Kultowe autobusy i ich historia

Tydzień do wydania ostatniego numeru z listy, a tu nadal brak aktualizacji. Czyżby się szykowała jakaś przerwa w kolekcji?

Patrząc na ostatnie kilka numerów, może byłoby i lepiej ją zakończyć

Ale dlaczego zakończyć? Masa ludzi to kupuje, z różnych powodów,
większości z nich nawet nie ma na tym forum (i nigdy nie będzie),
masa dziadków kupuje - wnuczkom, ojcowie - synom, panie panom itd. itp.
Głosujcie portfelem - nie kupujcie, ale po co ludziom odbierać zabawę? Wink

Niech tych serii jest jak najwięcej.

Ponieważ wypełniła się gablota numer 3 to prezentuje wszystkie modele (1-45) w 3 gablotach (Po kliknięciu zdjęcia można powiększyć):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Coffee napisał:

Tydzień do wydania ostatniego numeru z listy, a tu nadal brak aktualizacji. Czyżby się szykowała jakaś przerwa w kolekcji?

Informatyk z DeA jak już ostatnio napisałem śpi Wink

w Czechach w poniedziałek ukazał się (prawdopodobnie) nr 25 a strona DEA wciąż nie zaktualizowana

Myślę że globalnie to robi jedna osoba i jak aktualizuje to od razu wszystkie strony na raz Wink

MatiSzo92 napisał:

Ponieważ wypełniła się gablota numer 3 to prezentuje wszystkie modele (1-45) w 3 gablotach (Po kliknięciu zdjęcia można powiększyć):

Nawet fajnie się prezentują te gablotki, pytanie czy będą gdzieś wisiały na ścianie?

Edekyogi napisał:

Żeby tak jakoś podsumować kwestię przyczep osobowych eksploatowanych bądź wyprodukowanych w Polsce dodam jeszcze jedną przyczepę Jelcz 046.
Był to bliźniak niejednojajowy Korniszonka. Wyprodukowany w jednym egzemplarzu dla ówczesnej NRD (Niemieckiej Republiki Demokratycznej) w 1968 roku. Główna różnica była w drzwiach od Jelcz 272 MEX i innym rozplanowaniu siedzeń.
Ze względu na wysokie koszty adaptacji seryjnej P01 na 046 zleceniodawca wycofał się z zamówienia, chociaż była jeszcze w ofercie JZS w 1978 r.

[/URL]

....i zdjęcie z Lublina - Jelcz 272MEX z przyczepą Jelcz 046 Wink

Ciekawym rozwiązaniem nie stosowanym co prawda w Polsce była tzw. "Scepka" czyli zestaw dwóch trolejbusów złączone ze sobą.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli ukazałby się taki zestaw w kolekcji to byłby to hit całej serii Wink

Piotrze! Fotka tego zaprzęgu - SUPER

Trolejbus MTB-82 (zdaje się że był ponoć jako bonus w testowej) też miał swoją "firmową" przyczepę.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

No a w Warszawie z dwóch Skoda 8Tr zrobiono taki oryginalny przegubowiec - niby "scepka" ale "przechodni na całej długości. W ciągniku środkowe drzwi przesunięto o jedno okno do tyłu a w przyczepie - o jedno okno do przodu.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

MatiSzo92 napisał:

Ponieważ wypełniła się gablota numer 3 to prezentuje wszystkie modele (1-45) w 3 gablotach (Po kliknięciu zdjęcia można powiększyć):

Kupuje tylko wybrane autobusy bo wiekszosc mnie nie interesuje,
jednak wszystkie razem prezentuja sie super, gratuluje kolekcji.

Aktualizacji nie ma tez na stronie Poloneza 1/8.

Bardzo ciekawie rozwinęło się ostatnio kilka tematów na forum. Przede wszystkim widzę ciekawe zdjęcia z epoki głębokiego "PRL-U". Świetne jest zdjęcie "zaprzęgu" Jelcza MEX i przyczepy 046. Niesamowity klimat PRL-u bije z tego zdjęcia. Czasy gdy były tu jeszcze prawdziwe zimy. Charakterystyczna kolorystyka zdjęcia- pewnie z kliszy ORWO. Patrzę na tę fotografię i od razu przenoszę się w czasie.

Okazale przedstawia się cała kolekcja Kolegi w tych gablotkach. Też o tym myślałem ale narazie nie eksponuję swoich modeli. Im więcej ich mam, im więcej na nie wydałem, to bardziej się o nie trzęsę. Wystarczy, że ktoś niepostrzeżenie weźmie taką gablotkę w swoje niepowołane łapy gdy odwrócimy się na chwilę plecami albo żona niezręcznie zetrze kurze z półeczki i tragedia gotowa. Myślę bardziej o zamykanych na kluczyk przeszklonych gablotkach jak w muzeach.

Panie Informatyku odpowiedzialny za aktualizacje serii w Europie Wschodniej. Abyście nie strzelili sobie w kolano zbyt długim zwlekaniem z aktualizacjami. Rośnie wspaniała konkurencja w postaci aut PRL w skali 1:24. Polonez jest zacny. Musiałem go kupić. Było to silniejsze ode mnie. Moim zdaniem był to najciekawszy i najpiękniejszy samochód osobowy z polskiej fabryki w okresie PRL. Serii nie będę niestety zbierał. Raz, że nie będę miał gdzie eksponować modeli a dwa to jednak 100 zł to za dużo za jeden model. W Rosji, czy nawet w samej Moskwie - gdzie nie brakuje tzw. "nowych ruskich", którzy są bardzo majętni, taka równowartość 100 zł za model to dla nich pestka. Inny rynek.

Niemniej jednak seria aut PRL jest na pewno konkurencją dla autobusów. Ten sam lub podobny segment zbieraczy. Świadczy nawet to, że te same osoby wypowiadają się tutaj na różnych forach. Nie dziwię się. Są to ludzie z pasją, którzy czymś chcą się interesować. Mają wiedzę, zamiłowanie do modelarstwa lub motoryzacji. Autobusy, ciężarówki czy samochody osobowe. Obojętne. Jeżeli tylko model jest pięknie wykonany i stoi za nim wspaniała historia, każdy Kolekcjoner taki model chce nabyć.

Także Panie informatyku! Prosimy wracać z zimowych wczasów i aktualizować serię autobusów. Już czas

Obstawiam że nie ma aktualizacji bo modele nie mogą zostać dostarczone z Chin z powodu koronawirusa

Grzesiek Polska nie siej popeliny,modele z Chin płyną w kontenerze średnio 2 miesiące ,nikt nie bawi się w inny transport bo się nie opłaci.Może być poślizg w drukarni ,było tak chyba z KAP-em .

A oni ich czasem w Bangladeszu nie produkują?

j.jacek napisał:

modele z Chin płyną w kontenerze średnio 2 miesiące ,nikt nie bawi się w inny transport bo się nie opłaci

Zapraszam na kolejowe przejście graniczne w Terespolu. Zobaczyłbyś ile tysięcy kontenerów ciągnie koleją...

A dokładniej na terminal i depoty w Małaszewiczach, gdzie przyjeżdzają pociągi kontenerowe tzw. Nowym Jedwabnym Szlakiem. Z roku na rok rośnie znaczenie transportu kontenerowego koleją z Chin i coraz więcej ładunków bedzie sie tą drogą w Europie pojawiało. Dlaczego? M.in z faktu, ze taki transport jest coraz tańszy, jest więcej regularnych połączeń, a transit time to ok 2 tygodni. Jeźeli chodzi o transport morski średni czas transportu z Chin do Polski to ok 4 tygodnie. Do PL via port w Gdańsku wplywają bezpośrednio statki oceaniczne z Azji, takźe w duzej mierze ( ale nie całkowicie) kontenery nie sa juz dostarczane statkami dowozowymi, tzw feederami. Trzecia moźliwość to transport do portów niemieckich lub holenderskich statkiem i przywóz cięźarówkami do miejsca docelowymi. Nie wiem jak Dea działa w tym temacie( obstawiam transport morski), ale opóźnienia teraz akurat są, spowodowane np. Chińskim Nowy Rokiem oraz opóźnieniem niektórych statków do Gdańska .Z doświadczenia wiem, źe asortyment stricto na promocje, sezonowy zamawia sie dużo szybciej i najczęściej jest on na czas.