną dokumentację auta San H01, H25
- tak , brałem udział w odbudowie pierwszego, ponoć byłem inicjatorem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608 Przeczytał: 81 tematów
Pomógł: 283 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 13:44, 13 Lut 2020 |
|
Poczułem się wywołany do tablicy więc odpowiadam: Sana (niejednego) widzialem, dotykałem i wiem jak skonstruowane jest nadwozie H01 i jego pochodnych.
Nikt nie neguje faktu, że taka konstrukcja w przypadku autobusu była nowatorska. Chodzi o to, że taka "nowatorskość" w efekcie niczemu nie służyła a była przyczyną ogromnych strat dla gospodarki narodowej. Wprowadzenie do produkcji niedobadanego pojazdu zbudowanego z zastosowaniem niesprawdzonej technologii było błędem. I niezależnie od sentymentu nie jest to powód do dumy. Tego dotyczyła poprzednia dyskusja. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
grzes
User
Dołączył: 30 Kwi 2019
Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska / Siedlce
|
Wysłany:
Czw 16:27, 13 Lut 2020 |
|
Świetna wiadomość z tym Sanem-H01 nie zmienia faktu, że na 14 ostatnich pozycji zaledwie 1 sztuka to model naprawdę wart uwagi.
Statystyka słabiutka zważając, że do końca serii zostało zaledwie 29 numerów... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BUSSING
User
Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Czw 17:13, 13 Lut 2020 |
|
To wywiązała się wspaniała dyskusja o konstrukcji Sana H-01. Bardzo dziękuję koledze Jackowi za dołączenie i za arcyciekawy komentarz. O to właśnie chodzi. Kolega Max zorganizowalby kiedyś pokaz swoich zbiorów autobusów ( nie myślę o skali 1:72 tylko o prawdziwych w skali 1: 1 )😁. Pozwólcie, że podsypię kolejny temat do dyskusji. Szkielet Jelcza 043. Przy drzwiach na wysokości okien ceownik. Pod oknami w bocznej burcie potężna belka o przekroju prostokątnym. Słupki okienne zgrzewane z wytłoczek z blach stalowych. Tak jak w samochodach osobowych. Oczywiście dolny szkielet pod pasem okiennym z profili zamkniętych i otwartych. Potężna rama podłużnicowa podwozia. Modyfikacja ramy ciężarówki Skoda 706 RT - tzn. w autobusie Skoda 706 RTO rama była wygięta nad tylnym mostem aby obniżyć poziom podłogi. To jest dopiero ciekawa konstrukcja |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Czw 19:29, 13 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Edekyogi
User
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 611 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 17:43, 13 Lut 2020 |
|
Kolego jacekk.
Po co uprawiać propagandę o zdolności hut do produkcji tylko szyn kolejowych.
Próba wykonania jak najlżejszego nadwozia samonośnego wynikała z maksymalnej nośności dostępnych podzespołów samochodu STAR-20 (ładowność 3500 kg).
Prosta inżynierska arytmetyka:
- pełna masa (z ładunkiem) STAR-20 wynosi 6860 kg;
- masa pustego SAN H01 - 4850 kg;
- pełna masa SAN H01 z pasażerami (50 osób w wersji miejskiej) - 8310 kg.
Jak widać przeciążenie podzespołów STAR-20 wyniosło prawie 1500 kg.
Dla porównania autobus ZiS-155 z nadwoziem samonośnym kratownicowym na bazie odpowiednika STARA-20 - samochodu ZiS-150 o ładowności 3500/4000 kg i mocy silnika 95 KM.
- pełna masa (z ładunkiem) ZiS-150 wynosi 8125 kg;
- masa pustego ZiS-155 - 6300 kg;
- pełna masa ZiS-155 z pasażerami (50 osób) - 10200 kg.
Przeciążenie podzespołów ZiS-150 wyniosło prawie 2100 kg.
Jak z powyższego widać, przy tej samej ładowności (50-52 osoby) pusty San H01 był lżejszy od ZiS-155 o 1440 kg (1,5 tony!) a w załadowany - o 1900 kg (prawie 2 tony!).
Sporo jeździłem obydwoma autobusami (jako pasażer oczywiście) i dynamika 85 KM SAN H01 była nieporównywalnie większa niż 95 KM ZiS-155.
Było o co z tą masą walczyć!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
solaris
User
Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 126 Przeczytał: 32 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pawłowice / k Jastrzębia -Zdroju
|
Wysłany:
Czw 19:14, 13 Lut 2020 |
|
grzes napisał: |
Świetna wiadomość z tym Sanem-H01 nie zmienia faktu, że na 14 ostatnich pozycji zaledwie 1 sztuka to model naprawdę wart uwagi.
Statystyka słabiutka zważając, że do końca serii zostało zaledwie 29 numerów... |
Praktycznie De Agostini wyczerpało swoje zasoby zapychaczy w Kolekcji ,,Kultowe Autobusy PRL ,,
Z kolekcji Bus Collection zostały tylko 3 modele ,które się nie powtórzyły w KAP , wliczając te które są w zapowiedziach do połowy kwietnia.
Czyli nie było jeszcze :
- Krupp Titan 080
- Volvo B 375
- Jelcz 043
Czy będą to zapychacze po Sanie H 01A ? Pewnie tak .Czas pokaże .
Zostało jeszcze kilka bardzo ciekawych modeli z kolekcji Bus Ikarus
Czy będą to modele na które czekamy ? Przypomnę że kolekcja ,,Ikarus Collection ,, w naszym kraju była przerwana i nie wszystkie modele ukazały się w Polsce , a szkoda .
Wszak odgrzewanych kotletów znanych nam z innych kolekcji zostało niewiele .
Mam taką nadzieję, i wy pewnie także , że jeszcze ujrzymy ciekawe dla nas modele w tym upragnionego Ikarusa 280 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BUSSING
User
Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Czw 19:42, 13 Lut 2020 |
|
Liczę jeszcze na więcej polskich autobusów w Kolekcji:
- Jelcz 080, o którym już wspominano
- Jelcz 043 ( znany już )
- San H-100 A ( też znany model )
- San H-100 B
Będzie na pewno Ikarus 620 i 256.
Ponadto, spodziewam się wielu zapychaczy z serii Atlas, która ukazała się w Wielkiej Brytanii ( długa lista ) oraz dziwolągów z serii argentyńskiej.
Podejrzewam, że na 80 numerach w kolekcji się nie skończy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
koland
User
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 482 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:33, 13 Lut 2020 |
|
No ale po co kolejny raz Jelcz 043, San H100A czy ikarus 620. Mało tego na wtórnym rynku...Sprzedam Ci nawet z gazetkami.
Oki Jelcz 014 Lux to byłby dobry pomysł. San H100A oki ale tylko w nowym wydaniu stary model ma schrzanione proporcje. Ikarus 630 Turek jak najbardziej ale nie kolejny raz 620.
Ikarus 256 np. w kolorystyce charakterystycznej dla Orbis byłby bardzo ciekawym kąskiem i była informacja, że pojawi się w kolekcji.
Dobrym pomysłem byłoby wydanie ikarusa 55 czy ikarusa 60. Ale reszta modeli to powinny być nowości. Zapowiedzieli 80 numerow i podejrzewam że na tym się skończą autobusy i zaczną... ciężarówki... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez koland dnia Czw 21:37, 13 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
BUSSING
User
Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Czw 22:03, 13 Lut 2020 |
|
Tak, wspomniałem o tych modelach bo może ktoś ich jeszcze nie ma. Ja też to wszystko mam.
Brakuje mi z Ikarusów modeli: 60, 630, 250, 280. I właśnie jeszcze na to liczę, że się pojawią.
Brakuje w serii modeli Karosy 700. Seria ukazała się w Czechach. Jestem bardziej niż pewien, że będzie ten model również u nas. Przynajmniej B 731 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Edekyogi
User
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 611 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 22:36, 13 Lut 2020 |
|
BUSSING napisał: |
(...) Potężna rama podłużnicowa podwozia. Modyfikacja ramy ciężarówki Skoda 706 RT - tzn. w autobusie Skoda 706 RTO rama była wygięta nad tylnym mostem aby obniżyć poziom podłogi (...) |
Jak w każdym normalnym autobusie ramowym.
STAR-51 też tak miał.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Edekyogi dnia Czw 22:36, 13 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
BUSSING
User
Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Czw 22:42, 13 Lut 2020 |
|
Ładne zdjęcie. Jednak nie w każdym autobusie ramowym a raczej w mniejszości ta rama podłużnicowa była wygięta.
Autosan H-9 był też na ramie.
Ale mniejsza z tym. Mam pytanie do Edkayogi: nie pamiętam czasów gdy jeździły w komunikacji miejskiej Sany H-01B, H-25B, H-27B. Kiedyś była w autobusie "tzw. instytucja konduktora". Konduktor otwierał tylne drzwi i sprzedawał bilety. Nie czytałem o tym w jaki sposób uruchamiane były drzwi, przyznam. Jak tylne drzwi w Sanie H-01B były otwierane przez konduktora? Mechanicznie ( dźwignią ) czy był już przycisk uruchamiający zawór elektro-pneumatyczny? Pytam bo zauważyłem, że kolega ma dostęp do ciekawych materiałów źródłowych i pamięta dawne czasy z autopsji.
P.S. Pytanie już nieaktualne. Sięgnąłem do książki "Polskie konstrukcje motoryzacyjne...". Drzwi dwuskrzydłowe w wersji miejskiej Sana H-01 uruchamiane były mechanicznie ( dźwignią ). Przednie przez kierowcę, tylne przez konduktora. O układzie pneumatycznym jeszcze nie było mowy. Hamulce uruchamiane hydraulicznie. Wspomaganie podciśnieniowe. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BUSSING dnia Pią 9:49, 14 Lut 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Edekyogi
User
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 611 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 11:40, 14 Lut 2020 |
|
Co do uruchamiania drzwi.
Pamiętam w Chausonach APH-520 przednie drzwi otwierał kierowca takim siłownikiem pneumatycznym (długą rurą) co to ciągnęła skrzydło drzwi i głośno syczało |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BUSSING
User
Dołączył: 20 Paź 2019
Posty: 852 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pią 14:52, 14 Lut 2020 |
|
To już były piękne i bardziej zaawansowane technicznie autobusy. Powiew zachodu w czasach siermiężnego PRL-u😉 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
airline
User
Dołączył: 04 Cze 2018
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pią 17:20, 14 Lut 2020 |
|
W marcu na Węgrzech w ramach tej samej kolekcji ukaże się Ikarus 30. Czyżby u nas miały się skumulować wszystkie spodziewane modele tej marki, zamiast je wydawać w jakichś odstępach czasowych? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Edekyogi
User
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 611 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 18:10, 14 Lut 2020 |
|
A Jelcz-Berliet PR-100, Autosan H9-20 czy normalnie wykonanego Jelcz 272 MEX - to nikt nie chce? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|